Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
313 340
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar JohnLilly
+5 / 9

W Stanach poszli w drugą stronę i już w niektórych szkołach na wyposażeniu pojawiają się już karabiny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gregson88
+10 / 36

No, tak fajnie zrobili w UK, że teraz na ulicy "inżynierowie" z kajaków mogą każdemu bezkarnie miskę oklepać. Im bardziej restrykcyjne prawo o broni tym ludzie bardziej bezbronni, bo przestępca pozwolenia nie potrzebuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amon666
+11 / 17

Miskę oklepać? chyba miałeś na myśli sprzedać kosę pod żebro a kobietę najpierw zgwałcić a potem dopiero kosa żeby nie było komu rozpoznać sprawców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
+5 / 19

@Gregson88 o ile razy słyszałem o tym, że przestępca pozwolenia na broń nie potrzebuje. Tyle, że to tylko teoria. W jakoś tak dziwnie się składa, że jednak po zaostrzeniu przepisów masakry tego typu skończyły się nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale też np. Australii. Lobby zbrojeniowe działa podobnie jak lobby tytoniowe jedni podważali oczywiste dowody na to, że palenie szkodzi. Drudzy, że rzekomo jakby sprawcy masowych morderstw nie mogli no. kupować karabinów szturmowych przez internet to przecież takie karabiny rosną na każdym drzewie i tak by je zdobyli. No więc żeby zapobiec tego typu przestępstwom trzeba jeszcze więcej broni i jeszcze łatwiejszy do niej dostęp. To jest proste i logiczne dla ludzi, dla których broń jest jak religia oraz dla tych, którzy na produkcji i handlu bronią zarabiają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
+1 / 17

@5g3g Najwięcej przestępstw dotyczy nożowników. Powinieneś to wiedzieć. Rozumiem, że należy zakazać używania noży (a do krojenia chleba używać łyżki), bo posiadanie noża powoduje, że ludzie stają się mordercami. Nie tędy droga.

Według badań w 2018 roku na świecie w rękach cywilnych posiadaczy broni jest 857 milionów egzemplarzy. Ogromna większość nie jest zarejestrowana.

W samej Polsce:
Broń zarejestrowana: 463 000
Broń niezarejestrowana: 588 000
Szacunkowa ilość broni na 100 osób: 2,51

W sąsiednich Niemczech:
Broń zarejestrowana: 5 830 000
Broń niezarejestrowana: 9 992 000
Szacunkowa ilość broni na 100 osób: 19,62

W Szwajcarii:
Broń zarejestrowana: 791 719
Broń niezarejestrowana: 1 540 281
Szacunkowa ilość broni na 100 osób: 27,58

https://smallarmssurvey.org/

Tworzy się rejestry broni, historię śledzenia broni, z argumentem, że tak będzie bezpiecznie. Tylko po co ewidencjonować wyłącznie fragment będący w rękach praworządnych obywateli? Podejrzewam, że celem takich rejestrów broni może być posiadanie wiedzy o miejscu przechowywania broni i o jej właścicielu, dla potrzeb ewentualnej konfiskaty w przypadku próby obalenia władzy lub konfliktów. Raczej nie służy dotarciu do właściciela, w przypadku zatrzymania skradzionej broni, bo praworządny obywatel, gdy utraci broń, to taki fakt i tak zgłasza na policji.
To co próbujesz insynuować to powtarzanie sloganów zakładających, że kazdy posiadacz broni palnej ma potencjalnie złe zamiary.
Pójdźmy dalej- każdego mężczyznę uznajmy za o bycie gwałcicielem, bo przecież posiada odpowiedni narząd który może służyć do tego przestępstwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MEATLOAF
+2 / 6

@Obiektywny1 jak policzono ile jest broni nie zarej. Skoro wiedzą kto ją ma I to ukrywa.....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
+4 / 10

@Obiektywny1 tak wiem, wg. was czym więcej broni, czym łatwiejszy dostęp tym bezpieczniej, mniej ludzi będzie do siebie strzelać. Tylko to kompletnie wbrew logice. A i jeszcze nożem można równie mordować jak bronią palną, dlatego większość zabitych na wojnie na Ukrainie to zabici nożem.
Te wasze rozważenia są tyle warte, co firmy tytoniowe wykazujące, że palacze częściej na raka umierają nie dlatego że więcej palą tylko, że ludzie niepalący statystycznie mają zdrowszą dietę, lepszy dostęp do opieki medycznej i są bogatsi. Wystarczy że palacze zaczną się lepiej odżywiać, a nic tak nie zapobiega rakowi jak ułatwienie dzieciom dostępu do papierosów. a broń sprzedawać w każdym markecie.

" każdego mężczyznę uznajmy za o bycie gwałcicielem, bo przecież posiada odpowiedni narząd który może służyć do tego przestępstwa." nie uznaje każdego mężczyzny za gwałciciela, ale córkę uczyłbym, żeby nie upijała się kiedy jest sama w towarzystwie obcych facetó Zamykasz samochód jak z niego wysiadasz, rower przypinasz łańcuchem, czyżbyś oskarżał wszystkich ludzi o to że ą złodziejami? w. Jest takie powiedzenie - okazja czyni złodzieja. A broń to jest taki czynnik ułatwiający zabijanie ludzi. Ale w przeciwieństwa do domu czy samochodu który zamykasz, oczekujesz żeby dostęp był do nich łatwy dla obcych nieznanych ci ludzi, A przecież złodziej jak chce to i tak ci się do samochodu czy samochodu włamie, a uczciwy człowiek i tak ci domu nie okradnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
-1 / 7

@5g3g Jakich nas? To nie zależy od tego ile jest broni, bo jeśli ktoś chce to zdobędzie ją nielegalnie, ale od tego czy przeszedł odpowiednie szkolenie i spełnia kryteria psychiczne.
No widzisz córkę uczyłbyś jak ma się zachować, a nie zabraniał jakiegokolwiek kontaktu z mężczyznami. Tak samo jest z bronią.
Nie wiem jak ty, ale ja widząc otwarty samochód nie miałbym ochoty go ukraść, tylko prędzej powiadomiłbym o tym właściciela.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
-2 / 4

@MEATLOAF Podałem ci źródło. Zapytaj autora.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
+3 / 5

@Obiektywny1 " No widzisz córkę uczyłbyś jak ma się zachować, a nie zabraniał jakiegokolwiek kontaktu z mężczyznami. Tak samo jest z bronią" Nie proponuje, całkowitego zakazu broni dla wszystkich, ale jednak dostęp do broni, tak jak dotęp do domu czy samochodu powinien być odpowiedni zabezpieczony. A gatki w stylu jak przestepca chce mieć broń to ją zdobędzie, złodziej jak chce to się włamie, a gwałciciel jak będzie chciał to zgwałci to są dobre, ale tylko dla ludzi którzy chcą w takie bzdury wierzyć. Ograniczenie dostępu= mniej okazji= mniej przestepstw i zabójstw. To jest proste i logiczne. Tak jak że wdychanie dymu zawierajacego trucizny szkodzi. Nie jest to oczywiście jedyny czynnik ryzyka, a w bogatych zachodnich krajach mimo że mało ludzi pali, to i tak więcej umiera na nowotwory niż np. w Afryce. Tyle że dalej takie dywagacje nie dowodzą , że palenie nie szkodzi. Tak jest więcej czynników ryzyka, tak nie każdy kto ma broń zabije człowieka, tak bywają kraje, w których jest dużo broni, a liczba zabójstw nie jest ogromna. Ale cały czas - z broni łatwiej się zabijać ludzi, a dym papierosowy zawiera mnóstwo trucizn.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
-1 / 5

@5g3g Daj spokój, tak samo jak zamykanie córki w piwnicy i ograniczenie jej kontaktu z mężczyznami miałoby ją uchronić przed niektórymi z nich, bo po prostu będzie ich mniej. Co nie znaczy, że wyjdzie to twojej córce na dobre, gdy i tak trafi na takiego który jak to nazwałeś "wykorzysta okazję" i wykorzysta jej brak obycia w kontaktach z mężczyznami.

W Szwajcarii w 2016 roku było więcej przypadków przestępstw z użyciem broni przy znacznie większej ilości zarejestrowanej broni w rękach cywilnych w przeliczeniu na mieszkańca. W polsce przestępstw z użyciem broni palnej było aż 181.

https://statystyka.policja.pl/st/wybrane-statystyki/bron/186393,Przestepstwa-przy-uzyciu-broni.html

https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/szwajcarzy-z-najwieksza-iloscia-broni-w-europie-wsrod-cywili/rcrv138

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
+1 / 3

@5g3g W szwajcarii było oczywiscie mniej bo 47. Popełniłem literówkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
+2 / 4

@Obiektywny1 w ograniczeniu w dostępie do broni nie chodzi o to aby bliskich trzymać pod kluczem, tylko o to ,żeby mogli bezpiecznie wyjść na ulicę, do sklepu, pracy, szkoły, kina, parki itp. Właśnie o to chodzi żeby córka nie musiała że strachu siedzieć w "piwnicy".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lingerer
-2 / 4

@Obiektywny1 kiedyś słyszałem coś takiego że im mniejszy ten narząd tym większa chęć posiadania broni palnej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
-1 / 5

@lingerer Powstańcy też mięli ogromną chęć posiadania broni palnej. Myślisz, że chodziło o ich narządy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lingerer
-2 / 6

@Obiektywny1 zdarza ci się myśleć, porównywać powstańców, wstyd

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
+1 / 5

@lingerer To twoje słowa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lingerer
-1 / 3

@Obiektywny1 ty naprawdę nie widzisz różnicy, czasy niemieckiej okupacji i teraźniejsze? albo do dziś się myliłem myśląc że nie jesteś trollem (po twojej odpowiedzi się przekonam)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
+2 / 2

Tylko wy nie łapiecie podstawowego problemu USA.

Problemem nie jest fakt, że dostęp do broni mają przestępcy, u nas też. Problemem jest fakt, że mają go psychole. U nas broń ma mafia, a to są ludzie raczej myślący, więc nie korzystają z broni palnej przypadkowo, tylko tam gdzie znajdują taką konieczność. Unikają tego by ograniczyć zainteresowanie policji. W rezultacie przypadkowych ofiar mamy stosunkowo niewiele, bo nawet jak człowiek padnie ofiarą ataku z bronią palną to raczej go nie zastrzelą jak nie będzie kombinował. Tak samo członek mafii nie zastrzeli policjanta gdy ten będzie chciał mu dać mandat za prędkość, by sie nie wychylać.

Problemem są natomiast osoby niezrównoważone, które posiadają broń palną. To nie przestępcy organizują strzelaniny w szkołach, strzelają do policjantów gdy ci ich zatrzymają za przejazd na czerwonym, strzelają do niewiernej dziewczyny itd. Dlatego przy dostępie do broni potrzebne są kontrole. Paradoksalnie czarny rynek też je przeprowadza w minimalnym stopniu, ewidentnemu świrowi nie sprzedadzą, bo to ryzyko smrodu i zainteresowania służb jak on coś odwali.

I tak system kontroli dalej będzie mieć luki ale to i tak ogranicza problem. Ja się nie boję napaści przez członka mafii, tylko przez naćpanego psychola pozbawionego jakakolwiek instynktu co uzna, że może mnie najpierw zastrzelić a potem okraść bo tak mu wygodniej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kontousun1ete
-1 / 1

@5g3g Tylko w obu przypadkach ani tytoń nie pali się sam, ani sama broń nie zabija, tylko jakiś debil zawsze jest po drugiej stronie spustu ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kontousun1ete
-2 / 2

@5g3g Równie dobrze możesz zabijać ludzi samochodem wjeżdżając w nich :)

Poza tym, właśnie wojna weryfikuje dostęp do broni, później rozstrzeliwują ludzi stojących po chleb, a jakby Ci ludzie mieli broń mogliby wtedy bronić siebie, rodziny, a taki najeźdźcą by się zastanowił parę razy czy warto wjeżdżać w ludzi z kałachem, bo mogą się oni skutecznie obronić :)

Ja osobiście jestem za dostępem, ale czy chciałbym mieć broń w domu? Nie wiem, to bardzo duża odpowiedzialność nawet jeżeli jej nie używasz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
-1 / 1

@lingerer Troll to z ciebie wychodzi. Powiedz jakie mamy dziś społeczeństwo i czego się obawiasz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
0 / 2

@Kontousun1ete no właśnie i trzeba mu utrudnić dostęp do broni, a nie ulatwiac

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
+3 / 3

@Kontousun1ete no nie równie dobrze możesz zabijać ludzi wjeżdzajac w nich samochodem. Na Ukrainie jednak większość ofiar to nie są ludzie rozjechani samochodem, a masowe morderstwo z użyciem samochodu wewnątrz szkoły jest mało prawdopodobne. Samochód jest stworzony do jeżdżenia i w iaz dopracowywany aby potrącony pieszy miał jak największe szanse przeżycia. W przypadku broni jest na odwrót. Stworzona do zabijania i dopracowywana aby czynić to jak najskuteczniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2023 o 15:57

avatar lingerer
-2 / 2



no i przekonałem się

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2023 o 17:09

O Obiektywny1
0 / 0

W Szwajcarii nie ma problemu z dostępem do broni, a jakoś nie widać, by osoby które mają ją zarejestrowaną nagle stawały się mordercami jak sugerujesz. Przestępca użyje prędzej samoróbki lub skradzionej broni niż zarejestrowanej na siebie, ale ty wiesz lepiej. Oczywiscie, zawsze zamiast myśleć o swoim bezpieczeństwo mozesz kupić krzyżyk, schować się w szafie i odmawiać zdrowaśki, może uznają cię za męczennika, twoja rodzina i dzieci na pewno nie będą miały ci za złe, że nie byłeś w stanie ich obronić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kontousun1ete
0 / 0

@5g3g Na Ukrainie nie zabijają ludzie którzy mieli powszechny dostęp do broni, dała ja im armia.
Za to że na Ukrainie tego powszechnego dostępu do broni nie było, teraz mają ograniczone zasoby do obrony ;)
Nawet jeżeli dostęp do broni nie powinien być powszechny to szkolenia z jej obsługi powinni przechodzić wszyscy, strzelnice powinny być dotowane przez państwo i powinny być strzeżone magazyny broni w razie właśnie takiej sytuacji jak na Ukrainie ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
0 / 0

@Kontousun1ete powiem tak- śmiała hipoteza, ale z mojej perspektywy- olbrzymie marnotrawstwo kasy i czasu ludzi. Już to przerabialiśmy w dużo lepszej formie, bo uczyli ludzi nie tylko strzelać ale kierować czołgami, obsługi dział, moździerzy ckm, uczyli taktyki itp. Zwało się zasadnicza służba wojskowa. To faktycznie miałoby szanse dać sensowną rezerwę, którą można byłoby w miarę szybko wdrożyć (kilka miesięcy szkolenia i nadawali by sie na coś więcej niż mięso armatnie). Po tym przeszkoleniu z obsługi broni to mówimy, że zaczynaliby praktycznie od zera. Wiara, że nie zaatakują jak ludzie będą mieli przeszkolenie...W Iraku mieli prawi wszyscy przeszkolenie , co do liczebności mieli jedną z największych armii na świecie. Jak to im się przydało na wojnie przeciwko nowoczesnej broni, zawodowym świetnie wyszkolonym żołnierzom. Powstania kończyły się rzezią ludności cywilnej. Amerykanie się nie patyczkowali. Tylko trochę bardziej się ograniczali niż Rosjanie na Ukrainie. .
A co do Ukrainy lekkiej piechoty im nie brakuje. Brakuje im czołgów, wozów opancerzonych, artylerii....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dawletiarow
-1 / 5

Można powiedzieć bohater. Zmienił cały kraj w pojedynkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rubberduck13
+6 / 6

Mam w domu broń krótką. Moja żona też. Legalną, należymy do klubu i regularnie ćwiczymy. Nie będziemy musieli czekać na policję w razie czego.
Mamy też gaśnicę na każdym piętrze i w garażu. Będziemy umieli sobie poradzić zanim przyjadą strażacy.
Potrafimy też udzielić pierwszej pomocy i utrzymać człowieka przy życiu do przyjazdu pogotowia. Mieszkaliśmy w UK 15 lat i też mieliśmy taki zestaw. Jedyna różnica to w UK mieliśmy broń długą, bo na krótką trzeba mieć osobną licencję (bardzo limitowany dostęp, fakt).
BTW, sprzęt do gwałtu też posiadam. Niczego z w/w nie musiałem jeszcze użyć (oprócz pierwszej pomocy - pracowałem dawno temu w pogotowiu). Nie planuję użyć. Ale wszystko jest pod ręką. A tam gdzie mieszkaliśmy w UK to gdy na mojej ulicy pojawiał się jakiś "inżynier" to momentalnie przyjeżdżała policja i pytali, czy nie zabłądził :)
I żadną z tych rzeczy nie wymachuję publicznie. Ani bronią, ani gaśnicą, ani sprzętem do gwałtu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
+1 / 3

@rubberduck13 "Nie będziemy musieli czekać na policję w razie czego."

I tak i nie. Jak użyjecie jej jako straszaka to spoko, ale wiesz, ze jak kogoś postrzelisz a on nie miał broni to masz przesrane?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Niktobcy
+6 / 6

tylko ze teraz biegaja z maczetami i nozami ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
+2 / 6

@Niktobcy a ofiar mniej, bo przed gościem z maczetą łatwiej uciec, co więcej łatwiej tez go obezwładnić, można choćby czymś w niego rzucić. W rezultacie człowiek z bronią białą jest groźny dla jednostki ale nie dla tłumu (10 osób rzucających kamieniami i butelkami go obezwładni).

Ktoś może powiedzieć, że tak samo jakby mieli broń palną to obezwładnią osobę z bronią palną. Ale praktyka z USA pokazuje, że to dość rzadki przypadek. Czemu? Bo zanim człowiek sięgnie po broń już ma w sobie dodatkową porcję ołowiu. Refleks wymagany by wykorzystać broń palną do obrony w takiej sytuacji to mają komandosi czy antyterroryści, ale nie zwykli posiadacze broni. Sprawdza się ona w wypadku obrony domu gdy usłyszymy szybciej włamywacza ale nie w wypadku napaści na ulicy, tam jest niemal bezużyteczna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mwa
+3 / 5

A jak często były takie strzelaniny przed zakazem?
Broń myśliwska i sportowa dalej jest w UK legalna - trzeba tylko dostać pozwolenie ale Hamilton był normalnym obywatelem i raczej obecnie też bez problemu by to pozwolenie dostał. W Norwegii też było restrykcyjne prawo dotyczące broni i jakoś Breivikowi to nie przeszkodziło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 2

I dzięki temu można będzie wprowadzić spokojnie 15 minutowe miasta w UK. Bo obywatele mają co najwyżej plastikowe noże ...

Zobaczcie jak wygląda ochrona downing street. Czego ten premier się tam tak obawia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Madrian_PL
+1 / 1

Za to na noże mordują się do dziś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D drjak
+2 / 4

W Kanadzie, Finlandii, na Islandii, w Szwajcarii czy Urugwaju jest przeciętnie kolo 30sztuk broni na 100 obywateli a strzelanin nie ma. W UK za to zabijaja się nożami... poza tym gangi co chwila sie strzelaja z nielegalnie posiadanej broni więc nie wiadomo co autor mial na myśli

Odpowiedz Komentuj obrazkiem