''Kiedy człowiek się rodzi, chrzest mu sprzedajecie.
Grzesznikom sprzedajecie raj na tamtym świecie.
Sprzedajecie kochankom śluby u ołtarza.
Starcom sprzedajecie kartkę do grabarza.
Sprzedajecie kazania, msze, błogosławieństwa.
Krzyżyki, szkaplerzyki, prawa, dostojeństwa.
Wszelkie świętości w gotowy grosz się u was zmienia.
Że dziś wasz Kościół stał się bazarem zbawienia.
Autor: Wiktor Hugo.
PS: Wieki mijają, ale zwyczaje pozostają :-)
''Kiedy człowiek się rodzi, chrzest mu sprzedajecie.
Grzesznikom sprzedajecie raj na tamtym świecie.
Sprzedajecie kochankom śluby u ołtarza.
Starcom sprzedajecie kartkę do grabarza.
Sprzedajecie kazania, msze, błogosławieństwa.
Krzyżyki, szkaplerzyki, prawa, dostojeństwa.
Wszelkie świętości w gotowy grosz się u was zmienia.
Że dziś wasz Kościół stał się bazarem zbawienia.
Autor: Wiktor Hugo.
PS: Wieki mijają, ale zwyczaje pozostają :-)