@rapper3d Nie wiem co w tym lepszego, zaczynać pracę o 8, 9 czy nawet 10? Wręcz przeciwnie, człowiek wraca z pracy i jest 17 czy 18 i nic z dnia nie ma. Bardziej cywilizowane jest zaczynać pracę o 6, a o 14 kończyć i mieć czas dla rodziny, czy dla siebie. Godziny pracy zależą przede wszystkim od stanowiska, a nie od kraju.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 października 2022 o 19:45
@PMY wiem ze u was w Pcimiu kariery się robi na wysokich stanowiskach ale gdzie ja bylem i co widzialem tego przez cale zycie nie zobaczysz. U mnie bez odbioru.
Mnie się znajomi dziwią, że wstaję dwie godziny przed wyjściem do pracy (czyli wstaję o 5). A dla mnie to i tak mało czasu na spokojny poranek. Lepiej funkcjonuję nad ranem niż wieczorem i przygotowanie sobie wieczorem rzeczy na drugi dzień raczej nie wchodzi w grę.
W filmach, nie tylko amerykanskich wszystko jest mozliwe :). Ale wystarczy wstawac z 2 h przed normalnym wstawaniem do pracy i bedzie czas na wszystko :)
Czyli jak mam na 6 to o 3? Bądź 4? Kończąc pracę o 18 i na 20 w domu o 23 is spac i znów 3 lub 4 wstać? Wolę jednak o 5 i mieć pół godziny na ogarnięcie
No kur wa...jak ktoś zaczyna szychtę w fabryce azbestu o 6.00 rano a obudził się o 5.30 to chyba nie jest dziwne, że wiele czasu mu nie zostało na poranne sprawy. A jak ktoś wychodzi z domu o 9.00 a wstanie sobie np.6.30 to ma 2.5h na to aby w cywilizowany sposób przygotować się do tego wyjścia. Ja np. na 7.00 chodzę na siłownię, wracam o 8.00 i mam jeszcze godzinkę na śniadanie (prysznic biorę na siłowni).
@Trucker_87 ja chciałam przed pracą chodzić na basen, ale niestety zaczynam pracę o 7:00 (ach sektor budowlany) a baseny od w najlepszym przypadku są otwarte od 6:30.
Po południu jest tyle ludzi, że więcej uwagi trzeba poświęcać na rozglądanie się dookoła żeby na nikogo nie wpłynąć niż na pływanie. I jeszcze ludzie którzy przyszli porozmawiać a nie pływać - ehh.
Może dlatego, że to nie są filmy o robolach idących mieszać beton na budowie?
Bo życie w realu to nie je bajka ;-)
I kontroluje ile zużył wody.
Jak się zaczyna pracę o 10:00 to można zdążyć jak się wstanie o 6 :)
Poprawka: ludzie w filmach mają zawsze czas przygotować wystawne śniadanie, ale nie, żeby je zjeść.
Bo w krajach cokolwiek cywilizowanych pracę zaczyna się od 8 lub 9 a nie od 5 jak w polskim kolchozie
@rapper3d Głupoty pieprzysz. Byłeś kiedyś w cywilizowanym kraju?
@PMY tak sie sklada kolego ze bylem troche dalej niz siega Twoj rozumek.
@rapper3d Nie wiem co w tym lepszego, zaczynać pracę o 8, 9 czy nawet 10? Wręcz przeciwnie, człowiek wraca z pracy i jest 17 czy 18 i nic z dnia nie ma. Bardziej cywilizowane jest zaczynać pracę o 6, a o 14 kończyć i mieć czas dla rodziny, czy dla siebie. Godziny pracy zależą przede wszystkim od stanowiska, a nie od kraju.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2022 o 19:45
@rapper3d Na księżycu? Gdybyś był trochę dalej od Pcimia to nie pieprzyłbyś głupot.
@PMY wiem ze u was w Pcimiu kariery się robi na wysokich stanowiskach ale gdzie ja bylem i co widzialem tego przez cale zycie nie zobaczysz. U mnie bez odbioru.
Mnie się znajomi dziwią, że wstaję dwie godziny przed wyjściem do pracy (czyli wstaję o 5). A dla mnie to i tak mało czasu na spokojny poranek. Lepiej funkcjonuję nad ranem niż wieczorem i przygotowanie sobie wieczorem rzeczy na drugi dzień raczej nie wchodzi w grę.
W Ameryce wszystko jest wieksze. Doba rowniez wuec poranek trwa 6 godzin od 7 do 9tej.
Wystarczy wstawać odpowiednio wcześniej a nie pół godziny przed wyjściem do pracy.
W filmach, nie tylko amerykanskich wszystko jest mozliwe :). Ale wystarczy wstawac z 2 h przed normalnym wstawaniem do pracy i bedzie czas na wszystko :)
mhm, żeby potem przez resztę filmu nie jeść, nie pić, nie sikać...
Czyli jak mam na 6 to o 3? Bądź 4? Kończąc pracę o 18 i na 20 w domu o 23 is spac i znów 3 lub 4 wstać? Wolę jednak o 5 i mieć pół godziny na ogarnięcie
No kur wa...jak ktoś zaczyna szychtę w fabryce azbestu o 6.00 rano a obudził się o 5.30 to chyba nie jest dziwne, że wiele czasu mu nie zostało na poranne sprawy. A jak ktoś wychodzi z domu o 9.00 a wstanie sobie np.6.30 to ma 2.5h na to aby w cywilizowany sposób przygotować się do tego wyjścia. Ja np. na 7.00 chodzę na siłownię, wracam o 8.00 i mam jeszcze godzinkę na śniadanie (prysznic biorę na siłowni).
@Trucker_87 ja chciałam przed pracą chodzić na basen, ale niestety zaczynam pracę o 7:00 (ach sektor budowlany) a baseny od w najlepszym przypadku są otwarte od 6:30.
Po południu jest tyle ludzi, że więcej uwagi trzeba poświęcać na rozglądanie się dookoła żeby na nikogo nie wpłynąć niż na pływanie. I jeszcze ludzie którzy przyszli porozmawiać a nie pływać - ehh.