Skoro dziecko musi się spowiadać, inaczej odpowiada za swoje czyny w piekle, skoro już ma taką odpowiedzialność, czy zatem nie piwinniśmy być konsekwentni i pozwalać im głosować, brać kredyty, pić, palić itp?
@Sok_Jablkowy za dużo "allo allo" oglądałeś zupełnie jakbym słyszał Oficera Crabtree (żandarma) xD
A tak serio poniekąd nic złego by się nie stało gdyby posłuchać pani profesor gdyby nie to, że ona biorąc dzieci niby w obronę przed "praniem mózgu" nie chce ich "prać" w drugą stronę bredząc coś o szczurach którym należą się paszporty bo są emigrantami, mówiąca o parach jedno płciowych które same płodzą dzieci więcej niż te o różnych płciach, że niektóre dziewczynyki mają penisa...
1. Czyli nie chcesz kogoś słuchać, nawet kiedy uważasz, że ma rację.
2. Nie wiem czy ona chce „prać w drugą stronę”, ale wiem, że przed dziećmi nie możesz ukrywać jak świat wygląda naprawdę i nastawiać ich przeciwko różnym grupą ludzi, tylko dlatego, że są sobą.
@Sok_Jablkowy ad1 nie, zmienisz sens mojej wypowiedzi (nie pierwszy zresztą raz) nie chce słuchać osoby, która nawet w imię szczytnych ideii w konsekwencji swoich działań staje się tym z czym w teorii walczy.
Maximilien de Robespierre jeden z "ojców" republiki z pięknym hasłem na ustach o wolności, równości i braterstwie a, za jego sprawą we Francji na gilotynie ścinanano klika głów dziennie.
Wielki Terror, tak jakobini określali ozdrowieńczą moc przemocy i śmierci, miał zniszczyć stary porządek. – Tylko Terror może przynieść uzdrowienie – mawiali, a Robespierre dodawał: - Terror jest niczym innym jak sprawiedliwością: niezwłoczną, srogą, nieugiętą." Terror postrzegał jako cnotę.
Ad2 dokładnie nie możemy ukrywać jaki jest, zaprzeczać nauce (np. biologii) i nastawiać przeciwko. Cieszę się że to dostrzegasz;)
„nie chce słuchać osoby, która nawet w imię szczytnych ideii w konsekwencji swoich działań staje się tym z czym w teorii walczy.”
Nawet jeśli dobrze mówi?
„Maximilien de Robespierre”
i?
2. LGBT, istnieje, nie zaprzecza biologii, chcą być sobą i nie wolno ich gnębić, bo nie wolno nikogo gnębić. Jeśli tak to rozumiesz, to tak, jesteśmy co do tego zgodni.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 grudnia 2022 o 19:15
Ale co się wydaje? Albo się zgadzasz z tym co powiedziała, albo nie. Albo ma racje, albo nie. Więc jak to jest? Zgadzasz się ze zdaniem w democie, czy nie? Czy nie zgadzasz się z tym co powiedziała, bo kiedy indziej powiedziała coś, z czym się nie zgadzasz?
Pytam się, bo nie wiem czego zmieniłem sens.
A co do niej, to sobie ze mną na temat nie podyskutujesz. Nie kojarzę kobiety. Znam natomiast twoje opinie i teksty, zaliczam Cię do patologii, ale jak masz rację, to nie znaczy, że Ci jej nie przyznam.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
4 grudnia 2022 o 22:39
Argumentem tam nie jest, że uważam cię z patologie. Argumentem jest mimo, że uważam ciebie za patologie to przyznaje rację, kiedy ją masz.
Po za tym, ty akurat nie powinieś się odzywać w takich kwestiach, bo często dehumanizujesz ludzi. Masz tu przyklad z tej rozmowy - „coś o szczurach którym ”
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 grudnia 2022 o 15:11
@Sok_Jablkowy to jest wycieczka osobista, argument ad personam, oparty na podstawie jakiegoś wyobrażenia, bez znajomości osoby.
Patologia jest pejoratywnym sformułowaniem w nigdy nie nazwałem tak kogoś tylko dlatego, że się z kimś nie zgadzam. Nazwanie kogoś patologią ze względu na różnice zdań nie świadczy o adresacie, ale wiele mówi o mentalności osoby która takie stwierdzenia formułuje, jego ego, jego frustracjach i kompleksach.
Jednego takiego już Ci wkleiłem. A jeśli myślisz, że przejdę przez wszystkie nasze poprzednie rozmowy i podam Ci przykłady, to żle myślisz. Mam lepsze rzeczy do roboty.
Co wkleiłeś? Wyraz i dodałeś od siebie sformułowanie tak aby pasowało do twojej tezy, do projekcji, którą sobie stworzyłeś? Jeżeli ktoś wyraził się nieprecyzyjnie i nie zrozumiałeś wystarczy doprecyzować. Nie przytoczysz też żadnej mojej innej wypowiedzi na poparcie swojej projekcji, bo taka nie istnieje. Poza tym rzucając w kogoś błotem, bez poparcia tego bo ci się nie chce zachowujesz się jak niegrzeczne dziecko w piaskownicy krzyczące jesteś "gupi" lol
Nie pisałem, że orientacja seksualna zaprzecza biologii, jak i obojnactwo. Odniosłem się do daleko idącej deklaratywności, która zaprzecza biologii: https://youtu.be/wWPRATTYnYk chyba, że uważasz, że można uważać się nawet nie tyle za kobietę, co w ogóle zmieniać rasę? I to według ciebie nie zaprzecza w ogóle biologii.
Przypominam, że istnieje zasada wolności religijnej. Kto nie chce, żeby jego dziecko się spowiadało, niech go tam nie wysyła. Ale ateiści nie mają prawa narzucać katolikom, jak mają wychowywać swoje dzieci.
Spowiedź to sztucznie indukowane poczucie winy, wzbudzane po to, by manipulować uczuciami, wzbudzić strach, uległość i wykorzystywać "wiernych" do własnych celów, często wbrew ich interesom. Osoba poczuwająca się do winy jest uległa i, już raz zmanipulowana, bardzo podatna na kolejne manipulacje.
Skoro dziecko musi się spowiadać, inaczej odpowiada za swoje czyny w piekle, skoro już ma taką odpowiedzialność, czy zatem nie piwinniśmy być konsekwentni i pozwalać im głosować, brać kredyty, pić, palić itp?
@Sok_Jablkowy za dużo "allo allo" oglądałeś zupełnie jakbym słyszał Oficera Crabtree (żandarma) xD
A tak serio poniekąd nic złego by się nie stało gdyby posłuchać pani profesor gdyby nie to, że ona biorąc dzieci niby w obronę przed "praniem mózgu" nie chce ich "prać" w drugą stronę bredząc coś o szczurach którym należą się paszporty bo są emigrantami, mówiąca o parach jedno płciowych które same płodzą dzieci więcej niż te o różnych płciach, że niektóre dziewczynyki mają penisa...
@Tibr
1. Czyli nie chcesz kogoś słuchać, nawet kiedy uważasz, że ma rację.
2. Nie wiem czy ona chce „prać w drugą stronę”, ale wiem, że przed dziećmi nie możesz ukrywać jak świat wygląda naprawdę i nastawiać ich przeciwko różnym grupą ludzi, tylko dlatego, że są sobą.
@Sok_Jablkowy ad1 nie, zmienisz sens mojej wypowiedzi (nie pierwszy zresztą raz) nie chce słuchać osoby, która nawet w imię szczytnych ideii w konsekwencji swoich działań staje się tym z czym w teorii walczy.
Maximilien de Robespierre jeden z "ojców" republiki z pięknym hasłem na ustach o wolności, równości i braterstwie a, za jego sprawą we Francji na gilotynie ścinanano klika głów dziennie.
Wielki Terror, tak jakobini określali ozdrowieńczą moc przemocy i śmierci, miał zniszczyć stary porządek. – Tylko Terror może przynieść uzdrowienie – mawiali, a Robespierre dodawał: - Terror jest niczym innym jak sprawiedliwością: niezwłoczną, srogą, nieugiętą." Terror postrzegał jako cnotę.
Ad2 dokładnie nie możemy ukrywać jaki jest, zaprzeczać nauce (np. biologii) i nastawiać przeciwko. Cieszę się że to dostrzegasz;)
@Tibr
„nie chce słuchać osoby, która nawet w imię szczytnych ideii w konsekwencji swoich działań staje się tym z czym w teorii walczy.”
Nawet jeśli dobrze mówi?
„Maximilien de Robespierre”
i?
2. LGBT, istnieje, nie zaprzecza biologii, chcą być sobą i nie wolno ich gnębić, bo nie wolno nikogo gnębić. Jeśli tak to rozumiesz, to tak, jesteśmy co do tego zgodni.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 grudnia 2022 o 19:15
@Sok_Jablkowy przecież nie twierdzę, że nie istnieje, dalej chcesz skierować tam gdzie nie zmierzałem lol
Jeżeli w teorii wydaje się, że dobrze mówisz ale konsekwencje twoich działań są inne to o czym to świadczy?
@Tibr
Gdzie napisałem, że twierdzisz, że nie istnieje?
„wydaje się”
Ale co się wydaje? Albo się zgadzasz z tym co powiedziała, albo nie. Albo ma racje, albo nie. Więc jak to jest? Zgadzasz się ze zdaniem w democie, czy nie? Czy nie zgadzasz się z tym co powiedziała, bo kiedy indziej powiedziała coś, z czym się nie zgadzasz?
Pytam się, bo nie wiem czego zmieniłem sens.
A co do niej, to sobie ze mną na temat nie podyskutujesz. Nie kojarzę kobiety. Znam natomiast twoje opinie i teksty, zaliczam Cię do patologii, ale jak masz rację, to nie znaczy, że Ci jej nie przyznam.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 grudnia 2022 o 22:39
@Sok_Jablkowy fajnie taki argument ad personam zawsze dodaje bonus posiadania "racji" i bycia tym "dobrym"
@Tibr
Argumentem tam nie jest, że uważam cię z patologie. Argumentem jest mimo, że uważam ciebie za patologie to przyznaje rację, kiedy ją masz.
Po za tym, ty akurat nie powinieś się odzywać w takich kwestiach, bo często dehumanizujesz ludzi. Masz tu przyklad z tej rozmowy - „coś o szczurach którym ”
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2022 o 15:11
@Sok_Jablkowy to jest wycieczka osobista, argument ad personam, oparty na podstawie jakiegoś wyobrażenia, bez znajomości osoby.
Patologia jest pejoratywnym sformułowaniem w nigdy nie nazwałem tak kogoś tylko dlatego, że się z kimś nie zgadzam. Nazwanie kogoś patologią ze względu na różnice zdań nie świadczy o adresacie, ale wiele mówi o mentalności osoby która takie stwierdzenia formułuje, jego ego, jego frustracjach i kompleksach.
@Tibr
Teraz to zmyślasz argumenty pod ad personum.
Nie nazywyam Cię tak, bo się z tobą niezgadzam. Oceniam ciebie (i nie tylko ciebie) tak, na podstawie jonkretnych komentarzy.
@Sok_Jablkowy czyli jakich?
@Tibr
Jednego takiego już Ci wkleiłem. A jeśli myślisz, że przejdę przez wszystkie nasze poprzednie rozmowy i podam Ci przykłady, to żle myślisz. Mam lepsze rzeczy do roboty.
Co wkleiłeś? Wyraz i dodałeś od siebie sformułowanie tak aby pasowało do twojej tezy, do projekcji, którą sobie stworzyłeś? Jeżeli ktoś wyraził się nieprecyzyjnie i nie zrozumiałeś wystarczy doprecyzować. Nie przytoczysz też żadnej mojej innej wypowiedzi na poparcie swojej projekcji, bo taka nie istnieje. Poza tym rzucając w kogoś błotem, bez poparcia tego bo ci się nie chce zachowujesz się jak niegrzeczne dziecko w piaskownicy krzyczące jesteś "gupi" lol
Nie pisałem, że orientacja seksualna zaprzecza biologii, jak i obojnactwo. Odniosłem się do daleko idącej deklaratywności, która zaprzecza biologii:
https://youtu.be/wWPRATTYnYk chyba, że uważasz, że można uważać się nawet nie tyle za kobietę, co w ogóle zmieniać rasę? I to według ciebie nie zaprzecza w ogóle biologii.
Nawet większość dorosłych ma mniej na sumieniu niż ci którzy ich spowiadaja
Przypominam, że istnieje zasada wolności religijnej. Kto nie chce, żeby jego dziecko się spowiadało, niech go tam nie wysyła. Ale ateiści nie mają prawa narzucać katolikom, jak mają wychowywać swoje dzieci.
@crusader8888
Przypomnij gdzie była ta zasada wolności religijnej kiedy próbowano zarejestrować kościół latającego potwora spaghetti?
@awator ale to chyba pretensje do państwa a nie do Kościoła...
Uwolnijmy dzieci od Środy - nie zasłużyły na tak złą przyszłość.
@jjac Pani Środa raczej nie zgwałci dziecka. Ofiary księży pedofili często opowiadają, że zostały "wytypowane" właśnie podczas spowiedzi
@sliko Środa sama nie. Ona "tylko" tworzy podstawy ideologiczne. Na podstawie których los, jaki czeka nasze dzieci, będzie dużo, dużo gorszy.
Spowiedź to sztucznie indukowane poczucie winy, wzbudzane po to, by manipulować uczuciami, wzbudzić strach, uległość i wykorzystywać "wiernych" do własnych celów, często wbrew ich interesom. Osoba poczuwająca się do winy jest uległa i, już raz zmanipulowana, bardzo podatna na kolejne manipulacje.
@Jupinek właśnie dokładnie tak to działa
Jak to dobrze, że Pani Środa ma sumienie w pełni czyste.
@Fahrmass
To prawda, sumienie ma ona czyste. Nie używane.
Ma też otwarty umysł. Tyle tylko, że otarty na przestrzał.