@krzysio6666 "podomka" to "szlafrok" (zakładana bezpośrednio na nagie ciało lub na bieliznę).
Słowo podstało w czasach PRL w wyniku odgórnej akcji zastępowania słów obcych (głównie oczywiście niemieckich) pomysłami rodzimych "repolonizatorów". Coś Wam to przypomina?
@krzysio6666 dawno dawno temu, jeszcze przed moją kadencją pojawił się ruch by zastąpić obco brzmiące nazwy produktów. Nie wiem czy to był nadawane przez Lato z radiem, czy bardziej oficjalnie. Pamiętam jedynie dwa wyniki
szlafrok - podomka
krawat - zwis męski;)
To się PODOMKA nazywa "wnuczusiu ukochany" babcin jeden.
@krzysio6666 "podomka" to "szlafrok" (zakładana bezpośrednio na nagie ciało lub na bieliznę).
Słowo podstało w czasach PRL w wyniku odgórnej akcji zastępowania słów obcych (głównie oczywiście niemieckich) pomysłami rodzimych "repolonizatorów". Coś Wam to przypomina?
@Tomasz3652 Pierwsze słyszę że tak się na szlafrok mówiło, dobrze wiedzieć.
@krzysio6666 dawno dawno temu, jeszcze przed moją kadencją pojawił się ruch by zastąpić obco brzmiące nazwy produktów. Nie wiem czy to był nadawane przez Lato z radiem, czy bardziej oficjalnie. Pamiętam jedynie dwa wyniki
szlafrok - podomka
krawat - zwis męski;)
Na szczęście ciągle nosi:D
@Hermes_Trismegistos oby jak najdłużej !
Chałat.
moja żona też go nosi
Babcia, ciocia i sprzątaczka w szkole a nawet jedna pani docent na studiach. Ogólnie jest to fartuch ochronny.
Nosiła, chustkę też nosiła i też miała taką ławeczkę przy płocie....
No baaa, ja nawet płot rozpoznaję ;)
Taki nie, ale bardzo podobny.