Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
64 64
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
I Izyda666
+3 / 3

Ta krótka chwila kiedy dociera do Ciebie, że jednak lepiej było założyć kask i ochraniacze...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-3 / 3

@Izyda666 Oto zdjęcie gościa z kaskiem rowerowym na głowie
https://inmotion.pl/data/include/img/news/1655211250.webp
A teraz popatrz na demota, a teraz znowu na gościa w kasku. Widzisz problem? Bo dla mnie jest oczywisty.

Rowerzysta z demota leci prościutko na twarz, co jest normalne. Ponad połowa obrażeń głowy wśród rowerzystów i motocyklistów to obrażenia twarzy oraz brody.
Kaski rowerowe totalnie nie chronią twarzy, wiec sens ich noszenia jest wątpliwy.
Sensu ma to tyle samo co założenie takiego kasku na ścigacza
https://sklep.motokam.net/15036-large_default/kask-orzeszek-prl-mo-milicyjny-skora.jpg

I teraz pomyśl jak bardzo śmiesznie, żałośnie i komicznie wyglądałby ktoś w takim orzeszku na ścigaczu. Od razu wiedzielibyśmy że "coś tu nie bangla".
Branża motocyklowa totalnie wycofała się z kasków tego typu i nawet kaski bezszczękowe, mają chociaż solidną szybkę przednią, która ochroni twarz przez obdrapaniem, a większość kasków posiada potężną szczękę, która przyjmuje takie strzały "na klatę".

A istnieją kaski rowerowe które mają sens.
https://enduro-cross.pl/img/products/44/50/13_max.jpg
I tylko taki kask rowerowy zapewnia sensowną ochronę głowy :) .

Podejście do tematów kasków wśród branży kolarskiej pokazuje, jak bardzo ograniczona w swoim postrzeganiu ruchu jest to branża. Coś co już dawno w branży motocyklowej czy nawet motorowerowej jest uważane za błąd czy przeżytek, w rowerach - jest wciąż "modne".

Dlaczego np nie zaimplementować kierunkowskazów na rowerach? Taka lampka tylna w kształcie "kociego oka", na środku czerwona, na krańcach pomarańczowa. Adekwatnie przednia lampka - na środku biała, na krańcach pomarańczowa. Mały przełącznik i cześć. Gotowe. Rozwiązanie lekkie, kompaktowe i skuteczne. Dla innych uczestników ruchu - bardzo intuicyjne.
Dlaczego to nie jest powszechne? A to tylko jeden z przykładów...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Izyda666
+3 / 3

@rafik54321 No cóż, nie sądzę aby w czasie upadku człowiek odbywał aż tak skomplikowany tok myślowy ;), ale w tym konkretnym przypadku ochraniacze na łokcie i kolana by się przydały...
Co do kierunkowskazu w rowerach: jest zasada pokazywania skrętu ręką - tylko większość tego nie robi: nie zna przepisu lub go ignoruje. Mnie bardziej ciekawi co takiego na drodze widzi w nocy na nieoświetlonej drodze rowerzysta mający zamiast reflektora migające światełko...?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
-1 / 3

@Izyda666
Co widzi? Pedał w pozycji "najbardziej do przodu". Przecież tylko na to patrzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Izyda666 Tylko to nie jest kwestia toku myśleniowego jak już lecisz na twarz. Wtedy jest po ptakach i niech się dzieje wola wszechmocnego...
To jest kwestia myślenia ZANIM dojdzie do takiej sytuacji. Ochraniacze - mogłyby zdać egzamin, ale nie widuję kolarzy z ochraniaczami XD. Jacyś skejterzy na BMXach - jak najbardziej, ludzie na rolkach również, ale nie kolarze.

"Co do kierunkowskazu w rowerach: jest zasada pokazywania skrętu ręką - tylko większość tego nie robi: nie zna przepisu lub go ignoruje." - istotnie, ale nie wiem czy wiesz, że takie same zasady obowiązują również wszystkie inne pojazdy.
Wiele (serio wiele) lat temu nawet samochody nie miały kierunkowskazów i tam również kierunek jazdy wskazywało się rękoma.
https://prawko-torun.pl/wp-content/uploads/2013/04/kierunkowskaz-ramieniowy-6601.jpg
To samo dotyczy motocykli czy motorowerów, które fabrycznie nie były wyposażone w kierunkowskazy. Z jakiegoś jednak powodu zaimplementowano kierunkowskazy w pojazdach. Czemu? Odpowiedź jest banalna. Trzymając kierownicę oburącz lepiej panujesz nad pojazdem ;) . Bo niech przyjdzie gwałtownie hamować jedną ręką. Dramat. Od razu skręci kierownicę i leci na pysk.

Tak samo właśnie to migające światełko z przodu. Wg mnie powinno być niedozwolone. Migające tylne powinno pełnić funkcję światła STOP.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Izyda666
0 / 0

@rafik54321 tylko samochód jest szerszy - przeto jak miga Ci kierunkowskaz z jednej lub drugiej strony to dla pozostałych jest jasna informacja w którą stronę skręcasz, żeby to tak sprawnie działało w przypadku rowerów to taki kierunkowskaz trzeba by było chyba zamontować na specjalnych metrowych antenkach i coś mówi mi że przyniosło by to więcej szkód niż pożytku.
A no tak kiedyś w samochodach kierunkowskazów nie było - ale były to czasy gdy samochodów na drogach było znacznie, znacznie mniej niż obecnie rowerów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Izyda666 motocykl nie jest specjalnie szerszy od roweru. A działa. Czerwona lub biała lampa jest punktem odniesienia.
Ba, w niektórych modelach masz zintegrowana lampę tylna w której jest wszystko. Podświetlenie tab rejestracyjnej, światło pozycyjne, stop i kierunkowskazy. Dostaje to nawet homologację drogowa.

Co do drugiej połowy. Tym bardziej rowery powinny mieć kierunkowskazy. Ewentualnie nic nie stoi na przeszkodzie aby kierunkowskazy były zakończeniem kierowcy. Kierownica w rowerze ma lekko ponad pół metra długości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem