Czekajcie na efekt, na razie będzie bałagan - później, jak sprzątną gałęzie będzie: piękna kostka, może jakaś fontanna, dekoracje, miejsca do integracji etc.
Jest to dziedziniec zabytkowego pałacu Potockich w Lublinie, który ma być remontowany przez obecnego właściciela. Remontowany a raczej "remontowany" ponieważ bryle budynku przybędą dwa piętra(!). Lokalny (de)konserwator zabytków uważa, że wszystko jest OK i powstały koszmarek dalej będzie zabytkiem.
Wnętrza juz dawno zmieniły swój charakter i wystrój, więc ochroną konserwatorską (elementem świadzącym o zabytkowości) mogła być wyłacznie bryła budynku, która po przebudowie ulegnie zdecydowanej zmianie i nie nie będzie miała nic wspólnego z obecnym, zachowanym wyglądem obiektu.
Niestety Lublin ma szczęście do "ciekawych" konserwatorów zabytków a zaczęło się to, circa about, 30 lat temu od wybudowania koszmarku obok gmachu poczty, w strefie podlegającej ochronie konserwatorskiej. Budynek w żaden sposób nie wpisywał się w istniejący ciąg zabudowy, nie nawiązywał też do budynku, w którego miejscu powstał.
Wszyscy się z początku dziwili decyzji konserwatora pozwalającego na budowę ale przestali gdy po zakończeniu budowy wprowadzil się do obiektu lokal ogólnoświatowego fastfood'u.
@Rozrywkowa Mieszkam w Lublinie ponad trzy dekady i każdy tutaj urodzony mówi "starówka", a nie stare miasto ;) Na obecną chwilę nie dysponuję żadnym zdjęciem, ale jak coś skołuję to wrzucę tutaj. Tymczasem, poniżej wklejam linka do Google Street View z czasów budowy na placu rybnym.
@sebastos ja mieszkam grubo ponad dwie dekady i nie znam nikogo kto się tu urodził i mówiłby starówka. Jedynie od przyjezdnych słyszałam kilka razy ten błąd. Dzięki za link. :) Akurat tamtędy nie chodzę więc nie widziałam tego paskudztwa, ale chyba aż pójdę zobaczyć jak teraz wygląda.
Drzewa na dziedzincu to wilgoc, owady i brud. Fajnie jest bronic zieleni u kogos. A przerobienie tej ruiny na cos zdatnego do mieszkania raczej nie bedzie jakas tragedia dla kultury.
Ponoc odchodzi sie od betonozy
@rafik3001 Ale jak widać, od zielonych oaz też. Może chcą pozyskać dofinansowanie, na ''przydomowe oczko wodne''?
Czekajcie na efekt, na razie będzie bałagan - później, jak sprzątną gałęzie będzie: piękna kostka, może jakaś fontanna, dekoracje, miejsca do integracji etc.
Nie wiem, co tam ma powstać. Może wypadałoby spytać mieszkańców, co o tym sądzą.
@El_Polaco może w komunizmie wypadałoby spytać goło***ców o zdanie. W kapitalizmie rządzi ten, co ma kasę.
Jest to dziedziniec zabytkowego pałacu Potockich w Lublinie, który ma być remontowany przez obecnego właściciela. Remontowany a raczej "remontowany" ponieważ bryle budynku przybędą dwa piętra(!). Lokalny (de)konserwator zabytków uważa, że wszystko jest OK i powstały koszmarek dalej będzie zabytkiem.
Wnętrza juz dawno zmieniły swój charakter i wystrój, więc ochroną konserwatorską (elementem świadzącym o zabytkowości) mogła być wyłacznie bryła budynku, która po przebudowie ulegnie zdecydowanej zmianie i nie nie będzie miała nic wspólnego z obecnym, zachowanym wyglądem obiektu.
Niestety Lublin ma szczęście do "ciekawych" konserwatorów zabytków a zaczęło się to, circa about, 30 lat temu od wybudowania koszmarku obok gmachu poczty, w strefie podlegającej ochronie konserwatorskiej. Budynek w żaden sposób nie wpisywał się w istniejący ciąg zabudowy, nie nawiązywał też do budynku, w którego miejscu powstał.
Wszyscy się z początku dziwili decyzji konserwatora pozwalającego na budowę ale przestali gdy po zakończeniu budowy wprowadzil się do obiektu lokal ogólnoświatowego fastfood'u.
@ot_co Swoisty "koszmarek" to powstał na starówce. Nowoczesna bryła wśród kilkuset letnich zabytkowych kamienic...
@sebastos Lublin nie ma starówki, ma Stare Miasto i nie przypominam sobie żadnej takiej bryły. Podeślesz jakieś foto?
@Rozrywkowa Mieszkam w Lublinie ponad trzy dekady i każdy tutaj urodzony mówi "starówka", a nie stare miasto ;) Na obecną chwilę nie dysponuję żadnym zdjęciem, ale jak coś skołuję to wrzucę tutaj. Tymczasem, poniżej wklejam linka do Google Street View z czasów budowy na placu rybnym.
https://www.google.pl/maps/@51.2493188,22.5681434,3a,75y,116.27h,105.22t/data=!3m6!1e1!3m4!1sBWXpZQgNB28k9nvDorT9kg!2e0!7i16384!8i8192?hl=pl
@sebastos ja mieszkam grubo ponad dwie dekady i nie znam nikogo kto się tu urodził i mówiłby starówka. Jedynie od przyjezdnych słyszałam kilka razy ten błąd. Dzięki za link. :) Akurat tamtędy nie chodzę więc nie widziałam tego paskudztwa, ale chyba aż pójdę zobaczyć jak teraz wygląda.
Drzewa na dziedzincu to wilgoc, owady i brud. Fajnie jest bronic zieleni u kogos. A przerobienie tej ruiny na cos zdatnego do mieszkania raczej nie bedzie jakas tragedia dla kultury.
A tak było cudownie... :(
Było pięknie!