Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Każdy facet ucieszy się z takiego prezentu

0:13

www.demotywatory.pl
+
392 406
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ludek_z_lasu
+3 / 5

Jeżeli te narzędzia to Made in PRC to jednokrotnego użytku lub na pokaz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 4

@ludek_z_lasu Większość narzędzi jest PRC i niekoniecznie złej jakości. Dużo zależy od marki.
Jednak nie znam żadnego producenta narzędzi dobrej jakości który chciałby bulić Marvelowi za prawa do robienia takiego zestawu. Wtedy zestaw takich narzędzi w sensownej jakości kosztowałby pewnie z 1000zł (i mówię tu o półce typu NEO czy Yato).
Raczej tutaj zerową jakość sugeruje fakt że żadne z tych narzędzi nie ma oznaczeń producenta :P .

Swoją drogą, taki zestaw jest bezsensowny. Niby jest młotek, parę śrubokrętów i kilka małych nasadek. Co z tym powalczysz? W najlepszym razie może rower się naprawi XD.
To już lepiej sobie kupić coś takiego
https://www.narzedzia.pl/photo/productGallery/f1300x1300/zestaw-narzedziowy-122szt-yato-yt-38901-43946.jpg
Cena około 400-500zł, ale w pytę bardziej syty zestaw, z którym już można konkretnie podziałać i sensownej jakości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik3001
-1 / 5

@rafik54321 sorki ake wyglada badziewiarsko ten z linka.kupa srubokretow a wystarczyl by jeden z wymiennymi bitami i np z blokada oraz prawo lewo obr.ciekawe jaki mat.nasadek i jaki stop szalu nima

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lingerer
0 / 4

@rafik3001 chyba nigdy nic nie naprawiałeś skoro twierdzisz że wystarczy jeden z bitami
ps. dla mnie w takim "podstawowym" zestawie brakuje pełnowymiarowych torx (z dziurką) ale tak to nawet ok jako sprzęt na "rozpoznanie"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-2 / 6

@rafik3001 "kupa srubokretow a wystarczyl by jeden z wymiennymi bitami" - powodzenia. Serio, taki zestaw z wymiennymi bitami, SERIO się nie sprawdza. Z 2 powodów. Po pierwsze, bit zawsze jest delikatnie luźny w gnieździe, przez co odkręcanie ręczne jest utrudnione. Przy wkrętarce to mniejszy problem, krótsza dźwignia, większe obroty, możliwość przyłożenie większej siły docisku. Przy ręcznym wkrętaku to już problem, łatwo uszkodzić wkręt.

Po drugie, taki wkrętak z wymiennymi bitami jest grubszy, przez co w wiele otworów po prostu takiego wkrętaka nie włożysz.
Ba, bardzo przydatne są wkrętaki skrócone
https://a.allegroimg.com/s1024/0ce91b/67aae5fd4df09113a0c357b9a11f
Bo czasem dostęp jest utrudniony.

Mam kilka nasadek z Yato. Trzymają się lepiej niż ze stanley'a :) .
Widać że nie za bardzo pracujesz narzędziami.
Bity to się sprawdzają przy dużych śrubach, od M5 w górę, a nie przy wkrętach z główką PH1, PH2 itp. O płaskich to nawet nie wspomnę.

Jednak nawet dobrze nie dopatrzyłeś na zestaw. Bo śrubokrętów jest aż kurna 4 XD. No taka "kupa" że szok. I masz również, dodatkowo, bonusowo, przedłużkę do grzechotki 1/4 cala, która jest obita uchwytem śrubokręta, mogąc pełnić dodatkowo funkcję której brak wytykasz temu zestawowi. Mniejsze bity też są jako "bonus", choć raczej do wkrętarki.
A tak masz sensowny zestaw, jest młotek, jest zestaw nasadek 1/2 cala + grzechotka + przedłużki. Nasadki do świec, nasadki 1/4 cala + grzechotka + przedłużki. Są długie nasadki 1/2 cala i 1/4 cala. Są klucze płaskie, nasadki torx, bity w różnych smakach, szczypce do rur, kombinerki w kilku smakach, kilka wkrętaków , klucze imbusowe...
Brakuje głównie miarki i poziomnicy. Jednak i tak to co bardziej sensowny zestaw do różnych zadań.
A są i znacznie bardziej syte,
Sęk w tym że nie ma zestawów idealnych. Bo do każdej pracy masz inny zestaw. Są zestawy bardziej dla mechaników, są zestawy bardziej dla elektryków, są zestawy dla hydraulików...

Zestaw z demota jest zupełnie bezużyteczny, nieporęczny i zajmujący nieproporcjonalnie dużo miejsca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L logray
+1 / 1

@rafik54321
Do braków dla domowych rozwiązań dodałbym jeszcze gumowy młotek. Przydatne jak ktoś meble składa z ikei.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 1

Czy ja wiem, czy młotek gumowy jest potrzebny do składania mebli? Mi się nigdy nie przydał. Zaciśnięta pięść się lepiej sprawdza do składania mebli :P . Zwłaszcza że gumiakiem też można płytę rozwalić, a pięścią nie bardzo. Znowu jak coś trzeba dobić konkretniej, to gumiak też uszkodzi, tylko mniej. Jednak jak ktoś lubi gumiakiem walić to spoko :P .

Ogólnie jeśli ktoś serio by chciał taki zestaw narzędzi "domowych" składać to totalnie bym odradzał gotowe zestawy. Bo zestawy są raczej dedykowane do bardziej konkretnych prac i zawierają narzędzia bardziej specjalistyczne niż ogólne.
Bo po cholerę w bloku zestaw nasadek 1/2 cala? Nic w domu nie dokręca się z momentem ponad 100Nm, a tyle wytrzymują 1/4 cala. "Półki" to są dobre do mechaniki pojazdowej.
Klucze płaskie są spoko, ale w domu to wystarczą rozmiary: 8, 10, 13, 15 i ewentualnie 17. Wyżej to już klucz nastawny i czapka.
Z elektronarzędzi to bym polecał: młot udarowy/młotowiertarkę (nawet najtańszy, ale koniecznie na SDS+), wiertarko-wkrętarkę (wtedy wiertarkę klasyczną można sobie odpuścić), wyrzynarkę, narzędzie wielofunkcyjne (tzw multitool), lutownicę (oporową lub transformatorową), multimetr i to z grubsza tyle.
Jakaś poziomnica 40cm, miarka zwijana 5m, młotek 200g, kilka wkrętaków, jakaś walizka narzędziowa, zestaw wierteł i bitów. Pistolet do sylikonu. Jakiś szpachelek, jakiś pędzel, kombinerki, nożyk z łamanym ostrzem...
W takim mieszkaniu w bloku specjalnie więcej nie trzeba. Jak się uprzesz to z takim zestawem położysz na nowo płytki, skujesz stare, położysz gładzie, pomalujesz mieszkanie, zawiesisz lampy, półki, złożysz meble, wymienisz gniazdka, wymienisz wtyczkę itp rzeczy. Niekoniecznie najszybciej, niekoniecznie pięknie, ale wystarczająco dobrze :P . A idzie się zamknąć w 1000zł na wszystko.
Z takim zestawem jak opisałem to szło by już nieźle w domu powalczyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik3001
-1 / 3

@lingerer stary skrecam meble robie kuchnie mam jednoosobowa firemke mam sporo narzędzi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lingerer
0 / 2

@rafik3001 no to obawiam się że drugi raz bym cię nie zatrudnił (albo nawet pogonił) jak byś zaczął poziomować szafki bitami
ps. raz piszesz "kupa srubokretow a wystarczyl by jeden z wymiennymi bitami" a potem
"mam jednoosobowa firemke mam sporo narzędzi" ¯\(°_o)/¯

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik3001
-1 / 3

@logray nie wiem czy sie nabijasz ale przy skr.mebli z bodzia czy to kuchnia czy salon gumowy mlotek to podst.reka nie wcisniesz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik3001
-1 / 3

@lingerer co ty pierd.poziomowac bitami.reg nogami poziom a zawiasy i drzwi regulujesz bitami srubokr.tyram na swoim od 8 lat i pretensji nie bylo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L logray
0 / 0

@rafik3001
Nie nabijam się, serio używam. Wbijam nim kołki, nabijam na te kołki kolejne deski. Składałem tak drewniane meble nie tylko z Ikei. Te metalowe regały rodem z Allegro też nim składałem. Jakoś mi tak łatwiej. Zainwestowałem kiedyś bodajże 8 zł w ś.p. Tesco i sobie ten zakup bardzo chwalę. Pięścią też walę, ale nie zawsze ładnie wchodzi, a z gumiakiem zawsze działa. Do tego imbusy z dłuższa rączką bo mnie te darmowe wkurzały, dobry krzyżak i w zasadzie mam komplet narzedzi do samodzielnego skręcania mebli i regulowania zawiasów. Jak bym te meble skręcał częściej to bym pewnie sobie wkrętarkę kupił.

Ze śmiesznych rzeczy to mogę polecić otwieracz do wina do wyciągania kołków ze ściany. Jak to pierwszy raz usłyszałem to myślałem, że to żart. Spróbowałem i kołki wyszły ze ściany w parę sekund. Zero wysiłku i jako bonus gładź niewiele oberwała. No ale pewnie piszę coś oczywistego i wszyscy o tej ciekawostce wiedzą, tylka ja się jako ostatni w internetach o tym dowiedziałem :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik3001
-1 / 3

@logray ja nawiercan wiertlem do drewna 1 mm lub max 3 i wkręcamy czarnucha lub inna mini wkretke z gwintem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lingerer
-1 / 1

@rafik3001 no właśnie taka jest twoja wiedza "co ty pierd.poziomowac bitami.reg nogami poziom" powiem ci tylko że szafki wiszące na listwach poziomuje się specjalnymi zawiesiami i bitem tam nie podejdziesz bo "futerko" jest za grube (fakt są długie bity ale nie o tym była mowa)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik3001
0 / 2

@rafik54321 rekom zacisnieta to se mozesz konia zwalic a nie skladac meble amatorze zwlaszcz jak bys robil to codziennie od 6 do 12 g dziennie .po kilku dniach bys wyl z bulu w nocy a w dzien bys nią nie ruszył plus uszkodzone nadgarstki itd powidzenia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 2

@rafik3001 Jak się nawali wikolu w opór to i gumiakiem płyty nie dobijesz ;) . Jak wszystko równo złożysz to wystarczy tylko lekko docisnąć i samo wskakuje gdzie trzeba.

Miałem kiedyś maraton że przez kilka dni składałem meble. Nie miałem żadnego dziwnego objawu. To już prędzej od wiertarko-wkrętarki :P .

Do wbijania drewnianych kołków lepiej nadaje się klasyczny młotek 100g. Tylko trzeba mieć odrobinę wyczucia, a nie tłuc na bezczelnego XD.

Ba, mało tego. Jak kolega powyżej słusznie zauważył, masz firmę i rzekomo mówisz że kilka bitów wystarczy?
Regulowanie zawiasów wkrętarką? Powodzenia. Zawias momentalnie będzie oberwany, bo te śruby wcale nie mają dużego zakresu regulacji a wyczucie idealnego momentu wkrętarką też nie jest łatwe. Klasyczny wkrętak lepiej się nadaje.

Skoro musisz dobijać wszystko na chama to znaczy że źle składasz meble ;) .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik3001
0 / 2

@lingerer Qrwa wszedles mi na ambicje do tej gory nazedzi w aucie sa jeszcze pila tasmowa ze dwie wyrzynarki kupa wierteł wkretarki nie mylic z wiertarko wkret kupa bitow srobek mlotkow wkretow podkladek kombinerek poziomic liniał radio drugi odkurzacz z wyciągiem troche nasadów pił recznych srubokret udarowy zestaw woskow na cieplo zimno i h..wi czego jeszcze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 2

@rafik3001 no i po co ci tyle sprzętu przecież "wystarczyl by jeden z wymiennymi bitami i np z blokada oraz prawo lewo obr.ciekawe jaki mat.nasadek i jaki stop szalu nima". Weź to wywal, przecież ci to nie potrzebne XD. Ja chętnie przyjmę i pozbawię cię tego zbędnego sprzętu. Co będziesz targał? XD...

Sam sobie zaprzeczyłeś i to baaardzo grubo.
Albo więc jesteś totalnym hipokrytą i kompletnie nie masz pojęcia o robocie, albo jesteś hipokrytą który wciskał kit że guanozestawem z bitami wszystko zrobisz.
Tak czy siak strzeliłeś gafę.
Koniec tematu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lokutus
-1 / 3

@rafik54321 QRWA DEBILEM JESTEŚ IDŹ DO MOPSU PO KOLEJNY ZASIŁEK.Piszee chłop że ma firme to i pewnie auto też ma to co po ludziach ma z jednym śrubokrętem biegać.Warsztat samochodowy ma mieć jeden klucz .ale jak się nie pracuje tylko doi państwo to się nie wie .W pośredniaku byłeś

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 marca 2023 o 16:29

avatar MEATLOAF
0 / 0

@rafik54321 badziewie z linka tylko Milwaukee Stanley Dremel B&D Bosch

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 2

@lokutus To nie ja mówiłem że jeden śrubokręt wszystko załatwi. Wg mnie nawet ktoś niezajmujący się specjalnie majsterkowaniem powinien mieć szerszą gamę narzędzi niż jeden wkrętak + bity. Więc raczej powinieneś się spinać do kogoś powyżej.
Więc heloł... Czepiasz się niewłaściwej osoby.

@MEATLOAF interesujące. Bo jak poszukać to Yato zbiera dobre opinie i sporo warsztatów samochodowych pracuje właśnie na Yato.
Sam też mam i jestem bardzo zadowolony z tej firmy. Oczywiście nie są to najlepsze narzędzia jakie da się kupić, ALE mają najlepszy stosunek ceny do jakości.
Bo weźmy klucz 10mm.
Z Yato kosztuje jakieś 5-10zł. Z Milwaukee 50zł. A ten klucz z milwaukee nie jest 5 razy lepszy :/ . Jest wytrzymalszy maksymalnie 2krotnie, ale jest aż 5-10 razy droższy.
Jeśli mówisz że Stanley to dobra firma, to proszę cię, probówka Stanley pękła od byle czego. Bądźmy poważni. Grzechotki Stanley wytrzymują mniej niż Yato, bodajże na kanale M4K robił test łamania grzechotek. Więc ta jakość to tak wiesz, mooocno średnia.
Bosch tu też humoreska, bo też jakością nie powala, za to powala ceną. Są narzędzia równie dobre co boscha, ale tańsze. Lub wręcz lepsze.
Choćby DeWalt czy makita albo roybi. Miałem niebieskiego boscha (czyli niby pro sprzęt) i powiem ci że nie pracował lepiej niż niteo z biedronki XD. Serio. Sam fakt że da się wgl porównywać najtańszego chińczyka z boschem, jest ścierą w twarz boscha.

Aktualnie właśnie większość warsztatów celuje w narzędzia neo czy Yato, bo są wielokrotnie tańsze, a niezauważalnie gorsze. Z pozostałymi narzędziami nie miałem do czynienia, ciężko mi się odnieść.

Ludzie właśnie mają bardzo dziwną tendencję do przepłacania za marki. Podobnie popularny jest parkside który wykłada tonę hajsu na reklamę. Klucze elektryczne parkside które mają niby po tysiące Nm, przegrywają z Yato które ma 700Nm. Pomimo że Yato jest tańsze od "pro" parkside, niby jest słabsze, to odkręca śrubki lepiej.
Właśnie to w Yato jest fajne, to firma która nie struga największego koksa. Dostajesz solidny produkt (niekoniecznie topowy, ale solidny) za uczciwą, adekwatną cenę.
Jeśli chodzi o elektronarzędzia, to Yato ma jeszcze jeden duży plus. Yato nie umieszcza w akumulatorach żadnych chipów skanujących czy kontrolujących. Możesz podpiąć dowolną baterię czy zasilacz (byle napięcie się zgadzało) a narzędzie nie będzie kaprysić.
Za to np Milwaukee robi tu smroda, bo raz że akumulatory są chipowane, to jeszcze samo narzędzie zawiera programowalny mikrokontroler, jak on zdechnie, to sprzęt możesz wywalić :/ . Bo nie masz dostępu do oprogramowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zeter
+2 / 4

Nie pomyślał tak żaden facet.. ale zapewne marketing skierowany do kobiet działa..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kraken11
+2 / 2

Mnie takie rzeczy nie kręcą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 1

@kraken11 to kręci wyłącznie osoby, które nie majsterkują i wyobrażają sobie jak super by było majsterkować.

Każdy szanujący się majsterkowicz, popatrzy na ten zestaw i stwierdzi że jest on bez sensu. Bo głupot w nim jest co nie miara. Jest owszem ciekawy w formie, wizualnie całkiem zgrabny, ale majsterkowicze cenią to, co mogą danymi narzędziami zrobić, a tu zrobić da się niewiele.
O samej jakości narzędzi nawet nie wspomnę, bo wygląda to na najtańszą tandetę, która pęknie przy odkręcaniu koła w rowerze :/ . Tzw guanolit.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
0 / 0

Ucieszyłbym się...jakbym miał 12 lat:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S scsdafasfwa
-3 / 3

no nie, bardziej gadżet dla bab, facet ma w dupie opakowanie, sprzęt ma być dobrej jakości a nie jakaś popylina

Odpowiedz Komentuj obrazkiem