Kable zawsze się przydadzą, gdy ktoś dłubie w elektronice, bo można je przerobić na inne. A te stare bywają bardzo dobrej jakości. Ciągle mam resztki takiego 2-żyłowego w ekranie, jeszcze z komuny. Gruby jak pół palca, solidne miedziane żyły w solidnym ekranie, nie 3 zaśniedziałe, miedziopodobne "włosy", jak to ma powszechnie miejsce w dzisiejszej chińszczyźnie. Dzisiaj takich to chyba w audiofilskich sklepach by trzeba szukać, za milion pieniędzy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 grudnia 2022 o 14:59
Kable zawsze się przydadzą, gdy ktoś dłubie w elektronice, bo można je przerobić na inne. A te stare bywają bardzo dobrej jakości. Ciągle mam resztki takiego 2-żyłowego w ekranie, jeszcze z komuny. Gruby jak pół palca, solidne miedziane żyły w solidnym ekranie, nie 3 zaśniedziałe, miedziopodobne "włosy", jak to ma powszechnie miejsce w dzisiejszej chińszczyźnie. Dzisiaj takich to chyba w audiofilskich sklepach by trzeba szukać, za milion pieniędzy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 grudnia 2022 o 14:59
też tak miałem
tez tak mam1
Jak ojciec czegoś szuka to zawsze słyszę ,, jak ci nie potrzeba to wala się między nogami, jak trzeba to za nic w świecie nie znajdziesz''