@rafik54321 Jeśli ma poczucie humoru i nie robi jej to krzywdy to uważam, że to śmieszne :) Nawet jest to na swój sposób urocze, bo jako dorosła osoba nadal reaguje jak dziewczynka :)
@Nagano To już nie jest kwestia poczucia humoru. To tak jakby ktoś ciebie dziobał palcem w żebra i uważał że to śmieszne.
Nawet jeśli ta osoba po takiej akcji się zaśmieje nie oznacza, że np potem w nocy nie odbije się to czkawką. Np niespokojnym snem, bezsennością itd. Zakładam tutaj częstą powtarzalność takich sytuacji, a nie o takim wystraszeniu raz na pół roku.
Druga sprawa, że jej właśnie taka reakcja może świadczyć o jakiejś formie nerwicy, a takie zaczepki mogą pogłębiać takie schorzenie :/ .
@rafik54321 Myślę, że jednak trochę nadinterpretujesz ;) Mimo, że momenty są tutaj krótkie to nie widać, żeby ona, albo ktoś obok miał pretensje do nagrywającego. Kto miał fajną ekipę w pracy ten wie, że takie żarciki rozluźniają atmosferę.
@Nagano Fragmenty są zbyt krótkie by to oceniać. Mamy po prostu jej pisk i tyle.
Nawet jeśli jej to nie przeszkadza, to jak napisałem powyżej, długofalowo może wywołać pewne problemy. Dużo zależy od jej charakteru, ale zakładając że skoro jest na tyle impulsywna by się wystraszyć byle czego, to raczej nerwów za mocnych nie ma :/ . Czyli jest podatna na nerwicę.
@Nagano Tez myślałam, ze takie moje reakcje to nic groźnego. Tylko one miały podłoze psychiczne i jak ktoś mnie przestraszył w pracy to było śmiesznie, ale z tego samego powodu w nocy ze strachu spałam z drewnianym mieczem w dłoni.
Czy jest ktoś kto nie zna choć jednej takiej osob... a raczej kobiety/dziewczyny?
To nie jest śmieszne :/ ...
@rafik54321 Zalezy dla kogo :)
@rafik54321 Jeśli ma poczucie humoru i nie robi jej to krzywdy to uważam, że to śmieszne :) Nawet jest to na swój sposób urocze, bo jako dorosła osoba nadal reaguje jak dziewczynka :)
@Nagano To już nie jest kwestia poczucia humoru. To tak jakby ktoś ciebie dziobał palcem w żebra i uważał że to śmieszne.
Nawet jeśli ta osoba po takiej akcji się zaśmieje nie oznacza, że np potem w nocy nie odbije się to czkawką. Np niespokojnym snem, bezsennością itd. Zakładam tutaj częstą powtarzalność takich sytuacji, a nie o takim wystraszeniu raz na pół roku.
Druga sprawa, że jej właśnie taka reakcja może świadczyć o jakiejś formie nerwicy, a takie zaczepki mogą pogłębiać takie schorzenie :/ .
@rafik54321 Myślę, że jednak trochę nadinterpretujesz ;) Mimo, że momenty są tutaj krótkie to nie widać, żeby ona, albo ktoś obok miał pretensje do nagrywającego. Kto miał fajną ekipę w pracy ten wie, że takie żarciki rozluźniają atmosferę.
@Nagano Fragmenty są zbyt krótkie by to oceniać. Mamy po prostu jej pisk i tyle.
Nawet jeśli jej to nie przeszkadza, to jak napisałem powyżej, długofalowo może wywołać pewne problemy. Dużo zależy od jej charakteru, ale zakładając że skoro jest na tyle impulsywna by się wystraszyć byle czego, to raczej nerwów za mocnych nie ma :/ . Czyli jest podatna na nerwicę.
@Nagano Tez myślałam, ze takie moje reakcje to nic groźnego. Tylko one miały podłoze psychiczne i jak ktoś mnie przestraszył w pracy to było śmiesznie, ale z tego samego powodu w nocy ze strachu spałam z drewnianym mieczem w dłoni.
Choroba skaczących Francuzów. ;)
Dziwny sposób na podryw.
głupota. ubaw z czyjegoś nieszczescia- najniższy stopień. ale karma wraca...
Czyli ma coś na sumieniu.
Myślę że wybolcowanie by jej pomogło.