W 1998 roku zrobiłem swoją pierwsza stronę www w HTML, której głównym elementem był zegar odliczający czas do wyjścia Mitnicka z puchy. To nie był haker, on raczej kombinował jak wykraść kody dostępu od ludzi, tak jak to robią teraz cwaniacy, którzy robią strony z fikcyjnym logowaniem do Facebooka, żeby potem pisać do listy znajomych ofiar i prosić o blika. Młodo zmarł, szkoda.
Jeden z moich idoli. Szkoda.
W 1998 roku zrobiłem swoją pierwsza stronę www w HTML, której głównym elementem był zegar odliczający czas do wyjścia Mitnicka z puchy. To nie był haker, on raczej kombinował jak wykraść kody dostępu od ludzi, tak jak to robią teraz cwaniacy, którzy robią strony z fikcyjnym logowaniem do Facebooka, żeby potem pisać do listy znajomych ofiar i prosić o blika. Młodo zmarł, szkoda.
Nie zapomnę jak korzystając z jego rad z książki zdobyliśmy hasło do poczty kolesia z klasy :) i przy okazji dowiedzieliśmy się w kim się buja :D
Problem w tym że on nie był hackerem. Zamiast łamać zabezpieczenia łatwiej było za pomocą socjotechniki złamać ludzi.