Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
43 66
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Obelix
+5 / 5

Pewnie wróci. Do tego uczciwie trzeba przyznać, że opozycja jest żenująca. Zero konkretów. Niemniej jednak pisowi trzeba dać wyraźnego pstyczka w nos. Ich buta i chamstwo przekraczają wszystkie możliwe granice przyzwoitości. Dlatego na tych wyborach nie dokonamy moralnie dobrych posunięć. Dokonamy tych mniej złych. A to już każdy indywidualnie rozumie inaczej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dokturbasen
-3 / 9

@Obelix nie opozycja , konfederacja nie obecna choć niby nie lubią pis-u, na dodatek rzucają konkret- likwidacja socjalu- i co ? i nico ? nikogo to nie obchodzi, to nie opozycja to społeczeństwo ,a to pis narzuca warunki gry .tych mnie jzłych ? nic nie będzie idealne, ale za Tuska nie było socjalu, była deflacja i podniósł vat o 1 %- tych złych powiadasz ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
0 / 4

@dokturbasen Co ty bierzesz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dokturbasen
-3 / 5

@Obiektywny1 są,wyłażą pisowskie trole

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
+2 / 4

@dokturbasen konfa juz bez zenady lasi sie do pisu by razem stworzyc koalicje, wiec nie czaruj nas tutaj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
+1 / 1

@dokturbasen No to nie wyłaź.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Yeno
+1 / 1

@Obelix Ma Pan rację

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Czubbajka
+1 / 1

A jakie rozwiązanie proponujesz? Siedzieć i pokornie znosić to łajdactwo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Yeno
0 / 0

@Czubbajka
Jak słusznie pisze @Obelix: wybór mniejszego zła. Jeszcze nie jestem zdecydowana, lecz mocno zastanawiam się nad Trzecią Drogą równocześnie zdając sobie sprawę ze sprzedajności PSL i - przynajmniej obecnie - wydmuszki Polski2050. Wybór w zasadzie sprowadza się u mnie do nich lub nie uczestniczenia w wyborach w ogóle (czyli de facto oddania głosu na PO-PIS).
Właśnie dlatego dość chłodno podchodzę do całej tej sytuacji: marsz może zmobilizować ludzi niezdecydowanych, ale realnie zmiana barwy u koryta jest żadnym - w obecnej sytuacji - wyznacznikiem dobrego (czyli dla obywateli, a nie wierchuszki) zarządzania państwem.

Brak autentycznie centralnej partii z konkretnym programem i mocnym liderem odbija się społeczną czkawką od lat. 16 lat temu (obecnie mam 52) dałam się omamić PO (faktycznie uwierzyłam w partię środka), po ich kompromitacji zagłosowałam na PIS chociaż nigdy nie byłam skrajna w żadną ze stron, ale przekonał mnie program, autentyczne przygotowanie do wyborów 2015 (to prawda: PIS mocno merytorycznie się postarał o wygraną, do czego PO przez swoje 2 dekady istnienia nigdy nie dojrzała), mocny lider (tak, można się krzywić, lecz żadna partia bez konkretnego przywódcy nie ma szans), a przede wszystkim brak alternatywy - jak dziś.
Teraz oglądam z przerażeniem, jak PIS powiela butę i arogancję swoich przeciwników sprzed 8 lat, natomiast największy opozycjonista (i nie tylko on) jedzie głównie na vecie bez propozycji, co w zamian.... I tak w kółko od lat przekładaniec co 1-2 kadencje.
Tragikomiczne w tym wszystkim jest to, że obie partie w swych okresach świetności cieszyły się ogromnym poparciem społecznym i obie to spieprzyły na własne życzenie. Te same błędy, to samo zachłyśnięcie się władzą, to samo stawianie siebie ponad wszystkich innych i to samo szczucie. A ponoć politycy są tacy, jak ich elektorat, czyli wynika z tego, że ok. 75% polskiego elektoratu (wliczając w to niezdecydowanych) jest do .....

I wracając do Pana/Pani pytania: iść do wyborów rezygnując z PO-PISu. Szansa na umormowanie niewielka, lecz w razie tego nie wykonania żadna.
Ewentualnie zbudować strukturę polityczną wypełniającą dziurę centrum, ale to całkowicie nie moja bajka, jeśli jednak ktoś ma do tego głowę, siły i środki ..... niech próbuje.


Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Czubbajka
+1 / 1

@Yeno Niestety, nie ma tak dobrze, żeby się miało na kogo głosować (dla mnie musiałaby to być partia będącą odwrotnością pisu). Ja głosuję za mniejszym złem, w tym przypadku przeciwko, a nie za.

Władza musi się co parę lat zmieniać, w przeciwnym razie wszystko rozkradnie i rozwali, i pozostanie bezkarna, jak ten pis, co sobie bezkarność w ustawach zapisuje... Jeśli pis wygra trzecią kadencję, to wylecimy z UE i będziemy drugą Białorusią... Ja nie chcę takiej Polski...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Yeno
0 / 0

@Czubbajka
Ja też nie, dlatego pójdę do urny, chociaż naprawdę chwilami mam serdecznie dość całej w temacie aktywności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Czubbajka
0 / 0

@Yeno Czyli kurde znowu mamy "nie chcem, ale muszem"...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem