Widze ze nie rozumiesz, jak oni dochodza do pytan... Najpierw robia "wywiad" z rodzina, znajomymi, szukaja odpowiednich punktow zaczepienia, poznie jej zadawali pytania, na ktore odpowiadala tak/nie, idac coraz dalej i coraz dalej, az w koncu wyczaili takie cos. Z kilkugodzinnego badania wzieli kilkadziesiat pytan, ktore zadadza w konkursie i cala filozofia.
Mają? Czyli kto, ci z programu? Co im do tego? Proces może wystawić jej mąż gdyby ewentualnie chciał, jednak jej odpowiedzi i tak nie byłyby brane pod uwagę, ponieważ nie zeznawała ona pod przysięgą. A publiczna wypowiedz w teleturnieju, nie jest żadnym dowodem, przynajmniej na tyle mocnym żeby nie można było go obalić dowolnym podstawowym paragrafem kodeksu cywilnego, nie wspominając o karnym. Także odpowiedź brzmi, nie.
To jest oczywiste, że może to być źródło do przypuszczeń o zbrodni - wynika to z logiki.
Jednak na samo słowo nikt nie założy jej procesu, ponieważ pozwana w sądzie może się wyprzeć
na milion sposobów - tym bardziej w jakimś teleturnieju - i nic z tego nie wyniknie. Jak znajdą
dowody to już jest inna sprawa, a pozew owszem składa prokurator, jednak wątpię, aby znalazł
się miłosierny samarytanin i z nudów pobawił się z jakąś kobietą z telewizji - co innego
jakby postulował o to mąż, a i tak prokuratura wszczęłaby postępowanie tylko w razie jego
śmierci, ponieważ prokurator reprezentuje państwo. Jak założymy, że mąż jeszcze "zipie", ale
obawia się o swoje życie wtedy jako osoba zainteresowana składa jej pozew z własnej ręki, a
reprezentuje go adwokat - ale to już inny kazus :) W obu przypadkach jej słowa wypowiedziane
publicznie nie były brane pod uwagę, co innego jakby to powtórzyła w sądzie - ale to już chyba
psychiatryk, a nie więzienie? :)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 20 March 2010 2010 6:28
Jezeli to jest prawda,to naprawde jest idiotką.Jak mozna z takim sumieniem isc do takiego programu?bo to ze powiedziała prawde na koncu ,to nic dziwnego bo w tym programie i tak czy siak prawda wychodzi na jaw.
Wykrywacze kłamstw wcale nie są dokładne. Wystarczy być spokojnym i trzymać nerwy na wodzy, w ten sposób też nie wprawiając żadnej części ciała w nieregularne ruchy. Cytując wikipedię - "Krytycy twierdzą, że na badanie ogromny wpływ ma sposób przesłuchiwania czy zadawania pytań. Na niekorzyść wariografu świadczy też przypadek Aldricha Amesa - rosyjskiego szpiega w USA, który dwukrotnie przeszedł pomyślnie badanie poligrafem bez wykazania żadnych nieprawidłowości." Dam minusa, bo na mnie ten demot nie zadziałał, niestety. Może jestem zbyt sceptyczny wobec takich rzeczy jak wariografy czy inne wymysły typu perpetuum mobile.
Oczywiście wariograf można oszukać, ale w sytuacji stresowej (jaką niewątpliwie jest badanie tymże wykrywaczem kłamstw) ciężko jest zachować spokój, tym bardziej jeśli ktoś po raz pierwszy przechodzi takie badanie (a podejrzewam, że większość uczestników nigdy wcześniej nie miała styczności z takimi urządzeniami). Co innego jeśli ktoś jest szkolony do takich akcji, ale na pewno nie jest to ani proste, ani łatwe do wpojenia.
Ale przecież tego typu teleturnieje nie lecą na żywo. Czyli oni to nagrali, zmontowali, puścili w TV, wypłacili nagrodę i dopiero wtedy (ewentualnie) ktoś wpadł na zajebiaszczy pomysł, by zgłosić to policji? o_O Nie wiem, kto tu jest głupszy: ta kobieta, że mówiła o takich rzeczach publicznie, czy ludzie zajmujący się tym programem, czy w końcu widzowie, że coś takiego opłaca się tworzyć...
No załóżmy, że zadali jej pytanie: "Jak zginął twój mąż?" To ona wcale nie musiała odpowiedzieć, że wynajęła płatnego zabójcę, mogła powiedzieć na przykład, że został zamordowany. Jestem ciekaw czy wariograf zareagowałby, gdyby powiedziała taką półprawdę. Że wiedziałaby że zginął za jej sprawą ale nie powiedziała tego.
Witamy w XXI wieku - wynajęcie płatnego mordercy jest niepoprawne polityczne.
Nie rozumiem, dlaczego ludzie nie doceniają niepodważalnego, oczywistego postępu ludzkości w zapewnieniu wolności i godnego życia (po nowoczesnemu powiedziałoby się: w przestrzeganiu praw człowieka).
tak minusujcie mój komentarz :D co za społeczeństwo, wszystko co pokazane w telewizji uznają za prawdę :D w sumie nie ma się co dziwić, skoro jesteście takimi marionetkami, którymi sterować może byle prezenter z tv i to w dodatku zygmunt chajzer.
Demot już był.... 1031742/Co-jeszcze-ludzie-zrobia-dla-pieniedzy Już drugi raz w tym tygodniu admini zaliczaja wpadke, najpierw z tą foką teraz z tym...
Czy wy jestescie na tyle glupi i wierzycie w to, że to nie są aktorzy? Kiedys ogladalem jeden odcinek gdzie niby wyznawala babka ktora wczesniej byla takze w Fort Boyard w dzieciakach górą i tym programie co Pazura prowadzil.
Dokładnie. To pewnie było wg. scenariusz ;)
A tak poza tym to przecież pomyślcie. Zostało zadane pytanie "Czy to prawda, że zleciłaś zabójstwo swojego męża." (lub odrobinkę inaczej sformułowane, ale zakładając, że odpowiedzi mogą być tylko tak lub nie, myślę, że zostao zadane podobne.) Kobieta mogła odpowiedzieć "tak" i wygrać 25 tys. Mogła też odpowiedzieć "nie", ale przecież wykrywacz kłamstw powiedział by, że kłamie. A tak to przynajmniej ma forsę.
Hmm, zdjęcie nie jest aż tak bardzo porywające. Chyba widziałem już takie parę razy. Jednakże sam opis rozbraja. Fakt że sama przyznała się do winy należy potraktować jako akt odwagi a nie szaleństwa. Ale jeśli chodzi o prawo, to raczej takie typu programy mają w nosie niż mieliby to traktować jako dowód w jakiejś sprawie. Praktycznie jakby to zrobili to by się tylko i wyłącznie ośmieszyli
Czytałem to ostatnio i moim zdaniem ściema. Przykłądowo faktycznie wynajęła, oni zadają każdemu 100 coś pytań, każdy ma inne. Skąd przyszło im do głowy, żeby zadać jej takie pytanie?
a oni akurat zadali takie pytanie przed wariografem, bo są jasnowidzami...
Odpowiedzpewnie zadali pytanie "jak umarł twój mąż?"
mogą paść tylko pytania typu "tak/nie"
Widze ze nie rozumiesz, jak oni dochodza do pytan... Najpierw robia "wywiad" z rodzina, znajomymi, szukaja odpowiednich punktow zaczepienia, poznie jej zadawali pytania, na ktore odpowiadala tak/nie, idac coraz dalej i coraz dalej, az w koncu wyczaili takie cos. Z kilkugodzinnego badania wzieli kilkadziesiat pytan, ktore zadadza w konkursie i cala filozofia.
Co do babki - aha...
No bez jaj skąd oni jej takie pytanie wymyślili :> niezły mają research xD
a ja mam takie pytanie ... czy maja prawo jej wytoczyc proces na podstawie tych odpowiedzi ?
Mają? Czyli kto, ci z programu? Co im do tego? Proces może wystawić jej mąż gdyby ewentualnie chciał, jednak jej odpowiedzi i tak nie byłyby brane pod uwagę, ponieważ nie zeznawała ona pod przysięgą. A publiczna wypowiedz w teleturnieju, nie jest żadnym dowodem, przynajmniej na tyle mocnym żeby nie można było go obalić dowolnym podstawowym paragrafem kodeksu cywilnego, nie wspominając o karnym. Także odpowiedź brzmi, nie.
Watchmen ale z ciebie prawnik....
Jeszcze nie, ale już wkrótce - dziękuję za trzymanie kciuków... :) Pozdrawiam,
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 March 2010 2010 0:18
Tak się dziwnie składa, że morderstwo ścigane jest z urzędu więc, jeżeli prokuratura znajdzie na to jakieś dowody to może jej wytoczyć proces...
To jest oczywiste, że może to być źródło do przypuszczeń o zbrodni - wynika to z logiki.
Jednak na samo słowo nikt nie założy jej procesu, ponieważ pozwana w sądzie może się wyprzeć
na milion sposobów - tym bardziej w jakimś teleturnieju - i nic z tego nie wyniknie. Jak znajdą
dowody to już jest inna sprawa, a pozew owszem składa prokurator, jednak wątpię, aby znalazł
się miłosierny samarytanin i z nudów pobawił się z jakąś kobietą z telewizji - co innego
jakby postulował o to mąż, a i tak prokuratura wszczęłaby postępowanie tylko w razie jego
śmierci, ponieważ prokurator reprezentuje państwo. Jak założymy, że mąż jeszcze "zipie", ale
obawia się o swoje życie wtedy jako osoba zainteresowana składa jej pozew z własnej ręki, a
reprezentuje go adwokat - ale to już inny kazus :) W obu przypadkach jej słowa wypowiedziane
publicznie nie były brane pod uwagę, co innego jakby to powtórzyła w sądzie - ale to już chyba
psychiatryk, a nie więzienie? :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 March 2010 2010 6:28
ciekawe czy przelicza te pieniądze w celi. ;o
ale ten mąż to słyszał czy był już zabity ? ;d
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 March 2010 2010 22:22
OdpowiedzHahaha swietne ;D
Zastanawiam sie, co byloby gorsze xDD
Było to już na demotach tylko inaczej sformułowane.
Odpowiedzno... To się nazywa choroba XXI wieku :/
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 March 2010 2010 22:24
OdpowiedzMyślałam, że jestem w poczekalni.
OdpowiedzTo źle myślałaś, albo nawet wcale nie pomyślałaś ;)
Sorry, ale aż mnie trafia jak widzę gamę podobnych demotów na głównej.
a mnie szlag trafia jak widzę takie komentarze
FANABERIA JA TEZ Xd
Odpowiedzgdzie ten penis tak biegnie?
do dupy
Do Ziemii Obiecanej.
Może i wygrała 25 000 $, ale potem pewnie poszła siedzieć ^^
OdpowiedzRaczej nie poszła siedzieć, bo wykrywacz kłamstw nie jest wiarygodnym źródłem (nie bierze się go pod uwagę w sprawach sądowych)
Soob, co innego, jak przyznasz się publicznie do zlecenia zabójstwa.
Nie zapominajmy że w tym momencie jesteśmy w Polsce. Tam jest Kolumbia, a więc inny kraj, inne prawo.
Tia, od razu za kratki, bez dowodów, bez niczego, po prostu cud, miód i hiszpańska inkwizycja!
Publicznie to ja mogę nawet śpiewać, a i tak sąd nie uzna mnie za piosenkarza. Musiałbym im przedstawić dowody :) Także, nie piszcie głupot.
Idiotka ..
OdpowiedzJezeli to jest prawda,to naprawde jest idiotką.Jak mozna z takim sumieniem isc do takiego programu?bo to ze powiedziała prawde na koncu ,to nic dziwnego bo w tym programie i tak czy siak prawda wychodzi na jaw.
poziom powyższego komentarza, wprawił mnie w osłupienie i sprawił, że od teraz inaczej postrzegam pewne sprawy. SZACUN
nie poszła siedzieć, tylko od razu złożyła pozew o rozwód
OdpowiedzWykrywacze kłamstw wcale nie są dokładne. Wystarczy być spokojnym i trzymać nerwy na wodzy, w ten sposób też nie wprawiając żadnej części ciała w nieregularne ruchy. Cytując wikipedię - "Krytycy twierdzą, że na badanie ogromny wpływ ma sposób przesłuchiwania czy zadawania pytań. Na niekorzyść wariografu świadczy też przypadek Aldricha Amesa - rosyjskiego szpiega w USA, który dwukrotnie przeszedł pomyślnie badanie poligrafem bez wykazania żadnych nieprawidłowości." Dam minusa, bo na mnie ten demot nie zadziałał, niestety. Może jestem zbyt sceptyczny wobec takich rzeczy jak wariografy czy inne wymysły typu perpetuum mobile.
OdpowiedzOczywiście wariograf można oszukać, ale w sytuacji stresowej (jaką niewątpliwie jest badanie tymże wykrywaczem kłamstw) ciężko jest zachować spokój, tym bardziej jeśli ktoś po raz pierwszy przechodzi takie badanie (a podejrzewam, że większość uczestników nigdy wcześniej nie miała styczności z takimi urządzeniami). Co innego jeśli ktoś jest szkolony do takich akcji, ale na pewno nie jest to ani proste, ani łatwe do wpojenia.
było, panie admin weź się pan zastanów
OdpowiedzCieszy mnie , że czytasz Angore:)
OdpowiedzAle przecież tego typu teleturnieje nie lecą na żywo. Czyli oni to nagrali, zmontowali, puścili w TV, wypłacili nagrodę i dopiero wtedy (ewentualnie) ktoś wpadł na zajebiaszczy pomysł, by zgłosić to policji? o_O Nie wiem, kto tu jest głupszy: ta kobieta, że mówiła o takich rzeczach publicznie, czy ludzie zajmujący się tym programem, czy w końcu widzowie, że coś takiego opłaca się tworzyć...
OdpowiedzTe gówniane programy nie są czasami reżyserowane?
OdpowiedzTego też nie można wykluczyć. Na MTV reżyserowane wszystko było prócz Jackassa, więc i to też może być.
Niektóre akcje w Jackassie też były wyreżyserowane.
bylo chyba ;)
OdpowiedzI ta nie starczyłoby jej na kaucje.
Odpowiedzfajnie
OdpowiedzTo jej się przynajmniej kasa za zabójcę zwróciła :D
OdpowiedzRaczej: witamy w Ameryce Pd.
OdpowiedzNo załóżmy, że zadali jej pytanie: "Jak zginął twój mąż?" To ona wcale nie musiała odpowiedzieć, że wynajęła płatnego zabójcę, mogła powiedzieć na przykład, że został zamordowany. Jestem ciekaw czy wariograf zareagowałby, gdyby powiedziała taką półprawdę. Że wiedziałaby że zginął za jej sprawą ale nie powiedziała tego.
OdpowiedzPrzecież Oni odpowiadają "Tak" lub "Nie"...
To samo, a 2 razy na głównej; o Nic tylko gratulować pomysłu takie demoty nie trafiają się często..-.-
OdpowiedzLol. Szczerze mówiąc rzygam już demotami o Momencie Prawy i skrzywdzonych dzieciach, a takich ostatnio jest mnóstwo:/
Zaraz po tym odcinku kiedy typka to wyznala cofneli program z emisji.
OdpowiedzWitamy w XXI wieku - wynajęcie płatnego mordercy jest niepoprawne polityczne.
OdpowiedzNie rozumiem, dlaczego ludzie nie doceniają niepodważalnego, oczywistego postępu ludzkości w zapewnieniu wolności i godnego życia (po nowoczesnemu powiedziałoby się: w przestrzeganiu praw człowieka).
Lepsza prawda za pieniądze niż jej brak
OdpowiedzPytanie z wikipedi...
Odpowiedzczy demoty podobne się zdarzają tak rzadko?! Był demoty na głwnej z identycznym podpisem i były 3 czy 2 strony od siebie z "szkolnym zboczeńcem" :D
Odpowiedznikt z was jeszcze nie wie, ze ten program jest wyreżyserowany od samego początku do samego końca? Gratuluję!
Odpowiedzno i luz:D:D:D zwróciły jej sie koszty za wynajecie mordercy:D:D ehh jakie to żałosne....
Odpowiedztak minusujcie mój komentarz :D co za społeczeństwo, wszystko co pokazane w telewizji uznają za prawdę :D w sumie nie ma się co dziwić, skoro jesteście takimi marionetkami, którymi sterować może byle prezenter z tv i to w dodatku zygmunt chajzer.
OdpowiedzDemot już był.... 1031742/Co-jeszcze-ludzie-zrobia-dla-pieniedzy Już drugi raz w tym tygodniu admini zaliczaja wpadke, najpierw z tą foką teraz z tym...
Odpowiedzprzecież taki sam demot był niedawno na głównej, miał tylko inne zdjęcie..
OdpowiedzNo to mnie zdemotywowales. Co ja teraz zrobie. Juz nic nie bedzie takie same :(
OdpowiedzNo to jej się inwestycja zwróciła.
OdpowiedzCzy wy jestescie na tyle glupi i wierzycie w to, że to nie są aktorzy? Kiedys ogladalem jeden odcinek gdzie niby wyznawala babka ktora wczesniej byla takze w Fort Boyard w dzieciakach górą i tym programie co Pazura prowadzil.
OdpowiedzCzytałem twoją wypowiedź z 10 razy i nadal nie wiem o co Ci chodzi...
A K T O R = osoba odgrywająca rolę. Zazwyczaj dostaje tekst który ma powiedzieć tak, aby ludzie uwierzyli.
OdpowiedzTragiczny podpis i tragiczny demot. Minus.
Odpowiedzbyło w angorze
OdpowiedzA co to za baba? Courtney Love uczestniczyła w kolumbijskim "Moment Prawdy"? A już myślałam, że się nie przyzna, że na Kurta kogoś nasłała..
Odpowiedzprzecież identyczny demot dopiero co był na głównej pare tygodni temu :|
OdpowiedzDokładnie. To pewnie było wg. scenariusz ;)
OdpowiedzA tak poza tym to przecież pomyślcie. Zostało zadane pytanie "Czy to prawda, że zleciłaś zabójstwo swojego męża." (lub odrobinkę inaczej sformułowane, ale zakładając, że odpowiedzi mogą być tylko tak lub nie, myślę, że zostao zadane podobne.) Kobieta mogła odpowiedzieć "tak" i wygrać 25 tys. Mogła też odpowiedzieć "nie", ale przecież wykrywacz kłamstw powiedział by, że kłamie. A tak to przynajmniej ma forsę.
pytani bylo inne czy chciala bys sie pozbyc meza a potem o merdercy platnym powiedziala, a ona nie przegrala pytanie puzniej? fake i tyle...
OdpowiedzHmm, zdjęcie nie jest aż tak bardzo porywające. Chyba widziałem już takie parę razy. Jednakże sam opis rozbraja. Fakt że sama przyznała się do winy należy potraktować jako akt odwagi a nie szaleństwa. Ale jeśli chodzi o prawo, to raczej takie typu programy mają w nosie niż mieliby to traktować jako dowód w jakiejś sprawie. Praktycznie jakby to zrobili to by się tylko i wyłącznie ośmieszyli
OdpowiedzHaha... akurat na opłacenie zabójcy dostała $.
Odpowiedzheh ;p fajne...
Odpowiedzz czegoś musiała opłacić tego mordercę, to wzięła udział w tym teleturnieju
OdpowiedzZAL, ja dodałem pierwszy takiego demota. odgapiłeś ;/ [-] minus
OdpowiedzNareszcie starczy jej na tego płatnego zabójcę :D
OdpowiedzWidac ze ktos tu czytał Angore:)
OdpowiedzNo to będzie miała na adwokata...
OdpowiedzNie wiesz skąd wziąść podpis? Walnij go z Angory!
OdpowiedzCzytałem to ostatnio i moim zdaniem ściema. Przykłądowo faktycznie wynajęła, oni zadają każdemu 100 coś pytań, każdy ma inne. Skąd przyszło im do głowy, żeby zadać jej takie pytanie?
Odpowiedzczy mi się wydaje czy to już było i to na głównej?!
Odpowiedzakurat wystarczy jej na dobrego adwokata :D
Odpowiedzlol!
Odpowiedzdlaczego jakoś nie chce mi się w to uwierzyć?
Odpowiedzto jest wyreżyserowane a wy sie podniecacie
OdpowiedzW każdym bądź razie jest błąd w democie (może ktoś już to zauważył). Nie "wynajęła", a "wynajęłaby". To spora różnica, bo w mąż żyje.
Odpowiedza co miała powiedzieć?!
OdpowiedzBoże ludzie czy wy naprawde jesteście tacy głupi czy tylko chcecie wierzyć w te bzdury!? To jest telewizja, tu się liczy kasa a nie prawda
OdpowiedzJak ona się nazywa?
Odpowiedzwatchmen ty rozprawiasz o prawie polskim, nie wiadomo, czy identycznie jest w Kolumbii :P
Odpowiedz