@profix3 Kiedyś czytałem akcję z Tokio:Taksówkarz miał kurs, dziewczyna siedziała z tyłu niewiel się odzywała a gdy podjechał pod adres ona znikneła.
Podchodzi do drzwi mówi co się stało i okazało się że dziewczyna kilka dni wcześnej zmarła i została skremowana.
@Ashardon Oj tam oj tam. Można popychać głupotki przy takich wstawkach :) Historia z czarną wołgą jest starsza od aut. Kiedyś po miastach jeździły (ponoć) czarne powozy, zaprzęgnięte w czarne konie, i kto do nich wsiadał tez znikał :)
Można jeszcze zabrać pannę na przejażdżkę :)
@profix3 Kiedyś czytałem akcję z Tokio:Taksówkarz miał kurs, dziewczyna siedziała z tyłu niewiel się odzywała a gdy podjechał pod adres ona znikneła.
Podchodzi do drzwi mówi co się stało i okazało się że dziewczyna kilka dni wcześnej zmarła i została skremowana.
@profix3 w sumie... dobre poczucie humoru ma.
@Marecki384 Urban legends chodzący w każdym kraju odkąd wynaleziono auta.
@Ashardon Po Fukushimie też było sporo duchów-autostopowiczów
https://www.rp.pl/swiat/art3979931-duchy-jezdza-taksowkami-w-japonii
Oraz to https://mysteriesrunsolved.com/pl/2021/01/tsunami-spirits.html
@Ashardon Oj tam oj tam. Można popychać głupotki przy takich wstawkach :) Historia z czarną wołgą jest starsza od aut. Kiedyś po miastach jeździły (ponoć) czarne powozy, zaprzęgnięte w czarne konie, i kto do nich wsiadał tez znikał :)
Wciskam gaz i patrze jak troll ucieka w bok smiejac sie histerycznie.
Zabieram straszną pannę i jedziemy straszyć innych.
Jadę pogadać.
Po prostu ją omiń.