Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
1 13Puchatek
0 / 4

Fajnie tak wyrwać jedno zdanie z kontekstu.

Akurat Terlikowski - choć w wielu sprawach można się z nim nie zgadzać - nigdy nie był fanatykiem i zawsze był uczciwy w tym, co mówił i pisał.

A to, co tu mówi, nie oznacza bynajmniej, że odszedł z Kościoła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sliko
0 / 2

@13Puchatek ma po prostu dzieci i widocznie uznał, że nie do końca mogą być odporne na "pokusy księży"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
+1 / 1

@sliko

Spróbuj raz w życiu zadać sobie minimum trudu, wyjść poza własne obsesje i zrobić choć minimalny "risercz". Terlikowski pisał to, co pisał także zanim miał dzieci.

Generalizacja to paskudna metoda oceny ludzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar perskieoko
+3 / 3

Lepiej późno, niż wcale.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-1 / 3

Ten to biedny musial miec brutalna pobudke. Wiadomo, co sie stalo? Gratulacje dla tego pana ze sie z tego wyrwal, bo to gorzej niz sekta...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
+2 / 4

Cóż, doceniam to, że się zmienił, choć jako tak wcale nie stał się ateista. Nadal wierzy i wiara jest dla niego ważna. Ale zaczął widzieć, że KK robi więcej złego niż dobrego i z nauką Jezusa, to wiele wspólnego nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gesser
0 / 2

Terlikowski nie zmienił poglądów. To ten sam Terlikowski sprzed 10 lat, to ten Terlikowski który prowadził "Frondę".

To kościół przez ostatnie lata zaczął się starczać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+1 / 3

Widzę, że niewielu zna Terlikowskiego.
Od lat krytykuję KK jak żaden inny katolik. Zmienił się już dawno i nawet przepraszał za swoje głupie wypowiedzi.
Widać, że wielu ludziom nie przeszkadza tylko sam KK, ale wiara w ogóle.
Posłuchajcie go czasami, mądre rzeczy mówi, a nie pustosłowie typu "wolność, równość, demokracja".
Wolę słuchać jego niż np. takiej Olejnik czyli celebrytki dziennikarskiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem