Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
G Goretex
-1 / 15

"Kiedy zabraknie krytyków ich miejsce zajmą pochlebcy"

Co właściwie robi w democie ten cytat ? Przecież Jaruzelska nie była krytykiem Brauna. Co najwyżej jego tubą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+2 / 2

@Goretex A mnie się wydawało, że Jaruzelska nie bała się rozmawiać z ludźmi o różnych poglądach. Nawet z takimi, którzy walczyli z reżimem jej ojca. Ale potrafiła zachować dziennikarski dystans.

Dążenie do totalitaryzmu nie jest immanentną cechą PiS. Ta zaraza może przytrafić się każdemu, kto przestanie uznawać innych opinii... a co gorsza zacznie wykluczać tych, którzy mają odwagę zadawać trudne pytania i je upubliczniać.

Można mieć pretensje do Brauna czy innych ludzi postępujących niezrozumiale czy sprzecznie z prawem ale szykanowanie dziennikarzy, którzy starają się uzyskać wyjaśnienie niezrozumiałego zachowania dla mnie jest niedopuszczalne i grozi utratą wartości demokratycznych a nawet zwykłej przyzwoitości.

Jeśli pozbędziemy się osób, które nie mówią mainstreamowym językiem to nie ma siły, w ich miejsce wejdą koniunkturaliści, którzy będą mówić tylko to co większość i władza chce usłyszeć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Goretex
0 / 2

@koszmarek66 "A mnie się wydawało, że Jaruzelska nie bała się rozmawiać z ludźmi "

Rozmowa zakłada interakcję i niewygodne pytania, choćby o źródła tych wszystkich spiskowych teorii które głosi Braun, a przecież czegoś takiego nie było. Była tylko możliwość swobodnego wygadania się bez jakichkolwiek pytań.

Wracając jednak do mojego pytania..
"Kiedy zabraknie krytyków ich miejsce zajmą pochlebcy"

Jakich krytyków zabranie ? Dla Ciebie Jaruzelska jest krytykiem Brauna ?


" ale szykanowanie dziennikarzy, którzy starają się uzyskać wyjaśnienie"
Ale o jakim szykanowaniu mówisz ? Uzyskiwanie wyjaśnień nie polega chyba na tym, że się kogoś pyta i potulnie słucha jego odpowiedzi..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+1 / 3

@Goretex Mamy czasy kiedy wygodnie i bezpiecznie jest wieszać psy na PiS czy Konfederacji. Sam to robię od dawna. Ale nie uważam, że należy zatykać usta tym, którzy mają inne zdanie. Czym jest zawiadomienie do prokuratury jak nie szykanowaniem. I efektem mrożącym dla innych. Szczególnie kiedy Jaruzelska ani nie jest stronnikiem Brauna, ani nie dopuściła się przestępstwa. Czym takie działanie różni się co do zasady od kazusu Nawalnego albo działaniami Ziobry w stosunku do sędziów przez ostatnie 8 lat?

Dla mnie cel nie uświęca środków. Albo się jest przyzwoitym, albo nie. A do przyzwoitości wg mojej oceny trzeba mieć trochę asertywności. Traktować innych tak jak by się chciało samemu być traktowanym. Zarządzanie argumentacją, nie strachem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 stycznia 2024 o 20:57

G Goretex
0 / 2

@koszmarek66 "Czym jest zawiadomienie do prokuratury jak nie szykanowaniem"

To uważasz za szykanowanie ? Przecież to, czy dopuściła się przestępstwa będzie dopiero ustalane. To teraz każde zgłoszenie do prokuratury to będzie "donosicielstwo", "denunzjowanie", a może i nawet "wydanie oprawcom" ? Dla mnie to mechanizm jak inny.

"I efektem mrożącym dla innych"
Efektem mrożącym nie jest zawiadomienie przez jakąś organizację. Nie popadajmy w paranoję.

"wieszać psy na PiS czy Konfederacji. Sam to robię od dawna"
Jeśli nie robisz tego za przynależność do partii a za bezsensowne poglądy, to nie widzę problemów

"należy zatykać usta"
Nikt nikomu ust nie zatkał, wywiad wisi sobie dostępny na youtube, a że nie każdy skacze z radości, że powstał, to nie jest jeszcze powód do jakichkolwiek alarmów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
0 / 0

@Goretex "To uważasz za szykanowanie ?"
"Efektem mrożącym nie jest zawiadomienie przez jakąś organizację. Nie popadajmy w paranoję"
"Nikt nikomu ust nie zatkał".

Bagatelizujesz problem a właśnie tak, moim zdaniem, w demokracjach rodzą się dyktatury. Przez przymykanie oczu na prześladowanie za poglądy. Dopuszcza się aby pluralizm w imię rzekomej obrony wyższych wartości był zastępowany "nasizmem". To jest to co było dla Ciebie od początku naszej rozmowy i nadal pozostaje niezrozumiałe.

Wydaje mi się, że nasze pojmowanie tematu nie ma wspólnych punktów. Nie widzę sensu w kontynuacji tej rozmowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Goretex
0 / 0

@koszmarek66 "Nie widzę sensu w kontynuacji tej rozmowy"

Ja tam widzę, trzeba studzić nastroje, zamiast popadać w paranoję po JEDNYM zgłoszeniu do prokuratury. . Lepiej poczekać na rozwój wydarzeń, zamiast na siłę budować sobie jakieś spiskowe teorie. Bo można skończyć jak Braun, który ma paranoję w temacie niemiecko rosyjskiego kondominium nadzorowanego przez żydów pod protektoratem USA.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Petyrek
+1 / 19

ta "cenzura" to prawo. prawo, które zabrania rozpowszechniania treści o charakterze nienawistnym wobec rasy, pochodzenia etnicznego. to fundament naszej kultury, w odróżnieniu od wzorców brunatnego brauna, miłośnika austriackiego malarza
Jaruzelskiej wystarczyłoby, by podjęła dyskusję z kryminalnymi poglądami swojego gościa - tylko tyle, nic więcej. nie jest zadaniem dziennikarza, jak usiłują wpierać często symetryści, pozwolenie na rozpowszechnianie poglądów tzw. drugiej strony, ani nie jest zadaniem dziennikarza udostępnianie mediów komukolwiek - dziennikarz bierze odpowiedzialność za treść swojej pracy, a jest zobowiązany do przestrzegania prawa. podobnie jak pracodawca, który na łamanie prawa przez swoich pracowników ma prawo zareagować zwolnieniem ich

i jeszcze raz: przestrzeganie fundamentalych praw naszej kultury, w tym zakazu propagowania nienawiści rasowej, nie jest cenzurą. jeśli ktoś tak twierdzi, to winien wrócić do słownika - albo wręcz szkoły - by poprawić swoją wiedzę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamIM
+2 / 10

@Petyrek
ona niczego nie propagowała, pozwoliła wygadać się idiocie, który w ten sposób dostarczył tylko materiału prokuraturze. nie możesz zamknąć ust nikomu kto ma jakiekolwiek poglądy. zakazywanie głoszenia skrajnych poglądów jest zwykłą cenzurą. każdy ma prawo wierzyć w co chce i głosić co chce jedyne co możesz zrobić to wyciągnąć konsekwencję wobec osoby głoszącej takie a nie inne poglądy. to nie powinien być "zakaz głoszenia poglądów" a określenie że poglądy takie są sprzeczne z zasadami prawa i obnoszenie się z nimi wywołuje takie a nie inne skutki prawne. głosić może sobie co chce ale musi się liczyć z konsekwencjami. nie możesz mi zabronić głosić tego że ty np. jesteś głupi. mogę to mówić i mam do tego prawo jednak w cywilizowanym społeczeństwie masz prawo za to co powiedziałem pozwać mnie przed sądem ( to był tylko przykład, nie bierz tego do siebie)
a co do Jaruzelskiej, to gdyby weszła z nim w polemikę zrobiłaby najgłupszą rzecz jaką mogłaby zrobić. dziwne że ksiądz w konfesjonale nie odpowiada że słowa, które wypowiada spowiadający się a Jaruzelska jest niby winna tego co mówił Braun :( :(
aha, Braun dla mnie jest zwykłym idiotą. gościowi się coś poprzestawiało pod deklem i tyle nie trawię tego typa od wielu lat więc nie bronię go, to tak na marginesie gdybyś mnie czasem nie opacznie zrozumiał :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
+1 / 5

@Petyrek od zabraniania treści promujących nienawiść wobec rasy, czy pochodzenia jest kodeks karny (art. 256) i konstytucją (art.13, ale on odnosi się tylko do partii politycznych i jest martwy, co widać po tym, że PIS legalnie działa), a nie cenzura. No i jak ktoś się czuje obrażony za pochodzenie, to zawsze może to zgłosić odpowiednim służbom. Z politykami jest tylko taki problem, że mają immunitet.
Nie trzeba wprost zakazywać jakichś poglądów, bo fanatycy mogą zacząć traktować to rozszerzająco. Np. dla jednego rasizmem jest podanie statystyk przestępczości, dla drugiego obrazą uczuc religijnych jest podanie statystyk pedofilii w KK. No i jak taki fanatyk z jednej lub drugiej strony dojdzie do władzy, to może zacząć probowac zabronić podawania nawet takich rzeczy. Trzeba ludziom uświadamiać jednak, do czego niektóre poglądy mogą prowadzić i że obrażanie tylko za pochodzenie nie jest legalne, bo wielu u nas tego nie wie.

Czyli jak w sejmie polityk palnie jakąś głupotę, która jest niezgoda z prawem, to Hołownia też ma za to odpowiadać, czy może jednak cały sejm?

Ciekawe, czy o delegalizację PIS też walczysz z taką zaciekłością. Oni jawnie promują nienawiść i rewanżyzm.
No i nigdy nie przewidzisz, co ktoś będzie głosił. A PIS od początku jawnie promowało nienawiść do Niemiec. Mimo to sam fakt, że ktoś ma prawicowe poglądy, nie znaczy, że jest antysemitą, tak jak to, że ktoś ma lewicowe poglądy i jest ateistą nie znaczy, że chciałby np. palić kościoły.

No i czemu Jaruzelska ma odpowiadać za czyjeś poglądy? Jakby na dekoracje objawił się drugi Hitler i głosił niemal identyczne poglądy (z pewnymi modyfikacjami, typu tym razem to my jesteśmy "nadludźmi"), to odpowiada on i administracja portalu, bo podzieliła osobie się tu zalogować?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-5 / 15

@adamIM Propagowała. Większość jej gości to ze środowiska konfederackiego, wcześniej nawet zapraszała Kamratów, ale odcinek później usunęła. Sama jeździła na spotkania z Braunem, o czym sama wspomina. A wywiad, to w zasadzie udostępnienie swojego kanału po to, by Braun się "wytłumaczył" z akcji z gaśnicą. Nie zadawała mu żadnych pytań, nie ciągnęła za język, o nic nie pytała tylko yhy, yhy, yhy. Teraz ponosi konsekwencje swoich czynów. Uważam, że dostało jej się słusznie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamIM
+1 / 1

@LowcaKomedii
no tak bo nazywa się Jaruzelska i to wszystko tłumaczy :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
-3 / 7

A jak już Braunowi minie kara wykluczenia z obrad, wlezie na mównicę sejmową i palnie jakiś głupstwo to kogo należy ścigać? Marszałka który udzielił głosu czy suwerena (naród) który debila obdarzył mandatem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Petyrek
-3 / 5

@pokos: cóż, wybór pajaca o poglądach faszystowskich i prorosyjskich (w sytuacji ruskiej agresji tuż za naszą granicą) jest dowodem pewnych słabości i mankamentów demokracji. inna sprawa, że gdyby w ostatnich latach reżim u władzy nie romansował z takimi typami, podzielając sporą część ich poglądów (albo niemal wszystkie, tylko nie tak jawnie), to prokuratura już by się nimi zajęła - a skazani praw wyborczych biernych mogą zostać pozbawieni
natomiast w sejmie marszałek jest właśnie po to, by w przypadku łamania prawa przez posła, np. poprzez publiczne głoszenie poglądów niezgodnych z prawem, pozbawić go głosu. po to mamy prawo i niektóre poglądy, np. nawoływanie do morderstwa i podobne, są zabronione w publicznym przekazie. swoboda wypowiedzi nie oznacza, że wolno każdemu głosić wszystko, i ewentualnie pociągnąć go do odpowiedzialności po fakcie; obowiązkiem osób i instytucji jest nadzorowanie kanałów przekazywania informacji w taki sposób, by te które są sprzeczne z prawem nie miały racji bytu

rozumiem, że po okresie komuny, później pełnej wolności, a ostatnio autorytarnego reżimu przez 8 lat, niektórzy mają problem ze zrozumieniem ograniczeń tzw. swobody wypowiedzi, ale wystarczy zapoznać się z obowiązującym prawem - które choć przez dwie kadencje kaczystów było traktowane wybiórczo, to jednak wskazuje co jest w publicznym przekazie zabronione

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
+2 / 8

Chore. Jakoś jakby Kaczyńskiego zaprosiła i głosił on tam swoje poglądy typu "je**ć szkopów w imię Boga dążymy do odwetu za wojnę, a potem idziemy po Tuska i jego wyborców", to już dziennikarz nie miałby problemów za to, że on takie poglądy głosi w jego programie. A tu to mam wrażenie, że niektórzy by najchętniej wsadzili Jaruzelską z art.256 kk. Lepiej walczcie o odebranie immunitetu Kaczyńskiemu i wsadzenie z tego artykułu, ale jego.

Wolność mediów nie polega tylko na tym, że mogą one głosić co chcą, ale też na tym, że mogą zaprosić do programu kogo chcą. To że Jaruzelska go zaprosiła nie znaczy, że się z nim zgadza. To odróżnia niezależne media od upolitycznionych (może w nich się wypowiadać każdy, nie tylko ten, kto głosi poglądy zgodne z linią partyjną).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
+2 / 2

@LowcaKomedii Kaczyński przecież ciągle mówi tego typu rzeczy, tylko może łagodniej, tak jakby jednak trochę się bał, że ktoś mu partię zdelegalizuje. No i zapraszasz go to wiesz, że będzie mówił o Niemcach, Tusku, UE, tradycji, religii, "lewactwie" wstawaniu z kolan. Czyli monotematycznie.

Braun jest jaki jest, ale czasem ma sensowne wypowiedzi, z którymi można się zgodzić. Chociażby ta, w której krytykował Niedzielskiego i oberwał za 2 wyrwane z kontekstu całej wypowiedzi słowa.
Jaruzelska zaprasza różnych ludzi o porusza różne tematy.

Wolność słowa polega na tym, że kończy się dopiero tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego. Nie można więc zabronić komuś mówić.mozna ewentualnie pociągnąć kogoś do odpowiedzialności, jeśli swoją wypowiedzią złamał prawo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-5 / 13

@Cammax "No i zapraszasz go to wiesz, że będzie mówił o Niemcach, Tusku, UE, tradycji, religii, "lewactwie" wstawaniu z kolan" - no tak, ale nawet on nie przegina tak pały jak Braun. Plus, gdzie go w zasadzie zapraszają? On niemal wyłącznie w TVP się wypowiadał, nigdzie indziej.

"Wolność słowa polega na tym, że kończy się dopiero tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego" - nie, wolność słowa nie zwalnia z odpowiedzialności za nie. Każdy, kto ma IQ wyższe od banana wiedział, co Braun będzie wygadywał. Wiedziała to również Jaruzelska, a mimo to pozwoliła mu na monolog w swoim programie. I do odpowiedzialności została pociągnięta. Mam nadzieję, że czeka to również Brauna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamIM
0 / 2

@Cammax
"Wolność słowa polega na tym, że kończy się dopiero tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego. Nie można więc zabronić komuś mówić. można ewentualnie pociągnąć kogoś do odpowiedzialności, jeśli swoją wypowiedzią złamał prawo"

10...00% racji. jednak jak widać ludziom marzy się cenzura w każdej postaci :( :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamIM
-2 / 2

@LowcaKomedii
nadawałbyś się na urzędnika na Mysiej :) :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-5 / 13

@adamIM Szczerze mówiąc może bym się nadawał - byłbym raczej obiektywny i nie pozwalał na jakieś nazistowskie/faszystkowskie/antysemickie/rasistowkie wypowiedzi :) Dziękuję :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
0 / 2

@LowcaKomedii a ten PISowiec który ostatnio mówił, że dla imigrantów, których PO zacznie przyjmować, choć niedawno nie mieli do nas wstępu należy reaktywować Auschwitz? To redaktor też powinien odpowiadać za jego wypowiedź? A jakby napisał to na Facebooku, to Facebook też powinien odpowiadać za to, że nie od razu go zbanował?

Wolność słowa nie wyklucza pociągania kogoś do odpowiedzialności, jeśli uważamy, że swoją wypowiedzią złamał prawo. Nie można jednak stosować odpowiedzialności zbiorowej, bo serio dojdziemy do absurdów, w których będziemy pociągać do odpowiedzialności właścicieli portali, bo "mogli zbanować, a nie zbanowali lub pozwolili założyć nowe konto".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-3 / 11

@Cammax To, że ten pisowiec z czymś takim wypali, było niewiadomą. Zresztą, słuchałem dłuższego fragmentu i kontekst jego wypowiedzi był nieco inny. Nie chodziło tam centralnie o to, że obozy należy reaktywować i tam ich umieszczać.
Natomiast była absolutna pewność co do tego z czym wyskoczy Braun. Jaruzelska miała wybór - albo pozwolić na powiedzenie tego u siebie, albo nie. Wybrała jak wybrała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamIM
-1 / 1

@LowcaKomedii
czyli chcesz decydować czego mogę a czego nie mogę słuchać i oglądać. chcesz za mnie decydować jakie mam mieć zdanie na dany temat. brawo w latach '70tych i '80tych zrobiłbyś zawrotną karierę :( :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-4 / 8

@adamIM Nie, uważam, że "dziennikarze" to nie są ameby i mogą decydować czy chcą aby wystąpił u nich np. taki Hitler ze swoim orędziem, łamiący konstytucję, czy też nie. Później mogą być za to pociągnięci do odpowiedzialności, o czym zdawali sobie sprawę od samego początku. Tak też tutaj się stało. Zaprosiła typa, który głosił antysemickie treści i... nie uwierzysz.... w wywiadzie zrobił to samo. Co za niespodzianka. Normalnie nikt się tego nie spodziewał, to był szok dla wszystkich. Ona, jak na dziennikarkę przystało, nie zareagowała w jakikolwiek sposób tylko na to pozwoliła. Skoro ja mógłbym zrobić karierę w latach 70 i 80, to ta para pewnie w latach 39+. Pewnie gdyby zaprosiła Goebbelsa, to też nie miałaby jakichkolwiek zastrzeżeń do tego, co mówi i nie starałaby się wartościowemu gościowi przerywać czy zadać jakiekolwiek pytanie w związku z wygłaszanymi treściami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2024 o 10:28

avatar Cammax
0 / 0

@LowcaKomedii Braun wypowiada się też na inne tematy. Często też krytykował Niedzielskiego i ogólnie PIS za politykę w czasie covid. Tego też powinno się mu zabronić?
Idąc taką logiką, to powinniśmy każdemu politykowi prewencyjnie zabronić mówienia. Każdy polityk .a jakichś wrogów, których zawsze może obrazić swoją wypowiedzią. Albo dalej- każdemu człowiekowi, bo nie ma osób, które lubią wszystkich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-5 / 11

@Cammax Na punkcie żydów ma prawdziwą obsesję, a i Jareuzelska przecież wybiera tematy do rozmowy, nie on. Ona decydowała o co go zapyta.

"Tego też powinno się mu zabronić?" - jeżeli ma łamać prawo, to tak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
0 / 0

@LowcaKomedii bardziej niebezpieczne są poglądy PIS. Braun nie nawołuje do eksterminacji. Więc w tym przypadku na razie wystarczy upomnienie. Jak będzie głosił bardziej nienawistne poglądy, to można myśleć o ostrzejszej karze.
Tymczasem PIS nawołuje do eksterminacji imigrantów i zamykania ich w obozach. To jest jawne odwołanie do nazizmu. A nazizm nie jest u nas legalny. Obsesja na punkcie jakiegoś narodu jako tak nielegalną nie jest (chyba że znieważasz cały ten naród i nawolujesz do jakichś mordów).

W temacie polityki PIS podczas covid nie złamał prawa. Owszem, była sytuacja gdy robili mi problemy, bo wyciągali 2 słowa z kontekstu. Ale tu trzeba najpierw wysłuchać całej wypowiedzi, a potem się zastanawiać, czy dobrze powiedział, czy jednak za ostro.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 stycznia 2024 o 0:28

avatar Cammax
0 / 0

@LowcaKomedii wiadomo, ale to nadal nie ta skala co w PISowskich mediach. Nawet Braun nie jest tak odklejony, by chcieć kogoś wysłać do obozu. A PISowcy nie mieliby żadnych oporów przed posunięciem się do czegoś takiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
+2 / 6

Zdumiewające. Wolność słowa! Wolność słowa! A spróbuj z tej wolności skorzystać...
Jeśli się głosi wolność słowa to trzeba się przygotować, że co i raz ktoś będzie mówił rzeczy, które nam się nie podbają. TO WŁASNIE JEST WOLNOŚĆ SŁOWA.
Ale olbrzymia większość ludzi wyznaje poglądy Henrego Forda. "Dostarczamy samochód w DOWOLNYM kolorze pod warunkiem, że jest kolor czarny".
Braun jest buc, cham i debil. No jest. Więc co - taić tę informację przed ludźmi? Jaruzelska pokazała kim jest Braun. Tylko zamordyści mogą mieć jakąkolwiek do niej o to pretensję.
Ale, jak pisałem, większość ludzi to właśnie zamordyści.
Mam nadzieję, że pani Jaruzelska nie podda się. Ona właśnie pokazuje jak rozmawiać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 stycznia 2024 o 18:25

J jeszczeNieZajety
+2 / 4

@LowcaKomedii Nie. Jak wspomniałem Braun to buc, cham i debil. Ale skąd ludzie mają to wiedzieć? Bo tak o nim mówili w telewizji? Ale ja nie jestem dzieckiem. Ja pootrafię sobie sam wyrobić zdanie. Tylko muszę to coś, na temat czego mam sobie wyrobić zdanie, usłyszeć. Inaczej jesteśmy w PRLu. ONI wiedzą lepiej niż ja co jest dla mnie dobre a czego Boże broń nie powinienem czytać lub czego nie powinienem słuchać. JA (do diabła z baranem Braunem) zostałem obrażony - bo jacyś ludzie zabraniają mi zapozania się z czymś bo jako słaby na umyśle mogę źle zrozumieć.
Jedyne co (MOŻE) powinno być to ostrzeżenie. Że materiał zawiera treści, które niektórzy ludzie uważąją za niewłaściwe.I dalej DOROSŁY człowiek jest zostawiony sobie. Chce - czyta. Nie chce - nie czyta.
Ale tak naprawdę to i takie ostrzeżenie jest obraźliwe. Ja, jako dorosła osoba mam prawo do sformułowania mojej własnej opinii.Ale muszę najpierw wiedzieć o co chodzi.
Proste.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 stycznia 2024 o 18:57

avatar yahoda
+1 / 3

@jeszczeNieZajety Podobno wraz z upadkiem komunizmu w Polsce skończyła się cenzura, zamordyzm i wpychanie ludziom do głowy jedynej słusznej idei. Jak widać nic się nie zmieniło, zmieniło tylko barwy. Dalej władza uzurpuje sobie prawo do narzucania dziennikarzom z kim, o czym i jak mają rozmawiać. Jedynie słuszna idea "poprawności politycznej" zabrania swobody głoszenia swoich poglądów bo to co niezgodne z jej linią to "mowa nienawiści". Oczywiście w drugą stronę to nie działa bo po osobach o innych poglądach można jeździć do woli bo przecież nie mają nawet jak wejść w polemikę gdyż od razu "obiektywne media" wykluczają ich z jakiejkolwiek dyskusji.
Jeszcze trochę to dziennikarze w obawie przed ostracyzmem i/lub sądami będą zapraszać tylko osoby z oficjalnej listy, o poprawnych poglądach, zweryfikowanych i potwierdzonych urzędowym certyfikatem.
Zaczynamy być traktowani jak dzieci. Nie idź tam bo upadniesz, nie dotykaj bo się skaleczysz. Na ostatnim szczeblu drabiny musi być obowiązkowo naklejka że możesz spaść, a na kubku napis że gorący i możesz się debilu oparzyć. Media muszą pilnować żebyś nie usłyszał czegoś "niewłaściwego". Najlepiej nie myśl my pomyślimy za ciebie i powiemy jakie masz zdanie. Zgadzam się z Tobą. To JA wybieram treści które chcę oglądać /czytać /słuchać. I JA oceniam czy mi to odpowiada czy nie. Nie muszę się z nimi zgadzać. Mogę mieć zupełnie odrębne zdanie, ba mogą mnie nawet oburzać, ale chciałbym mieć możliwość swobodnego dostępu do nich. Przez 8 lat pis skonstruował bańkę jedynej słusznej idei. Z tą różnicą że jeśli się chciało można było skorzystać z innych źródeł. Obecna władza idzie krok dalej i próbuje odebrać głos każdemu kto ma inne zdanie niż oni.
Niby zaczął się 2024 a mnie się wydaje że 1984.
Nie ma już czegoś takiego jak wolne media. To fikcja dla naiwnych.
Wszystkim dedykuję stary ale wciąż aktualny cytat Woltera.
"By odkryć, kto tobą rządzi, po prostu sprawdź, kogo nie wolno ci krytykować"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
+2 / 2

@yahoda A mnie wciąż przypomina się stara piosenka Młynarskiego, Śpiewał ją jeszcze za komuny. Była o kniaziu, który ogłosił konkurs na knebel. I w ostatniej zwrotce było coś takiego: (z pamięci...)
"Najbardziej trafił w kniazia gust
knebel w kształcie szeroko uśmiechniętych ust"
Tak to jest, niestety. Takich jak my, jest mniejszość.
Pozdrowienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+1 / 1

Jedno wyjaśnienie.

Zakaz stosowania cenzury prewencyjnej dotyczy wyłącznie agencji państwowych.
Prywatne firmy mogą ją stosować dowolnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem