Jak widzę ten demot to nasuwa mi się jedno skojarzenie "Avatar" film który warto obejrzeć tylko w 3D bo jego fabuła nie jest porywająca, jest przewidywalna, wręcz nudna(nie ma to jak połączyć się z drzewkiem albo koniko-kolibrem za pomocą czułek w warkoczu) .Nie ma w nim żadnych zaskakujący zwrotów akcji.Coś się dzieję ale nie za dużo.Ale co do efektów specjalnych to widać że to kosztowało ok.250mln zielonych, są świetne!!! Ale co z tego jak zapomnieli o scenariuszu a wystarczyło zapłacić scenarzyście te kilkadziesiąt tysiaków więcej i byłby na prawdę kultowy film :(
@wacek99 tylko, ze scenariusz Avatara pisal rowniez Cameron, ktory ma pare % udzialow w sprzedazy filmu, wiec przestan chociaz snuc kretynskie teorie, bo on na tym filmie nie zarobil kilkudziesieciu tysiecy, a kilkadziesiat milionow [jesli nie wiecej].
+
Już gdzieś to pisałem, ale powtórzę. Dobry film, to taki film, który na monofonicznym telewizorze z wypalonym kineskopem dalej będzie ciekawy, a większy udział w nim mają ludzie niż komputery.
@Gizp niestety opinia większości jest taka jak autora demota.
A co do avatara to może w fabule motywy z wojną i tym Unobtanium (fajna nazwa jak ktoś zna angielski :D) ale sami Na'vi, Pandora czy motyw z Avatarami był super (no i gra Sigourney Weaver)
Dla mnie demot doskonały. Temat "Avatara" jest na czasie i jest doskonałym przykładem gniotu dla mas, kiedy po stworzeniu efektów stwierdzono, że przyda się fabuła..
no popatrzcie a gdy byl w poczekalni napisalem ze sie nie dostanie bo dobre demoty prawie w ogole sie nie dostaja tylko zostaja w poczekalni a tu takie zaskoczenie
Phew, ale ja nie widzę w tym nic złego. Owszem, uwielbiam 'starsze' kino (ot Godfather, kultowy film). Ale świat idzie naprzód, technika też. Avatar owszem, nie zachwycał fabułą i tak dalej. Ale gdyby zrobili taki sam film tylko z zajebistą fabułą i tak dalej.... I tak właśnie będzie. Kiedyś było czarno-białe kino nieme i pewnie też ludzie marudzili "te nowe technologie nie są nikomu potrzebne". Niedługo oglądając film założymy jakiś wirtualny hełm i przeniesiemy się do filmowej rzeczywistości. Ale to dobrze. Bo nie możemy stać w miejscu. Tak jest w każdej dziedzinie. Na razie po obejrzeniu Avatara powiem, że nie wiem na co ludzie narzekają. Fabuły nie miało skomplikowanej ani innowacyjnej, ale teraz praktycznie każda taka historia ma jakieś 'wątki' z innych filmów. Bo powstało tego już tyle, że ciężko wymyślić coś nowego.
Śmieszą mnie ludzie, dla których sprawnie zmontowany film (Avatar) z dobrze skrojoną, nie nudną fabułą, a także dobrze dobranymi i wykorzystanymi schematami jest słaby/kiepski (pod względem scenariusza). Srsly, debile, jak będę chciał obejrzeć ambitne kino sci-fi, to odpalę sobie Blade Runnera, którego pewnie nie skuma połowa piszących idiotów (w internecie jako całości), ALE OK. Standardowe - minusujcie mnie, lapsy =*.
porpawcie ten demot!
Ale tak czy owak to prawda. Porównajcie sobie ,,Nową Nadzieję" do ,,Mrocznego Widma".Praktycznie to samo. Ale cesmzy się ze ejst wiele filmów, które mają dobre to i to;D
i tak nie bedziesz na glownej
No tak samo jest z filmem Avatar. Animowany, ale do niektórych scen trzeba było wynająć aktorów.
do film? Nie rozumiem czemu demotywatory, których autor nie potrafi sklecic jednego poprawnego zdania lądują na głównej, minus.
Jak widzę ten demot to nasuwa mi się jedno skojarzenie "Avatar" film który warto obejrzeć tylko w 3D bo jego fabuła nie jest porywająca, jest przewidywalna, wręcz nudna(nie ma to jak połączyć się z drzewkiem albo koniko-kolibrem za pomocą czułek w warkoczu) .Nie ma w nim żadnych zaskakujący zwrotów akcji.Coś się dzieję ale nie za dużo.Ale co do efektów specjalnych to widać że to kosztowało ok.250mln zielonych, są świetne!!! Ale co z tego jak zapomnieli o scenariuszu a wystarczyło zapłacić scenarzyście te kilkadziesiąt tysiaków więcej i byłby na prawdę kultowy film :(
Jak taki demot trafia na głównąto ja nie wiem... 'efekty specjalne do film' spoko kminie ale odwrotnie do czego? 'dzis odwrotnie' ehh gówno
@wacek99 tylko, ze scenariusz Avatara pisal rowniez Cameron, ktory ma pare % udzialow w sprzedazy filmu, wiec przestan chociaz snuc kretynskie teorie, bo on na tym filmie nie zarobil kilkudziesieciu tysiecy, a kilkadziesiat milionow [jesli nie wiecej].
Dziś dodaje się film do efektów specjalnych :/ Jak nie rozumiecie to trudno.
Pazuzu Ale tu pisze: Kiedyś dodawało się efekty scecjalne do film( A gdzie "U"?!) :)
Jak dla mnie dobrales zly film:) Terminator salvation podobał mi sie pod wzgledem fabuly... ale kazdy ma prawo do wlasnej opinii:)
+
Już gdzieś to pisałem, ale powtórzę. Dobry film, to taki film, który na monofonicznym telewizorze z wypalonym kineskopem dalej będzie ciekawy, a większy udział w nim mają ludzie niż komputery.
@Gizp niestety opinia większości jest taka jak autora demota.
A co do avatara to może w fabule motywy z wojną i tym Unobtanium (fajna nazwa jak ktoś zna angielski :D) ale sami Na'vi, Pandora czy motyw z Avatarami był super (no i gra Sigourney Weaver)
Dla mnie demot doskonały. Temat "Avatara" jest na czasie i jest doskonałym przykładem gniotu dla mas, kiedy po stworzeniu efektów stwierdzono, że przyda się fabuła..
no popatrzcie a gdy byl w poczekalni napisalem ze sie nie dostanie bo dobre demoty prawie w ogole sie nie dostaja tylko zostaja w poczekalni a tu takie zaskoczenie
Ale czy to jest gorsze ?
Phew, ale ja nie widzę w tym nic złego. Owszem, uwielbiam 'starsze' kino (ot Godfather, kultowy film). Ale świat idzie naprzód, technika też. Avatar owszem, nie zachwycał fabułą i tak dalej. Ale gdyby zrobili taki sam film tylko z zajebistą fabułą i tak dalej.... I tak właśnie będzie. Kiedyś było czarno-białe kino nieme i pewnie też ludzie marudzili "te nowe technologie nie są nikomu potrzebne". Niedługo oglądając film założymy jakiś wirtualny hełm i przeniesiemy się do filmowej rzeczywistości. Ale to dobrze. Bo nie możemy stać w miejscu. Tak jest w każdej dziedzinie. Na razie po obejrzeniu Avatara powiem, że nie wiem na co ludzie narzekają. Fabuły nie miało skomplikowanej ani innowacyjnej, ale teraz praktycznie każda taka historia ma jakieś 'wątki' z innych filmów. Bo powstało tego już tyle, że ciężko wymyślić coś nowego.
Andzia995 jak juz chcesz poprawiać autora to pisz poprawnie , jest napisane a nie pisze :p
żałosne, dodać DYSmotywator z błędem na główną.
słuchajcie, ten niby błąd zostal dodany przez pacana który tego demota zmieniał. W oryginalnej formie błędu nie było
robal14 jakoś nie wyobrażam sobie Władcy Pierścieni bez efektów specjalnych.
Śmieszą mnie ludzie, dla których sprawnie zmontowany film (Avatar) z dobrze skrojoną, nie nudną fabułą, a także dobrze dobranymi i wykorzystanymi schematami jest słaby/kiepski (pod względem scenariusza). Srsly, debile, jak będę chciał obejrzeć ambitne kino sci-fi, to odpalę sobie Blade Runnera, którego pewnie nie skuma połowa piszących idiotów (w internecie jako całości), ALE OK. Standardowe - minusujcie mnie, lapsy =*.
Joł literówa na głównej
do "filmU" - poprawcie!
nie ma szans żeby ziomek poprawił, jest zadufany sam w sobie i nie będzie słuchał się jakiś ludzi z demotów
admin jest dziwny... :/ jakby faktycznie był dzieckiem...
dobry demot, dobry. nawet (moim zdaniem) byłby lepszy, gdyby zamiast Terminatora 4 było zdjęcie Avatara.
porpawcie ten demot!
Ale tak czy owak to prawda. Porównajcie sobie ,,Nową Nadzieję" do ,,Mrocznego Widma".Praktycznie to samo. Ale cesmzy się ze ejst wiele filmów, które mają dobre to i to;D
demot do przeróbki, prawda.. ale jak dla mnie to sens jest genialny ;p
@Deviance - jakie kilkadziesiąt milionów, przecież ten film kosztował 230,000,000 dolarów, dolicz koszty reklamy
GO FLAME AVATAR FUCKING NERDS!
dlatego oglądam tylko stare filmy
Demot z błędem na głównej?!
minus.....
demot:znowu ktoś:robi demota pt oczywista ocyistość
kwas
Ludzie, przestańcie dawać minusy za błąd, bo to nie jest KU.RWA mój błąd!!!
spoko demot tylko błąd w opisie...
Prawda....
Teraz najnowsze filmy są prawie całe zrobione komputerowo...
Dlatego nie oglądam nowości..