Całe disco polo, ale jak miałbym wybierać jeden, to największy hit tego gatunku. Ostatni, który kojarzę, to "Ona tańczy dla mnie".
Albo w sumie żaden. Wolałbym prawa do jakiegoś utworu, który uwielbiam, i zabroniłbym disco polowych przeróbek. Np. Omega, "Dziewczyna o Perłowych Włosach". Tak, popełniono taką profanację i powstałą wersja disco polo.
Utwór „ miłość w zakopanem" ,nie wiem kto go śpiewa,Czesiu czy Lesiu?Ale mam drgawki i krew mi z nosa cieknie jak to ścierwo zwane muzyką disco polo usłyszę.Dramat:(
@csnrdi , nie da rady. Queenu nie trawię w całości, a szczególną niechęcią darzę ten w/w kawałek.
Uprzedzając posądzenie o sprzyjanie disco polo, hiphopowi, czy innemu podobnemu badziewiu dodam, że number one jest dla mnie Genesis do 1977. Potem jest mnóstwo grup starych i nowych grających rock (z pominięciem polskiego niby rocka z lat 80tych).
a na serio, jeśli jest coś za co lubię net, to głównie to, że codziennie mogę tu znaleźć coś nowego((dla mnie nowego) jeśli tylko poszukam:
calipso? nie ma sprawy cyber goth? też jest, psychodelia, rock skandynawski co chcesz to masz, nie trafię na rap, disco polo, blusa czy jazz jak nie będę chciał a nawet jak się trafi.. to skip ;)
Całe disco polo, ale jak miałbym wybierać jeden, to największy hit tego gatunku. Ostatni, który kojarzę, to "Ona tańczy dla mnie".
Albo w sumie żaden. Wolałbym prawa do jakiegoś utworu, który uwielbiam, i zabroniłbym disco polowych przeróbek. Np. Omega, "Dziewczyna o Perłowych Włosach". Tak, popełniono taką profanację i powstałą wersja disco polo.
Ale po co to robić? Jeśli dana piose ka się sprzedaje, to wykorzystuje prawa i na niej zarabiam. Nie muszę przecież słuchać radia.
Wszystko jedno, nie wiem, czy jest jakakolwiek piosenka, której nie lubiłbym tak, żeby nie chcieć na niej zarobić.
Sporo tego, ale chyba wybrał bym Police "Roxane". Tak jak przepadam za wszystkim od Police, to tego kawałka nie trawię.
Jest strasznie banalny.
@adamis62 Z jakiegos powodu Sting tam strasznie wyje, w innych utworach ma normalniejszy wokal
Last Christmas
@Bebzonik
Ooooo, widzisz, racja! :-D
to że ja jej nie lubię nie znaczy, że muszę być tym co się sika ale.. :)
ale mógłbym załatwić wprowadzania wymogu aby nigdy nie można jej było puścić bez zapowiedzi:
"Uwaga! Teraz poleci Celine Dion z My heart will go on. Zostaliście ostrzeżeni!"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 maja 2023 o 22:17
A już myślałem, że ClearSky przeszedł samego siebie... ;)
Utwór „ miłość w zakopanem" ,nie wiem kto go śpiewa,Czesiu czy Lesiu?Ale mam drgawki i krew mi z nosa cieknie jak to ścierwo zwane muzyką disco polo usłyszę.Dramat:(
Heea, koka hasz..... jak ja nie znoszę tej piosenki....
Ja poszedłem inną drogą. Przestałem słuchać klasycznego radia.
Nie wiem jak się ta piosenka/utwór nazywa ale była wykorzystywana w reklamie shopee. Chodzi mi o te: "na shopee pee pee pee...".
@kozaalfa1 Chodzi o "Baby Shark"?
Charles & Eddie "Would I lie to you".
@Smoczyca777 tak - chodziło o Baby Shark`a
Dodałbym jeszcze Queen "Radio gaga". Jak to słyszę, natychmiast zmieniam stację.
@adamis62
Spokojnie, oddychaj głęboko i powtarzaj za mną: "Queen jest super, mają masę fajnych piosenek"
i po prostu skipnij tą pozycję na playliście i jedź dalej, to taka przewaga tubowych playlist nad radiem, że możesz skipnąć, polecam :)
@csnrdi , nie da rady. Queenu nie trawię w całości, a szczególną niechęcią darzę ten w/w kawałek.
Uprzedzając posądzenie o sprzyjanie disco polo, hiphopowi, czy innemu podobnemu badziewiu dodam, że number one jest dla mnie Genesis do 1977. Potem jest mnóstwo grup starych i nowych grających rock (z pominięciem polskiego niby rocka z lat 80tych).
@adamis62
oh nie, bohemian rapsody też?!?!?!??
będę musiał wypowiedzieć ci wojnę..
a na serio, jeśli jest coś za co lubię net, to głównie to, że codziennie mogę tu znaleźć coś nowego((dla mnie nowego) jeśli tylko poszukam:
calipso? nie ma sprawy cyber goth? też jest, psychodelia, rock skandynawski co chcesz to masz, nie trafię na rap, disco polo, blusa czy jazz jak nie będę chciał a nawet jak się trafi.. to skip ;)