@Laviol w sumie ciekawe jak wygląda porównanie zapotrzebowania na energie: zima vs upał. Myślę, że wciąż nie wszyscy mają klimę, a ogrzewają wszyscy, ale trzeba doliczyć lodówki, chłodnie. Latem natomiast możemy wykorzystać energię z PV
@pejter, owszem, ale im będzie cieplej, tym więcej klimy się pojawi. Wśród moich klientów, to już jakieś 70-80% w nowo powstałych domach. Moda na duże przeszklenia w elewacjach temu trendowi sprzyjają. Do tego dolicz, że często tam jest również fotowoltaika i pompy ciepła, które żrą sporo prądu. Te urządzenia same się nie pojawia znikąd. Ich produkcja zeżre sporo energii i wyprodukuje kolejne zanieczyszczenia. Kwestia zużycia prądu zostanie tylko przesunięta w inne miejsce.
@Laviol Mam rolety (ciemne) i temperatura podczas upałów nie przekroczyła 26 stopni oprócz poddasza, a i zimą trzeba mniej palić. Wszędzie szumią o ekologii, to ciekawe czemu rolety nie są powszechne, albo nie ma do nakazu montażu albo dopłat, gdyby komuś naprawdę zależało na oszczędzaniu energii, powinni o tym mówić. Można też założyć tanie folie na szyby odbijają "gorączkę", da się wytrzymać, no ale niektórzy ustawiają klimę na 19 stopni..., to po co zimą grzeją ;)
Czyli OZE ma ujemny bilans energetyczny? Przecież ludzie i tak zakładają panele, a nie specjalnie pod upały, gdy słońce świeci kilkanaście godzin, jest potężna nadwyżka chwilowa energii, którą można wykorzystać, a i sieć będzie mniej obciążona.
Pamiętam w latach 90-tych dwa takie luty.. lutie.. lutia... aaa!... dwa takie drugie miesiące roku. Drzewa zaczynały puszczać liście a w pierwszej dekadzie miesiąca wychodziłem na zewnątrz z USC w samej marynarce (17 stC.)
@koszmarek66, ponieważ w Polsce panuje klimat umiarkowany zmienny, że wskazaniem na słowo zmienny, to zawsze zdarzały się pewne odchylenia od normy, ale to były sporadyczne anomalie.
Nasi przodkowie mawiali też:
"Czasem luty ostro kuty, czasem luty - same pluty",
"Czasem luty tak się zlituje, że człek bosaka w pole wędruje",
zatem drzewiej różnie bywało, ale od wielu lat starsi nie przekazują młodszym ludowej mądrości, bo się większość wstydziła, że ze wsi pochodzi.
@Melotte, przysłowia ludowe mają to do siebie, że znajdą się na każdą okazję. Anomalie się zdarzały, ale sama nazwa lutego wskazuje no to co było normą.
ale nie ma suszy, czy tam posuchy, nie można mieć wszystkiego. ile emisji zaoszczędzone na ogrzewaniu, odśnieżaniu
El nino, la nina, aktywność słońca, jedno z drugim się nakłada i przeplata
@pejter, za to latem jest upalniej i więcej klimy.
@Laviol w sumie ciekawe jak wygląda porównanie zapotrzebowania na energie: zima vs upał. Myślę, że wciąż nie wszyscy mają klimę, a ogrzewają wszyscy, ale trzeba doliczyć lodówki, chłodnie. Latem natomiast możemy wykorzystać energię z PV
@pejter, owszem, ale im będzie cieplej, tym więcej klimy się pojawi. Wśród moich klientów, to już jakieś 70-80% w nowo powstałych domach. Moda na duże przeszklenia w elewacjach temu trendowi sprzyjają. Do tego dolicz, że często tam jest również fotowoltaika i pompy ciepła, które żrą sporo prądu. Te urządzenia same się nie pojawia znikąd. Ich produkcja zeżre sporo energii i wyprodukuje kolejne zanieczyszczenia. Kwestia zużycia prądu zostanie tylko przesunięta w inne miejsce.
@Laviol Mam rolety (ciemne) i temperatura podczas upałów nie przekroczyła 26 stopni oprócz poddasza, a i zimą trzeba mniej palić. Wszędzie szumią o ekologii, to ciekawe czemu rolety nie są powszechne, albo nie ma do nakazu montażu albo dopłat, gdyby komuś naprawdę zależało na oszczędzaniu energii, powinni o tym mówić. Można też założyć tanie folie na szyby odbijają "gorączkę", da się wytrzymać, no ale niektórzy ustawiają klimę na 19 stopni..., to po co zimą grzeją ;)
Czyli OZE ma ujemny bilans energetyczny? Przecież ludzie i tak zakładają panele, a nie specjalnie pod upały, gdy słońce świeci kilkanaście godzin, jest potężna nadwyżka chwilowa energii, którą można wykorzystać, a i sieć będzie mniej obciążona.
https://swiat-szkla.pl/article/7021-czy-rolety-polepszaj-wasnoci-cieplne-okna
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2024 o 11:38
Pamiętam w latach 90-tych dwa takie luty.. lutie.. lutia... aaa!... dwa takie drugie miesiące roku. Drzewa zaczynały puszczać liście a w pierwszej dekadzie miesiąca wychodziłem na zewnątrz z USC w samej marynarce (17 stC.)
@koszmarek66, ponieważ w Polsce panuje klimat umiarkowany zmienny, że wskazaniem na słowo zmienny, to zawsze zdarzały się pewne odchylenia od normy, ale to były sporadyczne anomalie.
@Laviol
Nasi przodkowie mawiali też:
"Czasem luty ostro kuty, czasem luty - same pluty",
"Czasem luty tak się zlituje, że człek bosaka w pole wędruje",
zatem drzewiej różnie bywało, ale od wielu lat starsi nie przekazują młodszym ludowej mądrości, bo się większość wstydziła, że ze wsi pochodzi.
@Melotte, przysłowia ludowe mają to do siebie, że znajdą się na każdą okazję. Anomalie się zdarzały, ale sama nazwa lutego wskazuje no to co było normą.