@Banasik Daj spokój: długie i wypielęgnowane włoski to był skarb każdego "metala". Tak samo jak glany błyszczące się jak psie klejnoty u "skina" albo włosy na "Rutkowskiego" u "Depesza". :)))))
Dopiero teraz się zastanawiam: po co m były takie kudły? U faceta to samo utrapienie z nimi. :) Teraz mam wywalone - wygoda się liczy.
P.S. Tylko "panki" mieli tradycyjnie wywalone na takie bzdety, byle było na wińsko i muzykę typu "Defekt Mózgu".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 października 2022 o 11:56
@irulax
Miałem jakąś taką głupią zajawkę 18-20 lat, że zapuściłem długie włosy. Nie wiem w sumie po co, może żeby zobaczyć swój ryj w długich włosach. Generalnie ciężko zapuścić, roboty z tym dużo, totalnie niepraktyczne. Kobiet też nie przyciągało, chociaż niektóre mówiły, że zazdrościły takich kudłów XD
Później goliłem na krótko albo zero. I tak zostało mi przez kolejne 20 lat.
@michalSFS Ja swoje obciąłem przed pierwszą rozmową o pracę. Szefową była kobitka więc po co ryzykować? :)
U facetów kłaki na głowie szybko się przerzedzały. Jakieś dziwne szampony i inne babranie aby na koncercie sobie zarzucić. No, ale wiek buntu więc trza było cierpieć. :))) Z dwojga złego, wolę długie hery niż kolczyk w nosie i brudnopis na skórze.
W szkole średniej cała menażeria była - całe klany metali, panków itp. Jakoś dzisiaj młodziaki wydają mi się dziwnie bezbarwni, mimo dostępu do cuchów.
Miło wspominam tamte czasy. Jakaś taka wolność była. Znało się masę ludzi. Potem w akademiku to samo. Zawsze ktoś się znalazł co pomógł w projekcie czy laborką poratował.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 października 2022 o 16:22
@irulax
Na moją szkołę podstawową i początek liceum przypadała moda na łyso, ale z udziwnieniami. Albo drobny kucyk z tyłu na modłę wschodnią z łysą głową, albo łysy z samą grzywką na czole:) Miałem kolegów Kozaków, zanim zobaczyliśmy ekranizację "Ogniem i mieczem" z Żebrowskim:)
Ja w to nie wsiąkłem, za to pod koniec liceum zacząłem zapuszczać włosy. U mnie bardziej metale były. I drechy.
Kiedys to byli mezczyzni, nie to co teraz ;)
Na obrazku masz kostiumy sceniczne, nie porównuj tego ze zwykłą odzieżą.
@Banasik Daj spokój: długie i wypielęgnowane włoski to był skarb każdego "metala". Tak samo jak glany błyszczące się jak psie klejnoty u "skina" albo włosy na "Rutkowskiego" u "Depesza". :)))))
Dopiero teraz się zastanawiam: po co m były takie kudły? U faceta to samo utrapienie z nimi. :) Teraz mam wywalone - wygoda się liczy.
P.S. Tylko "panki" mieli tradycyjnie wywalone na takie bzdety, byle było na wińsko i muzykę typu "Defekt Mózgu".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 października 2022 o 11:56
@irulax
Miałem jakąś taką głupią zajawkę 18-20 lat, że zapuściłem długie włosy. Nie wiem w sumie po co, może żeby zobaczyć swój ryj w długich włosach. Generalnie ciężko zapuścić, roboty z tym dużo, totalnie niepraktyczne. Kobiet też nie przyciągało, chociaż niektóre mówiły, że zazdrościły takich kudłów XD
Później goliłem na krótko albo zero. I tak zostało mi przez kolejne 20 lat.
@michalSFS Ja swoje obciąłem przed pierwszą rozmową o pracę. Szefową była kobitka więc po co ryzykować? :)
U facetów kłaki na głowie szybko się przerzedzały. Jakieś dziwne szampony i inne babranie aby na koncercie sobie zarzucić. No, ale wiek buntu więc trza było cierpieć. :))) Z dwojga złego, wolę długie hery niż kolczyk w nosie i brudnopis na skórze.
W szkole średniej cała menażeria była - całe klany metali, panków itp. Jakoś dzisiaj młodziaki wydają mi się dziwnie bezbarwni, mimo dostępu do cuchów.
Miło wspominam tamte czasy. Jakaś taka wolność była. Znało się masę ludzi. Potem w akademiku to samo. Zawsze ktoś się znalazł co pomógł w projekcie czy laborką poratował.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 października 2022 o 16:22
@irulax
Na moją szkołę podstawową i początek liceum przypadała moda na łyso, ale z udziwnieniami. Albo drobny kucyk z tyłu na modłę wschodnią z łysą głową, albo łysy z samą grzywką na czole:) Miałem kolegów Kozaków, zanim zobaczyliśmy ekranizację "Ogniem i mieczem" z Żebrowskim:)
Ja w to nie wsiąkłem, za to pod koniec liceum zacząłem zapuszczać włosy. U mnie bardziej metale były. I drechy.
@irulax no nie gadaj. Irokeza potrafili godzinę układać żeby stał jak należy
O ile dobrze kojarzę, to ruski zespół heavy sprzed ponad 20 lat…
@DAREKJP a pamietasz nazwe
@rafik3001
Zespół z ZSRR: UDAR (uderzenie)
Tu do posłuchania:
https://youtu.be/nXTK6gfXnSc
A więc stary wie co mówi.
sowiecki zespół heavy metalowy udar