Skąd takie przekonanie, że po 30 to już nie ma siły, ochoty itp?. To zależy od nastawienia. Osobiście lubię imprezy. Mam grono znajomych, z którymi się spotykamy co jakiś czas i potrafimy się bawić do 4 rano. Nawet alkohol nie jest zbytnio potrzebny.
trochę się zasiedziałeś na tej imprezie
Skąd takie przekonanie, że po 30 to już nie ma siły, ochoty itp?. To zależy od nastawienia. Osobiście lubię imprezy. Mam grono znajomych, z którymi się spotykamy co jakiś czas i potrafimy się bawić do 4 rano. Nawet alkohol nie jest zbytnio potrzebny.