Psy się cieszą z tego co jest. Nie zastanawiają się co się złego stało, liczy się dzisiejsze szczęście.
Spróbuj być szczęśliwy w obecnych czasach. Z miejsca usadzą cię na miejscu, że z byle g... powinieneś mieć traumę i depresję, jak nie masz, to na pewno jeszcze sobie tego nie uświadomiłeś, a jak wychodzisz na prostą i cieszysz się mimo złych przejść, to wmówią ci, że poprzez wyparcie sobie szkodzisz. Siedźmy i płaczmy nad swoim losem. Psy nie rozumieją o co nam chodzi.
tyle jedzenia ucieka...
Psy się cieszą z tego co jest. Nie zastanawiają się co się złego stało, liczy się dzisiejsze szczęście.
Spróbuj być szczęśliwy w obecnych czasach. Z miejsca usadzą cię na miejscu, że z byle g... powinieneś mieć traumę i depresję, jak nie masz, to na pewno jeszcze sobie tego nie uświadomiłeś, a jak wychodzisz na prostą i cieszysz się mimo złych przejść, to wmówią ci, że poprzez wyparcie sobie szkodzisz. Siedźmy i płaczmy nad swoim losem. Psy nie rozumieją o co nam chodzi.
A mnie zastanawia co sie tam w tym kraju dzieje, ze tyle pieskow ma albo sparalizowane tylne lapki, albo w ogole ich nie ma...