Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
28 34
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M michalSFS
+4 / 4

Żona podjęła pierwszą dorywczą pracę na studiach. Musiała dać kieszonkowe młodszemu bratu - leniowi. Rodzice wymusili. Co śmieszniejsze mieli dyżury na wyprowadzanie psa. Jak pracowała to nie mogła w określonych godzinach wyprowadzać go i musiała zamieniać się z bratem, co policzył sobie dodatkowo. Musiała zapłacić za zmianę godzin "dyżuru". W przeciwnym wypadku rodzice nie pozwoliliby jej pracować.

Teściowie liczą każdą złotówkę, chociaż mają dobry zarobek. Co miesiąc podliczają wszystkie rachunki, opłaty i wydzielają sobie kieszonkowe. W teorii wygląda to na rozsądne oszczędzanie, w praktyce dotyczy to tylko teścia, który zarabia 3x co żona, a kupuje to, co najtańsze. Teściowa co niedzielę lata po giełdach i kupuje ciuchy, na tygodniu drąży w sklepach odzieżowych. Trzy szafy zapchane gałganami. Pies w ubrankach i u fryzjera, droższy niż utrzymanie teścia bezjajowca, który na wszystko robi XD A jak ktoś w rodzinie kupi coś nowego, np. dywan to tez muszą mieć nowy. Jednego roku zmieniali 4-5 razy w salonie. Jak zobaczyli u mnie tablet, który zresztą dostałem od zagranicznego zleceniodawcy, to kupili sobie dwa. Ledwie ogarniają korzystanie z internetu, a korzystają bardzo rzadko. No, ale mają wincyj!

U mnie denerwował mnie zakres obowiązków moich i mojej siostry. Pomijając, że miałem znacznie więcej pracy (w domu i na gospodarce, siostra tylko w domu) to gdy wykonałem już harmonogram prac danego dnia to dodawali mi kolejne. Nauczyłem się "szanować" czas pracy. Zasada była bardzo...elastyczna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 października 2023 o 19:08

avatar Ashera01
+3 / 3

Stawianie obiadu na stole, zanim wróci mąż. Moja teściowa tak robiła swojemu mężowi. Teść miał do prac domowych dwie lewe ręce i nawet obiadu z garnka na talerz sobie nie nałożył, musiała to zrobić żona. Oboje pracowali

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+2 / 2

@Ashera01
A jak wrócił później i wystygło? Wkurzony był? XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ashera01
+2 / 2

@michalSFS wkurzony to był, jak nie stało na stole. Wtedy czekał na żonę... Jak słyszałam opowieści o nim, to wyłania się obraz domowego tyrana, wokół którego wszyscy w domu skakali jak im zagrał. Cieszę się, że go nigdy nie poznałam osobiście. Ja bym się szybko zbuntowała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A acotam43
+3 / 3

@Ashera01 znalam takiego, mieszkalismy razem miesiąc, o miesiąc za długo. W sumie to zabawne jak dorosły facet siedzi przy stole i czeka aż mu podadzą pod nos a tu wchodzę ja, nakładam sobie, jem, zmywam i wychodzę, ubaw po pachy xxddd

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ashera01
+2 / 4

@acotam43 teściowa też była dziwna. Prasowała ręczniki i majtki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+2 / 2

@acotam43
Teściowa próbowała tak wychować swojego syna. Przez wiele lat nie mieliśmy z nim żadnego kontaktu, bo irytował strasznie. Mojżeszek, dwie lewe ręce do wszystkiego, a przedstawiany jako wzór wszelkich cnot. Siostrę traktował jak służącą, pozwalał sobie za dużo. Na którymś spotkaniu rodzinnym (jak jeszcze spotykaliśmy się z toksycznymi teściami) zadeklarowałem, że albo nauczą dorosłego synka kultury, albo ja to zrobię dużo skuteczniej. Potem teściowa uciszała go, ale to tylko działało, jak ja byłem w pobliżu:)

W końcu ogarnął się, dziewczyna mu pomogła. Wirtuozem w kuchni nigdy nie będzie, ale przynajmniej nie jest Jaśnie Panem. Zmienił się, relacje powoli naprawiamy. Czasem aż dziw bierze jak człowiek może się zmienić jak mu nie robią papki w głowie.

P.S Nałożył sobie w końcu sam, strzelał focha czy opcja nr 3 (inne)?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 października 2023 o 13:25

A acotam43
0 / 0

@michalSFS
No to gratuluję nawrócenia szwagra na odpowiednie tory :)

No wyobraź sobie , że strzelał focha i nie jadł a potem jechał do McDonald's. W ogóle był mistrzem fochów i manipulacji, przedziwny typ. Z tego co mi wiadomo w wieku 48 lat wrócił mieszkać z mamą. Ot taki nieuleczalny przypadek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
0 / 0

@acotam43
Nie ma powodów do gratulacji - to nie nasza zasługa, tylko jego kobiety. Tak przynajmniej to wygląda - bo teściowie nie zmienili się, nadal są toksyczni, a wredne cechy pogłębiają się z wiekiem.

"No wyobraź sobie , że strzelał focha i nie jadł a potem jechał do McDonald's."
Jakiś facet totalnie niedojrzały, jak 10-latek. To u mnie młody (9 lat) czasem strzeli focha, ale jest bardziej pragmatyczny i nie pogardzi dobrym żarciem:)

Nie znam takich ludzi, jedynie raz na stancji na studiach poznałem typa ekstremalnego. Nie potrafił zaparzyć zupki chińskiej czy zrobić herbaty. Mieszkał w lesie (jakaś leśniczówka) z rodzicami i siostrami.
Wszystko mu podstawiały. Jakaś ekstremalnie prawicowa, pseudo-religijna rodzina.

No, ale to był jeszcze lepszy agent. Bał się kobiet, bo to zło :) Nawet jak rozmawiało się o jakichś to robił znak krzyża. Próbował różnych używek, także tych mocniejszych. Student teologii, przyszły ksiądz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 października 2023 o 20:12

T tomkosz
+2 / 2

zona kumpla nie mogla zjesc obiadu gdy jego nie bylo w domu. Jest budowlancem, wraca regularnie pozno do domu, a ona czeka glodna do wieczora, bo przeciez sama nie zje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar elementchaosu
+1 / 1

Musze miec sluchawki na uszach jak moja zona idzie sie wysrac do kibla... -_-'

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
0 / 0

@elementchaosu
Co będzie jak dostanie sraczki? XDDD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xynthia
0 / 0

Jadłam obiad u mojej przyjaciółki, byłam straszliwie głodna, więc znikał z mojego talerza w tempie ekspresowym. Gdy już prawie kończyłam, rozejrzałam się po innych biesiadnikach i spytałam, a raczej stwierdziłam:
"Nadal obowiązuje zasada, że kto zje ostatni, ten zmywa naczynia, tak?"
Nie było w domu mojej przyjaciółki takiej zasady. Ale w tym momencie właśnie ją wprowadziłam, przyjęła się ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem