G Genialnyborsuk 27 lipca 2023 o 20:10 +4 / 6 wspaniała historia. taka prawdziwa.. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lestar 28 lipca 2023 o 7:19 +1 / 1 Też mam od jesieni kota którego ktoś zostawił w worku nad rzeką.Nazywa się Pan Kocislaw.Bez przerwy przynosi mi pod drzwi domu:nornice,myszy,padalce i inne podarunki. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V veraclixuk 28 lipca 2023 o 2:37 -2 / 2 Kot przyjacielem... Bo mi zajady popękają. Kot to zwykły terrorysta. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
wspaniała historia. taka prawdziwa..
Też mam od jesieni kota którego ktoś zostawił w worku nad rzeką.Nazywa się Pan Kocislaw.Bez przerwy przynosi mi pod drzwi domu:nornice,myszy,padalce i inne podarunki.
Kot przyjacielem... Bo mi zajady popękają. Kot to zwykły terrorysta.