"Na każdą żywą osobę przypada 15 umarłych" Skad te bzdury lub na jakiej skali? Chcesz powiedziec ze do tej pory cala ludzkosc to bylo cos rzedu 100miliardow ludzi?
"Jak umrzesz, twój kot będzie próbował cię zjeść" - to samo zrobi absolutnie kazde zwierzę, które znajdzie się w obliczu głodowania - włącznie z rodziną trupa. Więcej - zwierzęta z zasady roślinożerne też lubią sobie uzupełnić dietę, gdy taka możliwość leży pod ręką.
@Asheera tak ale, tylko kot zrobi to maksymalnie po 3 dniach, pies natomiast po 2 tygodniach glodowania, trzeba pamietac ze wlasciciele kotow tak naprawde sa wlasnoscia kotow, innymi slowy kot ma Ciebie nie Ty kota....
@sensej30 to kiedy kot to zrobi zalezy od więzi między właścicielem, a kotem, z psem zresztą jest tak samo - pies, który w domu rządził, szybciutko zacznie, podobnie jak taki, który własciciela się bał. Martwy człowiek to po prostu kupa gnijącego mięsa - i nic więcej. ludzie patrzą na denata wciąż widząc osobę, którą był, zwierzęta przyjmują stan rzeczy takim jakim jest - w momencie, gdy zwierzę było emocjonalnie z kimś związane, to również cierpi z powodu straty - napoczecie trupa nie oznacza, że właściciel był zwierzęciu obojętny - po prostu życie toczy się dalej i zwierzę wie, że tej osoby już nie ma. Niezależnie od gatunku - Zwierzę wie jednak również, że rozkładające się zwłoki, sa jednoznaczne z niebezpieczenstwem, więc próba ich zjedzenia jest całkowicie naturalnym zachowaniem, głód z kolei jest po prostu dodatkowym czynnikiem.
Dodatkowo jest tez kwestia, że ogólnego przystosowania organizmu do częsttliwości i obfitości posiłków, wraz z kwestią stadności - pies jest zwierzeciem stadnym, i jest przystosowany do tego, że żarcie może się trafić i raz na kilka dni - za to w większej ilości na raz. Świeżość staje się tu sprawą trzeciorzedną, nic też nie stoi na przeszkodzie by napchać się czymś co mięsem nie jest. Koty z kolei mają układ pokarmowy przystosowany do tego by jeśc mało, a często - a kilkudniowa głodówka potrafi być już dla nich niebezpieczna (watroba siada) do tego w dziennym jadłospisie mięso znaleźc się musi - i musi być świeże.
15% powietrza w pociągu to ludzka skóra... Nie wierzę, że takie bzdety ktoś potrafi publikować... I jest to dowód na brak tzw. siły wyższej. Gdyby istniała - autor padłby rażony piorunem!
A niech zjada, ja juz tego uzywac nie bede, jezeli jemu dobrze posluzy to ok. Inni ludzie tez moga mnie zjesc, jezeli np. bylaby to katastrofa w gorach, jak ta w Andach. To bedzie juz tylko truchlo jak ducha wyzione.
"Na każdą żywą osobę przypada 15 umarłych" Skad te bzdury lub na jakiej skali? Chcesz powiedziec ze do tej pory cala ludzkosc to bylo cos rzedu 100miliardow ludzi?
@Xar Tak, a nawet trochę więcej. Szacuje się, że przez ostatnie 200000lat żyło na Ziemi ok. 116mld ludzi.
Liczbę wszystkich ludzi, którzy kiedykolwiek żyli na Ziemi, w roku 2011 oszacowano na 108 miliardów, z czego około 7% wówczas żyło[9].
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ludno%C5%9B%C4%87_%C5%9Bwiata
ale zamiast sie zainteresowac to lepiej plakac w komentarzach.
"Jak umrzesz, twój kot będzie próbował cię zjeść" - to samo zrobi absolutnie kazde zwierzę, które znajdzie się w obliczu głodowania - włącznie z rodziną trupa. Więcej - zwierzęta z zasady roślinożerne też lubią sobie uzupełnić dietę, gdy taka możliwość leży pod ręką.
@Asheera tak ale, tylko kot zrobi to maksymalnie po 3 dniach, pies natomiast po 2 tygodniach glodowania, trzeba pamietac ze wlasciciele kotow tak naprawde sa wlasnoscia kotow, innymi slowy kot ma Ciebie nie Ty kota....
@sensej30 to kiedy kot to zrobi zalezy od więzi między właścicielem, a kotem, z psem zresztą jest tak samo - pies, który w domu rządził, szybciutko zacznie, podobnie jak taki, który własciciela się bał. Martwy człowiek to po prostu kupa gnijącego mięsa - i nic więcej. ludzie patrzą na denata wciąż widząc osobę, którą był, zwierzęta przyjmują stan rzeczy takim jakim jest - w momencie, gdy zwierzę było emocjonalnie z kimś związane, to również cierpi z powodu straty - napoczecie trupa nie oznacza, że właściciel był zwierzęciu obojętny - po prostu życie toczy się dalej i zwierzę wie, że tej osoby już nie ma. Niezależnie od gatunku - Zwierzę wie jednak również, że rozkładające się zwłoki, sa jednoznaczne z niebezpieczenstwem, więc próba ich zjedzenia jest całkowicie naturalnym zachowaniem, głód z kolei jest po prostu dodatkowym czynnikiem.
Dodatkowo jest tez kwestia, że ogólnego przystosowania organizmu do częsttliwości i obfitości posiłków, wraz z kwestią stadności - pies jest zwierzeciem stadnym, i jest przystosowany do tego, że żarcie może się trafić i raz na kilka dni - za to w większej ilości na raz. Świeżość staje się tu sprawą trzeciorzedną, nic też nie stoi na przeszkodzie by napchać się czymś co mięsem nie jest. Koty z kolei mają układ pokarmowy przystosowany do tego by jeśc mało, a często - a kilkudniowa głodówka potrafi być już dla nich niebezpieczna (watroba siada) do tego w dziennym jadłospisie mięso znaleźc się musi - i musi być świeże.
15% powietrza w pociągu to ludzka skóra... Nie wierzę, że takie bzdety ktoś potrafi publikować... I jest to dowód na brak tzw. siły wyższej. Gdyby istniała - autor padłby rażony piorunem!
@Aqq300 dokładnie, wierutna bzdura jak mało co.
A niech zjada, ja juz tego uzywac nie bede, jezeli jemu dobrze posluzy to ok. Inni ludzie tez moga mnie zjesc, jezeli np. bylaby to katastrofa w gorach, jak ta w Andach. To bedzie juz tylko truchlo jak ducha wyzione.
Dlaczego jest limit jednego zakopu??? I co za debile plusują taki ściek dezinformacyjny?
15 procent powietrza w pociągu to ludzka skóra? ;))
Ktoś może przetłumaczyć ten idiotyzm?