Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
R reguly
+6 / 6

Nie namawiamy do walki z KRK. Zachęcamy jedynie do zweryfikowania swojej przynależności religijnej ze stanem faktycznym.

Obecnie samo wyjście na ulice w ramach protestu nie wystarcza. Warto dodatkowo wyjść z Kościoła katolickiego. Należy podjąć bardziej zauważalne kroki, np. w ramach protestu złożyć zbiorowo akt apostazji. Przy czym nie namawiamy do dokonania aktu apostazji katolików. Namawiamy do apostazji osoby, które założeń Kościoła katolickiego nie podzielają i w praktyce dawno przestały być częścią tej religijnej wspólnoty. Sugerujemy by zgodnie ze stanem faktycznym ostatecznie uregulować swój status przynależności religijnej. Nie pogłębiajmy statystyk legitymizujących wpływ kleru na polskie prawo. Namawiamy również do wypisania swoich dzieci z lekcji religii. Nie pozwólmy na indoktrynacje naszych pociech w brew reprezentowanym przez nas poglądom.

Kościół to nie Bóg. Można być wierzącym i nie być członkiem Kościoła katolickiego. Można być Polakiem i nawet nie być chrześcijaninem. Zdecydowana większość polskiego społeczeństwa dała sobie wmówić, że jest mu koniecznie potrzebne do szczęścia jakieś domniemane zbawienie. Co gorsza dała sobie narzucić pogląd, że jest ono dostępne wyłącznie w ramach Kościoła katolickiego. Nic bardziej mylnego. Nie potrzebujemy do tego obcej instytucji, która swoją siedzibę ma poza granicami naszego państwa i która zdaje się wymykać polskiemu prawu.

Za stroną https://www.facebook.com/ProtestApostazja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S StaryTetryk
-1 / 3

@reguly Nie namawiamy do walki z KRK, ale poświęciliśmy cały komentarz na krytykowanie go.
Skoro zauważalne protesty na ulicach nie pomagają to jakim cudem wypisanie się z ksiąg kościelnych, do których mają dostęp nieliczni, ma coś zmienić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reguly
0 / 0

@StaryTetryk, proponuje opanować czytanie ze zrozumieniem. "Warto DODATKOWO wyjść z Kościoła katolickiego." I gdzie ty tu masz wyżej krytykę KRK?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S StaryTetryk
0 / 2

@reguly "Nie pogłębiajmy statystyk legitymizujących wpływ kleru na polskie prawo" - Rozumiem to tak, że Kościół ma wpływ na polskie prawo i jest to wpływ negatywny.

"Kościół to nie Bóg" - czyli Kościół odszedł od głoszenia słowa Bożego i jest z nim sprzeczny.

"Zdecydowana większość polskiego społeczeństwa dała sobie wmówić", "Co gorsza dała sobie narzucić pogląd" - Kościół nami manipuluje.

"obcej instytucji, która swoją siedzibę ma poza granicami naszego państwa i która zdaje się wymykać polskiemu prawu." - To co robi Kościół robi dla obcego państwa szkodząc tym samym Polsce.

Popraw mnie jeśli gdzieś popełniłem jakiś błąd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reguly
0 / 0

@StaryTetryk, nie zamierzam brać odpowiedzialności za to , co ci się wydaje i co ci się z czym kojarzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S StaryTetryk
0 / 2

@reguly Nie musisz brać odpowiedzialności za nic. Wystarczy, że powiesz co miałeś na myśli pisząc te zdania na które zwróciłem uwagę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reguly
0 / 0

@StaryTetryk, co miałem do powiedzenia, zawarłem wyżej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S StaryTetryk
0 / 2

@reguly Czyli rzuciłeś kilka hasełek i kiedy chciałem się dowiedzieć czemu tak uważasz to po prostu uciekasz. Jakbyś się zastanawiał czemu mamy taki burdel w kraju to Twoje zachowanie jest odpowiedzią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reguly
0 / 0

@StaryTetryk, burdel w kraju mamy m.in. przez to, że nadal zbyt wiele osób nie opanowało czytania ze zrozumieniem, ale to i tak nie przeszkadza im w byciu ekspertami od wszystkiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S StaryTetryk
0 / 2

@reguly Niech będzie, że nie opanowałem czytanie ze zrozumieniem. W takim wypadku w przystępny sposób wyjaśni mi co miałeś na myśli pisząc te zdania na które zwróciłem uwagę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reguly
0 / 0

@StaryTetryk, dokładnie to co zostało napisane w tych zdaniach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S StaryTetryk
0 / 2

@reguly Czyli, że kościół manipuluje polakami, odszedł od nauk Chrystusowych i jest obcą instytucją która negatywnie wpływa na Polskie prawo.

Ja w ten sposób rozumiem to co napisałeś jeśli się mylę to wytłumacz mi dlaczego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reguly
0 / 0

@StaryTetryk, TAK.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S StaryTetryk
0 / 2

@reguly Czyli jednak umiem czytać ze zrozumieniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ruskm
+1 / 5

Rozważałem, ale po co skoro żaden urząd tego nie rejestruje. Nie ja się tam zapisywałem nic nie deklarowałem. Nie chodzę do nich. Nie wierzę w ich przekonanie co do mojej przynależności. Co realnie ma mi dać apostazja?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A acotam43
0 / 0

@ruskm
Z opisu pod memem wnoszę, że ma zmienić statystyki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reguly
+1 / 1

@ruskm, przede wszystkim osobistą satysfakcję? Dokonując apostazji nie robisz tego dla Kościoła rzymskokatolickiego lecz przede wszystkim dla siebie, jako wyraz braku dalszego utożsamiania się z założeniami tej dalece wątpliwej moralnie organizacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S StaryTetryk
0 / 4

@ruskm Absolutnie i bezsprzecznie nic Ci to nie da.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S StaryTetryk
-1 / 3

@Ella111111 Sprawdźmy, czy gadasz z sensem.
Osobistą satysfakcje zapewne tak.
Zawyżanie statystyk na pewno nie. Kościół co roku liczy wiernych na mszach.
Statystyki o ilości wierzących pochodzą ze spisu powszechnego, który wypełniamy sami.
Kościół ma wpływ na władze poprzez ludzi który uważają hierarchów za autorytet. Samo nie chodzenie do kościoła jest równoznaczne z pozbawieniem wpływu na państwo.
Demokracja jest dyktatem większości więc z założenia mniejszość musi akceptować prawa narzucone przez większość.
Nie bycie PiSowcem nie jest jednoznaczne z popieraniem opozycji.
Apostazja jest wyborem, który ma taki sam wpływ na państwo jak bierne nie chodzenie do kościoła. Różni się tylko tym, że zostajemy wypisani z ksiąg kościelnych.

Przykro mi, ale to co mówisz nie ma żadnych podstaw. Czyli gadasz od rzeczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ruskm
0 / 0

@Ella111111 gdzie kościół wykazuje wiernych? W jaki sposób państwo korzysta z tych danych?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reguly
+1 / 1

@StaryTetryk, otóż nie o końca. Przykładowo niektóre statystyki o ilości wierzących pochodzą z corocznych ankiet składanych przez Kościoły i związki wyznaniowe bezpośrednio do GUS. To jakimi kryteriami się przy tym posługują leżą wyłącznie w ich własnej gestii. Co do demokracji to jej miernikiem jest to jak traktuje prawa mniejszości, szczególnie ich równe traktowanie wobec tegoż ustanowionego prawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S StaryTetryk
-1 / 3

@reguly Masz racje Kościół co roku składa takie ankiety powstają one częściowo w ten sposób jaki opisałem wcześniej. O dziwo KRK jest dość uczciwy je przeprowadzając i publikując. Dla ciekawskich dodam, że obecnie do na msze chodzi około 28% wierzących (nie chce mi się liczyć jaki to procent społeczeństwa).

Nie ma czegoś takiego jak "prawa mniejszości". W państwie demokratycznym wszystkie prawa powinny zostać nadane przez większość (jak to wygląda w praktyce to inna sprawa). Jeśli ta większość orzeknie np. że osoby tej samej płci nie mogą się pobrać, to oznacza, że nie mają prawa tego zrobić. Twierdzenie, że istnieją jakieś inne "prawa" poza tymi w kodeksach danego kraju, jest zwykłym kłamstwem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reguly
+1 / 1

@StaryTetrykl, słowo klucz: częściowo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S StaryTetryk
-1 / 3

@reguly I jest to ta najważniejsza część. Wątpię czy ilość pogrzebów czy ślubów udzielonych przez Kościół ma realne znaczenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reguly
+1 / 1

@StaryTetryk, za twoje wątpliwości też nie zamierzam brać odpowiedzialności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ruskm
+1 / 1

@Ella111111 ja właśnie jako ateista nie mogę zrozumieć sensu apostazji. Jeżeli kościół będzie chciał wykazac wiernego to i tak to zrobi. Nie chcę mi się załatwiać do tego papierów skoro nie widzę korzyść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S StaryTetryk
-1 / 3

@Ella111111 Masz racje Kościół co roku składa takie ankiety powstają one częściowo w ten sposób jaki opisałem wcześniej. O dziwo KRK jest dość uczciwy je przeprowadzając i publikując. Dla ciekawskich dodam, że obecnie do na msze chodzi około 28% wierzących (nie chce mi się liczyć jaki to procent społeczeństwa).

Zastanawia mnie Twoja interpretacja demokracji wynikaj z niej, że większość musi się dostosować do zdania mniejszości i ich wyimaginowanych praw. Powtórzę mój przykład z małżeństwami jednopłciowy jeśli takie związki są niezgodne prawem, ale mniejszość krzyczy, że to ich prawo zawierać małżeństwa. Czy w takim wypadku większość musi podporządkować się mniejszości i zmienić prawo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S StaryTetryk
-1 / 3

@Ella111111
1 Wszystkie instytucje i organizacje w mniejszym lub większym stopniu oszukują społeczeństwo.

2. Mówisz o taj sama demokracji która zabrania Szkocji przeprowadzenia referendum na temat opuszczenia Wielkiej Brytanii? Ja nie pytam o sytuacje w której większości zgadza się na danie prawa dla mniejszości np. małżeństwa jednopłciowe w Zjednoczonym Królestwie czy też wolność wyznania zapisana w Polskiej konstytucji (referendum konstytucyjne 1997r.). Pytam o sytuacje w której większość ma inne zdanie niż mniejszość.

Jak sama zauważyłaś mniejszości są "RÓWNOPRAWNYMI OBYWATELAMI KRAJU" czyli obowiązują ich prawa ustalone przez większość.

Kim jest człowiek niezależny?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S StaryTetryk
-1 / 3

@Ella111111 Jesteś pewna, że nie mogą tego szkotom zabronić bo brytyjski sąd najwyższy jest innego zadania. https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-11-23/wielka-brytania-jest-decyzja-w-sprawie-referendum-szkocji-o-niepodleglosc/

Konstytucja jest aktem prawnym zatwierdzonym przez większość obywateli w referendum i jeśli ta większość postanowi usunąć z konstytucji te "niezbywalne prawa" to będzie mogła to zrobić.

Czyli człowiek niezależny to taki który nie ma problemów (finansowych czy zdrowotnych) i wmawia sobie, że ma wolny światopogląd bo nie należy do żadnej grupy religijnej zapominając, że istnieje wiele ideologii które mu mówią jak ma żyć np. feminizm, lgbt.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S StaryTetryk
0 / 2

@Ella111111
1. Nie widzę większej różnicy https://www.theguardian.com/politics/2022/nov/23/scottish-independence-supreme-court-scottish-parliament-second-referendum-indyref2

2. Fajna wizja, ale między innymi na przykładzie kobiet w krajach zatoki perskiej wiemy, że świat tak nie działa. Granice kraju będzie można zamknąć, nie wszyscy będą chcieli opuścić kraja (z różnych powodów), nie wszystkich będzie stać na opuszczenie kraju. Świat nie jest czarno-biały.

3. Wmawiasz Sobie i to bardziej niż Ci się wydaje. Jak sama pisałaś "jestem od wielu pokolen ateistká :)" z czego wnioskuje, że została wychowana w duchu ateizmu i taką wizje świata przyjęłaś jako Swoją. Prawa mniejszości seksualnych powstały wskutek działania ideologii lgbt. Prawa kobiet to działanie feminizmu (tego sensownego początku XX w.). Sama musisz określić ile wartości przyjęłaś z chrześcijaństwa. Nie jesteśmy samotnymi wyspami tylko żyjemy w społeczeństwie które wywiera na nas wpływ. Jeśli jest to społeczeństwo pluralistyczne to mamy dostęp do wielu różnych ideologii, z których tworzymy własną wizje świata.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reguly
+2 / 2

@Wnuczka, z pewnością nie założył go po to, by księża których tam znajdujesz gwałcili dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wnuczka
-4 / 4

@reguly Oczywiście, że nie po to. Ale słabe jest to, że tacy ludzie jak ty nie potrafią już merytorycznie rozmawiać na te tematy, tylko od razu jest "gwałcenie dzieci" itd. Kościół, oprócz tego, że zdarzają się tam (niestety) przypadki pedofilii (nie powinno być ani jednego takiego przypadku), to zawężanie Kościoła tylko do tej kwestii jest po prostu nieuczciwe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reguly
+2 / 2

@Wnuczka, "po prostu nieuczciwe" i naprawdę "słabe" to jest ukrywanie sprawców tych haniebnych czynów oraz ciągły brak odtajnienia wewnętrznych archiwów kościelnych dotyczących zgłaszanych tego rodzaju przypadków. To jest dopiero prawdziwy powód barku możliwie "merytorycznej dyskusji", uczciwego, karnego osądzenia sprawców oraz braku skutecznej pomocy ofiarom. A skoro póki co nie ma na to szans, to najlepszym wyrazem sprzeciwu nadal pozostaje apostazja. No chyba, że ktoś mimo wszystko woli nadal stać po stronie oprawców niż niewinnych ofiar. W tym Kościele, pełnym patologicznych dewiacji, już dawno bowiem nie znajdziesz żadnego żywego Boga. https://youtu.be/7hFBXQiJGMU

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wnuczka
-3 / 5

@reguly Jesteś w stanie dostrzec w Kościele coś więcej niż tylko pedofilię? Obawiam się, że sam trwasz w jakimś grzechu i szukasz usprawiedliwienia dla siebie (może robię źle, ale przecież Kościół nie będzie mnie pouczał, bo to same pedofile). Nawet sataniści wierzą, że w tabernakulum w Kościele jest prawdziwy Bóg, dlatego profanują hostię. Stań w prawdzie o sobie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reguly
+2 / 2

@Wnuczka, nie, nie jestem „w stanie dostrzec w Kościele coś więcej niż tylko pedofilię” do póki kryje pedofili i tuszuje tego rodzaju zgłaszane przypadki oraz odmawia współpracy ze świeckimi organami ścigania utajniając swoje archiwa. Nawet sataniści wiedzą, że miejsce pedofili jest w pierdlu. I to tyle w kwestii merytorycznej dyskusji, do której od początku nie jesteś wstanie wnieść nic konkretnego poza kruchtowymi sloganami.
PS. Mnie jako rodzimowiercy katolickie pojęcie grzechu nie dotyczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 maja 2023 o 15:37

R reguly
+1 / 1

@Ella111111, to nie takie znów dawniej ale zaledwie kilka dekad temu. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem