Coś zmieniło się w naszym życiu. Można by to spróbować zdiagnozować na podstawie danych jakimi dysponują ministerstwa zdrowia ale obawiam się, że wtedy trzeba by się zastanowić głębiej nad możliwością wycofania wielu środków farmaceutycznych, dodatków do żywności, chemii gospodarczej, kosmetyków, promieniowania elektromagnetycznego,środków ochrony roślin, nawozów, produktów spożywczych...
Biznes jest nie winny i nie potrzebujemy dodatkowych regulacji.
Gdyby jakakolwiek firma miała coś za uszami, to przecież rynek by zareagował, klienci by nie kupowali ich produktów i konkurencja by ich wymiotła z rynku.
Wielu mlodych pije energetyki i to ogromne ilosci. Do tego warto dodac zarywanie nocy, bo trzeba wbic "level" no i oczywiscie, w pozniejszym wieku, eksperymenty z uzywkami. Nie bez znaczenia jest tez tu stres, bo wymaga sie od kazdego, by "cos osiagnal", by zrobil kariere, by dazyl do bogactwa. Jak sie okazuje, ze to trudniejsze niz sie myslalo, a wrecz niemozliwe, nastepuje zalamanie nerwowe.
@Olka1245
O tak.
Są u nasze pracy w piekarni tacy ludzie którzy zamiast wypić jednej kawy (gdy pracujemy w nocy) potrafią wypić po kilka energetyków po 0,5 litra i mówią że to Irak nic nie daję
Nadwaga, fast foody z mnóstwem soli, energetyki, narkotyki, powikłania po grypie o której wszyscy zapomnieli a ona nie zniknęła, covid i szczepionki. To krótka lista tego co mi przychodzi do głowy dlaczego
Coś zmieniło się w naszym życiu. Można by to spróbować zdiagnozować na podstawie danych jakimi dysponują ministerstwa zdrowia ale obawiam się, że wtedy trzeba by się zastanowić głębiej nad możliwością wycofania wielu środków farmaceutycznych, dodatków do żywności, chemii gospodarczej, kosmetyków, promieniowania elektromagnetycznego,środków ochrony roślin, nawozów, produktów spożywczych...
Globalny biznes nie jest gotowy na takie straty
@koszmarek66
Biznes jest nie winny i nie potrzebujemy dodatkowych regulacji.
Gdyby jakakolwiek firma miała coś za uszami, to przecież rynek by zareagował, klienci by nie kupowali ich produktów i konkurencja by ich wymiotła z rynku.
Wielu mlodych pije energetyki i to ogromne ilosci. Do tego warto dodac zarywanie nocy, bo trzeba wbic "level" no i oczywiscie, w pozniejszym wieku, eksperymenty z uzywkami. Nie bez znaczenia jest tez tu stres, bo wymaga sie od kazdego, by "cos osiagnal", by zrobil kariere, by dazyl do bogactwa. Jak sie okazuje, ze to trudniejsze niz sie myslalo, a wrecz niemozliwe, nastepuje zalamanie nerwowe.
@Olka1245
O tak.
Są u nasze pracy w piekarni tacy ludzie którzy zamiast wypić jednej kawy (gdy pracujemy w nocy) potrafią wypić po kilka energetyków po 0,5 litra i mówią że to Irak nic nie daję
Może to być spowodowane złą dietą i falą otyłości jaka obecnie panuje wśród dzieci.
Nagły szlag ich trafia jak tylko pomyślą o PISie.
Dla mnie to Rządy pis doprowadzają do rozstroju nerwowego i to są skutki.
A może po prostu nie działa ani profilaktyka, ani opieka medyczna?
Nadwaga, fast foody z mnóstwem soli, energetyki, narkotyki, powikłania po grypie o której wszyscy zapomnieli a ona nie zniknęła, covid i szczepionki. To krótka lista tego co mi przychodzi do głowy dlaczego