widać, że ten człowiek nie jest debilem, że nic sobie z tego nie robi ... i bardzo dobrze, tak powinno się żyć i dążyć do sukcesu, nie zwracać uwagi na niższą klasę społeczeństwa.
Bardzo miły profesor, miałem z nim wykład o Miłoszu, gdzie nawet zaczął od tego co oznacza to nazwisko :) (jeśli dobrze pamiętam to z języka węgierskiego i oznacza chłopiec )
nie znałem tego pana wcześniej, a szacunek dla niego, bo łatwiej chyba było zmienić nazwisko (każdy to może zrobić bez większych problemów), niż gnać przez życie z tym, co ma. Widocznie widzi w tym słowie coś więcej, niż tylko śmieszne (wulgarne? chyba nie) znaczenie. Z resztą widać po twarzy, że inteligentny człowiek. Jeszcze raz szacunek.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 31 March 2010 2010 23:58
Tandor92, przynajmniej masz odwagę cywilną,że napisałeś komenta, żebym wiedział, kto dał minusa mojemu;) żartuję oczywiście:). A tak serio, na prawdę serio, to po nicku 92 mogę sądzić, że masz 18 lat. Ani myślę twierdzić, że przez to nie masz racji, bo milion razy w Twoim wieku (o ile się nie mylę co do niego) wkurzałem się jak ktoś mnie dyskredytował przez to, ale uwierz mi, na prawdę, w ludzkich twarzach można wyczytać ich intelekt. Przysłowie "nie oceniaj książki po okładce" może mieć zastosowanie w innych kwestiach, ale na twarzy z biegiem lat na prawdę uwidacznia się ich charakter. Teraz pewnie mnie znowu zminusujesz, ale za 10-15 lat nawet sobie tego komenta nie przypomnisz, ale mimo wszystko przyznasz mi rację. Poznaj trochę ludzi, porównaj ich charakter i inteligencję do wyglądu twarzy. PS. Czasem patrzę sobie na 1 z 10 i typuję finalistów i zwycięzcę w momencie, gdy zawodnicy się przedstawiają. Wierz lub nie, ale 70-80% skuteczność mam. Powiesz nie 100%? Jasne, że nie, ale wolę powiedzieć, że ktoś jest inteligentny i się zawieść, niż że ktoś jest debilem i palić się ze wstydu, że obraziłem mądrzejszego od siebie (a o to nie trudno;P).
Profesor obdarzony niebywałą inteligencją. Nie przejmował się zdaniem innych tylko brnął do przodu pomimo czepiania się kolegów. Znakomity demotywator, prawdziwy demotywator. Było 88/88, zobaczymy jak dalej będzie. Jutro wpadną dzieci to zminusują..
A tę książkę właśnie czytam. Bo piszę pracę zaliczeniową o Miłoszu a nasz wykładowca uważa go za jednego z najlepszych autorów piszących o Miłoszu. Ten człowiek jest naprawdę wielki ;)
ale odwaga ... proponuje zobaczyć w jakich czasach żyjemy , a w jakich on wtedy chamstwo nie było tak na porządku dziennym jak teraz ... , a mając w obecnej chwili profesora nie będzie wyśmiewany ... nie wiem tez jaka ma rodzinę bo jeśli zamożna to tez robi różnice
że miał "trudny start" z powodu nazwiska? no bez jaj, a co w takim razie powiedzieć o ludziach typu W.Bartoszewski których "start" był kompletnie zniszczony przez wojny itp. a doszli mimo tego do wielkich rzeczy? nie chcę absolutnie umniejszać postaci pana Fiuta, ale jak dla mnie demot za słaby na główną.
grunt to pewność siebie zapewne wielu tutaj może napisać że szanuje tego pana ale nie wydaje mi się żeby go szanowano przed tym jak do czegoś doszedł. Ludzie są jacy są dobrze że ten człowiek ma na tyle przyzwoitości żeby nie uciekać się do najprostszych metod mimo wyśmiewań.
Pragnę tylko dodać że jego nazwisko nie powstało od potocznej nazwy narządów rozrodczych mężczyzny. Prawdopodobnie od gwizdnięcia, choć mogę się mylić. Jako przykład mogę podać nazwisko Cipa, które powstało od kury a nie żeńskich narządów rozrodczych:D
Ja pomimo wielu starań nie mogłem się powstrzymać na początku od takiego małego i krótkiego śmiechu. No i zapewne nie ja jeden. Taka reakcja, mam nadzieję że Pan prof. Aleksander przywyknął do tego zachowania.
Nie wiem co się tak dziwicie :/ prosta psychologia kompleksów, taka rekompensata za przeszłość. Gdybyście prześledzili stosunek "dziwnych" nazwisk do tytułów profesorskich to zauważylibyście, że odsetek jest wyższy w gronie elity naukowej niż w całym społeczeństwie, to zupełnie naturalne.
Po staropolsku - to głupio brzmi, ale jest to archaizm - `fiut', `fiute' znaczy szybki, a `fiute' jest synonimem pędziwiatra.
To tak trochę o znaczeniu słów.
start prawdopodobnie ni był aż tak koszmarny, bo w Małopolsce to słowo nie kojarzyło się z tym, z czym kojarzy się dzisiejszemu użytkownikowi Internetu. Z tego co pamiętam z zajęć na historii języka polskiego na studiach wulgaryzmem o podobnym znaczeniu był "kiep"
W Małopolsce to popularne nazwisko i dużego zainteresowania nie budzi. Ponadto występuje forma "Fiutek". Sąsiedzi mieli kiedyś tabliczkę na domu "Państwo Fiutkowie"
(+) ja tez tego nie rozumiem, jak ludzie moga byc tak zawistni i niszczyc komus zycie przez na przyklad nazwisko. najczesciej sie to dzieje w podstawowce czy gimnazjum, pozniej (wierze, ze) ludzie staja sie madrzejsi...
Wszystko jest kwestią czasu i miejsca. Analogicznie imion Alfons i Adolf raczej się dziś unika, ze względu na jednoznaczne skojarzenia, choć dawniej były one dość popularne.
okej , przyznam , jak to przeczytałam to zaczełam sie uśmiechac sama do siebie , że takie nazwiska są. Pierwszy raz słyszałam. Do tej pory za najdziwniejsze nazwisko uwazałam -Niewiem- :D
Osobiście znam jednego człowieka o nazwisku Fiut, jest on poważnym dyrektorem i także musiał wiele się natrudzić, aby dojść do swojego stanowiska. Demotywuje.
Witam wszystkich
Myślę iż znam ten ból
Nazywam się Aleksander Czopek[chyba mam lepsze nazwisko?:D]
I zawsze jest cięzko przy zawieraniu nowych znajomości
To jest mój cięzki start
gowniarze w szkole podstawowej (tzn. szkolne cwaniaczki) potrafia narobic wiele szkod w psychice niektorych dzieci , co sie odbija powaznie w przyszlosci a nawet doroslym zyciu. Co przewaznie nauczyciele, rodzice lekcewaza.
Zazwyczaj tak jest, że ludzie, którzy mają ciężki start wychodzą na porządnych ludzi. Wiedzą jak walczyć o swoje i starają się nie zniżyć do poziomu osób, które je wyśmiewają. Sam nie miałem łatwo. Zawsze byłem mały, chudy, a co za tym idzie - wyśmiewany. W tej chwili w mojej firmie pracuje dwóch moich byłych kolegów z klasy i nie jest im do śmiechu, bo podjęli się tego za najniższą krajową, a ja już nie jestem tym samym małym chudzielcem:). Trzeba się zastanowić 2x zanim się coś zrobi i wcześniej zacząć myśleć o tego skutkach.
Tak na marginesie: Pan Profesor miał znacznie większe zmartwienia niż głupie żarty z Jego nazwiska. Żona Pana Profesora jest nosicielką jakiegoś poważnego schorzenia genetycznego, przez co stracili swojego jedynego syna (i w ogóle jedyne dziecko) w bardzo młodym wieku, a Pani Profesorowa musiała być leczona psychiatrycznie...
Piekielnie trudny start
Odpowiedz@dAlambert jesteś genialny :D
Do odważnych świat należy. Liczy się to, że miał gdzieś to, co inni pomyślą.
Odpowiedzwidać, że ten człowiek nie jest debilem, że nic sobie z tego nie robi ... i bardzo dobrze, tak powinno się żyć i dążyć do sukcesu, nie zwracać uwagi na niższą klasę społeczeństwa.
Odpowiedzdemot:"Trudno jest czytać Miłosza:bez Fiuta w ręku"
Bardzo miły profesor, miałem z nim wykład o Miłoszu, gdzie nawet zaczął od tego co oznacza to nazwisko :) (jeśli dobrze pamiętam to z języka węgierskiego i oznacza chłopiec )
Odpowiedznie znałem tego pana wcześniej, a szacunek dla niego, bo łatwiej chyba było zmienić nazwisko (każdy to może zrobić bez większych problemów), niż gnać przez życie z tym, co ma. Widocznie widzi w tym słowie coś więcej, niż tylko śmieszne (wulgarne? chyba nie) znaczenie. Z resztą widać po twarzy, że inteligentny człowiek. Jeszcze raz szacunek.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 March 2010 2010 23:58
OdpowiedzZmienić nazwisko? to jak wyrzec się własnej rodziny, takie jest moje zdanie..
Tandor92, przynajmniej masz odwagę cywilną,że napisałeś komenta, żebym wiedział, kto dał minusa mojemu;) żartuję oczywiście:). A tak serio, na prawdę serio, to po nicku 92 mogę sądzić, że masz 18 lat. Ani myślę twierdzić, że przez to nie masz racji, bo milion razy w Twoim wieku (o ile się nie mylę co do niego) wkurzałem się jak ktoś mnie dyskredytował przez to, ale uwierz mi, na prawdę, w ludzkich twarzach można wyczytać ich intelekt. Przysłowie "nie oceniaj książki po okładce" może mieć zastosowanie w innych kwestiach, ale na twarzy z biegiem lat na prawdę uwidacznia się ich charakter. Teraz pewnie mnie znowu zminusujesz, ale za 10-15 lat nawet sobie tego komenta nie przypomnisz, ale mimo wszystko przyznasz mi rację. Poznaj trochę ludzi, porównaj ich charakter i inteligencję do wyglądu twarzy. PS. Czasem patrzę sobie na 1 z 10 i typuję finalistów i zwycięzcę w momencie, gdy zawodnicy się przedstawiają. Wierz lub nie, ale 70-80% skuteczność mam. Powiesz nie 100%? Jasne, że nie, ale wolę powiedzieć, że ktoś jest inteligentny i się zawieść, niż że ktoś jest debilem i palić się ze wstydu, że obraziłem mądrzejszego od siebie (a o to nie trudno;P).
Tandor92 - miałem na myśli zmianę nazwiska z powodu kaprysu, bo komuś się takowe nie podoba..
to bardzo szanowana profesorska rodzina, więc zmiana nazwiska tylko utrudniłaby mu naukowy start :)
Profesor obdarzony niebywałą inteligencją. Nie przejmował się zdaniem innych tylko brnął do przodu pomimo czepiania się kolegów. Znakomity demotywator, prawdziwy demotywator. Było 88/88, zobaczymy jak dalej będzie. Jutro wpadną dzieci to zminusują..
Odpowiedzdemot:Aleksander Fiut:pseudonim Ptak
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 April 2010 2010 0:00
OdpowiedzA tę książkę właśnie czytam. Bo piszę pracę zaliczeniową o Miłoszu a nasz wykładowca uważa go za jednego z najlepszych autorów piszących o Miłoszu. Ten człowiek jest naprawdę wielki ;)
Odpowiedzdemot:kiedyś... wyśmiewany:teraz... bardzo szanowany
OdpowiedzJa mam koleżankę w klasie o takim samym nazwisku;D
OdpowiedzPierwszy raz o nim słyszę, chociaż urodził się w moim mieście (Żywcu).Brawa dla tego pana za odwagę... (+)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 April 2010 2010 0:13
Odpowiedzale odwaga ... proponuje zobaczyć w jakich czasach żyjemy , a w jakich on wtedy chamstwo nie było tak na porządku dziennym jak teraz ... , a mając w obecnej chwili profesora nie będzie wyśmiewany ... nie wiem tez jaka ma rodzinę bo jeśli zamożna to tez robi różnice
Odpowiedzże miał "trudny start" z powodu nazwiska? no bez jaj, a co w takim razie powiedzieć o ludziach typu W.Bartoszewski których "start" był kompletnie zniszczony przez wojny itp. a doszli mimo tego do wielkich rzeczy? nie chcę absolutnie umniejszać postaci pana Fiuta, ale jak dla mnie demot za słaby na główną.
Odpowiedz"nie chcę umniejszać postaci pana Fiuta" kilka słów wyrwanych z kontekstu :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 April 2010 2010 2:10
baba od polskiego w gimie mówiła że uczył ją na studiach wykładowca o nazwisku "Fiut". czyżby to był on ?
Odpowiedzdemot:Fiut oznacza:Po węgiersku Syn
Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 1 April 2010 2010 0:40
Odpowiedzgrunt to pewność siebie zapewne wielu tutaj może napisać że szanuje tego pana ale nie wydaje mi się żeby go szanowano przed tym jak do czegoś doszedł. Ludzie są jacy są dobrze że ten człowiek ma na tyle przyzwoitości żeby nie uciekać się do najprostszych metod mimo wyśmiewań.
OdpowiedzPragnę tylko dodać że jego nazwisko nie powstało od potocznej nazwy narządów rozrodczych mężczyzny. Prawdopodobnie od gwizdnięcia, choć mogę się mylić. Jako przykład mogę podać nazwisko Cipa, które powstało od kury a nie żeńskich narządów rozrodczych:D
OdpowiedzJa pomimo wielu starań nie mogłem się powstrzymać na początku od takiego małego i krótkiego śmiechu. No i zapewne nie ja jeden. Taka reakcja, mam nadzieję że Pan prof. Aleksander przywyknął do tego zachowania.
Odpowiedzdemot:Wzór do naśladowania:Chu*owy początek, a jak skończył
Odpowiedzooooo mój wykładowca na głównej 0_o "Nie znasz dnia ani godziny..." :)
OdpowiedzNie wiem co się tak dziwicie :/ prosta psychologia kompleksów, taka rekompensata za przeszłość. Gdybyście prześledzili stosunek "dziwnych" nazwisk do tytułów profesorskich to zauważylibyście, że odsetek jest wyższy w gronie elity naukowej niż w całym społeczeństwie, to zupełnie naturalne.
OdpowiedzPo staropolsku - to głupio brzmi, ale jest to archaizm - `fiut', `fiute' znaczy szybki, a `fiute' jest synonimem pędziwiatra.
OdpowiedzTo tak trochę o znaczeniu słów.
jak sie ma dystans do siebie to zaden fiutek nie straszny
Odpowiedzstart prawdopodobnie ni był aż tak koszmarny, bo w Małopolsce to słowo nie kojarzyło się z tym, z czym kojarzy się dzisiejszemu użytkownikowi Internetu. Z tego co pamiętam z zajęć na historii języka polskiego na studiach wulgaryzmem o podobnym znaczeniu był "kiep"
OdpowiedzW Małopolsce to popularne nazwisko i dużego zainteresowania nie budzi. Ponadto występuje forma "Fiutek". Sąsiedzi mieli kiedyś tabliczkę na domu "Państwo Fiutkowie"
Odpowiedzjest też forma "Państwo Fiutowie" albo "Pani Fiuta" i "Pan Fiuta" nic w tym dziwnego.
skond tó muj dziadek jes? a to fiut
Odpowiedznazwisko mnie rozwaliło, ale moywator wspaniały.
Odpowiedz(+) ja tez tego nie rozumiem, jak ludzie moga byc tak zawistni i niszczyc komus zycie przez na przyklad nazwisko. najczesciej sie to dzieje w podstawowce czy gimnazjum, pozniej (wierze, ze) ludzie staja sie madrzejsi...
OdpowiedzWierz w to dalej... ^ Niestety tak kolorowo nie jest.
oczywiście +. szacunek dla tego pana że nie poddał i nie załamał się mimo tak trudnego startu :)
OdpowiedzCo jest zlego w tym nazwisku? Jest przeciez hardkorowe. Co innego, gdyby mial na nazwisko "Cipka".
OdpowiedzWszystko jest kwestią czasu i miejsca. Analogicznie imion Alfons i Adolf raczej się dziś unika, ze względu na jednoznaczne skojarzenia, choć dawniej były one dość popularne.
OdpowiedzMożecie wierzyć, albo nie, ale mam w rodzinie ludzi którzy mają na nazwisko Fiut. Raczej wśród nich nie ma tego pana profesora ;P
Odpowiedzokej , przyznam , jak to przeczytałam to zaczełam sie uśmiechac sama do siebie , że takie nazwiska są. Pierwszy raz słyszałam. Do tej pory za najdziwniejsze nazwisko uwazałam -Niewiem- :D
OdpowiedzOsobiście znam jednego człowieka o nazwisku Fiut, jest on poważnym dyrektorem i także musiał wiele się natrudzić, aby dojść do swojego stanowiska. Demotywuje.
OdpowiedzWitam wszystkich
OdpowiedzMyślę iż znam ten ból
Nazywam się Aleksander Czopek[chyba mam lepsze nazwisko?:D]
I zawsze jest cięzko przy zawieraniu nowych znajomości
To jest mój cięzki start
buu , a ja mam na nazwisko PAJĄK. ;o
Odpowiedzgowniarze w szkole podstawowej (tzn. szkolne cwaniaczki) potrafia narobic wiele szkod w psychice niektorych dzieci , co sie odbija powaznie w przyszlosci a nawet doroslym zyciu. Co przewaznie nauczyciele, rodzice lekcewaza.
Odpowiedzw mordę... no a u mnie na uczelni jest profesor Gej.
OdpowiedzA koledzy nie chcieli mi uwierzyc, ze ktoś o takim nazwisku istnieje..Teraz na pewno uwierzą:)Dobry demot +
Odpowiedzjestem pewna ze u mnie w szkole by dnia nie przeżył :P
Odpowiedzale widać że ci co by go dręczyli nieźle by się zawiedli +
dAlambert - ale geniusz!!! :P
Odpowiedzzajebiste
Odpowiedzmega! pewnie polewa w szkole była z niego hehe
Odpowiedzw takim wypadku chyba lepiej by było poprostu zmienic nazwisko, przeciez facet jest profesorem to troche tragicznie miec takie nazwisko ;P
Odpowiedzch*jowe nazwisko...
Odpowiedzmój jeden z wychowawców ma identyko nazwisko i jest spox koleś :) "nie oceniaj książki po okładce"
Odpowiedzdemot:Zniszczone dzieciństwo:ten ziomek miał xD
OdpowiedzPodniecacie się nazwiskiem jak dzieci. Ja znam z 20 osób o tym nazwisku i co z tego??
OdpowiedzCiekawe czy się ożenił ;]
OdpowiedzMoja nauczycielka ma tak na nazwisko...współczuję jej dzieciom ;P
Odpowiedzpszeciesz morzna zmjenić nazwisko, kórde. co za idjota, rze tego nie zrobił 11111!11!elevenoneone !
Odpowiedzsam jesteś idiotą bachorze bez szkoły. Proponuję zakupić słownik zamiast przepuszczać pieniądze na internet.
óspokój się.
Skąd wiecie że był wyśmiewany?
Odpowiedzmój ojciec z nim pracował
OdpowiedzZazwyczaj tak jest, że ludzie, którzy mają ciężki start wychodzą na porządnych ludzi. Wiedzą jak walczyć o swoje i starają się nie zniżyć do poziomu osób, które je wyśmiewają. Sam nie miałem łatwo. Zawsze byłem mały, chudy, a co za tym idzie - wyśmiewany. W tej chwili w mojej firmie pracuje dwóch moich byłych kolegów z klasy i nie jest im do śmiechu, bo podjęli się tego za najniższą krajową, a ja już nie jestem tym samym małym chudzielcem:). Trzeba się zastanowić 2x zanim się coś zrobi i wcześniej zacząć myśleć o tego skutkach.
Odpowiedzja to bym chyba po kanałach chodził:D
Odpowiedzdno...
Odpowiedzno to demotywatory się postarały na prima aprilis z "mocne" "słabe" :)
Odpowiedzheh znam jedno małżeństwo o takim własnie nazwisku, dla mnie to wcale nie jest dziwne nazwisko.
Odpowiedzdemot:Wejść na ludzi:czy do ludzi?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 April 2010 2010 16:07
OdpowiedzWyjść na ludzi. Czytanie ze zrozumieniem się kłania :)
angielski inspiracją ???
Odpowiedzdemot:nie sztuka być Fiutem:Ważne, by być wielkim Fiutem!
OdpowiedzTo prawda. Jako ciekawostkę dodam, że pierwszym burmistrzem mojej miejscowości był niejaki Teofil Fiutowski. Również mimo nazwiska dopiął swego ;)
Odpowiedz:/ jak można tyle podniecać się nad jednym nazwiskiem... :/ żenada
Odpowiedzgdyby żył w Polsce to by miał ciężki na szczęście nie żył więc nie rozumiem tego... -.-
OdpowiedzTak na marginesie: Pan Profesor miał znacznie większe zmartwienia niż głupie żarty z Jego nazwiska. Żona Pana Profesora jest nosicielką jakiegoś poważnego schorzenia genetycznego, przez co stracili swojego jedynego syna (i w ogóle jedyne dziecko) w bardzo młodym wieku, a Pani Profesorowa musiała być leczona psychiatrycznie...
OdpowiedzTo Jest Ojciec Mojego Kolegi . : D
Odpowiedz