Nie będziemy sprawdzać to będziemy dymani przez producentów... Ja osobiście czasem liczę listki w papierze toaletowym. I wnioski? Zwykły, tani papier mam tyle listków ile podano na opakowaniu, a papier droższy, markowy zawsze ma mniej (podane na opakowaniu np. 160 listków, a jest 130-134...).
Mogę rozumieć inspirację do liczenia patyczków: ktoś codziennie używa jednego, a kończą się wcześniej, niż można by się spodziewać. Ale z papierem toaletowym?
Swoją drogą, uważam że liczba listków nie ma znaczenia, mogą one być różnej wielkości, gęstości i grubości. Liczy się masa papieru i uważam, że to ona powinna być podawana na opakowaniach.
z nudów albo z ciekawości można robić różne rzeczy...
ja rozumiem 495 zamiast 500, ale 450? to jest 10% mniej!
Nie będziemy sprawdzać to będziemy dymani przez producentów... Ja osobiście czasem liczę listki w papierze toaletowym. I wnioski? Zwykły, tani papier mam tyle listków ile podano na opakowaniu, a papier droższy, markowy zawsze ma mniej (podane na opakowaniu np. 160 listków, a jest 130-134...).
Mogę rozumieć inspirację do liczenia patyczków: ktoś codziennie używa jednego, a kończą się wcześniej, niż można by się spodziewać. Ale z papierem toaletowym?
Swoją drogą, uważam że liczba listków nie ma znaczenia, mogą one być różnej wielkości, gęstości i grubości. Liczy się masa papieru i uważam, że to ona powinna być podawana na opakowaniach.
że się chciało liczyć...