Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
55 73
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Obyczajowy
0 / 8

Jak każdy ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G georgefsh26
+3 / 9

Szymon ma tylko jedną misję, a przynajmniej tą jedną zrealizuje: przeciagniecie wyborców opozycji do konfy i do pisu. Frajer, skończy jak Gowin i Kukiz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+2 / 8

@georgefsh26 jego gorącym promotorem był Giertych, czyli to taki nasz Makiaweli na usługach PiS.

Paradoks polski polega na tym, że niby wszyscy mają dość POPiSu ale jakoś tak się ciągle składa, że każda próba rozbicia kończy się tym samym przy wydatnym współdziałaniu z mainstreamemu, ktoś tworzy alternatywę po czym ta alternatywa jest ośmieszana i wpychana w ramiona jednej lub drugiej opcji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
0 / 0

@Tibr No ogólnie wiadomo że najwięcej głosów zdobędzie PiS lub PO... bo nie widzę, by miało to wyglądać na obecną chwilę inaczej.. pytanie w jakich proporcjach to będzie..... jeśli PiS czy PO nie będą mieli na tyle głosów by tworzyć rząd samodzielnie (a myślę, że tak nie będzie) to ciekawe jakie koalicje powstaną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G georgefsh26
-1 / 1

@Pasqdnik82 o ile się nic wyjatkowego nie wydarzy to rządzić będzie koalicja pis, Ziobro plus cudownie nawróceni posłowie Konfy i Hołowni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@georgefsh26 tak, tak "kto nie z nami ten przeciwko nam"
@Pasqdnik82 oczywiście, matematyki nie oszukasz najwięksi gracze zgarną najwięcej teraz toczy się ile.
Co do zasady im większy koalicjant tym jest lepiej dla obywateli, ponieważ im mniejszy, a jego głosy mogą przeważyć głosowanie (przy niestabilnej większości) tym większe prawdopodobieństwo, że będą przepychane ustawy za synekury, dotację itp. wbrew programowych haseł mniejszego koalicjanta.
Jak kolacja jest znacząca to wtedy bardziej prawdopodobne, że gdy programowo będą się różnić będą musieli wypracować kompromis. Pierwszą znaczącą koalicja była solidarność z UW gdzie UW poniosła "koszty" wprowadzanych reform.
Obecne działania osłabiają tak naprawdę ewentualnych koalicjantów PO, nie PiS, PiS przy tej "wojnie" jest tym trzeciem, który korzysta, a PO liczy, że skapnie im więcej głosów.
PO tym działaniem może się przeliczyć, tak jak z próbom licytacji na socjal z PiS em, bo jeżeli wygra i zacznie likwidować socjal to PiS wyjdzie i powie patrzcie ile razy was można okłamywać i przy kolejnych wyborach już nie wypuści władzy z rąk, a wtedy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 0

@Tibr
Jak myślisz ?
1. Przypadek.
2. Celowe działanie.
To wystawianie trzeciej możliwości i późniejsze " przejmowanie " po prostu zawsze mi śmierdzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 kwietnia 2023 o 10:42

T Tibr
+1 / 1

@AngryBoar w polityce nie ma przypadków, nie patrz kto na froncie tyko kto na tyłach, a wszystko staje się jaśniejsze.

Aby trzecia siła się przebiła musiałby mieć dużo środków. W Polsce nikogo na to nie stać, w każdym razie nie są zainteresowani taką zmianą. Palikot dysponował środkami, potem próbował drugi raz - pomógł przecież Biedroniowi, trzeciego razu nie będzie.
Stąd każda władza robi skok na spółki państwe i TVP.
Paradoks polega na tym, że Kukiz miał rację, mogłoby to zmienić przybliżenie się do systemu anglosaskiego czy Szwajcarii.
Niestety możemy dywagować czy zmarnował potencja czy go nigdy nie miał, ale to nie Trump który mógłby sobie sam finansować, więc też nie zostawi dzieciom długów w imię idei.
Tak więc wracamy do początku alby my jako społeczeństwo będziemy chcieć zmiany albo ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 0

@Tibr
Nic z tego. Naszym kochanym rodakom jest po prostu za dobrze. Za dobrze by się zebrać razem jak kiedyś i wstrząsnąć rządem...

A ci co najgłośniej krzyczą sami by popatrzyli z daleka jak inni ryzykują czyli im też jest za dobrze.

I nic się nie zmieni dopóki ludzie będą mieli coś do stracenia więc nie ma sensu się szarpać tylko wziąć browca i spokojnie obserwować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+1 / 1

@AngryBoar niestety mam podobną konkluzję, nie znaleźliśmy się w dupie, my już się w niej urządziliśmy. 3/4 narzeka na socjal, 500plusy, ale jak przyjdzie co do czego to socjalizm im nie przeszkadza tylko chcieliby zmienić strumień, żeby te benefiy nie dostawały te "inne świnie".
Także jeszcze długo to będzie wybór mniejszego zła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
0 / 0

@georgefsh26 No ponoć teraz Hołownia i PSL idą razem do wyborów więc nie wiem.... ale idą razem.,.. a po wyborach wiadomo, może być "rozłam" z tej wspólnej listy... albo lista zostanie a zaczną się transfery :) Ja nie wiem... te transfery po wyborach powinny być ogólnie zakazane..... ktoś Cię wybrał z list PiS i idziesz do PO... a idź sobie, ale tracisz mandat posła i w drugą stronę tak samo i w każdą jeszcze inną... i takie miejsce zajmuje kolejna osoba na liście która się nie dostała ale jest z tej konkretnej partii a ten co przeszedł.... niech sobie będzie tam działaczem swojej nowej ukochanej partii, ale żeby nie był posłem.... Ja sobie nie wyobrażam tego że np głosuję na partię i krzyżyk przy danym polityku stawiam, czyli jest to mój głos na danego człowieka z tej partii i nagle po 2-3 miesiącach czy po 2 latach idzie sobie do partii z którą mi w ogóle nie jest po drodze i nadal jest posłem, tylko już w tej drugiej partii... Was też to wkurza, czy tylko ze mną jest coś nie tak?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dejacek
+1 / 1

pytanie jest źle postawione. Kto jeszcze nie uważa Hołowni za koalicjanta Pis. Całe krygowanie jest ze względu na szansę że jednak opozycja wygra ale do rządzenia będzie potrzebowała 15 posłów Hołowni. W razie zwycięstwa Pis ta sama sytuacja. Oby nie wszedł do sejmu w tej koalicji z Psl

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Asravaf
0 / 0

a może wkoncu przestańcie go reklamować to nie będzie z nim problemu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik3001
+1 / 1

Laleczka czaki pisownia celowa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem