Kilka dni temu byłem na Avatarze w 3d imax. Jakoś mnie nie zachwycił tak jak jedynka. Obraz zdecydowanie gorszej jakości.
Np. pierwszy plan rozmazany, drugi w 3d, bo to akurat główna postać sceny, trzeci plan też rozmazany.
Dubbing jak zwykle słaby.
Na kilka minut to niby 3d zniknęło całkowicie i trzeba było zdjąć okulary.
No i rząd ma jak zakryć ciemnemu ludowi inflację i ogólny stan państwa (wcześniej wykorzystali do tego wybranie Argentyńczyka na papieża)a, w państwie dzieje się coraz gorzej, nasi rządzący wykorzystują do tego "zamach" i bardzo dawne sukcesy naszego kraju ale niestety też działa i inflacja rośnie a oni wraz z KK kradną na potęgę .
Smerfa nie widziałeś?
Kilka dni temu byłem na Avatarze w 3d imax. Jakoś mnie nie zachwycił tak jak jedynka. Obraz zdecydowanie gorszej jakości.
Np. pierwszy plan rozmazany, drugi w 3d, bo to akurat główna postać sceny, trzeci plan też rozmazany.
Dubbing jak zwykle słaby.
Na kilka minut to niby 3d zniknęło całkowicie i trzeba było zdjąć okulary.
Do kompletu brakuje Leo Messiego
Skończ już wychwalać tych Argentasów.Wygrali no i co?
No i rząd ma jak zakryć ciemnemu ludowi inflację i ogólny stan państwa (wcześniej wykorzystali do tego wybranie Argentyńczyka na papieża)a, w państwie dzieje się coraz gorzej, nasi rządzący wykorzystują do tego "zamach" i bardzo dawne sukcesy naszego kraju ale niestety też działa i inflacja rośnie a oni wraz z KK kradną na potęgę .