Oczywiście, że są takie miejsca. W restauracji w Dźwirzynie za dwa zestawy pt. okoń nilowy (solidny kawał ryby, moja żona nie zjadła całej), frytki, bukiet surówek zapłaciłem 110 zł. Ryba była zrobiona w piecu termicznym, bez panierki, pyszna i soczysta.
I tak pierwsze co mi się rzuciło w oczy, to Tyskie
I co, że tyskie? Piwa się nie można napić?
Szkoda, że zakryte jest miejsce.
@niuniek2000 Piwa można się napić jak najbardziej. Problem w tym, że tyskie czasami tylko stoi koło piwa. XD
Oczywiście, że są takie miejsca. W restauracji w Dźwirzynie za dwa zestawy pt. okoń nilowy (solidny kawał ryby, moja żona nie zjadła całej), frytki, bukiet surówek zapłaciłem 110 zł. Ryba była zrobiona w piecu termicznym, bez panierki, pyszna i soczysta.
@faraon69 Czyli pojechałeś nad Bałtyk i jadłeś rybę, występującą w Afryce...
Nigdy o tej rybie nie słyszałem\nie czytałem - smaczna?
@faraon69
Oglądnij sobie film: Koszmar Darwina
To NIE JEST PARAGON.
@elefun I JEST TO NAPISANE W PIERWSZYM ZDANIU.
Ciekawe jak się podzielili jedną porcją frytek i kto zrezygnował z napoju.
@Desertnadeser dorsz był z frytkami, ta jedna porcja była pewnie do halibuta :)
@lusia1994 A to przepraszam i życzę miłego dnia.
@blackrage Są jeszcze lepsi. Jedzą pstrąga prosto z Bałtyku, ale oni są z PiS XD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lipca 2023 o 22:04
@bartoszewiczkrzysztof
szczerze mowiac to wierze w to ze 4 porcje "pstraga z baltyku" moga tyle kosztowac
@bartoszewiczkrzysztof
Za peło to pstrągów w Bałtyku nie było!
Piwo tańsze od lemoniady? Chyba, że to jakiś dzbanek, bo gramatura to tylko przy piwie i halibucie podana.
@cincinmj57 12 zł za dzbanek? Może wody:) 12 zł to normalna cena za (najprawdopodobniej) robioną na miejscu lemoniadę ze świeżych cytryn.
@panna_zuzanna_i_wanna No to już wiem, dlaczego lemoniady nie piję. Wolę piwo.
Piwo dwie dychy !!! Paragon grozy!!!