Umieść geotag w bagażu. Zawsze będziesz wiedzieć, gdzie utknął twój bagaż i nie będziesz czekać w nieskończoność na lotnisku łudząc się, że może zaraz wyjedzie na taśmie. Sprawdzisz, zobaczysz że poleciał w innym kierunku, spokojnie pojedziesz do domu i tam będziesz czekać, aż ci go przywiozą pod drzwi
Zawsze mam spakowaną kosmetyczkę. Nawet nie wiecie, ile czasu oszczędzam i mam pewność, że niczego w niej nie brakuje
Niby nic, a pomaga. Po prostu lista, na której odhaczam, co już wrzuciłam do walizki. Nie muszę jej nerwowo przekopywać, gdy coś mi się przypomni, spoglądam po prostu na listę
Mała podręczna torba mieszcząca się w kieszeni samolotowego oparcia. Mam w niej rzeczy, potrzebne mi na pokładzie samolotu takie jak słuchawki, ładowarka, błyszczyk, lekarstwa. Pomaga mi to zapanować nad drobiazgami
Pakuję połowę mniej ubrań, niż to robiłam do tej pory. I uwierzcie mi, wystarcza
W domu mam jedno miejsce, w którym trzymam wszystkie dokumenty. Zaraz po podróży odkładam tam paszport i wiem, że przed następną nie będę biegać po domu jak szalona szukając go
Skarpety uciskowe. To serio działa podczas dłuższych lotów
zapasowe skarpetki w samochodzie
Ciekawe czy wpuściliby do samolotu z takimi nożyczkami...
@NIG0L Nie! Mi kiedyś nawet zarekwirowali nożyczki do paznokci, które wrzuciłem do podręcznego. Mój błąd!
A co do skarpet uciskowych: te na zdjęciu na pewno nimi nie są xD
Przebijam, mi zarekwirowali otwieracz do piwa (breloczek).
@ZONTAR mi kiedyś zabrali scyzoryk... zawsze go nosiłam w torebce i po prostu o tym zapomniałam
Zawsze czuję się lepiej w podróży, jak jest ze mną, moja Beretta ;)
@bartoszewiczkrzysztof do tego dodaj 2 granaty reczne i masz Full wypas bezpieczenstwa
Pakuje całą elektronikę, ewentualne płyny, w jedną torbę. Po prostu wszystko, co muszę wyjąć podczas odprawy jest w jednym miejscu. Po skończonej odprawie też tam ląduje, dzięki temu idzie szybciej. Niby oczywiste, ale naprawdę masa ludzi tego nie robi i potem szuka, wyciąga z różnych miejsc i tak samo potem długo pakuje.
@VaniaVirgo dodajmy: na wierzchu
Niższa temperatura w samolocie. Zawsze jest koszmarnie gorąco!