@Myon i zainteresowani - muzyka w drugiej części filmu, to genialny utwór Vangelisa pochodzący ze ścieżki dźwiękowej do genialnego filmu Blade Runner (Łowca Androidów) w reżyserii Ridleya Scotta. Utwór puszczony przy napisach końcowych. Nawiasem, to polecam Łowcę Androidów, bo podobnie jak ten demot, film ukazuje kruchość ludzkiego życia oraz jego niewielkie znaczenie w obliczu całego majestatu Wszechświata. Ja z kolei byłbym wdzięczny jeśli ktoś poda tytuł i autora utworu z początku filmiku.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 16 March 2010 2010 10:04
Zabawne jest to że wielkość nawet najpotężniejszych gwiazd to nic w porównaniu z odległościami pomiędzy nimi. Większość ludzi nie przypuszcza nawet o jakich liczbach tutaj mówimy. Gdyby opisać im wielkość jedynie naszego układu słonecznego zapewne sądziliby że mówimy o samym wszechświecie.
Za dużo się naoglądałeś SG-1. Co chwilę swój żywot kończą supernowe, i owszem to ogromna katastrofa, ale z tą siłą rażenia na całą galaktykę to przesadziłeś. Pamiętaj - kosmos w SG-1 to czysta fikcja :)
Nie oglądam SG :P Po prostu sugerowałem się skalą w jednym programie mówili o gwieździe kilka razy większej od naszego słońca (nie pamiętam, 2-4x). Sugerowali że gdyby znalazła się bliżej niż 100lat świetlnych od nas i wybuchła by, to promieniowanie jakie by do nas dotarło mogłoby nam zaszkodzić. Stary był ten program :P Możliwe że nie mieli racji. Przeedytuje :)
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 12 March 2010 2010 18:14
Misiokles ja jestem fanem SG1 i nie przypominam sobie by wybuch takiej supernowej niszczył życie w galaktyce ;). Układ planetarny jeden to na pewno. Kto wie może nieco więcej, ale no bez przesady nie rób z SG wiochy ;)
@analbandit
Pieprzysz głupoty. Jeśliby ustawić tą gwiazdę (Canis Majoris) w miejscu naszego słońca to jej brzegi sięgnełby by kilkadziesiąt/kilkaset razy dalej niż orbita saturna.
Przydałoby się jeszcze podpisać, która to dokładnie gwiazda. Wielki Pies to dopiero gwiazdozbiór.
@analbandit: Na ogół tak wielkie są gwiazdy kończące żywot, gdy tracą równowagę grawitacja-ciśnienie. Rozpłynie się jako mgławica planetarna, zostawiając tylko gorące jądro - białego karła.
I jeśli nie wiesz, czy te gwiazdy "wybuchają" czy "przygasają", to nie pisz o wielkich błyskach gamma. Nie ma aż tak wielkich, na całą galaktykę!
@StunterM Masz rację, zapadnie się od razu w czarną dziurę, zaraz po wybuchu hipernowej. Supernowe, które człowiek zaobserwował do tej pory będą jak pierdnięcie przy wybuchu bomby atomowej ;).
Swoją drogą ciekawa sprawa jak ktoś chce podać dużą liczbę to zawsze mówi 999999999999999, a czemu nie 1000000000000000000000? Przecież większe i okrągłe ;).
Tyle, że jak jest porównywalna liczba cyfr to człowiek odruchowo myśli że 9999999999999 jest większe niż 10000000000000. Dopiero po sprawdzeniu widać ile jest cyfr.
Pomijając możliwość powstania jakiegoś innego rodzaju życia, życie takie jak nasze, nawet w tak dużym wszechświecie nie ma racji bytu, a na pewno nie przez przypadek. Więc lukiboss szansa na powstanie gdzieś życia, jest znacznie mniejsza niż Ci się wydaje. Zresztą w ogóle nie wiadomo czym jest życie. Po jaką cholerę martwa materia zaczęła się łączyć w związki organicznie nie mam pojęcia...
yyyyy było tylko, że w tamtym democie była jeszcze ziemia i chyba jeszcze jedno ciało niebieskie. Tak więc minus. A demot miał w tytule bodajże "Dalej myślisz, że coś znaczysz we wszechświecie?" ale nie jestem pewien.
no tak, chlam, bo przeciez ciebie to gowno obchodzi i wlasciwie to wcale nie chcesz wiedziec co sie znajduje poza zasiegiem twojego wzroku. bo to TY jestes najwiekszy we wszechswiecie, a nie zadne glupie kolko !
@Wilwarin - Ty a powiedz mi,co złego jest w tym,że ludzie są zainteresowani jakimś demotem i wypowiadają się na jego temat,ruszenie czasem szarych komórek na pewno Ci nie zaszkodzi. Jeśli Tobie to przeszkadza to nie musisz tego czytać ani komentować. Lepsze to,niż przeglądanie demotów ot tak aby tylko je przeglądać.
dołączam się do pytania. Ta gwiazda jest 2000 razy większa od Słońca. w takim razie jak duże muszą być jej planety (wiem ze nie koniecznie one istnieja, ale to chyba mozliwe)? wielkosci 20 naszych slonc ? :D
Ambicjonalnie rzecz ujmując nie jest to niemożliwe, ale raczej nierealne. Taka teoretyczna planeta musiałaby się ustabilizować na orbicie i nie być ani za dużą, ani za małą. Zważywszy na rozmiary i masę tej gwiazdy, musiałaby być baaardzo daleko od niej, a do tego panowałoby na tej planecie wiecznie zero bezwzględne (podobnie jak na Plutonie, tylko bardziej ;P ). Ale ze względu na wszystkie asteroidy które do siebie przyciąga i które mogłyby wybić planetę z orbity szanse na to, że taka planeta uchowałaby się dość długo są mniej więcej jak 1:1000000... Ale, jak powszechnie wiadomo szanse jeden na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć, więc kto wie :)
To wychodzi na to,ze Słońce jest bliżej, bo Słońce w Polsce widać, a Australii nie ;)
A tak poważnie, to cóż..We wszechświecie znaczymy "mniej niż zerooooo..":D
Gdyby w odpowiedniej skali wykonać model Ziemi tak, by miała 1 cm średnicy, słońce miałoby 1,09 metra średnicy. Canis Majoris miałaby 2,3 kilometra. Wielgachna ; )
Ziemniaczek00 pomyliłeś. 1mm=1/10cm 1cm=1/100m 1m=1/1000km. Tak więc jeżeli Ziemia miała by 1mm (1/10cm) to Słońce miałoby 10,9cm (1/10 x 1,09m) a Canis Majoris 230m (1/10 x 2,3km)
Nie chodzi o znawców. Wszystkie info na ten temat można znaleźć w necie, więc co z tego, że sobie ktoś sprawdzi i na podstawie tych info skomentuje demota? To nic złego przecież.
może najpierw dowiedz się o tym, że w większości współczesnych przeglądarek internetowych znajduje się sprawdzanie pisowni oraz o interpunkcji. potem przejdziesz do astronomii.
Jestem chrześcijaninem i jakoś mnie to od Boga nie odciąga ;)
Aha skoro tak bardzo się tym przejmujesz, radzę odłączyć komputer, on to dopiero odciąga, mówię serio.
Lotokot116 : Racja, w 100% się zgadzam. Dotrzeć na taka gwiazdę zajmuje to miliardy lat świetlnych, wiecie o czym mowa? MILIARDY - dziewięć zer! Teraz wyobraźcie sobie, że z Ziemi na Księżyc jest tylko 1 sekunda światła, kurde nie wiem jak to wytłumaczyć... Światło z Ziemi na Księżyc idzie 1 sekundę. A tu mówimy o miliardach lat świetlnych. A niekiedy nie chce iść parę nam metrów do sklepu, przecież to dla niektórych to tylko rzut beretem. Człowiek pewnie nigdy nie poleci dalej niż nasza galaktyka czyli droga mleczna. Pewnie gdzieś w tym wszechświecie istnieje druga ziemia, nie ma szans żeby w takich przestrzeniach nie było nic podobnego jak Ziemia. Niektórzy pewnie zastanawiają się ile trwa cały wszechświat? Einstein twierdził, że kiedyś było wielkie NIC, ponieważ nie istniał czas, skomplikowane ale nie da się tego inaczej zrozumieć.
Pozdrawiam.
nie musi lecieć, nie lepiej zakrzywiać czasoprzestrzeń? Ta technologia już wkrótce nadejdzie, a nie wyobrażam sobie próby przelatywania takich odległości. Żebyśmy tam dolecieli w tradycyjny sposób, to by zajęło (strzelam dla przykladu) miliony pokoleń ludzi na 1 statku, więc to troche nieefektywne :P i nie że "było nic", bo energia była. Jeśli ktoś ma bardzo dobrą wyobraźnię, to i tak mu jej braknie na artykuł opisujący "Big Bang".
pozdrawiam wszystkich, a szczególnie tych siedzących w tym od lat :D
hmm.. ja uważam że polecimy :) nauczymy się robić dziury czasoprzestrzenne czy cuś i nie będziemy musieli mieć nie wiadomo jakich napędów ;) ludzie kiedyś też nie wierzyli że można latać teraz byś ich wyśmiał tak samo mogą ciebie wyśmiać za 500-1000 lat :)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 12 March 2010 2010 18:03
Czytajac takie wypowiedzi chce mi sie plakac ze smiechu :) "lata sietlne" to nie jednostka czasu tylko ODLEGLOSCI ... nie mozna "leciec miliardow lat swietlnych". Sama wielkosc ktora podajesz rowniez sie nie zgadza ... Gwiaza ta jest odlegla od ziemi o ok 4900lś co oznacza ze leca z predkoscia swiatla dotrzemy do niej za ok 4900 lat.
Takze wedlug aktualnych badan opartych zarowno na ogolnej teorii wzglednosci jak i mechaniki kwantowej stwierdza sie ze podroze za pomoca wszelkich hipotetycznych tuneli czasoprzestrzennych nie sa mozliwe poniewaz do ich hipotetycznego otworzenia potrzebne sa nieskonczenie wielkie ilosci energi przy jednoczesnie 0 masie podroznika. Oczywiscie kiedys uwazano takze ze nie bedize mozliwe skonstrulowanie maszyn latajacych ...
@curious
"nie mozna "leciec miliardow lat swietlnych"" - a da się jechać wiele kilometrów? da się. więc takie stwierdzenie jest jak najbardziej poprawne.
@curiousONLY Fotony mają masę 0, więc człowiek też prawdopodobnie będzie umiał wytworzyć "coś" co będzie symulować taki stan. Co do energii... Słyszałeś o antymaterii? Jeden atom takiego czegoś umożliwia podróż BAAAARDZO daleko (nie pamiętam dokładnie, a nie chcę strzelać). Gdyby człowiek nauczyłby się wytwarzać taką antymaterię to dużo byłoby możliwe.
nawet gdyby istnialy jakies planety (przy tej gwiezdzie) (a okazuje sie ze wiekszosc gwiaz je moze miec) to i tak przy obecnej technice ich nie zauwazymy ... ilosc swiatla jaka przygasa przy tranzycie jest wyjatkowo znikoma ... planeta musila by byc dziesiatki razy wieksza niz jowisz (a juz 10 krotnie ciezsze obiekty staja sie brazowymi karlami) i krazyc po bardzo bliskiej orbicie... Generalnie nawet gdyby to i tak nic z tego ;) narazie.
ale bzdet! Słońce jest gwiazdą średniej wielkości, a także średniego wieku. większość jak widzę bezkryttycznie podchodzi do tego ktoś wrzuca na demoty i sika w majty ze szczęścia
Kolego wiskier - co ma wielkość gwiazdy do wieku? Słońce należy do gwiazd średniej wielkości i jego ewolucja jest zupełnie odmienna od gwiazd "superolbrzymów". Sorry krytyczny, ale Słońce nigdy nie było i nie będzie rozmiarów Canis Majoris.
Dla nas to by oznaczało koniec, ale dla tej gwiazdy nie miałoby to żadnego znaczenia... Oczywiście pomijając już to, że Ziemia zdążyła by się spalić setki lat przed uderzeniem.
w coś takiego to szybciej ziemia by przywaliła ;p
akurat ta gwiazda ma większą grawitacje itd
nie będę tłumaczyc bo znowu zacznie się paplanina że "o wielki znawca się znalazł"
Gwiazdy raczej w siebie nie przywalają. A jak się zderzają galaktyki (co jednak nie jest zbyt częste bo oddalamy się od siebie) to raczej dość szybko się umiera ;).
Dycha91:
To proszę cię wtytłumacz czemu canis majoris jest tak duży na naszym niebie jak jowisz skoro ten jest tak bliziutko w porównaniu do PIĘCIU TYSIĘCY lat świetlnych? No i odpowiedziałem jeszcze hardej15. to nie są miliardy lat bo gdyby tak to byśmy prawdopodobnie jeszcze canisa nie widzieli ;]. Ogólnie naukowcy też mówią, że owa gwiazda dawno umarła a do nas jej światło docierac będzie jeszcze te tysiące lat
No ja też myślałem, że Słońce to chyba największa rzecz jaką jestem w stanie sobie wyobrazić, ale jak wyobraziłem sobie Canisa, następnie Słońce, kolejnie Ziemię... To wszystko jest takie... inne.
Siedze w astronimii, szczególnie w gwiazdach bardzo długo, a nigdy nie pomyślałem dać tak oczywistej rzeczy tego na demoty :) Szacun za pomysł wstawienia
Wszystko ok, ale pamiętajcie że Canis Majoris jest czerwonym hiperolbrzymem a hiperolbrzymy "żyją masymalnie 1 milion lat" Pamiętajcie że gdy naszemu słońcu zabraknie wodoru co nastąpi za mniej więcej 5 mld lat, Słońce zmieni się w czerwonego olbrzyma i prawdopodobnie, pochłonie trzy najbliższe sobie planety, ponieważ się tak rozrośnie. Po około miliardzie lat odrzuci zewnętrzne warstwy i będzie zapadało pod własnym ciężarem przeistaczając się w białego karła.
Wedlug najnowszych danych slonce nie powiekszy sie az tak bardzo zeby pochlonac takze ziemie ... Co nie zmienia faktu ze juz za 2,5mld lat zycie na ziemi nie bedzie mozliwe :) Za to bardzo mozliwe ze pojawi sie/przeniesie na marsa :)
Fajnie tak czasem poczytać o czymś, o czym nie ma się zielonego pojęcia :) Hipernovy, Supernovy, Białe Karły...Macie tak czasem, że ciekawi was coś, ale do końca nie wiecie o czym czytacie :D ?
"VY Canis Majoris znajduje się w odległości około 4900 lat świetlnych od Ziemi." W przeliczeniu na kilometry wychodzi ok. 46 trylionów km. Aż trudno pojąć taką liczbę. Na prawdę dobre. (+)
mam pytanie do wszystkich: dlaczego jest tyle porównań Słońca/Ziemi z największymi gwiazdami/czymkolwiek dużym, a nie ma nigdzie porównań np. włosa z kwarkiem?
Nie ma żadnej drobnej krztyny prawdopodobieństwa, że jesteśmy sami. Co wy myślicie, że wszechświat to tylko to [___] co ma 13.5 mld lat świetlnych? Czy jesteście tak ograniczeni, że zakładacie, że innych 'big bangów' nie było?
że tak powiem: debile , jak chcecie pisać orzeczach na których się nie znacie to chociaż sprawdźcie je w wikipedii czy gdzieś indziej. bo :
1) canis majoris to nazwa gwiazdozbioru
2) jeśli ci chodzilo o Syriusza czyli to on rzeczywiście jest większy (duuużo większy) od Słońca i przy okazji jest także najjaśniejszą gwiazdą na niebie (-1,5 magnitudy)
więc się nie ośmieszaj takimi żałosnymi demotami o nikłej wartości zarówno demotywującej jak i merytorycznej
Robi wrażenie. +
Odpowiedzhttp://www.youtube.com/watch?v=HEheh1BH34Q&feature=related
polecam ten filmik, a szczególnie muzyke :o
i kogo we wszechświecie obchodzi człowiek?
@ dAlambert wiekszego kretyna chyba nie widzialem
@Myon i zainteresowani - muzyka w drugiej części filmu, to genialny utwór Vangelisa pochodzący ze ścieżki dźwiękowej do genialnego filmu Blade Runner (Łowca Androidów) w reżyserii Ridleya Scotta. Utwór puszczony przy napisach końcowych. Nawiasem, to polecam Łowcę Androidów, bo podobnie jak ten demot, film ukazuje kruchość ludzkiego życia oraz jego niewielkie znaczenie w obliczu całego majestatu Wszechświata. Ja z kolei byłbym wdzięczny jeśli ktoś poda tytuł i autora utworu z początku filmiku.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 March 2010 2010 10:04
Zabawne jest to że wielkość nawet najpotężniejszych gwiazd to nic w porównaniu z odległościami pomiędzy nimi. Większość ludzi nie przypuszcza nawet o jakich liczbach tutaj mówimy. Gdyby opisać im wielkość jedynie naszego układu słonecznego zapewne sądziliby że mówimy o samym wszechświecie.
Odpowiedzkawał bydlaka
OdpowiedzGdyby ustawić tą gwiazdę w miejscu naszego słońca jej brzegi sięgnęły by orbity Saturna ;)
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 12 March 2010 2010 18:13
Odpowiedzraczej się zapadnie i będzie czarna dziura ;]
Za dużo się naoglądałeś SG-1. Co chwilę swój żywot kończą supernowe, i owszem to ogromna katastrofa, ale z tą siłą rażenia na całą galaktykę to przesadziłeś. Pamiętaj - kosmos w SG-1 to czysta fikcja :)
Nie oglądam SG :P Po prostu sugerowałem się skalą w jednym programie mówili o gwieździe kilka razy większej od naszego słońca (nie pamiętam, 2-4x). Sugerowali że gdyby znalazła się bliżej niż 100lat świetlnych od nas i wybuchła by, to promieniowanie jakie by do nas dotarło mogłoby nam zaszkodzić. Stary był ten program :P Możliwe że nie mieli racji. Przeedytuje :)
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 12 March 2010 2010 18:14
Misiokles ja jestem fanem SG1 i nie przypominam sobie by wybuch takiej supernowej niszczył życie w galaktyce ;). Układ planetarny jeden to na pewno. Kto wie może nieco więcej, ale no bez przesady nie rób z SG wiochy ;)
zależy jaką gwiazdę . Ta gwiazda pokazana na rysunku jest tysiące razy większa od naszego układu słonecznego
@analbandit
Pieprzysz głupoty. Jeśliby ustawić tą gwiazdę (Canis Majoris) w miejscu naszego słońca to jej brzegi sięgnełby by kilkadziesiąt/kilkaset razy dalej niż orbita saturna.
Gumilas: http://pl.wikipedia.org/wiki/VY_Canis_Majoris i kto tu pieprzy głupoty? ;P
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 13 March 2010 2010 18:23
Przydałoby się jeszcze podpisać, która to dokładnie gwiazda. Wielki Pies to dopiero gwiazdozbiór.
Odpowiedz@analbandit: Na ogół tak wielkie są gwiazdy kończące żywot, gdy tracą równowagę grawitacja-ciśnienie. Rozpłynie się jako mgławica planetarna, zostawiając tylko gorące jądro - białego karła.
I jeśli nie wiesz, czy te gwiazdy "wybuchają" czy "przygasają", to nie pisz o wielkich błyskach gamma. Nie ma aż tak wielkich, na całą galaktykę!
KwZ przy gwiazdach tej wielkości i masie to mało prawdopodobne aby powstał biały karzeł, raczej od razu zapadnie się w czarną dziurę. Daje +
@StunterM Masz rację, zapadnie się od razu w czarną dziurę, zaraz po wybuchu hipernowej. Supernowe, które człowiek zaobserwował do tej pory będą jak pierdnięcie przy wybuchu bomby atomowej ;).
VY Cannis Majoris oczywiście, mój błąd.
OdpowiedzDobry demot.
OdpowiedzSzkoda że ludzie wieżą że nie ma w wszechświecie innych żywych istot jeśli jest około 9999999999999999999... gwiazd/planet itp.
Ludzie nie są wieżą... Ludzie mogą wieRZyć
Swoją drogą ciekawa sprawa jak ktoś chce podać dużą liczbę to zawsze mówi 999999999999999, a czemu nie 1000000000000000000000? Przecież większe i okrągłe ;).
Qzin: Ta sama przyczyna dla której ceny wynoszą 0,99 zł a nie 1,00 zł. Efekt marketingowy.
haha millenium rozbawiłeś mnie :) chodzi o to że 999 jest większe od 100 i 999 sie szybciej pisze ;p
Tyle, że jak jest porównywalna liczba cyfr to człowiek odruchowo myśli że 9999999999999 jest większe niż 10000000000000. Dopiero po sprawdzeniu widać ile jest cyfr.
Pomijając możliwość powstania jakiegoś innego rodzaju życia, życie takie jak nasze, nawet w tak dużym wszechświecie nie ma racji bytu, a na pewno nie przez przypadek. Więc lukiboss szansa na powstanie gdzieś życia, jest znacznie mniejsza niż Ci się wydaje. Zresztą w ogóle nie wiadomo czym jest życie. Po jaką cholerę martwa materia zaczęła się łączyć w związki organicznie nie mam pojęcia...
yyyyy było tylko, że w tamtym democie była jeszcze ziemia i chyba jeszcze jedno ciało niebieskie. Tak więc minus. A demot miał w tytule bodajże "Dalej myślisz, że coś znaczysz we wszechświecie?" ale nie jestem pewien.
OdpowiedzNie dojrzałbyś Ziemi na żadnym obrazku w takiej skali
przeciez to ani nie demotywuje, ani nie motywuje... chłam
Odpowiedzno tak, chlam, bo przeciez ciebie to gowno obchodzi i wlasciwie to wcale nie chcesz wiedziec co sie znajduje poza zasiegiem twojego wzroku. bo to TY jestes najwiekszy we wszechswiecie, a nie zadne glupie kolko !
swoją drogą, to rzeczywiście jest głupie kółko
@Wilwarin - Ty a powiedz mi,co złego jest w tym,że ludzie są zainteresowani jakimś demotem i wypowiadają się na jego temat,ruszenie czasem szarych komórek na pewno Ci nie zaszkodzi. Jeśli Tobie to przeszkadza to nie musisz tego czytać ani komentować. Lepsze to,niż przeglądanie demotów ot tak aby tylko je przeglądać.
ale ten wszechświat skomplikowany jest
OdpowiedzI to jest w nim piękne!
Jest wypełniony "skomplikowaną prostotą" moim zdaniem :) I to dopiero jest piękne.
miałem takiego zrobić. Fotka z obczaj
OdpowiedzPrzeciez najbardziej znsna gwiazda jest własnie nasze Słońce, a nie jakas Cannis Majoris ;/
Odpowiedznajwiększa do tej pory zanotowana. czytaj ze zrozumieniem
To robi wrażenie: http://www.youtube.com/watch?v=HEheh1BH34Q
Odpowiedzkurde, właśnie miałem ten link wkleić:) Ten filmik jest świetny a muzyki lepiej nie można było dopasować:)
nieprawda V V cephei jest największą gwiazdą! Ale dam +
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 March 2010 2010 17:31
OdpowiedzVV Cephei: 1600-1900 promieni Słońca... VY Canis Majoris: 1800-2100 promieni Słońca... Najprawdopodobniej ta druga jest większa.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 March 2010 2010 17:34
Czy przy tej gwieździe krążą jakieś planety, czy to nie jest zbyt możliwe, bo się nie orientuję?
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 13 March 2010 2010 10:02
OdpowiedzTo nie jest planeta :)
Sory, pomyliło mi się ^ ^
dołączam się do pytania. Ta gwiazda jest 2000 razy większa od Słońca. w takim razie jak duże muszą być jej planety (wiem ze nie koniecznie one istnieja, ale to chyba mozliwe)? wielkosci 20 naszych slonc ? :D
Zool to niemożliwe żeby istniała planeta wielkości 20 naszych słońc. Jowisz gazowy olbrzym, gdyby był 10 razy większy byłby gwiazdą.
Ambicjonalnie rzecz ujmując nie jest to niemożliwe, ale raczej nierealne. Taka teoretyczna planeta musiałaby się ustabilizować na orbicie i nie być ani za dużą, ani za małą. Zważywszy na rozmiary i masę tej gwiazdy, musiałaby być baaardzo daleko od niej, a do tego panowałoby na tej planecie wiecznie zero bezwzględne (podobnie jak na Plutonie, tylko bardziej ;P ). Ale ze względu na wszystkie asteroidy które do siebie przyciąga i które mogłyby wybić planetę z orbity szanse na to, że taka planeta uchowałaby się dość długo są mniej więcej jak 1:1000000... Ale, jak powszechnie wiadomo szanse jeden na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć, więc kto wie :)
Tylko, że takie gwiazdy nie żyją zbyt długo. O ile pamiętam, to kilka milionów lat, a nasze Słońce ma prognozę przeżycia kilku miliardów lat.
Odpowiedzhttp://www.astro-czemierniki.pl/readarticle.php?article_id=134
OdpowiedzPorównanie od Plutona i Ziemi do VV Cephei.
Podobny stosunek jest co do Ziemii i Słońca. A teraz sobie pomyślcie jak daleko jest z Polski do takiej Australii... :S
Odpowiedz[+]
Nie jest podobny, słońce ma 109 średnic Ziemi.
To wychodzi na to,ze Słońce jest bliżej, bo Słońce w Polsce widać, a Australii nie ;)
A tak poważnie, to cóż..We wszechświecie znaczymy "mniej niż zerooooo..":D
było juz pare razy. -
OdpowiedzO kur.. !!!
OdpowiedzGdyby w odpowiedniej skali wykonać model Ziemi tak, by miała 1 cm średnicy, słońce miałoby 1,09 metra średnicy. Canis Majoris miałaby 2,3 kilometra. Wielgachna ; )
OdpowiedzA jakby Ziemia miała 1 mm to słońce miałoby ok. 1,1 cm a Canis Majoris 2,3 metra :D Łatwiej by to było zrobić :D Chyba, że pomyliłem zera xP
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 March 2010 2010 19:24
Ziemniaczek00 pomyliłeś. 1mm=1/10cm 1cm=1/100m 1m=1/1000km. Tak więc jeżeli Ziemia miała by 1mm (1/10cm) to Słońce miałoby 10,9cm (1/10 x 1,09m) a Canis Majoris 230m (1/10 x 2,3km)
i demotywatory oficjalnie zostały dzieckiem Wikipedii...
Odpowiedzdemotywuje jak chu.j -.-
Odpowiedzno i zajebis*ie. ja pol roku temu jakos wrzucalem dokladnie to samo i co? dopiero teraz ludzi to chwyta?
Odpowiedzjakoś nie widzę u Ciebie takiego demota.
Wiedziałem że na demotywatorach znajdą się specjaliści od Canis Majoris, którzy siedzą w tym od lat.
OdpowiedzJutro wstawie cytat o wentylach do traktora, to też znajdą sie tacy, co w tym siedzą od urodzenia.
Nie chodzi o znawców. Wszystkie info na ten temat można znaleźć w necie, więc co z tego, że sobie ktoś sprawdzi i na podstawie tych info skomentuje demota? To nic złego przecież.
dencio, widzę, że nawet w komentarzach objawia się bash.
bardzo dobry demot bo czegoś ciekawego sie dowiedzielismy
Odpowiedzmoże najpierw dowiedz się o tym, że w większości współczesnych przeglądarek internetowych znajduje się sprawdzanie pisowni oraz o interpunkcji. potem przejdziesz do astronomii.
"Korwa" - zainwestuj w przeglądarkę, która informuje o tym, że zdania zaczyna się wielkimi literami, tumanie.
jeżeli taką znajdziesz to daj mi znać.
I nikt już nie powie, że demoty to strata czasu. A przy okazji trochę demotywuje.
Bzdura! Takie farmazony wymyslane sa przez naukowcow aby odciagnac Prawdziwych Chrzescijan od Boga
Odpowiedzhaha?
Gościu ogarnij się xD
przepraszam bardzo, ale co ma wspólnego kosmos z odciąganiem "Prawdziwych Chrześcijan" od Boga?
No... Prawdziwi Chrześcijanie nie powinni patrzeć za daleko bo jeszcze by zwątpili -_-
pojechał po bandzie
Haha , koles ostro zes pier.dolnal teraz ;)
Jeśli Chrześcijanie są prawdziwi, to nic ich nie odciągnie od Boga, nieprawdaż?
Jestem chrześcijaninem i jakoś mnie to od Boga nie odciąga ;)
Aha skoro tak bardzo się tym przejmujesz, radzę odłączyć komputer, on to dopiero odciąga, mówię serio.
Lotokot116 : Racja, w 100% się zgadzam. Dotrzeć na taka gwiazdę zajmuje to miliardy lat świetlnych, wiecie o czym mowa? MILIARDY - dziewięć zer! Teraz wyobraźcie sobie, że z Ziemi na Księżyc jest tylko 1 sekunda światła, kurde nie wiem jak to wytłumaczyć... Światło z Ziemi na Księżyc idzie 1 sekundę. A tu mówimy o miliardach lat świetlnych. A niekiedy nie chce iść parę nam metrów do sklepu, przecież to dla niektórych to tylko rzut beretem. Człowiek pewnie nigdy nie poleci dalej niż nasza galaktyka czyli droga mleczna. Pewnie gdzieś w tym wszechświecie istnieje druga ziemia, nie ma szans żeby w takich przestrzeniach nie było nic podobnego jak Ziemia. Niektórzy pewnie zastanawiają się ile trwa cały wszechświat? Einstein twierdził, że kiedyś było wielkie NIC, ponieważ nie istniał czas, skomplikowane ale nie da się tego inaczej zrozumieć.
OdpowiedzPozdrawiam.
nie musi lecieć, nie lepiej zakrzywiać czasoprzestrzeń? Ta technologia już wkrótce nadejdzie, a nie wyobrażam sobie próby przelatywania takich odległości. Żebyśmy tam dolecieli w tradycyjny sposób, to by zajęło (strzelam dla przykladu) miliony pokoleń ludzi na 1 statku, więc to troche nieefektywne :P i nie że "było nic", bo energia była. Jeśli ktoś ma bardzo dobrą wyobraźnię, to i tak mu jej braknie na artykuł opisujący "Big Bang".
pozdrawiam wszystkich, a szczególnie tych siedzących w tym od lat :D
hmm.. ja uważam że polecimy :) nauczymy się robić dziury czasoprzestrzenne czy cuś i nie będziemy musieli mieć nie wiadomo jakich napędów ;) ludzie kiedyś też nie wierzyli że można latać teraz byś ich wyśmiał tak samo mogą ciebie wyśmiać za 500-1000 lat :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 March 2010 2010 18:03
Czytajac takie wypowiedzi chce mi sie plakac ze smiechu :) "lata sietlne" to nie jednostka czasu tylko ODLEGLOSCI ... nie mozna "leciec miliardow lat swietlnych". Sama wielkosc ktora podajesz rowniez sie nie zgadza ... Gwiaza ta jest odlegla od ziemi o ok 4900lś co oznacza ze leca z predkoscia swiatla dotrzemy do niej za ok 4900 lat.
Takze wedlug aktualnych badan opartych zarowno na ogolnej teorii wzglednosci jak i mechaniki kwantowej stwierdza sie ze podroze za pomoca wszelkich hipotetycznych tuneli czasoprzestrzennych nie sa mozliwe poniewaz do ich hipotetycznego otworzenia potrzebne sa nieskonczenie wielkie ilosci energi przy jednoczesnie 0 masie podroznika. Oczywiscie kiedys uwazano takze ze nie bedize mozliwe skonstrulowanie maszyn latajacych ...
Łał, to faktycznie odkrycie Ameryki...
@curious
"nie mozna "leciec miliardow lat swietlnych"" - a da się jechać wiele kilometrów? da się. więc takie stwierdzenie jest jak najbardziej poprawne.
@curiousONLY Fotony mają masę 0, więc człowiek też prawdopodobnie będzie umiał wytworzyć "coś" co będzie symulować taki stan. Co do energii... Słyszałeś o antymaterii? Jeden atom takiego czegoś umożliwia podróż BAAAARDZO daleko (nie pamiętam dokładnie, a nie chcę strzelać). Gdyby człowiek nauczyłby się wytwarzać taką antymaterię to dużo byłoby możliwe.
o ile wiem antymateria ma jedynie to wyjątkowe, że anihiluje się ze zwykła materią tworząc dosyć duże bum i tyle
ciekawa sprawa ... +
Odpowiedznawet gdyby istnialy jakies planety (przy tej gwiezdzie) (a okazuje sie ze wiekszosc gwiaz je moze miec) to i tak przy obecnej technice ich nie zauwazymy ... ilosc swiatla jaka przygasa przy tranzycie jest wyjatkowo znikoma ... planeta musila by byc dziesiatki razy wieksza niz jowisz (a juz 10 krotnie ciezsze obiekty staja sie brazowymi karlami) i krazyc po bardzo bliskiej orbicie... Generalnie nawet gdyby to i tak nic z tego ;) narazie.
Odpowiedzale bzdet! Słońce jest gwiazdą średniej wielkości, a także średniego wieku. większość jak widzę bezkryttycznie podchodzi do tego ktoś wrzuca na demoty i sika w majty ze szczęścia
OdpowiedzObejrzyj filmik który dałem w linku trochę powyżej, ale jeśli nie chcę ci się szukać: http://www.youtube.com/watch?v=HEheh1BH34Q
Kolego wiskier - co ma wielkość gwiazdy do wieku? Słońce należy do gwiazd średniej wielkości i jego ewolucja jest zupełnie odmienna od gwiazd "superolbrzymów". Sorry krytyczny, ale Słońce nigdy nie było i nie będzie rozmiarów Canis Majoris.
wy sie cieszcie że coś takiego nie "przywaliło" jeszcze w Ziemie :D
OdpowiedzDla nas to by oznaczało koniec, ale dla tej gwiazdy nie miałoby to żadnego znaczenia... Oczywiście pomijając już to, że Ziemia zdążyła by się spalić setki lat przed uderzeniem.
w coś takiego to szybciej ziemia by przywaliła ;p
akurat ta gwiazda ma większą grawitacje itd
nie będę tłumaczyc bo znowu zacznie się paplanina że "o wielki znawca się znalazł"
Gwiazdy raczej w siebie nie przywalają. A jak się zderzają galaktyki (co jednak nie jest zbyt częste bo oddalamy się od siebie) to raczej dość szybko się umiera ;).
Qzin: ale galaktyki nie są na tyle rzadkie, że jakby jedna z drugą się zderzyła to tak jakby pierd z pierdem się zderzył?
i co mnie to jebie ? demotywuje? a jak ?
Odpowiedzmocne [+]
OdpowiedzBZDURY
OdpowiedzWszechświat jest fascynujący, muszę pójść na astrofizyczne studia :). Zdecydowany +
Odpowiedzfizyka też jest ciekawa, ale w szkole są tylko wzory, z astrofizyką bedzie tak samo zapewne :
A przeczytałeś chociaż poprzednie komentarze? Był link do lepszego filmiku...
Dycha91:
OdpowiedzTo proszę cię wtytłumacz czemu canis majoris jest tak duży na naszym niebie jak jowisz skoro ten jest tak bliziutko w porównaniu do PIĘCIU TYSIĘCY lat świetlnych? No i odpowiedziałem jeszcze hardej15. to nie są miliardy lat bo gdyby tak to byśmy prawdopodobnie jeszcze canisa nie widzieli ;]. Ogólnie naukowcy też mówią, że owa gwiazda dawno umarła a do nas jej światło docierac będzie jeszcze te tysiące lat
demot:Dobra ściema...:nie jest zła, byleby się wszyscy dali nabrać
OdpowiedzMylisz się
Było.
Odpowiedzczłowiek próbując sobię wyobraźić rzeczywisty rozmiar takiego kolosa mógłby sfiksować :)
Odpowiedzsggs63 Ja mówiłem ogólnie o całym wszechświecie nie o Cannisie.
OdpowiedzRobinBlackett - skoro wiesz o co chodzi to nie najgorzej :)
Pozdrawiam
Huuuge!
OdpowiedzA ja kurcze myślałem, że to słonce jest ogromne...
Odpowiedzto my jesteśmy mali :)
No ja też myślałem, że Słońce to chyba największa rzecz jaką jestem w stanie sobie wyobrazić, ale jak wyobraziłem sobie Canisa, następnie Słońce, kolejnie Ziemię... To wszystko jest takie... inne.
Po prostu :
OdpowiedzO KU*WA !
Siedze w astronimii, szczególnie w gwiazdach bardzo długo, a nigdy nie pomyślałem dać tak oczywistej rzeczy tego na demoty :) Szacun za pomysł wstawienia
OdpowiedzByyyyyloooo, sam dodawalem 3 razy (-) adminie głąbie nie spij!
OdpowiedzGdzie dodawałeś kłamczuchu? Na twojej stronie nie ma.
Bo usunalem gdy sie dostal do archiwum. Po co? Po to by nie zamulac strony. Proste, nie?
Admin nie jest (prawdopodobnie) botem i też musi spać.
Ciekawostka z podrecznika od biologii...to sie nazywa DEMOTYWATOR...
OdpowiedzKopia z wykopu ;)
Odpowiedza widoczna z Ziemi to ona jest?:)
OdpowiedzMoże nie gołym okiem, ale skoro o niej trochę wiemy to raczej :)
Oczywisice ze gwiaza jest widoczna golym okiem ... znajduje sie w gwiazdozbiorze Wielkiego Psa.
TwistedEvil
Odpowiedznie ;] O ile sie nie myle to najwieksza gwiazde jaka widac z ziemi to Aldebaran :)
Cambridge- mam podobnie.. aż mnie zaskoczyła taka oczywistość...
Odpowiedz"adminie głąbie nie spij!" xD
Jakby tak Ziemia byla wielkosci Canis Majoris to by byly jaja :)
OdpowiedzNo właśnie. 1100 (chyba) lat, żeby to okrążyć samolotem na wysokości 900km.
Z prędkością 900 km/h, nie na wysokości 900km
Fajnie by ten samolot wgniotło w ziemię przy takiej grawitacji...
Może by wgniotło ale czy w ziemie? xD
Aż westchnąłem. A człowiek jest na tyle ciekawy że chce to poznać :)
OdpowiedzO kcvb ale mnie zdemotywowało ;/ ide sie powiescić
OdpowiedzWielki demotywator (admin) ma chyba manie wielkości...
Fajne, ale przydało by się jeszcze zestawienie Ziemia-Słońce
i (coś zrobione przez człowieka)-Ziemia.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 March 2010 2010 20:05
OdpowiedzNiektórzy większy ogrom pustości posiadają w swych głowach
OdpowiedzWyciskam Canis Majoris na klate
OdpowiedzWszystko ok, ale pamiętajcie że Canis Majoris jest czerwonym hiperolbrzymem a hiperolbrzymy "żyją masymalnie 1 milion lat" Pamiętajcie że gdy naszemu słońcu zabraknie wodoru co nastąpi za mniej więcej 5 mld lat, Słońce zmieni się w czerwonego olbrzyma i prawdopodobnie, pochłonie trzy najbliższe sobie planety, ponieważ się tak rozrośnie. Po około miliardzie lat odrzuci zewnętrzne warstwy i będzie zapadało pod własnym ciężarem przeistaczając się w białego karła.
OdpowiedzWedlug najnowszych danych slonce nie powiekszy sie az tak bardzo zeby pochlonac takze ziemie ... Co nie zmienia faktu ze juz za 2,5mld lat zycie na ziemi nie bedzie mozliwe :) Za to bardzo mozliwe ze pojawi sie/przeniesie na marsa :)
Inne źródła podają, że rozrośnie się tak, że sięgnie aż do Jowisza.
O kur.wa. Ale z ciebie wyje.bany astronom. Przeczytałeś to na pierwszej lepszej stronie a teraz tworzysz teorie ... curious dobrze gada , polać mu!
Fajnie tak czasem poczytać o czymś, o czym nie ma się zielonego pojęcia :) Hipernovy, Supernovy, Białe Karły...Macie tak czasem, że ciekawi was coś, ale do końca nie wiecie o czym czytacie :D ?
Odpowiedz"VY Canis Majoris znajduje się w odległości około 4900 lat świetlnych od Ziemi." W przeliczeniu na kilometry wychodzi ok. 46 trylionów km. Aż trudno pojąć taką liczbę. Na prawdę dobre. (+)
OdpowiedzDużo. Nawet nie chce mi się liczyć ile by tam leciał samolot z prędkością np 300km/h
Trochę fail, słońce to też gwiazda.
Odpowiedzmam pytanie do wszystkich: dlaczego jest tyle porównań Słońca/Ziemi z największymi gwiazdami/czymkolwiek dużym, a nie ma nigdzie porównań np. włosa z kwarkiem?
Odpowiedzhttp://uploads.ungrounded.net/525000/525347_scale_of_universe_ng.swf Powtarzam po koledze wyżej.
http://uploads.ungrounded.net/525000/525347_scale_of_universe_ng.swf - jak poprzednicy - miażdży... Wyobraźnia tutaj jest potrzebna, ale i tak wszystkim wysiądzie przy tym, albo zostanie bardzo pobudzona... :-) ;-p
to thx, po prostu najpierw czytalem komentarze, a dopiero potem dopisalem swoj, a wtedy tego @up nie było
ja tam nawet Ziemie widze
OdpowiedzTo dopiero DEMOT moja mina ":O" PLUS!!!
OdpowiedzCo z tego że jesteśmy tacy mali, skoro na wiele nas stać?
Odpowiedznie ocenie, bo mnie jakos nie rusza to... no dobrze, jestesmy mali w wszechswiecie? no ale co z tego?!
Odpowiedzmyslałem że mam brudny monitor a to Słońce.
Odpowiedzale żeśmy mali ! xD
Odpowiedzzajeżdża mi wykopem, ale i tak plus
OdpowiedzA Kopernik wstrzymał Słońce i ruszył Ziemie
OdpowiedzA Ala ma kota. I co z tego?
Ja piernicze jakie to WIELKIE !!!!!!!!!
Odpowiedzgdzie jest ziemia??
OdpowiedzZiemi nie widać, bo na obrazku jest mniejsza niż piksel :)
jaram się takimi rzeczami. nie do pomyślenia jaki ten wszechświat przeprze(...)ogromny. podobno na 99,99(9)% nie jesteśmy sami we wszechświecie
OdpowiedzWedług mnie na 100%.
Nie ma żadnej drobnej krztyny prawdopodobieństwa, że jesteśmy sami. Co wy myślicie, że wszechświat to tylko to [___] co ma 13.5 mld lat świetlnych? Czy jesteście tak ograniczeni, że zakładacie, że innych 'big bangów' nie było?
vrtex: Przecież 99,99(9) jest dokładnie równe 100 ;)
Komentarz usunięty
OdpowiedzVY Canis Majoris ma około 1800 do 2100 średnic Słońca a VV Cephei około 1600–1900 średnic
Słońca
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 March 2010 2010 19:44
demot:Dalej myślisz:że coś znaczysz ?
Odpowiedzsory ale nie zdemotywowało mnie to w ogóle ;/
Odpowiedzteraz to się poczułem naprawdę maleńki :-) +
OdpowiedzTo co ma powiedzieć twoja pała?
Tak miałem o tym na geografii ;p
OdpowiedzTaka gwiazda ma wielkość orbity Saturna, a nasze Słońce to pikuś...Pan Pikuś - zdecydowanie +
OdpowiedzCanis Maioris, przez "i". Uczcie się łaciny
OdpowiedzTo że jest tak wielka nie jest tak do końca pewne...
Odpowiedzże tak powiem: debile , jak chcecie pisać orzeczach na których się nie znacie to chociaż sprawdźcie je w wikipedii czy gdzieś indziej. bo :
Odpowiedz1) canis majoris to nazwa gwiazdozbioru
2) jeśli ci chodzilo o Syriusza czyli to on rzeczywiście jest większy (duuużo większy) od Słońca i przy okazji jest także najjaśniejszą gwiazdą na niebie (-1,5 magnitudy)
więc się nie ośmieszaj takimi żałosnymi demotami o nikłej wartości zarówno demotywującej jak i merytorycznej
http://pl.wikipedia.org/wiki/VY_Canis_Majoris (szukanie się kłania)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Syriusz (1,7 R słońca to "duuużo" przy tej gwiazdce w democie?)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 March 2010 2010 20:21