@Laviol gdyz? Filipinka chce pracowac, dzieki internetowi moze pracowac w USA. Oznacza to, ze miesiecznie zaoszczedzi sie 15*160 czyli okolo 2500 + podatki. Co oznacza, ze mozna obnizyc cene posilku(przy sprzedazy 1000 porcji miesiecznie) o 2,5 dolara i miec taki sam bilans
@Xar, bo to nieuczciwa konkurencja. Jej koszty życia, choćby ze względu na klimat, są dużo niższe, dlatego może pracować taniej. Jeśli ci, którzy przez takie działania tracą pracę, nie znajdą nowej, to przejdą na socjal. A to oznacza podwyższanie podatków, więc całe te oszczędności, które wyliczyłeś diabli wezmą. Choć podejrzewam, że oszczędności, to akurat przypisze sobie firma, a nie obniży ceny. A ludzie bez pracy cały szereg innych skutków społecznych, gospodarczych i politycznych.
To dokładnie to samo jak firmy przeniosły produkcję do tanich krajów. Krajowe firmy poupadały na korzyść takich Chin, którym w ten sposób dały kasę i władzę. Bo takie działania przenoszą pieniądze w inne miejsce. Przypominam, że właśnie na tym przenoszeniu produkcji i jego skutkach gospodarczych m.in. wygrał Trump.
Do tego, w dobie krzyku o ochronę środowiska, dyskusję o produkcji energii, zamienia się pracę człowieka na pracę, która generuje wzrost zużycia energii, a samego człowieka na maszynę. To również jest bardzo nieekologiczne.
Przestań patrzeć na samą cenę, a rozważ wszystkie skutki we wszystkich dziedzinach naszego życia. W gospodarce najważniejszy jest człowiek, ale stał się przedmiotem, zamiast jej podmiotem. Produkować i konsumować powinniśmy jak najbardziej lokalnie. Globalna gospodarka odbija nam się czkawką w różny sposób, a w tym rujnowaniem środowiska, którego jesteśmy częścią i zmianami klimatu, którego skutki w pełni nie są jeszcze znane, ale już dają w kość. Cały aktualny system, w którym żyjemy jest chory i do wywalenia, bo generuje pierdylion problemów we wszystkich dziedzinach życia.
@Laviol "W gospodarce najważniejszy jest człowiek" Bzdura. W gospodarce najwazniejszy jest zysk. Jesli sprzedasz/swiadczysz uslugi komus kto ich potrzebuje, to zapewniasz zaspokojenie potrzeb(zysk) oraz zarabiasz na tym(zysk)
"Produkować i konsumować powinniśmy jak najbardziej lokalnie." Wrocimy do tematu jak zaczniesz pisac z polskiego komputera,ok?
" a w tym rujnowaniem środowiska, którego jesteśmy częścią i zmianami klimatu, którego skutki w pełni nie są jeszcze znane, ale już dają w kość" Tym niech sie np. zamuja w USA ktore to najbardziej poki co cierpi z powodu zjawisk atmosferycznych( huragany etc.)
@Xar, gospodarka, to działalność polegająca na wytwarzaniu dóbr i usług dla zaspokojenia potrzeb ludzi. Podmiotem gospodarki jest człowiek i bez niego gospodarka nie istnieje, bo nie jest potrzebna. Jeśli gospodarka prowadzi do utraty pracy przez jednych i ogromnego rozwarstwienia ekonomicznego, to znaczy, że źle funkcjonuje. A tak się dzieje kiedy podmiotem staje się zysk, zamiast człowieka. Sam w swojej definicji wskazałeś na zasadę win- win.
Dość zabawne, że powołujesz się na skutki szkodliwej gospodarki. Mieliśmy swoje komputery - Otimus Kluski, ale "coś" go zniszczyło.
No to już zupełnie trzeba nie mieć pojęcia o świecie i naturze, żeby coś takiego pisać. Zamiany klimatu objawiają się różnie. Nam najbardziej grozi niedobór wody - susza hydrologiczna, bo wbrew pozorom bilans wodny mamy słaby.
P.S. Naczytałeś się teorii ekonomicznych, ale tego co się naprawdę dzieje nie widzisz i nie rozumiesz.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 kwietnia 2024 o 7:53
@Xar "W gospodarce najwazniejszy jest zysk." Nie, to w kapitaliźmie (dla przedsiębiorstw) najważniejszy jest zysk. Dla gospodarki nie. Jeżeli dla przykładu 100.000 pracowników będzie pracować na podobnych zasadach co ta filipinka, to przy pensji za godzinę 3USD, rocznie z gospodarki wyparuje (ponad) 624 milionów USD. Dodatkowo PKB kraju skurczy się o około 5 miliardów USD. + wszystkie argumenty, które podał @Laviol .
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 kwietnia 2024 o 10:54
@inco87 dlaczego porownujesz gospodarke jednego kraju z caloscia? Dlaczego nie podajesz ile "wyparowuje" z gospodarki kraju, ktory dostarcza produkty do restauracji, ktore po drodze gdzies sa przetwarzane?
@Laviol tak wlasnie dziala import. Koles importuje produkt (pracownika) bo jest tanszy niz lokalne produkty. Tak robi zdecydowana wiekszosc sklepow, mimo, ze Polscy rolnicy maja produkty to bardziej oplaca sie sciagac towar zza granicy.
@Qbikkkk, Ty mi nie tłumacz jak jest, bo wiem. Ty się zastanów jakie są i dla kogo tego negatywne konsekwencje. Niby jest tak wspaniale, ale w krajach I świata brakuje rąk do pracy i ściąga się imigrantów, równocześnie wielu obywateli tych krajów siedzi na socjalach, bo "nie opłaca" się pracować, rozwarstwienie ekonomiczne społeczeństw strzela w kosmos (słynny 1%), a środowisko naturalne ledwo dyszy. Nie widzisz, że coś jest tu bez sensu? Przestańcie ludzie patrzeć na poszczególne elementy, a spójrzcie na całość.
@Laviol skoro wiesz to co sie dziwisz, ze ludzie patrza na wlasny zysk, a nie na dobro ogolu spoleczenstwa?
Kazdy garnie do siebie. Jezeli jestes tak bardzo, za wyrownaniem spoleczenstwa to otworz biznes, zatrudnij ludzi i plac im troszke mniej od tego co zarabiasz Ty.
Zly jest socjal, ktory dopuszcza istnienie pasozytow, a nie kapitalizm.
Właśnie na chciwości biznesmenów opiera się dzisiejszy upadek imigracyjny. Naiwni myślą że zaoszczędzą, a w międzyczasie zatrudniony imigrant dostaje wizę, później paszport i prawo do głosowania, darmowej opieki socjalnej oraz edukacji. Każdy imigrant wie że trzeba się poświęcić dla dzieci żeby miały łatwiej. Kolejne pokolenia imigrantów kształcą się za darmo i że stypendium, później są prawnikami, premierami czy lekarzami na których i tak taki pracodawca płaci w podatkach tyle co zapłaciłby swojemu. A że populacja imigrantów się powiększa to i podatki rosną. Takze, chciwy zawsze dwa razy więcej straci. Jak już się ocknie i go oświeci ilu obcych ludzi sprowadził na tym oszczędzaniu to jest za późno i często sam jeszcze musi płacić sądowe kary za dyskryminacje nie zatrudniając innych imigrantów, bo prawnicy których osobiście wcześniej posrednio wykarmił korzystają z takiej darmowej żyły złota do granic możliwości.
@moserca idac tym tokiem myslenia mozna tez stwierdzic, ze placac jednym za wize etc. sprowadzil do swojej firmy cale generacje pracownikow, ktorzy po uzyskaniu wyksztalcenia sami zaczna pracowac w jego firmie...
Chore.
@Laviol gdyz? Filipinka chce pracowac, dzieki internetowi moze pracowac w USA. Oznacza to, ze miesiecznie zaoszczedzi sie 15*160 czyli okolo 2500 + podatki. Co oznacza, ze mozna obnizyc cene posilku(przy sprzedazy 1000 porcji miesiecznie) o 2,5 dolara i miec taki sam bilans
@Xar, bo to nieuczciwa konkurencja. Jej koszty życia, choćby ze względu na klimat, są dużo niższe, dlatego może pracować taniej. Jeśli ci, którzy przez takie działania tracą pracę, nie znajdą nowej, to przejdą na socjal. A to oznacza podwyższanie podatków, więc całe te oszczędności, które wyliczyłeś diabli wezmą. Choć podejrzewam, że oszczędności, to akurat przypisze sobie firma, a nie obniży ceny. A ludzie bez pracy cały szereg innych skutków społecznych, gospodarczych i politycznych.
To dokładnie to samo jak firmy przeniosły produkcję do tanich krajów. Krajowe firmy poupadały na korzyść takich Chin, którym w ten sposób dały kasę i władzę. Bo takie działania przenoszą pieniądze w inne miejsce. Przypominam, że właśnie na tym przenoszeniu produkcji i jego skutkach gospodarczych m.in. wygrał Trump.
Do tego, w dobie krzyku o ochronę środowiska, dyskusję o produkcji energii, zamienia się pracę człowieka na pracę, która generuje wzrost zużycia energii, a samego człowieka na maszynę. To również jest bardzo nieekologiczne.
Przestań patrzeć na samą cenę, a rozważ wszystkie skutki we wszystkich dziedzinach naszego życia. W gospodarce najważniejszy jest człowiek, ale stał się przedmiotem, zamiast jej podmiotem. Produkować i konsumować powinniśmy jak najbardziej lokalnie. Globalna gospodarka odbija nam się czkawką w różny sposób, a w tym rujnowaniem środowiska, którego jesteśmy częścią i zmianami klimatu, którego skutki w pełni nie są jeszcze znane, ale już dają w kość. Cały aktualny system, w którym żyjemy jest chory i do wywalenia, bo generuje pierdylion problemów we wszystkich dziedzinach życia.
@Laviol "W gospodarce najważniejszy jest człowiek" Bzdura. W gospodarce najwazniejszy jest zysk. Jesli sprzedasz/swiadczysz uslugi komus kto ich potrzebuje, to zapewniasz zaspokojenie potrzeb(zysk) oraz zarabiasz na tym(zysk)
"Produkować i konsumować powinniśmy jak najbardziej lokalnie." Wrocimy do tematu jak zaczniesz pisac z polskiego komputera,ok?
" a w tym rujnowaniem środowiska, którego jesteśmy częścią i zmianami klimatu, którego skutki w pełni nie są jeszcze znane, ale już dają w kość" Tym niech sie np. zamuja w USA ktore to najbardziej poki co cierpi z powodu zjawisk atmosferycznych( huragany etc.)
@Xar, gospodarka, to działalność polegająca na wytwarzaniu dóbr i usług dla zaspokojenia potrzeb ludzi. Podmiotem gospodarki jest człowiek i bez niego gospodarka nie istnieje, bo nie jest potrzebna. Jeśli gospodarka prowadzi do utraty pracy przez jednych i ogromnego rozwarstwienia ekonomicznego, to znaczy, że źle funkcjonuje. A tak się dzieje kiedy podmiotem staje się zysk, zamiast człowieka. Sam w swojej definicji wskazałeś na zasadę win- win.
Dość zabawne, że powołujesz się na skutki szkodliwej gospodarki. Mieliśmy swoje komputery - Otimus Kluski, ale "coś" go zniszczyło.
No to już zupełnie trzeba nie mieć pojęcia o świecie i naturze, żeby coś takiego pisać. Zamiany klimatu objawiają się różnie. Nam najbardziej grozi niedobór wody - susza hydrologiczna, bo wbrew pozorom bilans wodny mamy słaby.
P.S. Naczytałeś się teorii ekonomicznych, ale tego co się naprawdę dzieje nie widzisz i nie rozumiesz.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2024 o 7:53
@Xar "W gospodarce najwazniejszy jest zysk." Nie, to w kapitaliźmie (dla przedsiębiorstw) najważniejszy jest zysk. Dla gospodarki nie. Jeżeli dla przykładu 100.000 pracowników będzie pracować na podobnych zasadach co ta filipinka, to przy pensji za godzinę 3USD, rocznie z gospodarki wyparuje (ponad) 624 milionów USD. Dodatkowo PKB kraju skurczy się o około 5 miliardów USD. + wszystkie argumenty, które podał @Laviol .
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2024 o 10:54
@inco87 dlaczego porownujesz gospodarke jednego kraju z caloscia? Dlaczego nie podajesz ile "wyparowuje" z gospodarki kraju, ktory dostarcza produkty do restauracji, ktore po drodze gdzies sa przetwarzane?
@Laviol tak wlasnie dziala import. Koles importuje produkt (pracownika) bo jest tanszy niz lokalne produkty. Tak robi zdecydowana wiekszosc sklepow, mimo, ze Polscy rolnicy maja produkty to bardziej oplaca sie sciagac towar zza granicy.
@Qbikkkk, Ty mi nie tłumacz jak jest, bo wiem. Ty się zastanów jakie są i dla kogo tego negatywne konsekwencje. Niby jest tak wspaniale, ale w krajach I świata brakuje rąk do pracy i ściąga się imigrantów, równocześnie wielu obywateli tych krajów siedzi na socjalach, bo "nie opłaca" się pracować, rozwarstwienie ekonomiczne społeczeństw strzela w kosmos (słynny 1%), a środowisko naturalne ledwo dyszy. Nie widzisz, że coś jest tu bez sensu? Przestańcie ludzie patrzeć na poszczególne elementy, a spójrzcie na całość.
@Laviol skoro wiesz to co sie dziwisz, ze ludzie patrza na wlasny zysk, a nie na dobro ogolu spoleczenstwa?
Kazdy garnie do siebie. Jezeli jestes tak bardzo, za wyrownaniem spoleczenstwa to otworz biznes, zatrudnij ludzi i plac im troszke mniej od tego co zarabiasz Ty.
Zly jest socjal, ktory dopuszcza istnienie pasozytow, a nie kapitalizm.
Czyli płatność tylko kartą albo przelewem?
@El_Polaco w niektórych miejscach są maszynki do wydawania reszty w bilonie. ktoś musi taką maszynkę uzupełnić co pewien czas. nie zdalnie
sytuacja win-win. Niewiele sie rozni wynajmowanie przez duze firmy dzialow wsparcia w Polsce czy Indiach
mogę być winna cencika?
Prawicowe złodziejskie k***y
@Wolfi1485 Kto tu kogoś okrada?
a ma zezwolenie na pracę w USA?
@life_efil Ale ona pracuje na Filipinach.
@Kar4
To tak nie działa. IRS już wie najlepiej.
Właśnie na chciwości biznesmenów opiera się dzisiejszy upadek imigracyjny. Naiwni myślą że zaoszczędzą, a w międzyczasie zatrudniony imigrant dostaje wizę, później paszport i prawo do głosowania, darmowej opieki socjalnej oraz edukacji. Każdy imigrant wie że trzeba się poświęcić dla dzieci żeby miały łatwiej. Kolejne pokolenia imigrantów kształcą się za darmo i że stypendium, później są prawnikami, premierami czy lekarzami na których i tak taki pracodawca płaci w podatkach tyle co zapłaciłby swojemu. A że populacja imigrantów się powiększa to i podatki rosną. Takze, chciwy zawsze dwa razy więcej straci. Jak już się ocknie i go oświeci ilu obcych ludzi sprowadził na tym oszczędzaniu to jest za późno i często sam jeszcze musi płacić sądowe kary za dyskryminacje nie zatrudniając innych imigrantów, bo prawnicy których osobiście wcześniej posrednio wykarmił korzystają z takiej darmowej żyły złota do granic możliwości.
@moserca idac tym tokiem myslenia mozna tez stwierdzic, ze placac jednym za wize etc. sprowadzil do swojej firmy cale generacje pracownikow, ktorzy po uzyskaniu wyksztalcenia sami zaczna pracowac w jego firmie...
socjaliści do boju