@Agitana
i dlatego zestawienie zdupy wzięte. Nic nie stoi na przeszkodzie by ktoś w tygodniu popylający hulajstopą do roboty w Mordorze przy weekendzie (a obowiązkowo w urlop) wkładał skórę i ruszał chopperem za miasto w stronę zachodzącego słońca.
Ani w 1970 wszyscy nie jeździli na motocyklach,
ani w 2020 wszyscy nie jeżdżą na hulajnogach.
Autor zobaczył jedno zdjęcie z 1970 i jedno z 2020
i na tej podstawie uogólnia to na wszystkich.
Oj, coś rozumek nie ogarnia, że świat to znacznie więcej, niż 2 zdjęcia.
Że już nie wspomnę o zupełnie innym przeznaczeniu takiego motocykla i hulajnogi.
O czym tutaj w ogóle dyskutować, tamten świat już dawno nie istnieje. Wszystko poszło jak krew w piach. Jest mi z tym źle, ale nie mam na to wpływu, nie jestem w stanie zrobić nic. Tamtego świata nie ma, a w tym który jest teraz nie za bardzo potrafię żyć. Jestem jak te dwa anachroniczne krany w angielskiej łazience, całkowicie pozbawione sensu z technicznego punktu widzenia jak i wygody użytkowania, nie wiem ale...(może to jakaś forma masochizmu) z przyczyn sentymentalnych ja ich potrzebuję i nie jestem w stanie inaczej. Nie mniej jednak moja walka jest z góry skazana na niepowodzenie, nie da się jej wygrać...to jedynie kwestia czasu kiedy : "Wszystkie te chwile zostaną stracone w czasie jak łzy w deszczu. Pora umierać."
Ooooo! I to jeszcze jak NIE TAK!
Zdecydowanie
Mogli chociaż zdjąć te maseczki...
@koszmarek66 nie bo by umarli :)
@koszmarek66
Zarobiliby mandat.
Czy ty jezdziłes takim motorem? jesli nie, to chyba coś poszło nie tak ;)
@devilmanu przecież właśnie napisał że coś poszło nie tak
Panowie jadą na wege kanpakę z tofu i soczewicy. Popiją late z owsa. Uratują świat przed globalnym ociepleniem.
@seybr długo myślałeś nad tym postem?
to rozumiem, że już nikt motorem nie jeździ, a teraz wszyscy na hulajnogach??
A próbowałeś przemieszczać się takim przedłużonym chopperem miejskimi uliczkami i po chodnikach?
Ma zwrotność małego TIRa
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 kwietnia 2023 o 12:41
@BrickOfTheWall
Rozumiem sens argumentu, ale dlaczego ktokolwiek miałby jeździć (jakimkolwiek) motocyklem po chodnikach?
@Koruptos
Bo autor demota porównuje choppera do hulajnogi - czyli pojazdu używanego wyłącznie do przemieszczania się niską prędkością (
@BrickOfTheWall Takie motory nie sa do jazdy po miescie. A jesli juz, to jezdzi jak samochod.
@Agitana
i dlatego zestawienie zdupy wzięte. Nic nie stoi na przeszkodzie by ktoś w tygodniu popylający hulajstopą do roboty w Mordorze przy weekendzie (a obowiązkowo w urlop) wkładał skórę i ruszał chopperem za miasto w stronę zachodzącego słońca.
Ja jednak wolę hulajnogi, bo są ciche.
Jakiemuś boomerowi zabolała dupa
@Brakwifi Poucz się języka polskiego.
oczywiście że coś poszło nie tak, kaganiec nie chroni głowy przed upadkiem w przeciwieństwie do kasku :)
Ani w 1970 wszyscy nie jeździli na motocyklach,
ani w 2020 wszyscy nie jeżdżą na hulajnogach.
Autor zobaczył jedno zdjęcie z 1970 i jedno z 2020
i na tej podstawie uogólnia to na wszystkich.
Oj, coś rozumek nie ogarnia, że świat to znacznie więcej, niż 2 zdjęcia.
Że już nie wspomnę o zupełnie innym przeznaczeniu takiego motocykla i hulajnogi.
O czym tutaj w ogóle dyskutować, tamten świat już dawno nie istnieje. Wszystko poszło jak krew w piach. Jest mi z tym źle, ale nie mam na to wpływu, nie jestem w stanie zrobić nic. Tamtego świata nie ma, a w tym który jest teraz nie za bardzo potrafię żyć. Jestem jak te dwa anachroniczne krany w angielskiej łazience, całkowicie pozbawione sensu z technicznego punktu widzenia jak i wygody użytkowania, nie wiem ale...(może to jakaś forma masochizmu) z przyczyn sentymentalnych ja ich potrzebuję i nie jestem w stanie inaczej. Nie mniej jednak moja walka jest z góry skazana na niepowodzenie, nie da się jej wygrać...to jedynie kwestia czasu kiedy : "Wszystkie te chwile zostaną stracone w czasie jak łzy w deszczu. Pora umierać."