To słuchaj zaleceń lekarza.
Zalecenie w większości przypadków brzmi, żeby nie zbijać gorączki jeżeli nie przekracza 38°C u dzieci lub 38,5°C u dorosłych.
@BrickOfTheWall Jak byliśmy z synem w szpitalu(zapalenie płuc) to dostawał na przemian antybiotyk i leki przeciwzapalne. Nawet jak już gorączka nie nachodziła.
@agronomista
Dlatego napisałem "przeważnie' - w indywidualnych przypadkach mogą być indywidualne terapie. Czasami zbija się nawet 37,2 bo ktoś oprócz 'przeziębienia' ma bardzo ciekawy zestaw chorób i przypadłości i podwyższona temperatura może go posłać do piachu.
Warto pytać konowała dlaczego robi to co robi. Z reguły tłumaczą co się dzieje.
1. Specyfik obniżający gorączkę, to nie jest lekarstwo, bo nic nie leczy.
2. Aby obniżyć temperaturę można stosoać inne sposoby, niekoniecznie proszki.
Oczywiście przywykamy do tego, żeby na wszystko tabletkę albo szczepionkę, np szczepionkę od przeziębienia bo przeczytaliśmy, że ktoś tam gdzieś na to przeziębienie umarł,
To nie tak. Gorączka jest Ok ale regulacja procesów zapalnych czasem wariuje. I tego się boją lekarze. No i "przegrzania mózgu". Dlatego zbijamy gorączkę powyżej 38 st i przyjmujemy leki przeciwzapalne (np. nurofen). Żeby móc kontrolować zapalenie. Bo przy braku kontroli zapalenia człowiek może zabić sam siebie.
Robione takie testy że mocno zainfekowano szczury i połowie podano lek na obniżenie temperatury. Te co otrzymały prawie wszystkie zdechły. Organizm podnosi temp. bo lepiej mu walczyć z infekcją, 1 stopień więcej to średnio 10% przeciwciał więcej, na dodatek spada poziom żelaza we krwi i bakterie nie mają co żreć... Zwykle organizm "ma blokadę":) przy 40st. ale czasami może się coś nie zadziałać i organizm może podnieść temp. za bardzo. To tak na chłopski rozum:)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 grudnia 2023 o 7:29
To nie bierz i zobaczymy jak szybko wyzdrowiejesz....
czytałam, że tabletkę na gorączkę się bierze, kiedy jest wyższa niż 38 stopni. bo jak masz mniej, to nie przeszkadzaj swojemu ciału :)
To słuchaj zaleceń lekarza.
Zalecenie w większości przypadków brzmi, żeby nie zbijać gorączki jeżeli nie przekracza 38°C u dzieci lub 38,5°C u dorosłych.
@BrickOfTheWall Jak byliśmy z synem w szpitalu(zapalenie płuc) to dostawał na przemian antybiotyk i leki przeciwzapalne. Nawet jak już gorączka nie nachodziła.
@agronomista
Dlatego napisałem "przeważnie' - w indywidualnych przypadkach mogą być indywidualne terapie. Czasami zbija się nawet 37,2 bo ktoś oprócz 'przeziębienia' ma bardzo ciekawy zestaw chorób i przypadłości i podwyższona temperatura może go posłać do piachu.
Warto pytać konowała dlaczego robi to co robi. Z reguły tłumaczą co się dzieje.
1. Specyfik obniżający gorączkę, to nie jest lekarstwo, bo nic nie leczy.
2. Aby obniżyć temperaturę można stosoać inne sposoby, niekoniecznie proszki.
Oczywiście przywykamy do tego, żeby na wszystko tabletkę albo szczepionkę, np szczepionkę od przeziębienia bo przeczytaliśmy, że ktoś tam gdzieś na to przeziębienie umarł,
To nie tak. Gorączka jest Ok ale regulacja procesów zapalnych czasem wariuje. I tego się boją lekarze. No i "przegrzania mózgu". Dlatego zbijamy gorączkę powyżej 38 st i przyjmujemy leki przeciwzapalne (np. nurofen). Żeby móc kontrolować zapalenie. Bo przy braku kontroli zapalenia człowiek może zabić sam siebie.
Robione takie testy że mocno zainfekowano szczury i połowie podano lek na obniżenie temperatury. Te co otrzymały prawie wszystkie zdechły. Organizm podnosi temp. bo lepiej mu walczyć z infekcją, 1 stopień więcej to średnio 10% przeciwciał więcej, na dodatek spada poziom żelaza we krwi i bakterie nie mają co żreć... Zwykle organizm "ma blokadę":) przy 40st. ale czasami może się coś nie zadziałać i organizm może podnieść temp. za bardzo. To tak na chłopski rozum:)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2023 o 7:29