@Yaathor ciekawe podejscie. jak ty powiedziales to sie rozwalilo. A jak ona by powiedziala to by też sie rozwalilo? Troche nie logiczne. Ktoś i tak to powie pierwszy. A demot +. Życiowe...
Oglądając coraz częściej takie demoty mam wrażenie, że 90% użytkowników jest w wieku gimnazjalnym i przeżywa burzliwy okres dojrzewania i rozterki emocjonalne. Może i dla was to jest bardzo poważny demotywator, ale mnie trochę śmieszy, bo w pewnym wieku już nie ma takich problemów. Poważny związek, dojrzałe uczucie, dwie strony zaangażowane, a jak się coś sypie to rozstanie jest "obustronne". Takie przypadki jak ten powyżej dotyczą tylko rozchwianych emocjonalnie osób (co w wieku dojrzewania jest jak najbardziej normalne).
racjonalistka, a zerwane zaręczyny, rozwody to też gimnazjum i nastoletnie miłostki? Sporo z tych rozstań nie odbywa się wcale "za porozumieniem stron".
@lovemusic
Dokładnie szastają tym słowem jak szmatą na lewo i prawo. To tyle ma na znaczeniu teraz co wypowiedziane przepraszam do nauczyciela by w końcu dał sobie spokój.
Krysiul
Nie wiem. Ale jak coś jest nie tak to zazwyczaj uczucie samo się wypala i rozstanie to tylko formalność. Wiadomo jedna strona to bardziej przeżywa, a druga mniej więc na pewno towarzyszą temu różne wątpliwości.
tomnet
Uważam, że naprawdę dużo związków rozstaje się w dość normalny sposób. Wiadomo, że jest cierpienie, łzy, ból, ale każdy idzie w swoją stronę. A rozwody... hmmm... no tu często chodzi o zupełnie co innego i z tym porozumieniem stron różnie bywa.
Chodziło po prostu o to, że ten demot mi się kojarzy z niepoważnym związkiem młodego nastolatka, który każdej nowej dziewczynie mówi, że ją kocha i zrywa z dziewczynami kilka razy na miesiąc. Dla mnie to chore, że po kilku tygodniach "chodzenia" są w sobie wielce zakochani, a potem płacz jak coś nie wyjdzie. Młodzież często nie wie co to miłość i wyolbrzymia zwykłe zauroczenie.
racjonalistka -super ;/... moja 40 letnia matka 1 miech temu rozstała się ze swoim mężczyzną z którym była 16 lat w sposób zaprzeczający twojej teorii... ten demot jest demotem tylko dla osób które coś takiego przeżywają albo nie przeżyły nigdy lecz mają ,,trudne sytuacje i wybory"
Cholera jasna, Panowie! Co chwilę na demotach zdjęcia dziewczyny i "Zostańmy przyjaciółmi" itp. Teraz coś takiego... Jakieś kompleksy macie? Jakoś nie widzę żeby dziewczyny wrzucały na potęgę zdjęcia facetów i teksty o rzucaniu ;/
Miałem tak już chyba z 3 razy, zawsze wyczuwała mówiła tak a nie zrywałem. Potem przyzwyczaiłem sie do jej wszsytkich wad po ponad 2latach zostawiła mnie dla kolesia z wakacji^^ Każda następna słyszała że to już koniec nawet becząc i mówiąc KC, zdemotywowany jestem tym że przypomniała mi sie ta pierwsza.
Następny lipny, sentymentalny demot. W jednym się wyśmiewacie z brzydkich lub grubych kobiet, a w następnym wielkie cierpienie i rozważania miłosne... Och i ach.
Demotywuje, ale dziewczynę, bo niezależnie od tego czy zerwiesz czy nie - zranisz ją.
Odpowiedzwydaje mi sie ze chlopaka tez, chcesz z nia zerwac, ona mowi Ci - Kocham Cie. i co robisz?
OdpowiedzA co za różnica czy powiedziała czy nie powiedziała? Chyba wiesz że kocha i i tak ją zranisz nie ważne co wcześniej powie.
Odpowiedza gdy jeszcze tego nigdy nie powiedziała? zwiazek trwa krótko i uwazasz ze to nie ma sensu, a tu nagle taka bomba?:P
Odpowiedzno szczera prawda! wielki plus!
OdpowiedzMnie zawsze spotykała odwrotna sytuacja, ale w takiej sytuacji by pozostał, wdzięczny za miłość i starający się coś zbudować od siebie
OdpowiedzVii, bardzo trafnie. Jak się coś czuje to nie trzeba nic mówić...
OdpowiedzZdemotywowało mnie... Samo życie.
OdpowiedzEmo - tyle w temacie
Odpowiedzdobry demot!! i przedewszystkim DEMOT a nie smieszny obrazek ktorych to coraz wiecej wielki+
OdpowiedzNa jego miejscu... nie zrywałbym... oj nie
OdpowiedzA demot pierwsza klasa
Tak , tak a my później zwykle płaczemy w poduszkę ...
OdpowiedzBardzo dobry DEMOTYWATOR +
troche sporo takich demotów ostanio... ale to raczej motywator imo, takie wyznanie może jeszcze dużo na plus zmienić w związku
Odpowiedzdemot:W takiej romantycznej chwili:Puścić bąka...
Odpowiedz@Yaathor ciekawe podejscie. jak ty powiedziales to sie rozwalilo. A jak ona by powiedziala to by też sie rozwalilo? Troche nie logiczne. Ktoś i tak to powie pierwszy. A demot +. Życiowe...
OdpowiedzOglądając coraz częściej takie demoty mam wrażenie, że 90% użytkowników jest w wieku gimnazjalnym i przeżywa burzliwy okres dojrzewania i rozterki emocjonalne. Może i dla was to jest bardzo poważny demotywator, ale mnie trochę śmieszy, bo w pewnym wieku już nie ma takich problemów. Poważny związek, dojrzałe uczucie, dwie strony zaangażowane, a jak się coś sypie to rozstanie jest "obustronne". Takie przypadki jak ten powyżej dotyczą tylko rozchwianych emocjonalnie osób (co w wieku dojrzewania jest jak najbardziej normalne).
Odpowiedzprawda, mam 16 lat i niedawno miałem podobną sytuację. ale demotywuje dam + oczywiście
Odpowiedzracjonalistka nietety w doroslym zyciu nie zawsze rozstanie jest obustronne, ale do mnie ten demot tez nie przemawia
Odpowiedzdemot:Kocham Cię...:Ja Ciebię nie, nara!
Odpowiedzprawdziwe
Odpowiedzracjonalistka, a zerwane zaręczyny, rozwody to też gimnazjum i nastoletnie miłostki? Sporo z tych rozstań nie odbywa się wcale "za porozumieniem stron".
Odpowiedzi vce versa
OdpowiedzSamo życie. Nie potrzeba słów. Ogromny Plus.
Odpowiedzdemot:Kocham cię:Fajnie ...
Odpowiedzta,a te "kocham cię" to wsród małolatów ma takie znaczenie że hoho
Odpowiedz@lovemusic
OdpowiedzDokładnie szastają tym słowem jak szmatą na lewo i prawo. To tyle ma na znaczeniu teraz co wypowiedziane przepraszam do nauczyciela by w końcu dał sobie spokój.
demot:Nie chce Cie ranić.. : gdy brak argumentów na zerwanie
OdpowiedzLudzie, czy Wy macie jakieś kompleksy wobec osób młodszych? Ja mam 23 i mnie ten demotywator demotywuje.
Odpowiedzja 21 i mnie też :) plus dla Ciebie Grzyb9k.
Chciałbyś móc sobie pozwolić z nią zerwać.
OdpowiedzKrysiul
OdpowiedzNie wiem. Ale jak coś jest nie tak to zazwyczaj uczucie samo się wypala i rozstanie to tylko formalność. Wiadomo jedna strona to bardziej przeżywa, a druga mniej więc na pewno towarzyszą temu różne wątpliwości.
tomnet
Uważam, że naprawdę dużo związków rozstaje się w dość normalny sposób. Wiadomo, że jest cierpienie, łzy, ból, ale każdy idzie w swoją stronę. A rozwody... hmmm... no tu często chodzi o zupełnie co innego i z tym porozumieniem stron różnie bywa.
Chodziło po prostu o to, że ten demot mi się kojarzy z niepoważnym związkiem młodego nastolatka, który każdej nowej dziewczynie mówi, że ją kocha i zrywa z dziewczynami kilka razy na miesiąc. Dla mnie to chore, że po kilku tygodniach "chodzenia" są w sobie wielce zakochani, a potem płacz jak coś nie wyjdzie. Młodzież często nie wie co to miłość i wyolbrzymia zwykłe zauroczenie.
demot:"Zostańmy przyjaciółmi...":tuż przed Twoimi oświadczynami.
Odpowiedzracjonalistka -super ;/... moja 40 letnia matka 1 miech temu rozstała się ze swoim mężczyzną z którym była 16 lat w sposób zaprzeczający twojej teorii... ten demot jest demotem tylko dla osób które coś takiego przeżywają albo nie przeżyły nigdy lecz mają ,,trudne sytuacje i wybory"
OdpowiedzTa jak to jest jakis Piotrek Kozieł z mojego podworka xD Ale trzeba przyznac ze cholernie trudna sytuacja i niezreczna ;'/
Odpowiedzciekawe ile osób z was tak miało...
OdpowiedzCholera jasna, Panowie! Co chwilę na demotach zdjęcia dziewczyny i "Zostańmy przyjaciółmi" itp. Teraz coś takiego... Jakieś kompleksy macie? Jakoś nie widzę żeby dziewczyny wrzucały na potęgę zdjęcia facetów i teksty o rzucaniu ;/
OdpowiedzMiałem tak już chyba z 3 razy, zawsze wyczuwała mówiła tak a nie zrywałem. Potem przyzwyczaiłem sie do jej wszsytkich wad po ponad 2latach zostawiła mnie dla kolesia z wakacji^^ Każda następna słyszała że to już koniec nawet becząc i mówiąc KC, zdemotywowany jestem tym że przypomniała mi sie ta pierwsza.
OdpowiedzMoże i dobry demot, ale ta tematyka staje się już nużąca. Moim zdaniem wystarczy tego - mie przelewajcie swoich problemów na demotywatory.pl
Odpowiedzhmm aprops kemocisko, nie przekladam swojego zycia na demotywatory, to nie moj pamietnik zioom. poszła rozkminka i tyle. yo!
OdpowiedzJa miałem gorzej :P Mi mówiła "Kocham Cię, obiecujesz że ze mną nie zerwiesz? Że się nie rozstaniemy?" xD
Odpowiedzdemot:Mam dziewczynę:Zanim cokolwiek powiedziałeś
Odpowiedzza to ostatnie +100
OdpowiedzOstatnie święta prawda!
OdpowiedzNastępny lipny, sentymentalny demot. W jednym się wyśmiewacie z brzydkich lub grubych kobiet, a w następnym wielkie cierpienie i rozważania miłosne... Och i ach.
Odpowiedzhah, znam to xD
OdpowiedzTo nie jest śmieszne bo parę dni temu miałem identyczną sytuacje :P.
OdpowiedzZacznijmy od tego dlaczego mam z nią zerwać?
Odpowiedzzerwać. i zniknąć z jej życia. to jest wyjście fair
Odpowiedzduży +
sdasd
Odpowiedz:(
Odpowiedznajgorsze co moze byc he..
Odpowiedz...
Odpowiedzdemot:Kocham Cię:-Zostańmy przyjaciółmi...
Odpowiedzja dostałem demotywatora po 1.5 roku:D ponoc byłem zadobry.. ehh i oczywiscie to moja wina:D
Odpowiedzdemot: Znajdę dziewczynę przestanę pić... tytuł: Ale jak ją znajdę skoro caly czas pije
OdpowiedzGorzej by było jakbyś chciał z nią zerwać, a ona by Ci powiedziała, że a okres...;P
Odpowiedz