Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
G grifith500
+5 / 9

Wiara oparta na szantażu?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grifith500
+5 / 11

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Anonim_Gall
+12 / 14

To akurat nie jest wina Kościoła, tylko słabo rozwiniętych emocjonalnie, egocentrycznych, narcystycznych członków rodziny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2022 o 18:23

T Tibr
+5 / 9

@Anonim_Gall dokładnie, to trochę tak jakby winić szkołę gastronomiczną, że ojciec obrażony na syna bo ten nie chce być cukiernikiem, a chce być marynarzem lol
@SkrajnieCentrowy wierzący też idzie po to by "odwiedzić" grób bliskich, a modlitwa to po prostu często tylko niedokończona rozmowa z kimś kogo nie ma.
@ruskm czasem i niewierzący (tak jak pisałem wyżej) "modlą się" rozmawiając z kimś kogo nie ma, a nie zdążyli mu czegoś powiedzieć, po prostu to coś w rodzaju takiego Katharsis aby móc żyć dalej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SkrajnieCentrowy
+9 / 11

@ruskm Jak ateista idzie na cmentarz, to nie po to żeby się pomodlić, tylko po to żeby "odwiedzić" grób bliskiej osoby, powspominać, "pogadać", "wyżalić się"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2022 o 18:52

avatar bartoszewiczkrzysztof
+7 / 7

@SkrajnieCentrowy Dokładnie. Dodatkowo ateista, to nie dzikus i też potrafi pójść posprzątać na grobach przodków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
-1 / 1

@Gundula , jak już, to gadasz z własnymi myślami a nie z rodzicami. Może to brutalne, ale po co to udawanie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SkrajnieCentrowy
+3 / 3

@Ella111111 @bartoszewiczkrzysztof No tak. Nie ukrywam, zadziwia mnie to w jaki sposób niektórzy ludzie postrzegają ateistów :]
@Tibr Zdaje sobie z tego sprawę, tyle że odniosłem się do treści zawartej w komenarzu, a nie do rzeczywistości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2022 o 19:59

G Gekon86
+2 / 2

@SkrajnieCentrowy dokładnie tak właśnie jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gekon86
+3 / 3

@bartoszewiczkrzysztof powiem więcej. Ja potrafiłem nawet ogarnąć grób ojca jakiś czas po pogrzebie. Nie mówię tu o kwiatach czy zniczach a o tym że cały dzień bawiłem się w jakieś obrzeża betonowe, kopanie, równanie, sypanie jakiś kamieni, donice itp. Nie robiłem tego bo wierzę, że trafił do chrześcijańskiego nieba. Zrobiłem bo tak było ładniej niż jakaś sztuczna trawa na grobowcu. Dla mnie to fizyczne miejsce "spotkania" się z nim.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gekon86
+4 / 4

@Ella111111 ja też nie unikam. Uważam, że to uroczystość tej osoby a nie moja a ja jestem tylko biernym obserwatorem. Jestem na pogrzebie bo znałem tą osobę i dla niej np kościół i wiara było ważne. Moja obecność jest uszanowaniem życiowej drogi tej osoby. Idę na ślub do kościoła bo ci ludzie chcą właśnie tak to zrobić. To dla nich a nie dla mnie. Nie muszę klękać, modlić się itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
-1 / 1

@Gundula , moi rodzice zmarli w odstępie 4 miesięcy. Nie tacy starzy jeszcze. Bardzo, ale to bardzo mocno to przeżywałem. Choć minęło już 9 lat nadal nie potrafię tego zaakceptować. Bardzo ich kochałem. Byli wspaniałymi ludźmi.
Przez te 9 lat ANI RAZU nie byłem na ich grobie w listopadzie. Nie zapaliłem żadnego znicza i nie położyłem tam ani jednego kwiatka. Nie potrzebuję tego. Nie rozumiem takich potrzeb. Są w mojej pamięci, mam ich zdjęcia, śnią mi się często, zawsze szczęśliwi i radośni. Ale żeby z nimi rozmawiać??? Przecież ich nie ma! Jestem racjonalny i nazywam rzeczy po imieniu. Czy to coś złego? Czy to takie złe, nauczyć się szczerze nazywać fantazje fantazjami? Czyjak to zrobisz świat ci się zawali?

Nie mam najmniejszego zamiaru przerabiać cię na siłę na swoją modłę. To było by bardzo złe. Jednaj warto spróbować jak cudowne jest życie wolności od zabobonów i urojeń.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ruskm
0 / 0

@SkrajnieCentrowy komu się wyżalić nie żyją więc tego nie zobaczą nie usłyszą gdzie sens?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ruskm
0 / 0

@bartoszewiczkrzysztof może posprzątać, nie musi tego robić w wyznaczonym terminie. Jeżeli jest ateistą to wie, że jakiegolwoek odwiedzanie grobów nie ma sensu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartoszewiczkrzysztof
+1 / 1

@ruskm Dlaczego nie ma sensu? Pamięć o bliskich, to chyba nie jest wyłączność katolików? Oczywiście mogę zrobić(robię) to w innym terminie, ale akurat mam ''planowane'' wolne w tym czasie. Odwiedzam groby bliskich, dziękując za swoją bytność, gdyby była możliwość to pewnie odwiedzałbym ich w rodzinnym sadzie, bo też marzyli o spoczynku obok dorodnych grusz, ale przepisy nie pozwalają, na taki pochówek.
PS: Nawet zwierzęta (słonie, szympansy) potrafią celebrować śmierć osobników ze swojego stada.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lolo7
+3 / 7

To jest tak zwana prostytucja sakralna. ,,Mieszkasz z nami to masz chodzić na religię/ iść do bierzmowania'', ,,Jak weźmiesz ślub kościelny albo ochrzcisz dziecko to dostaniesz mieszkanie w darowiźnie albo spadek'', ,,Byłeś wnusiu na mszy? Ładnie, masz tu 50 zł od babci''. I młody człowiek idzie odprawiać te gusła dla świętego spokoju i korzyści majątkowej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Andrzej70
+4 / 4

Chrystusa tez2 nie ochrzcili po urodzeniu tylko już w dorosłym życiu. Może to dlatego, że nie miał religijnej babci?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ruda_Maruda
+1 / 1

Nastawiają też dzieci przeciwko dzieciom. Kiedy nadchodzi czas I Komunii nieochrzczone są kuszone stosem prezentów.

W rodzinie mojego partnera tak właśnie się stało. Jego bratanice pojechały na wakacje z nieco starszą kuzynką, która dziewczynom nawkładała do głowy że na Komunię dostaje się cudowne prezenty: komputery, tablety, telefony, karty Pokemon, klocki Lego, biżuterię... Nagle dzieci którym Chrzest wisiał koło nosa, które nie chodziły do kościoła, nie chodziły na religię zaczęły mówić że chcą przystąpić do Komunii. Nie do Chrztu tylko od razu do Komunii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz1977
+1 / 1

no, jak ktoś nie wierzący, to po co ma chrzcić dziecko?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem