I potem mamy kwiatki typu ,,Biblijny Adam jest postacią historyczną bo w ewangelii Jezus podaje go jako swojego prawdziwego przodka ale biblijna opowieść o stworzeniu świata i ,,rozmownym wonszu'' to tylko metafora i przenośna ale tylko do momentu zjedzenia magicznego owocu bo powstały grzech pierworodny już metaforą i przenośnią nie jest bo inaczej cała religia i idea chrztu straciłaby sens''. Albo ,,Dinozaury żyły wśród ludzi bo ziemia ma tylko 5000 lat''. Albo ,,Dinozaury nigdy nie istniały. Kości dinozaurów to kości biblijnych gigantów wygubionych w potopie''. I tak to się kręci...
I potem mamy kwiatki typu ,,Biblijny Adam jest postacią historyczną bo w ewangelii Jezus podaje go jako swojego prawdziwego przodka ale biblijna opowieść o stworzeniu świata i ,,rozmownym wonszu'' to tylko metafora i przenośna ale tylko do momentu zjedzenia magicznego owocu bo powstały grzech pierworodny już metaforą i przenośnią nie jest bo inaczej cała religia i idea chrztu straciłaby sens''. Albo ,,Dinozaury żyły wśród ludzi bo ziemia ma tylko 5000 lat''. Albo ,,Dinozaury nigdy nie istniały. Kości dinozaurów to kości biblijnych gigantów wygubionych w potopie''. I tak to się kręci...
Nauka działa.
To co to jest konsensus naukowy? Bo z tego demota wychodzi że nowa religia.