Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

W sumie nie taki zły ten sanepid u nas...

1:02

www.demotywatory.pl
+
213 221
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K konto usunięte
+6 / 28

Obawiam się że to i tak jest zdrowsze niż to chemiczne gó##no które sprzedaje się nam w lidlach i biedronkach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
+12 / 12

@kikurenty Ale jako osoba nieprzyzwyczajona do tamtejszej flory bakteryjnej z pewnością dostałbyś w najlepszym przypadku niezłej biegunki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PIStozwis
-1 / 7

@katem Niekoniecznie. Bywałem w krajach azjatyckich i jadałem w takich przybytkach. I nic. Tylko wodę butelkowaną trzeba pić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H humman
+4 / 6

@kikurenty W marketowej żywności jest wypisane co dokładnie zawiera i są wszędzie ograniczenia, w indyjskich fast foodach może być dosłownie wszystko, trudne do wyleczenia bakterie, pasożyty, przemysłowe barwniki na bazie np ołowiu, olej wyłowiony ze ścieków bo taniej

Ale oczywiście najwięcej otrujesz w europie bo trawa po drugiej stronie płotu jest bardziej zielona

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Azheal
+5 / 7

@kikurenty Obawiam się że pieprzysz farmazony

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rex4
+8 / 10

Jak z wiejskich sklepikach lata temu nad ciastami. Też było pełno os.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+4 / 4

@rex4 Tak. Pamiętam też zbiorowe zatrucia, jako stały element sezonu wakacyjnego i moje częste zatrucia - a to parówką, a to wątróbką, a to mielonym z restauracji. W tym ostatnim przypadku, sądziłem, że wyrzygam i wysram duszę i to na raz, bo siedziałem dupą na klopie i z łbem nad wiadrem.

W tych dzisiejszych, strasznych i szkodliwych czasach od wielu lat zapomniałem, że istnieje coś takiego, jak niestrawność czy wymioty. Nawet kupa rzadsza od codziennej zdarza się niezwykle rzadko.

No, ale - kiedyś to było!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar perskieoko
+10 / 10

Babcia pyta wnuka jak mu się podobał pobyt u niej, na wsi. Wnuczek mówi: Było fajnie, tylko załatwianie się w tej ubikacji na podwórku jest do bani. Jest tam pełno much, które siedzą na kupach, a później siadają na mnie. Na to babcia: bo ty nie wiesz kiedy chodzi się do ubikacji; trzeba iść tam jak ja gotuję obiad - wtedy wszystkie muchy są w kuchni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zadziwiony
-5 / 5

Nikt nikogo nie zmusza do kupowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WitekPK
0 / 0

"Muchę na dziko poproszę"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem