pewnie tak, teraz słit nastki muszą mieć lustrzankę(jazda na automacie) bo jak to tak ? lans bez lustrzanki to bieda!
powiem tyle, mimo że miałam pare razy lustrzankę w łapach to mimo tego wolę telefon- mniej skomplikowany i łatwiejszy do ogarnięcia.
A ja obstawiam, że nikt go na zdjęciu nie chciał i wszyscy dali mu do sfotografowania całą grupę... A mimo wszystko się uśmiecha! Cóż za pogodny człowiek!
Po pierwsze nie liczy się ilość pikseli tylko matryca i parę innych parametrów.
Po drugie nikt nie robi zdjęć wystarczy parę ujęć a grafik robi wizualizacje trójwymiarową wyglądającą jak zdjęcie(np. 3Ds Max Studio - jedno z profesjonalniejszych narzędzi).
Po trzecie ile Nikonów
Najśmieszniejsze jest to, że większość twierdzi, że dobry fotograf nie potrzebuje super sprzętu, ale z góry przyjmuje, że facet obwieszony od góry do dołu puszkami jest super fotografem ;)
A według mnie im profesjonalniejszy fotograf/sportowiec/specjalista itd., tym droższego i lepszego sprzętu potrzebuje, aby wykorzystać swoje umiejętności i talent w 100%. Specjalista potrafi wyciągnąć z badziewia więcej, ale to się mija z celem.
Racja ziemniak,potrafi używać słabszego sprzętu,ale żeby wykorzystać swoje 100% musi mieć najlepszy.To tak jakby piłkarz klasy światowej grał w B-klasie,żeby pokazać że na takich boiskach też potrafi.
Jak wspomniał Ziemniak, do wykorzystania możliwości potrzebny jest sprzęt. Ale komórką czy jakimś nędznym kompaktem też mozna zrobić ciekawe zdjęcie. Trzeba tylko znać możliwości danego aparatu i przekuć jego wady w zalety. Widziałem już zdjęcia robione komórkami, zdjęcia zaszumione, z zakrzywioną perspektywą, które robiły niesamowite wrażenie, a to tylko dlatego, że świadomy fotograf wykorzystał wady aparatu w telefonie do stworzenia takiego a nie innego efektu. Tak samoo jest z obektywani. Są różne rodzaje obiektywów do różnych zadań i koniec. nikt rybim okiem nie będzie robił portretów (wiadomo jaki efekt te obiektywy dają - jest to ich "wada", która jest jednocześnie zaletą), chociaż jakby się uparł to w formie karykaturalnej można byłoby zrobić taki portret. Jeżeli ktoś wie jak działa aparat w komórce to może to wykorzystać do zrobienia ciekawego zdjęcia, niekoniecznie idealnie odwzorowującego rzeczywistość.
w samsungu jakby był nawet aparat 7 mega pixels, to i tak go przebije soniak z 3 megami, po 1 : zajebista jakość po 2 : zajebista ostrość a po 3 to samsungi ssą pyte:D
Nieprawda. Cyfrówki mają zawsze lepszy obiektyw, a także większą FIZYCZNIE matrycę. Co z tego, że w takim telefonie będziesz miał 10 MPX jeżeli matryca jest maluteńka i zdjęcia będą wychodziły tak zaszumione, że nic nie będzie na nich widać. Do tego obiektywy, których jakość przemilczę...
SzmuLik7, co do Viewty to akurat uważam, że ma bardzo przeciętny aparat nawet jak na "fototelefon". Ale już Samsung Pixon12 zbiera świetne opinie. Polecam artykuł na telepolis: http://telepolis.pl/artykuly.php?id=308 .
Jeżeli ktoś jest prawdziwym zawodowcem to telefonem zrobi zdjęcie 100x lepsze niż jakieś dziecko lustrzanką (np ja :)).
Co nie oznacza jednak, że techniczna jakość tego zdjęcia będzie lepsza, bo nie będzie (o wiele większa fizycznie matryca, obiektyw itd. - wiadomo).
No dobra, nikt nie mówi, że aparaty w komórkach są lepsze niż cyfrówki... co nie zmienia faktu, że na 'zdjęcia z wakacji' spokojnie stykną. Może porównajmy inaczej- dzisiejsze komórki robią często lepsze zdjęcia niż np. kompakty sprzed kilku lat. A jednak kilka lat temu były one powszechnie używane i nikt się nie burzył, że sa kiepskie. I tak jak zdjęcie będzie oglądane na monitorze, czy przerzucone na papier na jakiś sensowny format to będzie się prezentowało całkiem ok. Więc IMO nie warto się tłuc z takim klocem na szyi i jeszcze torbą obiektywów, z których się i tak prawie nie korzysta, bo później i tak tego nikt nie doceni, a lepsze jest szybkie zdjęcie zrobione na automacie w odpowiedniej chwili, niż 'ustawione' po poustawianiu wszystkiego, dobraniu obiektywów i ustawienia sie odpowiednią strona do światła... bo zanim wszystko przygotujemy to się okaże, że czar prysł, chwila minęła... możemy składać statywy :P Więc na co dzień komórka, ewentualnie przy większych wypadach przyzwoity kompakt i jest fajnie... a lustrzanki to zostawić rzeczywiście dla profesjonalnych fotografów.
Warto dodać, że Nikon D300s + Lampa + Obiektyw(tylko zamontowany) + Grip na baterie(jeśli robimy np. fotorelacje) nie waży 500 g tylko ponad 3 kilogramy. Po 4 godzinach latania z takim klocem boli ręka i kręgosłup xD
No nie, przy wypadach lustrzanka będzie lepsza. Bo jeżeli już przygotowujemy się do fotografowania, to lepiej mieć właśnie ją.
Poza tym ja np. mam małego Nikona D60 z futerałem i biorę sobie na rower i z nim jeżdżę :) Wcale nie jest ciężki, a wyjęcie go i uruchomienie zajmuje chwilkę - myślę, że tyle, co wyjęcie z kieszeni telefonu i włączenie funkcji aparatu.
Hmmm... Ja zawsze odłączam obiektywy:) Ale myślę, że w 30 sekund się złoży:) Na rowerze bym nie jeździł z moim aparacikiem:) Zbyt duża łajza ze mnie i zbyt drogi aparat xD
Pokazać Ci moje zdjęcia z tego aparatu? Nikon D300s jest jedną z profesjonalniejszych lustrzanek amatorskich. Zaraz Ci wyślę zdjęcie i sobie sprawdzisz dane EXIF:)
Poszedłem raz w góry z D70s - nigdy już tego nie zrobię. Teraz biorę małą "idiotenkamera" i cykam sobie co popadnie bez strachu o kondycję i sam aparat.
Tam już ktoś wyżej zwrócił uwagę, że "nieważne" pisze się razem. Powtórzę, bo coraz częściej spotykam tego typu błędy i nie mogę zrozumieć skąd się to bierze. Poza tym któryś z komentujących zrobił błąd w słowie "niejeden". Ja bym w ogóle nie dała takiego demota na główną, choćby nie wiem jaki był wspaniały...
To gratuluje. Bo taka postawa mija się z celem. Demota jeżeli jest świetny a ma jakiś błąd, to się poprawia i na główną omg. Co za problem? Piep**eni haterzy.
Bo nikon to ino zacny sprzynt xD Dobra generalnie całkiem serio możemy się sprzeczać jaki jest d300s aczkolwiek dla mnie jest to całkiem zbędne bo (bez urazy oczywiście dla właściciela bo nie do niego piję teraz) ja jako fotoamator mający pojęcie tym co robi i posiadający swoje koncepcje jestem wstanie zrobić lepsze zdjęcie od hot 13 z lustereczkiem i słit focia na AUTO dla której M będzie czarną magią aaa i teraz chciałbym pozdrowić wszystkich zacnych "fotografów" ze "... photography" na swoich "profesjonalnych" zdjęciach xDDDD A co do matrycy X-milionów pikseli przyda się wam przy drukowaniu zdjęcia "formatu wieżowca" xD
piech96
26 marca 2010 o 21:52
Palancie, nie porownuj Cinquecento z Nascar... rownie dobrze mozesz porownac jednorazowy aparat z HD High Speed Cameras!!!!!!!!!!!!
a tak poza tym, mam nikona i to nie znaczy, że nie potrafię robić zdjęć, jak zakładają koledzy z góry. często robię zdjęcia na auto, gdyż, podam przykład, pod wodą, przy rafach koralowych, dużo ryb pływa szybko i nie ma czasu na ustawienie ostrości na opcji Manualnej^^. Próbujcie robić zdjęcia zwierzętom, np. łatwo płoszących się ptakom z bliska, na opcji manualnej. zanim podejdziecie i ustawicie ostrość, ptaki uciekną. Na lądzie, wszystkie zdjęcia, których nie trzeba robić szybko, robię na manualnym. Kiedy dostałam pierwszą lustrzankę uczyłam się robić zdjęcia na auto, kadr i te sprawy. później sama ustawiałam przysłonę no i ustawienie ostrości na M. i powiem, że dla amatora to nie taka łatwa sprawa. teraz już po kilku latach robienia zdjęć, idzie jak z płatka! :)
nie żyjcie stereotypami, że nastki chcą mieć lustrzanki, żeby się polanisić, bo tak nie jest, wszystko jest dla wszystkich. Jeśli taka osoba chce i lubi robić zdjęcia, a cyfrówka nie pokazuje wszystkich umiejętności i to się sięga po lustrzankę, po to są lustrzanki dla amatorów.
I druga sprawa. Jeśli sami piszecie, że po co chodzić z zaledwie 3 kilogramową torbą, skoro mamy telefony z 2-oma mega pikselami? No to właśnie po to, że telefonik nie wystrczy, dla kogoś, kto się tym interesuję, po to wynaleźli lustrzanki cyfrowe, Boże.
O lol, żal mi niektórych... Wiadomo, że jak cykasz sobie 'fotki z wakacji' to telefon ci wystarczy, ale jeśli robisz zdjęcia nie tylko po to, żeby polansić się później, że widziałeś wieżę Eiffla, tylko faktycznie cię to pasjonuje, to aparacik w telefonie ci nie starczy, bo na dłuższą metę co nim zrobisz? Zdjęcia makro? Tele? Ahaudhasudhausda.
Aparaty w telefonie zwykłem nazywać cykaczami, takie właśnie co się przydadzą jak zobaczysz gołą laskę biegającą po ulicy i będziesz chciał zrobić zdjęcie, bo inaczej nikt ci później nie uwierzy. Nawet geniusz nic z tego nie zrobi, bo może idealnie dobrać kompozycję, tło wszystko, a na zdjęciu będzie np, wielki szum. Albo będzie chciał zmienić trochę światło, ale nie może tego zrobić bo nie ma żadnych opcji. Może przecież tylko cyknąć fotkę. Aparatem w telefonie nie da się zrobić prawdziwego zdjęcia.
oczywiscie ze wazne czym,jak czasem patrze jak ludzie probuja zrobic makro telefonem to mnie skreca ze smiechu...
chodzi glownie o jakosc zdjecia...zdjecia telefonem??? robie albo nagrywam filmiki zeby pokazac kumplom dla jaj...i jak czytam ze ktos woli telefon bo mniej skomplikowany to powodzenia...jezeli kogos zadowalaja zdjecia z wyjazdu w tak marnej jakosci...
Jeżeli powiesz czym sie ta 'marna jakość' objawia to Ci może uwierzę. A prawda jest taka, że przy 'cykaniu fotek' na wyjazdach. Ważniejsze jest to czy Ci ręka nie zadrży, ktoś w kadr nie wleci niż jakieś super dodatkowe ustawienia.
Na ręcznych można oczywiście zrobić lepsze zdjęcie niż na automacie i wszystko ustawić według własnego widzimisię... ale żeby nawet zrobić zdjęcie dorównujące takiemu zrobionemu niezłą komórką, czy kompaktem to trzeba się trochę nagimnastykować i chwile na to poświęcić. Jeżeli to nie ma być zdjęcie artystyczne, to tylko po prostu ładne, wyraźne i uwieczniające chwilę... to autoauto, lub jakieś opcje 'ze schematu' zazwyczaj wystarczają.
np.szumy,przepalenia,ostrosc,nasycenie barw,im lepsze zdjecie tym latwiej je pozniej obrobic odpowiednim programem...hah wlasnie reka nie zadrzy...zalezy jakie masz swiatlo...jak jestciemno pochmurno to z telefonem mozesz tam do rana stac czasem zeby zrobic "ostre zdjecie",aparat-ustawiasz odpowiedni czas zamkniecia migawki itd itd.ale jezeli dla ciebie to sa super dodatkowe opcje...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 27 March 2010 2010 19:08
Ta teraz we wszystkim liczy się na AUTOMAT... Lustrzanki kupują te wszystkie dzieciaki tylko z opcjami wspomagajacymi robienie zdjęć - krótko mówiąc sami nie robią ale szpan jest :D
Tak samo jest z programami graficznymi. Dobry grafik i na Paincie / Gimpie zrobi coś extra ale wszystcy rzucają sie na Photo Schop-a .... Szkoda gadać
Powiem szczerze że demot dobry ale nie do końca. Jak ma się dobre światło to telefonem można ładną fotkę zrobić ale wiadomo nie da nam to możliwości własnego ustawienia sprzętu (przysłony,czasu naświetlania, Wb, Af/MF, pomiar światła itp.) Powiem szczerze ze jeśli mówimy o nastolatkach którzy kupują lustrzanki bo chcą sie "polansić" to prawda ale jest bardzo dużo wyjątków. sam znam się dobrze z kilkoma kumpelami, które naprawdę ogarniają temat. Posiadają zaawansowane szkła z dobrym światłem. A wiadomo że kompakt/telefon nie da nam tutaj możliwości a jeśli chcecie robić ładne zdjęcia to naprawdę 2h i już umiecie w miarę ogarnąć sprzęt bo to nie jest takie trudne bo i tak większość zależy tylko od wyobraźni.
Gdyby rzeczywiście liczyły się umiejętności, nie byłoby zimnego łokcia, szpanowania komórkami, tym, gdzie kto był, czy nawet demotów na głównej. Wielka obłuda świata, który twierdzi, że liczy się serce i rozum, a tak na prawdę stara się zniszczyć wszystko co niematerialne i czego nie da się sprzedać. Wy robicie to samo na co dzień, więc przestańcie pieprzyć, że nie liczy się czym, tylko jak, bo to wielkie kłamstwo Wszechświata.
Jak najbardziej liczy się sprzęt, którym się posługujesz,, bardziej tylko liczy się to, że od ciebie zależy prawdziwe przeznaczenie dzieła, które stworzysz swoim narzędziem.
Obstawiam, że Pan na zdjęciu zrobi lepsze zdjęcie tym k750 niż nie jeden człowiek lustrzanką.
Odpowiedzbez przesady
pewnie tak, teraz słit nastki muszą mieć lustrzankę(jazda na automacie) bo jak to tak ? lans bez lustrzanki to bieda!
powiem tyle, mimo że miałam pare razy lustrzankę w łapach to mimo tego wolę telefon- mniej skomplikowany i łatwiejszy do ogarnięcia.
A ja obstawiam, że nikt go na zdjęciu nie chciał i wszyscy dali mu do sfotografowania całą grupę... A mimo wszystko się uśmiecha! Cóż za pogodny człowiek!
Po pierwsze nie liczy się ilość pikseli tylko matryca i parę innych parametrów.
Po drugie nikt nie robi zdjęć wystarczy parę ujęć a grafik robi wizualizacje trójwymiarową wyglądającą jak zdjęcie(np. 3Ds Max Studio - jedno z profesjonalniejszych narzędzi).
Po trzecie ile Nikonów
Obecnie lustrzanki też mogą kręcić filmy.
dodałbym- k750i stary dobry :D
NA pewno nie jego, po co mu tyle puszek?
Wystarczyłaby jedna dobra, lecz kilka obiektywów, ale czy to ważne?
Prawda jest ważna ;)
Najśmieszniejsze jest to, że większość twierdzi, że dobry fotograf nie potrzebuje super sprzętu, ale z góry przyjmuje, że facet obwieszony od góry do dołu puszkami jest super fotografem ;)
"Nie maszyna a technika, czyni z Ciebie zawodnika".
prawdziwy fotograf nie zwraca uwagi na sprzęt
Odpowiedz@Anonimek Tak bardzo ciekawe powtórzenie treści demotywatora.
A według mnie im profesjonalniejszy fotograf/sportowiec/specjalista itd., tym droższego i lepszego sprzętu potrzebuje, aby wykorzystać swoje umiejętności i talent w 100%. Specjalista potrafi wyciągnąć z badziewia więcej, ale to się mija z celem.
Racja ziemniak,potrafi używać słabszego sprzętu,ale żeby wykorzystać swoje 100% musi mieć najlepszy.To tak jakby piłkarz klasy światowej grał w B-klasie,żeby pokazać że na takich boiskach też potrafi.
Bądź kierowca rajdowy który potrafi jeździć np. Cinquocento :D
Ale tym autem raczej nie uda mu się wygrać z samochodami nascar...
Jak wspomniał Ziemniak, do wykorzystania możliwości potrzebny jest sprzęt. Ale komórką czy jakimś nędznym kompaktem też mozna zrobić ciekawe zdjęcie. Trzeba tylko znać możliwości danego aparatu i przekuć jego wady w zalety. Widziałem już zdjęcia robione komórkami, zdjęcia zaszumione, z zakrzywioną perspektywą, które robiły niesamowite wrażenie, a to tylko dlatego, że świadomy fotograf wykorzystał wady aparatu w telefonie do stworzenia takiego a nie innego efektu. Tak samoo jest z obektywani. Są różne rodzaje obiektywów do różnych zadań i koniec. nikt rybim okiem nie będzie robił portretów (wiadomo jaki efekt te obiektywy dają - jest to ich "wada", która jest jednocześnie zaletą), chociaż jakby się uparł to w formie karykaturalnej można byłoby zrobić taki portret. Jeżeli ktoś wie jak działa aparat w komórce to może to wykorzystać do zrobienia ciekawego zdjęcia, niekoniecznie idealnie odwzorowującego rzeczywistość.
"Nie ważne czym, ważne jak" nie zalicza sie TYLKO do fotografii, a do innych tematow tez :P
OdpowiedzWażne jeszcze KOGO :)
Zależy jaki telefon :) teraz niektóre aparaty fotograficzne w telefonach są lepsze niż cyfrówki.
Odpowiedzw samsungu jakby był nawet aparat 7 mega pixels, to i tak go przebije soniak z 3 megami, po 1 : zajebista jakość po 2 : zajebista ostrość a po 3 to samsungi ssą pyte:D
Nieprawda. Cyfrówki mają zawsze lepszy obiektyw, a także większą FIZYCZNIE matrycę. Co z tego, że w takim telefonie będziesz miał 10 MPX jeżeli matryca jest maluteńka i zdjęcia będą wychodziły tak zaszumione, że nic nie będzie na nich widać. Do tego obiektywy, których jakość przemilczę...
Aparat w telefonie jest cyfrówką tak w gwoli informacji xD
Nie, aparat w telefonie jest tylko bajerem. Cyfrówką bym tego nie nazwał. Z resztą nigdy nie słyszałem, żeby były tak nazywane.
Sam mam LG KU990 Viewty, z aparatem 5mpix, i robi lepsze zdjęcia niż moja Minolta Z6 :)
SzmuLik7, co do Viewty to akurat uważam, że ma bardzo przeciętny aparat nawet jak na "fototelefon". Ale już Samsung Pixon12 zbiera świetne opinie. Polecam artykuł na telepolis: http://telepolis.pl/artykuly.php?id=308 .
nie aparat robi zdjęcie, a fotograf :)
OdpowiedzSperm-Man - mhm...
OdpowiedzJak dobić entery w opisach zdjęć?
OdpowiedzUsun folder system32 ze swojego dysku C. Wtedy ci sie ta opcja odblokuje.
z takim sprzetem u szyi nawet by mi do glowy nie przyszlo zeby zrobic zdjecie komorka choc bym wlasnie pisal sms ;p +
OdpowiedzMa sonego ericssona. Duży plus xD
OdpowiedzA Ty minus :]
Jeżeli ktoś jest prawdziwym zawodowcem to telefonem zrobi zdjęcie 100x lepsze niż jakieś dziecko lustrzanką (np ja :)).
OdpowiedzCo nie oznacza jednak, że techniczna jakość tego zdjęcia będzie lepsza, bo nie będzie (o wiele większa fizycznie matryca, obiektyw itd. - wiadomo).
Dam Ci plusa za odpowiedni poziom dystansu do siebie i całego portalu.
Prawdziwy fotograf zwraca uwagę na sprzęt, dobry aparat to podstawa. Telefon nie ma ustawień ręcznych, w dodatku ta matryca...
OdpowiedzUmiejętności fotografa jest wręcz proporcjonalnie odwrotna do ilości megapikseli:D
OdpowiedzNikt niestety nie pomyślał, że grupa mu dała aparaty xD Zdjęcie zostało uchwycone jak robi telefon, a nie np. D200 xD
OdpowiedzTo, że nikt nie napisał nie znaczy, że nikt nie pomyślał.
Sony Ericsson K750 rulez! Ten telefon jest najlepszy :D
Odpowiedz"nieważne" się pisze:p
OdpowiedzNo dobra, nikt nie mówi, że aparaty w komórkach są lepsze niż cyfrówki... co nie zmienia faktu, że na 'zdjęcia z wakacji' spokojnie stykną. Może porównajmy inaczej- dzisiejsze komórki robią często lepsze zdjęcia niż np. kompakty sprzed kilku lat. A jednak kilka lat temu były one powszechnie używane i nikt się nie burzył, że sa kiepskie. I tak jak zdjęcie będzie oglądane na monitorze, czy przerzucone na papier na jakiś sensowny format to będzie się prezentowało całkiem ok. Więc IMO nie warto się tłuc z takim klocem na szyi i jeszcze torbą obiektywów, z których się i tak prawie nie korzysta, bo później i tak tego nikt nie doceni, a lepsze jest szybkie zdjęcie zrobione na automacie w odpowiedniej chwili, niż 'ustawione' po poustawianiu wszystkiego, dobraniu obiektywów i ustawienia sie odpowiednią strona do światła... bo zanim wszystko przygotujemy to się okaże, że czar prysł, chwila minęła... możemy składać statywy :P Więc na co dzień komórka, ewentualnie przy większych wypadach przyzwoity kompakt i jest fajnie... a lustrzanki to zostawić rzeczywiście dla profesjonalnych fotografów.
OdpowiedzWarto dodać, że Nikon D300s + Lampa + Obiektyw(tylko zamontowany) + Grip na baterie(jeśli robimy np. fotorelacje) nie waży 500 g tylko ponad 3 kilogramy. Po 4 godzinach latania z takim klocem boli ręka i kręgosłup xD
No nie, przy wypadach lustrzanka będzie lepsza. Bo jeżeli już przygotowujemy się do fotografowania, to lepiej mieć właśnie ją.
Poza tym ja np. mam małego Nikona D60 z futerałem i biorę sobie na rower i z nim jeżdżę :) Wcale nie jest ciężki, a wyjęcie go i uruchomienie zajmuje chwilkę - myślę, że tyle, co wyjęcie z kieszeni telefonu i włączenie funkcji aparatu.
Hmmm... Ja zawsze odłączam obiektywy:) Ale myślę, że w 30 sekund się złoży:) Na rowerze bym nie jeździł z moim aparacikiem:) Zbyt duża łajza ze mnie i zbyt drogi aparat xD
tak naprawde kompakty robily lepsze zdjecia niz wszystkie cyfrowki
Veter Nikon D300s to nie profesjonalny sprzet ;) czemu ludzie lubia sie wypowiadac na temat gdzie nie maja zadnego pojecia?
Pokazać Ci moje zdjęcia z tego aparatu? Nikon D300s jest jedną z profesjonalniejszych lustrzanek amatorskich. Zaraz Ci wyślę zdjęcie i sobie sprawdzisz dane EXIF:)
Poszedłem raz w góry z D70s - nigdy już tego nie zrobię. Teraz biorę małą "idiotenkamera" i cykam sobie co popadnie bez strachu o kondycję i sam aparat.
hm, tak na marginesie, to "nieważne" się pisze.
OdpowiedzTam już ktoś wyżej zwrócił uwagę, że "nieważne" pisze się razem. Powtórzę, bo coraz częściej spotykam tego typu błędy i nie mogę zrozumieć skąd się to bierze. Poza tym któryś z komentujących zrobił błąd w słowie "niejeden". Ja bym w ogóle nie dała takiego demota na główną, choćby nie wiem jaki był wspaniały...
OdpowiedzTo gratuluje. Bo taka postawa mija się z celem. Demota jeżeli jest świetny a ma jakiś błąd, to się poprawia i na główną omg. Co za problem? Piep**eni haterzy.
Ciekawe jakie to uczucie gdy na szyi wisi ci równowartość bardzo dobrego samochodu...
Odpowiedzbardzo, bardzo dobrego
Tak, już za taką jedną kupisz samochód.
Nie wspaniały, ale samochód :)
Ale koszulkę ma dopiero profesjonalną!
OdpowiedzPewnie nie będę oryginałem kiedy napiszę, że jeszcze z takowego telefonu korzystam.
Odpowiedzja miałem taki sam a teraz mam k770i i tez jest dobry
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 March 2010 2010 21:42
OdpowiedzOtóż to :0 Dobry demot ;]
Odpowiedznieprawda.......... :) przykro mi
Odpowiedzjej to takie przykre jak ktos sie wypowiada na temat na ktory nie ma zielonego pojecia ;)
Odpowiedzraymx11 masz rację, bo lustrzanką trzeba UMIEĆ się obsługiwać, żeby zrobic naprawdę dobre zdjęcie.
OdpowiedzK750:D
Odpowiedzchyba powinno być nieważne czym ważne jak !
Odpowiedz1. dobry fotograf to byle gównem zrobi zdjecie
Odpowiedz2. fajne aparaty
3. same nikony :P
Bo nikon to ino zacny sprzynt xD Dobra generalnie całkiem serio możemy się sprzeczać jaki jest d300s aczkolwiek dla mnie jest to całkiem zbędne bo (bez urazy oczywiście dla właściciela bo nie do niego piję teraz) ja jako fotoamator mający pojęcie tym co robi i posiadający swoje koncepcje jestem wstanie zrobić lepsze zdjęcie od hot 13 z lustereczkiem i słit focia na AUTO dla której M będzie czarną magią aaa i teraz chciałbym pozdrowić wszystkich zacnych "fotografów" ze "... photography" na swoich "profesjonalnych" zdjęciach xDDDD A co do matrycy X-milionów pikseli przyda się wam przy drukowaniu zdjęcia "formatu wieżowca" xD
Odpowiedzno niestety, ale czym też ważne
Odpowiedzdla prawdziwego fotografa najważniejsze jest światło , dla dobrego obiektyw , a dla zwykłego laika sprzęt... tyle ode mnie
Odpowiedzpiech96
Odpowiedz26 marca 2010 o 21:52
Palancie, nie porownuj Cinquecento z Nascar... rownie dobrze mozesz porownac jednorazowy aparat z HD High Speed Cameras!!!!!!!!!!!!
Nie aparat robi zdjęcia tylko człowiek :)
Odpowiedzfake, bo już było i podpis podobny!
Odpowiedza tak poza tym, mam nikona i to nie znaczy, że nie potrafię robić zdjęć, jak zakładają koledzy z góry. często robię zdjęcia na auto, gdyż, podam przykład, pod wodą, przy rafach koralowych, dużo ryb pływa szybko i nie ma czasu na ustawienie ostrości na opcji Manualnej^^. Próbujcie robić zdjęcia zwierzętom, np. łatwo płoszących się ptakom z bliska, na opcji manualnej. zanim podejdziecie i ustawicie ostrość, ptaki uciekną. Na lądzie, wszystkie zdjęcia, których nie trzeba robić szybko, robię na manualnym. Kiedy dostałam pierwszą lustrzankę uczyłam się robić zdjęcia na auto, kadr i te sprawy. później sama ustawiałam przysłonę no i ustawienie ostrości na M. i powiem, że dla amatora to nie taka łatwa sprawa. teraz już po kilku latach robienia zdjęć, idzie jak z płatka! :)
Odpowiedznie żyjcie stereotypami, że nastki chcą mieć lustrzanki, żeby się polanisić, bo tak nie jest, wszystko jest dla wszystkich. Jeśli taka osoba chce i lubi robić zdjęcia, a cyfrówka nie pokazuje wszystkich umiejętności i to się sięga po lustrzankę, po to są lustrzanki dla amatorów.
OdpowiedzI druga sprawa. Jeśli sami piszecie, że po co chodzić z zaledwie 3 kilogramową torbą, skoro mamy telefony z 2-oma mega pikselami? No to właśnie po to, że telefonik nie wystrczy, dla kogoś, kto się tym interesuję, po to wynaleźli lustrzanki cyfrowe, Boże.
O lol, żal mi niektórych... Wiadomo, że jak cykasz sobie 'fotki z wakacji' to telefon ci wystarczy, ale jeśli robisz zdjęcia nie tylko po to, żeby polansić się później, że widziałeś wieżę Eiffla, tylko faktycznie cię to pasjonuje, to aparacik w telefonie ci nie starczy, bo na dłuższą metę co nim zrobisz? Zdjęcia makro? Tele? Ahaudhasudhausda.
OdpowiedzAparaty w telefonie zwykłem nazywać cykaczami, takie właśnie co się przydadzą jak zobaczysz gołą laskę biegającą po ulicy i będziesz chciał zrobić zdjęcie, bo inaczej nikt ci później nie uwierzy. Nawet geniusz nic z tego nie zrobi, bo może idealnie dobrać kompozycję, tło wszystko, a na zdjęciu będzie np, wielki szum. Albo będzie chciał zmienić trochę światło, ale nie może tego zrobić bo nie ma żadnych opcji. Może przecież tylko cyknąć fotkę. Aparatem w telefonie nie da się zrobić prawdziwego zdjęcia.
Może chciał zrobić słit focie swojej dziewczynie.
OdpowiedzNieważne czym nieważne jak, sperm-man strzeli dobrą fotę i tak! (napis na koszulce) ;o
Mogę się założyć że to są Aparaty jego kumpli no bo nie opłacalne przecież by było mieć dwie marki ;D podoba mi sie demot
Odpowiedzmiałem kiedyś taki telefon :) i nawet dobre były filmy i zdjęcia jeden film na youtube chcecie to zobaczcie taki sam nick
Odpowiedza moze poprostu nagrywal film kamera w telefonie xd
Odpowiedzwedlug mnie, on po prostu krecil film komórką.
Odpowiedzbo lustrzanki nie posiadają funkcji filmowania
MOj telefon:)
OdpowiedzPosiadają, posiadają i to w całkiem dobrych rozdzielczościach.
Odpowiedztylko, że filmy nagrywane przez produkty SE w znakomitej większości nadają się do podtarcia wiecie czego :P
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 March 2010 2010 12:03
OdpowiedzMoże nie umie obsłużyć tych aparatów? :O
OdpowiedzMoże nie umie obsłużyć tych aparatów? :O
OdpowiedzA może koledzy z tematu chcieli foto i oddali mu sprzęt?? he he
Nie wiem czy ktoś to ogarną ale takim sprzętem jaki on ma na szyi nie da się nakręcić filmu wiec podejrzewam ze koleś po prostu coś nagrywa...
OdpowiedzSperm Man, lolz
Odpowiedzmoze mu sie tamte lustrzanki zepsoly i musi robic tym k750
Odpowiedzoczywiscie ze wazne czym,jak czasem patrze jak ludzie probuja zrobic makro telefonem to mnie skreca ze smiechu...
Odpowiedzchodzi glownie o jakosc zdjecia...zdjecia telefonem??? robie albo nagrywam filmiki zeby pokazac kumplom dla jaj...i jak czytam ze ktos woli telefon bo mniej skomplikowany to powodzenia...jezeli kogos zadowalaja zdjecia z wyjazdu w tak marnej jakosci...
Jeżeli powiesz czym sie ta 'marna jakość' objawia to Ci może uwierzę. A prawda jest taka, że przy 'cykaniu fotek' na wyjazdach. Ważniejsze jest to czy Ci ręka nie zadrży, ktoś w kadr nie wleci niż jakieś super dodatkowe ustawienia.
Na ręcznych można oczywiście zrobić lepsze zdjęcie niż na automacie i wszystko ustawić według własnego widzimisię... ale żeby nawet zrobić zdjęcie dorównujące takiemu zrobionemu niezłą komórką, czy kompaktem to trzeba się trochę nagimnastykować i chwile na to poświęcić. Jeżeli to nie ma być zdjęcie artystyczne, to tylko po prostu ładne, wyraźne i uwieczniające chwilę... to autoauto, lub jakieś opcje 'ze schematu' zazwyczaj wystarczają.
demot:Na nic sprzętu kupa:gdy fotograf dupa
OdpowiedzCóż... widać nawet m0derator dem0tów musi dojrzeć do pewnych rzeczy: (był0) demotywatory.pl74749
Odpowiedznp.szumy,przepalenia,ostrosc,nasycenie barw,im lepsze zdjecie tym latwiej je pozniej obrobic odpowiednim programem...hah wlasnie reka nie zadrzy...zalezy jakie masz swiatlo...jak jestciemno pochmurno to z telefonem mozesz tam do rana stac czasem zeby zrobic "ostre zdjecie",aparat-ustawiasz odpowiedni czas zamkniecia migawki itd itd.ale jezeli dla ciebie to sa super dodatkowe opcje...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 March 2010 2010 19:08
OdpowiedzNiezła reklama tego soniaka ;D
Odpowiedzhmm racja;d nie liczy się czym tylko jak ! :D
Odpowiedzdemot:Jak żona ugotuje pyszny obiad:to też powiesz, że ma zaje**te garnki?
Odpowiedzprofesjonalizm nie zależy od sprzętu, tylko od miłości do wykonywanej rzeczy, czy czynności. podoba mi się. ;)
OdpowiedzTa teraz we wszystkim liczy się na AUTOMAT... Lustrzanki kupują te wszystkie dzieciaki tylko z opcjami wspomagajacymi robienie zdjęć - krótko mówiąc sami nie robią ale szpan jest :D
OdpowiedzTak samo jest z programami graficznymi. Dobry grafik i na Paincie / Gimpie zrobi coś extra ale wszystcy rzucają sie na Photo Schop-a .... Szkoda gadać
Powiem szczerze że demot dobry ale nie do końca. Jak ma się dobre światło to telefonem można ładną fotkę zrobić ale wiadomo nie da nam to możliwości własnego ustawienia sprzętu (przysłony,czasu naświetlania, Wb, Af/MF, pomiar światła itp.) Powiem szczerze ze jeśli mówimy o nastolatkach którzy kupują lustrzanki bo chcą sie "polansić" to prawda ale jest bardzo dużo wyjątków. sam znam się dobrze z kilkoma kumpelami, które naprawdę ogarniają temat. Posiadają zaawansowane szkła z dobrym światłem. A wiadomo że kompakt/telefon nie da nam tutaj możliwości a jeśli chcecie robić ładne zdjęcia to naprawdę 2h i już umiecie w miarę ogarnąć sprzęt bo to nie jest takie trudne bo i tak większość zależy tylko od wyobraźni.
Odpowiedzmoże był ładny widok i facet zrobił już mu zdjęcie lustrem a teraz chciał zrobić telefonem i wysłać znajomym ?
OdpowiedzGdyby rzeczywiście liczyły się umiejętności, nie byłoby zimnego łokcia, szpanowania komórkami, tym, gdzie kto był, czy nawet demotów na głównej. Wielka obłuda świata, który twierdzi, że liczy się serce i rozum, a tak na prawdę stara się zniszczyć wszystko co niematerialne i czego nie da się sprzedać. Wy robicie to samo na co dzień, więc przestańcie pieprzyć, że nie liczy się czym, tylko jak, bo to wielkie kłamstwo Wszechświata.
OdpowiedzJak najbardziej liczy się sprzęt, którym się posługujesz,, bardziej tylko liczy się to, że od ciebie zależy prawdziwe przeznaczenie dzieła, które stworzysz swoim narzędziem.
Ja obstawiam że potrzebował coś nagrać video! A jak wiadomo lustrzanki nie mają możliwości nagrywania video. ; )
OdpowiedzNo tak profesjonalista ale czy by nie mógł dać lustrzanki ?;]
Odpowiedz