Bardzo mądry człowiek, warto go posłuchać, ale bez przesady bo gdy słyszę, że pasy w samochodzie ograniczają wolność ludzi to mi się nie dobrze robi. Podsumuwując człowiek oświecony warto było by go mieć w "sejmie", ale czasem mu odbija - Tak mają geniusze :D
Super, ja też wiem, czego chcę, chcę pokoju na świecie, cotygodniowej dostawy dziewczyny miesiąca w Playboyu i żeby słońce było kwadratowe, a nie okrągłe... jeśli ktoś myśli że ten gość ma dobre pomysły, to chyba buja w obłokach
jego pomysł np. żeby posłowie byli z powołania, żeby nie zarabiali na byciu posłem... SUPER tylko wystarczy pomyśleć, że albo w sejmie byliby sami ludzie typu Korwin-Mikke których stać na ,,dokładanie 100 tys. zł do kampanii", albo skorumpowane świnie, bo chyba tylko on potrafi sobie wyobrazić przeciętnego inteligentnego człowieka który przez 4 lata pracuje za darmo.
Aktualny problem polega na tym, że ludzi do sejmu nie ciągnie możliwość poprawienia sytuacji naszego państwa a jedynie stanu własnego/rodzinnego portfela. Po wyeliminowaniu "koryta", do "sejmu" szli by tylko ci, co szczerze chcą coś zrobić dla państwa. Co oni mogą z tego mieć? Reputację i chwałę. Tak robi pewna część ludzi, która ma zaspokojone pierwotne potrzeby. W lalce czytamy o stowarzyszeniach ludzi bogatych, którzy się"zrzucali" na biednych. W historii czytamy o klasztorach, które otwierały szkoły. Zarabiały na tym? Czasem tak, generalnie jednak oni to robili "dla siebie" w sensie duchowym.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 5 May 2010 2010 21:58
Jeśli stać cię na 4 letnią pracę za darmo to gratuluję. A jeśli wg ciebie 8000 zł na utrzymanie kancelarii i życie to bajka, dla której się obecnie zabijają kandydaci na sejm, to życzę miłego życia w świecie fantazji. I życzę żeby starczyło tej twojej CHWAŁY dla twojej całej rodziny, niech się najedzą CHWAŁĄ. O ideałach tak naprawdę każdy może pier**lić, ale nie każdy da sobie wcisnąć takie tanie gó**o jakie próbujesz tu teraz upchnąć.
prisoneq gówno wiesz o zyciu, polityka powinni sie zajmowac ludzie ktorzy sie na tym znaja i jak na zachodzie najpierw osiagneli jakis status spoleczny, a potem ida do polityki, a nie wsz. tylko do koryta z pieniedzy wyborców i podatnika
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 5 May 2010 2010 19:58
nie wierzysz w coś takiego jak ideały? to widać, bo trochę cieknie od ciebie chamstwem. Na świecie naprawdę są idealiści. Nie znasz ich? Spójrz w lustro - dziwisz się?
Szkoda tylko, że ludzie myślą, że ich wybór sprowadza się do Kaczyńskiego i Komorowskiego. Wpływ je*anych sondaży i mediów. Gdyby wiedzieli, że mają tak wspaniałą alternatywę, JKM już dawno byłby prezydentem. Często pytam ludzi "na kogo głosujesz?" Oni odpowiadają "na PO" albo "na nikogo", a gdy się spytam o Janusza to odpowiedzą "ma fajne poglądy, ale zostaję przy PO" albo "i tak nie ma szans". I to jest właśnie wpływ mediów. Pytajcie ludzi, rozmawiajcie z nimi, jedyny sposób żeby uszczknąć te kilka procent. Bo jeżeli dostanie więcej niż 5%, społeczeństwo zobaczy, że opłaca się na niego głosować i najbliższe wybory parlamentarne będą należeć do UPR :)
Ode mnie cieknie chamstwem? Dobre, ja nie skierowałem żadnych inwektyw póki co. Ja jestem po
prostu realistą i mówię wprost nie wymigując się ,,ideałami" w przeciwieństwie do ciebie.
Swoją chwałę możesz znaleźć również w ugrupowaniach terrorystycznych, mają jej pod
dostatkiem. To co reprezentuje JWM to najzywklejsza UTOPIA. Najlepiej znajdź mi tego co popracuje 4 lata za darmo - pokaż autentyczny argument, zamiast chrzanić o ideałach.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 5 May 2010 2010 20:14
nie potrzeba inwektyw żeby być chamem, Twój ton jest wywyzszający się i kpiący a to jest niekulturalne. I nie kupuję tego, że to co mówi JKM jest utopią, ponieważ nie udowodniłeś tego.
Heh to nie ja tu mam coś do udowodnienia, podaj przykład człowieka który pójdzie pracować 4 lata za darmo, najlepiej chociaż 10 bo wiesz sejm to 460 posłów - 460 ludzi w pogoni za chwałą mających w nosie pieniądze ;). Udowodnij że się mylę, i masz rację - to da się zrobić, i wcale nie jest to bujna wyobraźniaa Jana Korwin-Mikke ;).
ps. nie odwracaj kota ogonem bo to ja tu jestem młody albo głupi ;)
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 5 May 2010 2010 20:21
mam za ciebie argumentować tezę, że to co mówi JKM jest utopią? To chyba to się nazywa odwracanie kota ogonem? Przekonać Cię nie przekonam - nie da się nagle komuś wytłumaczyć "sluchaj, bezinteresowni ludzie i wyższe ideały istnieją".
Ja już ci po prostu napisałem, że to nierealne, że wtedy do sejmu chodziliby jedynie najbogatsi ludzie w Polsce - jedna warstwa społeczeństwa, albo ludzie czekający tylko na łapówki, udowodnij mi z łaski swojej że się mylę :). Bo naprawdę uwierz mi ideałów jest sporo, m.in. w kulturze JP, sekty religijne aż kipią od tych ideałów, a nie jest to powód, żebym do nich dołączył ;).
byłoby to dosyć uczciwe. W kraju z normalną gospodarką, najbogatszymi ludźmi są ci najmądzrejsi/pracowitsi/lepsi w swoich fachu. To eliminuje, że pójdzie plebs. Dodatkowo praca za darmo eliminuje, że pójdzie tam ktoś dla pieniędzy. Łapówkartswo? Ja tam wierzę, że jakby się udało i w sejmie rzeczywiście znajdowaliby się "ludzie stanu", to taki łapówkarz by miejsca nie zagrzał. Na koniec dodam: każdy system ma swoje minusy i wątpliwości. Ale temu co jest już po prostu nie ufam, chcę dać szansę czemuś nowemu (EDIT: co ja mówię, właśnie staremu!) co na dodatek brzmi sensownie i do rzeczy (tzn przynajmniej dla mnie).
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 5 May 2010 2010 20:43
Proszę was, wręcz błagam! USERZY DEMOTYWATORÓW! Wy którzy zgadzacie się z nim i jego planem, błagam was! ZAGŁOSUJCIE na niego! To nie będzie stracony głos. Komorowski czy Kaczyński rozwalą, rozgrabią i sprzedadzą Polskę obcemu kapitałowi przy okazji napychając swoje kieszenie i dając upust swoim chorym ambicjom. SPOŁECZNOŚĆ DEMOTYWATORÓW, ŁĄCZCIE SIĘ!
Namawiajcie również swoich znajomych, rodziny i wyjdźcie na ulicę by robić mu reklamę bo nikt inny tylko MY możemy mu takową zrobić.
I mimo że też bym tak chciał, to ciężko nie zwrócić uwagi na to, że ,,W kraju z normalną gospodarką, najbogatszymi ludźmi są ci
najmądzrejsi/pracowitsi/lepsi w swoich fachu." - czy Polska jest takim krajem? Bo jeśli nie, to na fantazji się kończy i jest to tylko i wyłącznie utopia. Być może dla ciebie Polska spełnia te warunki, w moim odczucie - NIE, co stawia JKM w moich oczach jako nieco bardziej zrównoważonego Kononowicza i nic więcej. Pozdrawiam.
zgadzam się z Tobą, że nie jest takim, właśnie chodzi o to, że wierzę, że można to zmienić. I tu się chyba kończy nasza dyskusja, bo poruszamy kwestię "wiary".
Odnośnie pasów bezpieczeństwa w samochodzie, cytat ze strony WiPu:
" Pan Korwin-Mikke często utożsamiany jest z krytyką pasów bezpieczeństwa w samochodach. Czy twarde dowody na ich skuteczność Was nie przekonują?
To jest tylko jeden z wielu przykładów na ograniczanie ludzkiej wolności. Podobnym może być przechodzenie np. na czerwonym świetle. Też jest to niebezpieczne, ale na tym przykładzie najlepiej widać różnicę między lewicą a prawicą w traktowaniu człowieka. My uważamy, że człowiek jest wolny i odpowiedzialny za siebie. Lewica natomiast dużo mówi o swobodach, a tak naprawdę traktuje człowieka jak dziecko, które bez zakazów i nakazów ze strony państwa, szybko by się pozabijało. Nikt nikomu nie broni zapinać się pasami. Często jednak pasy dają pozorne poczucie bezpieczeństwa – człowiek czujący się bezpieczniej, jeździ też agresywniej. Ponadto są też przykłady mówiące o tym, iż dzięki nie zapiętym pasom ofiara łatwiej wydostała się na zewnątrz i np. nie spłonęła żywcem w samochodzie. Aczkolwiek jest też wiele argumentów na rzecz zapinania pasów. Nam chodzi jedynie o „przymus” - państwo nie powinno mieć prawa zmuszania nas do czegokolwiek „dla naszego dobra”. Jest to ponadto kwestia karania za możliwość wyrządzenia szkody co najwyżej sobie samemu a de facto za niewyrządzoną szkodę"
A teraz pomyślcie ile kosztują nas wybory tych co nie płacą sami za siebie!!! TO WSZYSTKO IDZIE Z WASZYCH PODATKÓW!! wiec zastanów się zanim znów zagłosujesz na partie która ma największe poparcie w TV!! myśl sam i sam podejmuj decyzje a nie myśl tylko kineskopem telewizora!!
Ma wiele świetnych pomysłów i słucha się go przyjemnie. Jeden by się przydał w życiu od zaraz - głosowanie na prezydenta odpłatne niewielką kwotę.
Przynajmniej nie poszło by te 95% głosujących z myślą Komorowski-Kaczyński, bo tych znają z TVNu. Internet nadal ma zbyt małą popularność, żeby Korwin-Mikke się przebił przez te odwieczne zmanipulowane telewizją PO/PiSowski wybory.
Ten gościu sam mnie demotywuję swoimi poglądami :P ale tak serio to sądzę że on się tylko wygłupia i to jest satyra na politykę bo przecież teorie o tym że kobiety mają za małe czaszki żeby im się mózg mógł rozwinąć itd są jeszcze gorsze niż teksty starego Giertycha o smoku Wawelskim ;)
@prisoneq. Trolu! Napisałeś "Super, ja też wiem, czego chcę, chcę pokoju na świecie, cotygodniowej dostawy dziewczyny
miesiąca w Playboyu i żeby słońce było kwadratowe, a nie okrągłe". I masz do tego prawo! Chcieć - możesz! Tak samo są ludzie, którzy chcą tego co on. I to oni na niego załosują - bo chcą! I zgadnij gdzie ci ludzie będą mieli to, że Ty "nie chcesz"?
@Bigura, jaka satyra? Podejrzewam, że Twoje IQ okazało się zbyt niskie, żeby rozróżnić gdzie Pan JKM kąśliwie żartuje, a gdzie poważnie mówi o polityce. Mało tego! Podejrzewam też, że znasz tego człowieka tylko z TVN'u.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 5 May 2010 2010 23:39
@DonKiszot - akurat z tymi pasami ja się zgadzam w 100% z Korwinem. Z jakiej racji ustawodawca ma mi mówić czy mam zapinać pasy. To jest moja sprawa czy podczas wypadku chce przeżyć czy nie. Nikomu innemu to nie zaszkodzi jedynie mi. Prawo powinno zabraniać czegoś jedynie wtedy kiedy może to zagrażać osobą trzecim. Człowiek jest osobą myślącą więc może sam dokonywać wyborów, a ustawodawca traktuje nas jak bandę debili którym trzeba wszystko powiedzieć...
@spoleczniecom - proszę Cie. Biuro poselskie ma opłacane z budżetu a nie z własnej kieszeni, każdy poseł dostaje kasę na utrzymanie biura. Po 2 jakie pogorszenie sytuacji finansowej, polityk ma firmę to przepisuje ją na żonę czy mamę ale w rzeczywistości dalej sam nią kieruje. A większość parlamentarzystów właśnie dorywa się do koryta. Daleko nie szukać cała samo obrona.
Nikt Mnie nie przekona że poglądy Korwina-Mikke są nie logiczne lub nie spójne i nierealne...
Pan Janusz Korwin-Mikke jest jednym z najlepszych polskich brydżystów i jest mistrzem logicznego myślenia...
Przypomnijcie sobie pana "ostatecznie i definitywnie" z Milionerów... on też był (jest) brydżystą... i wy liberałowie... nie próbujcie podważać autorytetu Pana Korwina-Mikke.
Smolinek gdybyś uważał na polskim to byś nauczył się czytać ze zrozumieniem. JKM nie powiedział, że Pinochet wymordował za mało ludzi, tylko powiedział, że gdyby nie Pinochet to znacznie więcej ludzi by zginęło. Ten wywiad jest dla ludzi, którzy dostrzegają w wypowiedziach zabiegi stylistyczne.
@Smolinek - jeśli chcesz być bezmyślny to popierasz Tuska albo Kaczyńskiego bo oni "chcą wszystko zrobić" za Ciebie, jeśli głosujesz na Korwina to głosujesz na osobę która chce dać Ci prawo o decydowaniu o samym sobie. I jeśli Korwin doszedł by do władzy, to uwierz mi że ludzie niemyślący szybko by "wyginęli", a ludzie myślący mieli by możliwości do osiągnięcia sukcesu.
JARAM SIĘ! PRAWDZIWY AUTORYTET JESZCZE POLSKA NIE ZGINĘŁA, KIEDY ŻYJĄ TACY PATRIOCI JAK ON! WALCZMY O WOLNOŚĆ I PRAWORZĄDNOŚĆ! GŁOSUJMY NA JANUSZA KORWIN MIKKEGO!
@spoleczniecom - W tym miejscu napisałeś że finansuje z własnej kieszenie "gdy po opłaceniu
biura poselskiego i jego pracowników zostaje mu kilka tysięcy". Więc jeśli sam nie rozumiesz co piszesz to słabo świadczy o Tobie. Po 2 taki poseł zarabiając te 10 tysięcy nie wiele mniej dostaje niż będąc notariuszem. Po 3 ja Cie nie zminusowałem ale skoro oskarżasz mnie o coś czego nie zrobiłem to by Twoje oskarżenia miały odzwierciedlenie w rzeczywistości to ten 5 minus w tamtej wypowiedzi jest ode mnie. Konkretne dane to sprawdź ile osób z samo obrony miało działalności gospodarcze przynoszące zysk większy niż 10tysięcy. Dalej Ty myślisz że taki Palikot zrezygnował ze swoich firm które przynoszą mu miliony na rzecz 10tysięcy miesięcznie?
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 May 2010 2010 1:27
DonKiszot@ Wyobraź sobie, że nakaz zapinania pasów ogranicza wolność bo to moja sprawa czy zapnę czy nie i żaden pan władza nie ma prawa mi wlepić za to mandatu !
Po pierwsze, sprawa z zapinaniem pasów. Człowiek, który jadąc bez pasów nie będzie grzał 180 km/h najpewniej się nie zabije, a jedynie uszkodzi rdzeń kręgowy i będzie tak sobie leżał sparaliżowany. Jest wolny, oczywiście ma do tego prawo. Jego wybór. Tyle tylko, że będzie leżał za moje pieniądze. Za pieniądze podatników. Jedyny słuszny argument za nie zapinaniem pasów podała alalusia. Chodzi o książkowy przykąld pokusy nadużycia.
Po drugie - jeśli chodzi o posłów pracujących za darmo. W idealnym świecie ma to sens. Problem polegan a tym, że nie żyjemy w idelanym świecie. Sprawowanie władzy nadal byłoby "korytem". Z tą różnicą, że w sytuacji, kiedy poseł nie otrzymywałby diety musiałby sobie nadrobić łapówkami, a możliwości są duże. Posłowie powinni zarabiać na tyle dużo, aby rządzić samodzielnie, a nie być podatnymi na to co za oceanem ma taką ładną nazwę 'lobbing'. O tym kto zasiada w ławach sejmowych nie decyduje wysokość diety, tylko my - społeczeństwo. A społeczeństwo ma takich przedstawicieli, na jakich zasługuje.
@jedgerson To wyobraź sobie, że płacenie za artykuły w sklepie też ogranicza moją wolność, bo ja chcę je za darmo. W takim razie powinienem je kraść, tak?
@spoleczniecom - naprawdę przeczytaj swoją wypowiedź z kolegą (lub koleżanką ) która rozumie podstawy poprawnej polszczyzny, a zrozumiesz gdzie napisałeś o płaceniu przez polityków za swoje biura poselskie. Druga sprawa co do koryta i mojej odpowiedzi o notariuszach to połącz moją wypowiedź ze swoją poprzednią w jedno a otrzymasz odpowiedź. Jeśli nie wiesz co to samoobrona ( wcześniej zwana samo obroną, gdyż nie wiedziałem że łącznie to się pisze) to przykro mi ale nie mam o czym z Tobą rozmawiać, a jeśli rżniesz głupa z tą nazwą, to tym bardziej nie mam o czym z Tobą rozmawiać, bo to znaczy że nie potrafisz 2 słów w jedno sklecić. I dodam że z panem nie będę już rozmawiał bo to nie ma najmniejszego sensu, gdyż nie jest pan przygotowany merytorycznie, a co gorsza nie rozumie Pan sam co pisze, a to już tragedia. @robal14 - osoba która jedzie z prędkością 80km/h jest dużo bardziej narażona na urazy kręgosłupa niż ta ze 180, bo ta ze 180 to czy z pasami czy bez to w najlepszym razie będzie na wózku do końca życia. Pasy są skuteczne przy zderzeniu czołowym jedynie do 75km/h. A co do łapuwkarstwa, jeśli ktoś się dorobił grubej kasy to po co ma jeszcze kraść więcej. Zauważmy że więcej kradną biedni którzy dorwali się do portfela.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 8 May 2010 2010 3:26
antraxcdt - jeśli chodzi o zapiananie pasów to napisałem mniej więcej to samo co ty - "jak NIE będzie grzeł 180 km/h to się NIE zabije". Jeśli chodzi o łapówkarstwo, jeśli dobrze zrozumiałem, chcesz, żeby w sejmowych ławach zasiadali tylko ludzie, którzy mogą sobie pozwolić na pracę za darmo przez 4 lata, innymi słowy ludzie bogaci. Ale wówczas ludzie, nazwijmy ich biednymi, nie mięliby w sejmie swojego przedstawicielstwa. Jak człowiek, który ledwo wiąże koniec z końcem ma jeszcze się przez 4 lata utrzymać bez pracy? To zaprzeczenie idei demokracji i dawanie przywilejom jednym grupom społecznym, kosztem innych.
@prisoneq - Palikot pracuje za darmo. Wprawdzie jest w PO, ale nie o to chodzi. Chodzi o to, że pieniądze zarobił już wcześniej - i według JKM tacy właśnie ludzie powinni brać się za politykę.
@robal14 - ale co to jest za przedstawicielstwo ludzi biednych. Pomyśl tak jeśli ktoś nie potrafił zatroszczyć się o siebie i o swoje finanse to jakim cudem ma się troszczyć o finanse całego narodu... No przecież to głupota.
O finanse to akurat politycy się najmniej troszczą. Pozostaje jeszcze wiele innych kwestii i tu wszyscy powinni mieć równe prawo decydowania. Nie obchodzi mnie jak ludzie biedni są reprezentowani, ale odbieranie im przedstawicieli narusza zasadę pluralizmu. Wiem, że w świecie, gdzie pieniądz jest bogiem, wartość człowieka określa się grubością portfela. Ale znałem wielu wartościowych ludzi, którzy mięli w życiu inne priorytety i może nie są na tyle bogaci, by żyć przez 4 lata z oszczędności. Ale osiągneli subiektywne zadowolenie z życia nazywane szczęściem. Między innymi tacy ludzie straciliby możliwość zasiadania w sejmowych ławach
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 8 May 2010 2010 13:55
robal14 - ale czy ty nie rozumiesz że w państwie chodzi przedewszystkim o dobrą gospodarkę pieniędzmi? Poza tym skąd wiesz że ktoś bogaty nie będzie się troszczył o biednych i nie będzie ich przedstawicielem? Następna sprawa, tym że się nie będzie wypłacało diet nie zabrania się nikomu startowania w wyborach. Poza tym co to za powiedzenie że biedni nie mieli by swojego przedstawiciela nie rozumiem tego... Przedstawiciel biednych musi być biedny... No nie rozumiem Twojego myślenia. Z Twojego rozumowania 18 latkowie są poszkodowani bo nie mają swojego przedstawiciela w sejmie bo w sejmie można dopiero od 21 roku życia zasiadać ( z tego co pamiętam ale może być więcej ). Podaj mi jakiś konkretny argument na poparcie Twoich słów.
O dobrą gospodarkę pieniędzmi chodzi w Ministerstwie Finansów. Sejm tylko zatwierdza, albo odrzuca budżet. Co do diet: W demokracji, każdy może zostać posłem, pod warunkiem, że ma poparcie. Po ich zlikwidowaniu posłami mogliby zostać tylko ludzie, których na to stać, którzy zgromadzili oszczędności by przeżyć 4 lata. Pojawia się selekcja zaprzeczająca idei demokracji, za to zgodna z ideą oligarchii. Pewnie, możliwe jest, że będą rządzić sprawiedliwie i dbać o biednych, ale nie ma takiej gwarancji. Jeśli natomiast zorganizują się w partię i dostana do sejmu, mogą sami dbać o swoje prawa nie pytając nikogo o zgodę.
robal14 - proszę Cie :(. Tak na marginesie ile liczysz sobie wiosen? 99% uchwał w sejmie dotyczy w ten lub inny sposób pieniędzy, czy chodzi o prywatyzację, czy o służbę zdrowia, itp itd. Co do tego że każdy może być posłem tylko trzeba mieć odpowiednią ilość głosów to się bardzo mylisz. Po 1 trzeba mieć minimum 21 lat. Po 2 osoba skazana prawomocnym wyrokiem sądu nie może zostać posłem. Po 3 osoba upośledzona umysłowo nie może zostać posłem. Więc młodzież poniżej 21 roku życia nie ma swojego przedstawiciela bo jest to zakazane ( dyskryminacja, atak przeciw demokracji bo prawo głosu mamy od 18 roku ), skazańcy nie mają swojego przedstawiciela, znowu dyskryminacja gdyż skazany dalej jest obywatelem, osoby chore umysłowo też nie mają przedstawiciela. Jeśli biedny chce zostać posłem, i ma poparcie innych biednych to przecież mogą się zrzucić dla niego na pensje tych 2 tysięcy. A jak już tak bardzo chcesz by była dieta to czemu ona ma być tak wysoka 10tyś zł, przecież może być 1500zł biedny za to wyżyje przez 4 lata.
Czytam swoje posty, czytam i nie mogę znaleźć w nich słowa "dyskryminacja". Nie wiem więc na jakiej podstawie się do dyskryminacji odwołujesz. Znajduję za to słowo "selekcja". Możana nawet się posunąć do nazwania tego "negatywną selekcją". Chodzi o to, że wielu wartościowych ludzi, nie mających odpowiednich oszczędności zrezygnuje z kandydowania do sejmu, bo zwyczajnie nie będzie ich na to stać. Oczywiście ludzie, którzy popierają naszego biednego posła mogą się zrzucić na dietę dla niego. I robią to! Za pośrednictwem podatków. Przypominam, że w sejmie zasiadają ludzie wybrani w wyborach, a więc z jakimś poparciem. Obniżenie wysokości diety? Jestem za! Boję się tylko, czy wówczas posłowie nie staliby się bardziej przekupni. Co do tego, że większość ustaw sejmie dotyczy pieniędzy - masz rację. Wszystkie podejmowane obecnie decyzje dotyczą pieniędzy. Nawet moja decyzja, czy iść do kina, czy teatru. A tak na marginesie, to czy mam rację, czy nie, chyba nie zależy od tego ile mam lat. Tak, jestem dziecko, oglądam dopiero moją 19 wiosnę, ale nie wiem jakie to ma znaczenie.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 8 May 2010 2010 21:43
Dyskryminacja może jest rodzajem selekcji. Ja użyłem słowa dyskryminacja by podkreślić absurd tego co pisałeś. Co do Twojego wyjaśnienia zrzutki na diety dla posłów że idą z podatków. No ok tylko z jakiej racji z moich podatków opłaca się polityka na którego ja nie głosowałem? Z którego poglądami się nie zgadzam itp itd. To tak jakby kupować piwo swojemu wrogowi... A co do wieku to chodzi o to że z wiekiem wiele poglądów się zmienia, na różne rzeczy zaczyna się patrzeć inaczej.
Z twoich podatków idą pieniądze na diety dla posła, na którego głosowałeś. Spójrz na to w ten sposób. Słowo dyskryminacja, jak mi się zdaję, zostało celowo użyte. Przeinaczyłeś pojęcia, przez co doprowadziłeś moją tezę do absurdu, sprawiając wrażenie, że została obalona. Obecnie także przeprowadza się selekcję kandydatów na posła. Sam przytoczyłeś kryteria. Wszyscy chyba się zgodzą, że poseł nie powinien być dzieckiem, powinien mieć nienaganną przeszłość i być zrównoważony psychicznie. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Ale, żeby dodawać do tego, że poseł powinien być na tyle bogaty by sam się 4 lata utrzymać z oszczędności? Bieda to jeszcze nie przestępstwo. A może by tak objąć tą selekcją hutników, śmieciarzy, drobnych rolników i sklepikarzy itp.? Bo przy zawodzie jaki wykonują mają marne szanse się wzbogacić, a więc w Twoim mniemaniu "nie potrafi się zatroszczyć o siebie i swoje finanse". A tak swoją drogą to przepraszam, że się wtrącam w Wasz hurraoptymizm. Chciałem po prosty pokazać, że polityka JKM ma także drugą stronę medalu. Wydaje mi się, że wszyscy na tej stronie bezkrytycznie akceptują jego poglądy, nie przyjmując do świadomości, że istnieją także negatywne konsekwencje wprowadzenia w życie polityki JKM, z których istnienia nie zdajecie sobie sprawy.
Błagam was ludzie. Zanim zagłosujecie, zobaczcie sobie jego program i reszty. Niech was nie obchodzi co mówi TV, że ten to ma szanse, a ten to ma poparcie i faktycznie SAMI wybierzcie. Dziękuje, do widzenia.
A jeśli nie zagłosuje na żadnego polityka to, moje podatki którego z nich opłacają ? Co do tych zawodów które wymieniłeś to chciał byś by śmieciarz czy sprzątaczka rządzili krajem ? Chciał byś by w sejmie byli ludzie bez wykształcenia, którzy dostali się tam bo ludzie tacy jak oni się z nimi utożsamiają? Pomyśl logicznie czy osoba nie potrafiąca się zatroszczyć o swój byt jest w stanie zatroszczyć się o byt milionów ludzi ? Dla mnie jest to oczywiste że nie. Bo przecież gdyby potrafiła się zatroszczyć o kraj to o siebie tym bardziej.
I tak zagłosujesz na tego, kogo wskaże Ci TV albo ksiądz pleban. Jeżali jednak, masz w głowie więcej niż dwie obijające się o siebie kulki i umiesz skożystać z takiego narzędzia jakim jest mózg to proszę Cię zagłosuj na JKM!!!
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 9 May 2010 2010 17:26
Nadal popełniasz ten sam błąd. Określasz wartość człowieka wyłącznie na podstawie zasobności portfela, a zdajesz się zupełnie pomijać przymioty charakteru. Ale rozumiem, myślisz, że jak człowiek ma jakieś zalety to od razu jest bogaty. Znam wielu bogaczy, którzy na swój majątek nie zapracowali, a zwyczajnie go odziedziczyli. Niewielu z nich ma cnoty potrzebne politykowi. I w druga stronę, znam też wielu ludzi bez majątku, którzy są wartościowi, mają ideały i ważniejsze priorytety niż gromadzenie bogactw. Takim priorytetem może być chociażby służba publiczna. Wielu polityków, którzy pomimo tego, że nigdy milionerami nie byli, zasługuje na miano "męża stanu". Co do zawodów nieodpowiednich dla sprawowania polityki, to znałem kiedyś kafelkarza z doktoratem z fizyki. Znam także sprzątaczkę, która gospodarując skromnymi środkami bez trudu potrafi zatroszczyć się o siebie rodzinę. A fakt, że nie bierzesz udziału w wyborach nie oznacza, że kraj nie jest rządzony wcale. Jest rządzony. I to także w Twoim imieniu. Jeśli to nie Ty wybrałeś Swojego reprezentanta, tylko pozwoliłeś zrobić to innym, to już jest Twój problem
@robal14 Spójrz tu: http://img69.imageshack.us/img69/125/demokracja5a.jpg i powiedz czy się z tym zgadzasz. I odnośnie ostatniego zdania 2 posty wyżej - rozumiem polityka JKM MOŻE mieć negatywne konsekwencje, a obecna polityka jest dobra bo NISZCZY jedynie kraj i naród?
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 10 June 2010 2010 3:01
(wbrew pozorom wynikającym głównie z natury człowieka + natury polaka - narzekanie na wszystko "bo przecież nie mam wszystkiego" ) Polska ma się dobrze, a ja osobiście boje się tego radykała, rewolucja nie zawsze są dobre.
Dzięki za minusy koledzy, ale wiem co mówię, mam bardzo dużo do czynienia z poglądami Pana Janusza, mój najbliższy przyjaciel jest jego wielkim zwolennikiem i zasypuje mnie wszystkim o JKM.
Oddałem wpis na jego start w wyborach, ale na niego nie zagłosuje, bo się go boję. Może nie tyle jego (bo rzeczywiście potrafi być bardzo kulturalny i taki jest) ale radykalizmu który głosi. Dziękuje, to moje zdanie.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 5 May 2010 2010 22:52
@JustNeptun, tyle że ten człowiek jest jedynym kandydatem mającym umiarkowane poglądy ;) Reszta waha się od socjalizmu do radykalnego socjalizmu.
A tak przy okazji, to demotywatory nie są miejscem prowadzenia kampanii i choć zagłosuję na JKM, to uważam że ten demot nie powinien był się tu znaleźć.
Ur. 27 października 1942 w Warszawie – polski publicysta i polityk, poseł na Sejm I kadencji, były prezes Unii Polityki Realnej, prezes Wolności i Praworządności.
Monarchista, Mistrz Krajowy w brydżu, laureat Nagrody Kisiela w 1990, członek honorowy Klubu Zachowawczo-Monarchistycznego, założyciel Fundacji Indywidualnego Kształcenia.
W latach 1962–1982 należał do Stronnictwa Demokratycznego, z którego wystąpił w okresie stanu wojennego.
Po powrocie z Paryża w 1978 założył Officynę Liberałów (wydawnictwo drugiego obiegu) oraz prywatne seminarium "Prawica, Liberalizm, Konserwatyzm". Uczestniczył w strajku stoczniowców szczecińskich w sierpniu 1980, następnie był doradcą NSZZ Rzemieślników Indywidualnych "Solidarność". W marcu 1982 został internowany w Białołęce na trzy miesiące. W 1984 założył wraz ze Stefanem Kisielewskim Partię Liberałów "Prawica". W 1987 został prezesem nowo powstałego Ruchu Polityki Realnej (w 1989 przekształconego w Unię Polityki Realnej).
W 1990 założył tygodnik "Najwyższy CZAS!", którego wydawcą był do października 2007 i w którym publikuje swoje felietony. Działał w Komitecie Obywatelskim przy Lechu Wałęsie. W 1990 nie zdołał zebrać wymaganej liczby podpisów poparcia, by wystartować w wyborach prezydenckich. Sprawa jego kandydatury spowodowała rozłam w RPR i przyczyniła się do utworzenia nowego ugrupowania – Konserwatywno-Liberalnej Partii Unia Polityki Realnej, którą kierował do 1997. W 1999 ponownie objął tę funkcję, ustępując tym razem ze stanowiska w 2002.
Był posłem na Sejm I kadencji z okręgu poznańskiego, w trakcie której zainicjował uchwałę lustracyjną skutkującą utworzeniem tzw. Listy Macierewicza. Bez powodzenia kandydował w kolejnych wyborach parlamentarnych w 1993, 1997 i 2001, w wyborach do PE w 2004 i kilkakrotnie w wyborach uzupełniających do Senatu w różnych okręgach wyborczych.
W 2005 założył Platformę Janusza Korwin-Mikke, do której to partii jednak nie wstąpił, a, z której listy w tym samym roku kandydował po raz kolejny do Sejmu w okręgu warszawskim, uzyskując 19 246 głosów.
W czasie kampanii prezydenckiej 2000
Trzykrotnie kandydował na urząd prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. W 1995 i 2000 z ramienia UPR, w 2005 jako kandydat Platformy JKM z poparciem UPR.
W 2006 zdecydował się na start w wyborach samorządowych jako kandydat na prezydenta miasta stołecznego Warszawa. Wybory przegrał, zajmując 4. miejsce za Kazimierzem Marcinkiewiczem, Hanną Gronkiewicz-Waltz i Markiem Borowskim z wynikiem 2,26% (9628 głosów). Kandydował w tych wyborach bez powodzenia także do sejmiku mazowieckiego, a w maju 2007 w przedterminowych wyborach wojewódzkich na Podlasiu.
Janusz Korwin-Mikke podczas jednego z wieców wyborczych Ligi Prawicy Rzeczypospolitej we wrześniu 2007
W przedterminowych wyborach parlamentarnych w 2007 bezskutecznie ubiegał się o mandat poselski z pierwszego miejsca na liście Ligi Polskich Rodzin w okręgu gdańskim w ramach porozumienia LPR, UPR i Prawicy Rzeczypospolitej pod nazwą Liga Prawicy Rzeczypospolitej. Zdobył 3640 głosów.
W trybie wyborczym wygrał sprawę z Zygmuntem Wrzodakiem, który zarzucił mu popieranie aborcji. Również w trybie wyborczym został pozwany przez Partię Kobiet, za nazwanie jej "partią ekshibicjonistek", Sąd Apelacyjny w Warszawie rozstrzygnął sprawę na jego korzyść.
W 2009 odszedł z UPR, stanął na czele partii Wolność i Praworządność, powstałej z przekształcenia Platformy JKM. 18 stycznia 2010 zapowiedział start w wyborach prezydenckich.
@justneptun A dlaczego nie chcesz zmian na lepsze tylko trwać w ustroju prowadzącym do bankructwa? Z czego wypłaci ci ZUS? Kto spłaci dług jak dzieci coraz mniej?.........................................................
@trvdemot Niestety tyrani u władzy prowadzący nieuczciwą kampanie z pieniędzy podatników, przez cenzurę w mediach i na głównych portalach (wp,onet,interia) nie pozostawiają wiele możliwości.
Zmodyfikowano
5 razy
Ostatnia modyfikacja: 10 June 2010 2010 3:06
Ja odsyłam na bloga, na stronę WiPu lub UPRu (ostatnio się podzielili, nie wiem czemu). Aż mi serce urosło, gdy zobaczyłem Pana Korwina na demotywatorach! Myślałem o tym, że demot dobrze by mu zrobił w kampanii, ale nie myślałem, że tak szybko go zobaczę. I gdy widzę, ile plusów otrzymują pozytywne komentarze, to aż się gęba sama cieszy! Kilka dni temu zacząłem wierzyć w Pana Korwina, a dziś naprawdę zacząłem wierzyć w Polaków!
Nareszcie dostał się na główną. Mam nadzieję, że większość użytkowników zaciekawi się jego poglądami politycznymi, zastanowią się nad nimi i pójdą do urn oddać na niego głos.
@Bigura, proponuję poczytać jego publikacje i książki + UPRTV na YT. Do czego zmierzam? Do tego, że na pewno zmienisz zdanie o ile nie jesteś Trolem lub lewakiem z krwii i kości.
Dlaczego chore? Według mnie jeżeli komentarz mi się nie podoba, to daję minusa, jeśli mi się podoba to daje plusa. Szacunek mam do każdego człowieka, a to wcale nie znaczy że nie mogę minusować jego komentarzy.
Powinien zostać prezydentem :) Mówi z sensem i jest inny od reszty tych ...
Jest również za legalizacją miękkich narkotyków.
Ale i tak nie zostanie prezydentem :(((
Jest za legalizacją wszystkich narkotyków
i to jest dobre
Niech ludzie sobie pokojowo koegzystują ;-)
A jak ktoś się przećpa - niech ponosi konsekwencje a nie całe państwo ma płacić na jego leczenie.
za twardzielmi też jest (twarde narkotyki zeby byly legalne) jest to jeden z wielu jego postulatów z którymi sie nie zgadzam, jednak że tylko on się nadaje na prezia w naszym kraju a nie medialne dziwki
i ja na niego bede glosowal, smiesza mnie ludzie ktorzy glosuja na kogos a nie maja pojecia o pogladach, programie tylko glosuja zgodnie z przekonaniem medialnym "bo tak wypada" ... a najbardziej w kur**a mnie pani od wosu ostatnio, wysmiewając pana JKM na lekcji, tempa suka zrazila do niego pol klasy a mowila ze nie powie na kogo bedzie glosowac bo to jest agitacja.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 5 May 2010 2010 19:13
nauczyciel nie ma prawa przekonywac uczniów!!! Nauczyciel ma być neutralny, żeby to UCZNIOWIE zdecydowali na kogo chcą głosować! Mówiąc im takie rzeczy, robi się z nich idiotów bez własnego zdania :\ "dlaczego na niego głosujesz?" "a bo pani tak powiedziała".
Kanapker, na szczęście prawo do głosowania mają osoby, które skończyły edukację. Owszem, instytucje publiczne powinny być neutralne w sprawach polityki, religii, światopoglądu. Szkoda, że mam powody przypuszczać, iż większość z Was dostrzega, że coś jest nie tak dopiero, gdy zaatakowane zostaną Wasze przekonania, a w innych sprawach, np. krzyży w szkołach milczycie.
Maigo, mi osobiście krzyże w niczym nie przeszkadzają (ja np. gdybym chodził do szkoły w Arabii Saudyjskiej czy innym Kuwejcie, to by mi jakiś półksiężyc na ścianie czy coś takiego nie przeszkadzało), ale w szkołach publicznych nie powinny wisieć, bo mogą przeszkadzać innym. Wg. mnie należy szkoły sprywatyzować i znieść ich przymus, wtedy to właściciel szkoły będzie decydował o tym czy krzyż powiesić czy nie, a jeżeli rodzicowi/uczniowi to nie pasuje, to idzie do innej szkoły.
Jakoś w USA są w większości prywatne i jakoś największe wynalazki, doświadczenia tam są przeprowadzane. A co do ogółu to może Amerykanie są "głupi", ale my też zmierzamy w tą stronę-jak wiadomo jesteśmy w tyle za nimi również w tym względzie co nie znaczy że ich nie dogonimy.
minusujecie gościa bo zadaje sensowne pytanie, was nie obchodzi skąd ma pieniędze? to jesteście bandą kretynów i wstyd że ja mam tylko jeden głos, a wy razem wzięci wiele więcej, nie mówię do tych co po prostu odpowiedzieli ;)
Obawiam się, że niestety nigdy mu się to może nie udać :/. No i niekoniecznie pasuje mi jego pomysł z legalizacją miękkich narkotyków, niemniej jednak będę na niego głosował, w końcu "ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka", może akurat mu się powiedzie?
Pewnie że minus. Tego czy wygra nie wiesz, wiadomo tylko że najprawdopodobniej nie wygra w najbliższym czasie. Jednak coraz więcej ludzi młodych, korzystających z wolnego medium jakim jest internet, a nie z propagandowej telewizji, przekonuje się do jego poglądów.
@Reaver696 - dlaczego nie pasuje Ci pomysł z legalizacją narkotyków? Czy jakby były legalne - brałbyś? Nikt by Cię do tego nie zmusił. Osoby które biorą będą brały mimo zakazu i okrutnych kar, a zakaz utrzymuje tylko cenę narkotyków na wysokim poziomie, na czym zarabiają najwięcej mafie narkotykowe.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 7 May 2010 2010 16:41
Dokładnie - NIGDY nie wierzyć sondażom. Pamiętacie sondaże sprzed 5 lat, gdzie ś. p. Prezydent Kaczyński miał spore straty w procentach do Tuska? I co? I figa.
Jeśli % przesądziły wtedy, to tylko dlatego że wygrywał w I turze, jedna strona zaspała, drugie się spięła. A swoją drogą czekam na dzień w którym twórcy sondaży spytają mnie o zdanie i będę częścią sondażu ;).
http://wybory.xaa.pl/ - proszę bardzo, sondaż który nie może być zmanipulowany, bo jest oparty na zewnętrznym skrypcie ankiety. Które miejsce ma JKM? W telewizji każdy może zamiast 20% powiedzieć 5%, i tego nie sprawdzisz w żaden sposób.
@uuueeueeeuue - własnie ten sondaż jest zmanipulowany. sondaże przeprowadzane przez wszystkie agencje badawcze przeprowadza się na ludziach wybranych w sposób całkowicie losowy, przez co stanowią swojego rodzaju "społeczeństwo w pigułce". Ankieta, do której link podałeś nie została przeprowadzona, nie wśród losowo wybranych członków społęczeńśtwa, ale wśród użytkowników internetu, którzy jeszcze trafili na tą stronę. Ludzie biorący udział w "badaniu" nie mogą być więc uznani za próbę reprezentatywną. Ograniczając grupę ludzi, której zadaje się pytanie do jednej grupy społecznej można zmanipulować wyniki każdych badań. Tutaj ograniczono się do użytkowników internetu, a przypominam, że wielu z nich nie ma jeszcze nawet czynnego prawa wyborczego.
Sondaże nakierunkowują i odbierają ludziom myślenie. Poza tym jakby tyrani z rządu nie brali kasy poddanym na kampanie, nie mieli własnych mediów w których pokazują te "reprezentatywne" sondaże to inaczej by śpiewali.
Społeczeństwo jest pięknie manipulowane i obraz JKM w mediach jest zrobiony jak obraz pary prezydenckiej czy ks. dr Rydzyka. Społeczeństwo nie jest głupie - jest okłamane przez fachowych kłamców. A JKM na króla nie na prezydenta!
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 May 2010 2010 1:42
gdyby jutro byly wybory a wszyscy uzytkownicy demotywatorow mogli by brac w nich udziala - prawdopodobienstwo ze to on zostanie prezezydentem wzroslo by o kilkanascie % :P
Mam nadzieję, że uzbiera 100000 podpisów. Mój dostał. Mam zamiar oddać na Niego swój głos, ponieważ jako jedyny nie boi sie mówić, co myśli, mimo, że ma kontrowersyjne poglądy, jest inteligentny i ma cięty język. Moim zdaniem jest to znakomita alternatywa dla dwóch wiadomych partii.
Phaxi - JKM utrzymuje się z publicystyki. Podejrzewam, że dzięki niej ma spokojnie jest w stanie uzbierać te pieniądze.
MiszczCientejRiposty - ja daję "mocne" właśnie dlatego, żeby był sobie na tych demotywatorach, skoro nigdzie w mediach Go nie pokazują. Embargo na ludzi myślących... a potem ludzie zagłosują na Kaczyńskiego albo na Komorowskiego, bo są przekonani, że nie ma alternatywy.
Bardzo lubię jego poglądy, i je podzielam, jednak moim zdaniem są one nierealne do spełnienia (wbrew nazwie jego byłej partii). W Polsce nie da się wprowadzić liberalizmu, a nawet jeśli by się to udało, to nie pracowałby tak jak należy. Jeszcze nie...
Nie twierdzę, że "on nie wygra". Twierdzę tylko, że jego polityki nie uda się zastosować w Polsce w praktyce. Przypominam, że żyjemy w kraju, w którym od 20 lat nie możemy się uporać z prywatyzacją, w "pojedynku" Kołodko - Balcerowicz wciąż większym poważaniem cieszy się ten pierwszy (co widać nawet na demotach), a na świadczenia socjalne co rok leci z budżetu 100 MILIARDÓW złotych. Polityka JKM jest dobra, ale nasz kraj jeszcze nie jest na nią gotowy
W jakim sensie? To że od 20 lat rządom tym samych, nieudolnych krętaczy nie udaje się przeprowadzić prywatyzacji nie oznacza, że nie uda się jej przeprowadzić uczciwym ludziom. Z resztą teraz prywatyzacja to zorganizowane przekręty - ogłasza się, że jest firma do sprzedania i układają się po cichu ile dostaną w łapę. JKM deklaruje, że ma zamiar prowadzić jawną prywatyzację na zasadzie licytacji - bez możliwości układów! To samo ze świadczeniami socjalnymi - regulacja (a w zasadzie całkowita likwidacja) ich to główny element programu JKM. Możesz więc wytłumaczyć, dlaczego podajesz argumenty za słusznością jego racji i piszesz, że to dowody na to, że nie należy na niego głosować? Ktoś tu się boi zmian... Korwin na prezydenta!
Z przyjemnością wszystko wytłumaczę. Po pierwsze mówisz, żę JKM chce przeprowadzić jawną
prywatyzację na zasadzie licytacji. Nie jest to nowy pomysł. Już w zeszłym roku przeprowadzono tym
sposobem prywatyzację kilku spółek. I co? Nie wyszło. Nikt ich nie kupił. Świadczenia
socjalne? Nie chce mi się wierzyć, że uda się je zlikwidować w kraju, w którym ludzi przez
mniejsze pieniądze wychodzą na ulice. Gdyby ktoś wyszedł z takim projektem mięlibyśmy
zamieszki gorsze niż w Grecji. Naturalnie jest to wina chorego systemu finansowego w naszym kraju.
System finansowy trzeba naturalnie uzdrowić, ale tak potężnych reform po prostu nie da się
przeprowadzić bez społecznego poparcia. A już na pewno nie może tego dokonać prezydent, który
nie ma do tego instrumentów. Jedno pokolenie musi wymrzeć i dopiero wtedy możemy gadać o
reformach. Wierz mi, że naprawdę podoba mi się program JKM. Wierzę, że może on zmienić kraj
na lepsze. Ale jestem realistą i wiem, że Polska nie jest jeszcze gotowa na takie reformy.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 6 May 2010 2010 19:49
"Gdy spostrzegamy, że siły przeciwnika są przemożniejsze i nasze racje nie będą górą, wtedy rozpoczyna się atak osobisty, wulgarny i obelżywy. Skoro sprawa i tak jest przegrana, pomijamy przedmiot sporu i atakujemy wprost osobę przeciwnika na każdy możliwy sposób, co można nazwać argumentem osobistym (argumentem ad personam) [...]" Artur Schopenhauer. Trollslottet, nie wiem czy jesteś tego świadomy, ale właśnie wykorzystałeś przeciwko mnie najbardziej prymitywną, ale niestety także najpopularniejszą w internecie figurę erystyczną. A szkoda, bo czytając twoje inne komentarze wydawałeś mi się dość rozsądny. A teraz widzę, że zgrywałeś się tylko na jakiegoś lepszego, a w tej chwili nieczym się nie różnisz od tej całej hołoty, którą tak bardzo pogardzasz.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 6 May 2010 2010 20:08
Skoro Polska nie jest gotowa na zmiany, to kiedy będzie, skoro nie jest do nich przygotowywana? Mamy czekać na jakiś złoty teatrzyk, który nas nagle na to przygotuje? Po prostu naczytałeś się jakiś bzdur o "radykalizmie Korwina" i nie wiesz, że UPR (jak i WIP) wprowadzanie zmian rozłoży na ponad 7 lat. Trzeba zagłosować na Korwina żeby przystosował kraj do zmian i wprowadził je. Jeśli nie on to całe życie będziemy żyć w tym burdelu bojąc się że "zmiany wkurzą robotników", "zmiany spowodują zamieszki" itp. Działanie - nie defetyzm.
Działania, które w jednym kraju zadziałały, w innym mogą odnieść skutek odwrotny do
zamierzonego. To co jeden kraj uzdrowiło, inny może pogrążyć. Zależy to od kontekstu
geopolitycznego, historycznego i gospodarczego kraju. I właśnie o tym ostatnim będę teraz
pisał. Liberalizm w formie proponowanej przez JKM zakłada, że niewidzialna ręka rynku sama
naprawi ten kraj. jego sposób na rządzenie to nie-rządzenie, tylko oddanie władzy w ręce
niewidzialnej ręki pana Adama Smitha. Zero świadczeń socjalnych i zero ingerencji w rynek. A
wiecie ile państw świata działa dzisiaj na takiej zasadzie? Tak, dokładnie tyle. Zero. Polska
rządzona była przez pół wieku przez czerwonych, a w sumie to nadal jest. I nagle Polacy otrzymują całkowita wolność.
Mogą chodzić do szkoły, albo i nie, leczą się jak chcą, albo jak mają pieniądze. Ponieważ
nie ma już podatków o funkcji redystrybucyjnej, różnice między bogatymi, a biednymi rosną w
zastraszającym tempie (no chyba, że kilka milionów rodaków nagle się nauczy
przedsiębiorczości, umiejętności, która zanikła pod władzą czerwonych). Ale przecież to
jest sprawiedliwe, bo bogatsi są bardziej pracowici i dlatego są bogatsi. Ludzie przestaną
chodzić do szkół, bo za prywatne będzie trzeba przecież płacić. Społeczeństwo z jednego z
bardziej wykształconych stanie się totalnie niewykształcone. 7 lat na wprowadzenie tych reform
nie wystarczy. W tym kraju trzeba totalnie przebudować mentalność ludzi. Trzeba od nowa uczyć
ich przedsiębiorczości, uczciwości i pracowitości. Reformy są potrzebne. Ale na tak radykalne
zmiany ludzie nie są gotowi.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 May 2010 2010 22:32
Jak dla mnie zasadniczo pokazałeś, że, pomimo ubierania myśli w ładny język i pozornego oczytania, jesteś ignorantem. Nie da się przystosować ludzi do kapitalizmu w socjalizmie - jedyną metodą na "przystosowanie do niego ludzi" (jak to marksistowsko brzmi) jest jego wprowadzenie. Wiem, że przeraża Cię wizja bezradnych ludzi, którzy mogą sobie nie poradzić, ale inaczej się tego nie da zrobić. Poza tym volenti non fit iniuria. JKM dosłownie wczoraj tłumaczył to na przykładzie narkotyków - powinieneś przesłuchać jego debatę w tej kwestii a dodatkowo upewnić się w rzekomej liczbie "zero" kapitalistycznych państw. Na samym dalekim wschodzie jest kilka, a przykładów historycznych istnieje cała masa.
"Nie da się przystosować ludzi do kapitalizmu w socjalizmie". Tym słowom ciężko odmówić słuszności, ale w dostrzegam błąd w Twoim rozumowaniu. W naszym kraju już od 20 lat mamy gospodarkę wolno rynkową. Oczywiście socjal jest rozbudowany, państwo jest opiekuńcze, ale kapitalizm i tak już tu jest. Miliony ludzi już się nawet przystosowły do tej nowej rzeczywistości. Co bardziej inteligentni nauczyli się przedsiębiorczości i pozakładali firmy. PRYWATNE firmy. Ale wciąż pozostaje kilka milionów nieprzystosowanych ludzi. Proces zmiany mentalności całego narodu jest żmudny, ale wykonalny i już mamy na tym polu spore sukcesy. Co do krajów całkowicie liberalnych, Singapur i Hong-Kong także nie są w 100% liberalne, choć przyznam, że niewiele im do doskonałości brakuje. Już wcześniej zauważyłem, że to co zdało egzamin w innych państwach, wcale nie musi zadziałać w naszych realiach. Te dwa miasta, mają fantastyczne możliwoście jakie przez lata wyworzyła im geopolityka. I wykorzystują je. My takich możliwoście nie mamy. Cieszy mnie, że odwołujesz się do historii. Faktycznie w XIX wieku wiele było państw postulujących skrajny liberalizm. Do dzisiaj ten system nie utrzymał się nigdzie. Dlaczego? II Rzesza Niemiecka jako pierwsza zaczęła prowadzić politykę socjalną. Dlaczego? Przecież to była monarchia (a nawet lepiej bo cesarstwo), system tak umiłowany przez JKM, gdzie nikt nie musi się przejmować, czy ludzie na niego zagłosują! A jednak, wprowadzono socjal. Ludzie na granicy nędzy nie mają już nic do stracenia. W latach '80 XIX wieku kraj stał na skraju wojny domowej. Aby niepotrzebnie nie osłabiać kraju wojną dano ludziom to czego chcięli. Wkrótce za przykładem Niemiec poszły inne kraje europejskie. Ale do czego zmierzam? Polityka socjalna stosowana z umiarem ma wiele korzyści. Przede wszystkim zwiększa stabilność polityczną państwa. System tak rozbudowany jak w Polsce jest chory - zgoda, ale żeby go uzdrowić nie trzeba od razu go stawiać całego systemu gospodarczego kraju do góry nogami.
Jak u nas jest gopodarka wolnorynkowa (w opodatkowaniu jesteśmy na szarym końcu na świecie) to ja jestem ksiądz Fryderyk. To że się sprawdziły gdzie indziej, to chyba większe prawdopodobieństwo że się sprawdzą i u nas niż miałyby się nie sprawdzić. To lepiej trwać w tym co jest? A może być tylko gorzej- bo kto spłaci dług? Z czego wypłaci ZUS jak dzieci coraz mniej?
Nie chciałbym przerywać waszego entuzjazmu, ale... to już powód, żeby na niego głosować? Jakby jakiś Szejk przyjechał do Polski, zorganizował kampanię za własne pieniądze, rozdał wszystkim polakom po bułce z dżemem i powiedział, że na czas kampanii wszyscy Muzułmanie są Polakami, to też głosowalibyście na niego? Trochę rozwagi :) Ciekawe ilu zagłosuje na Jarosława Kaczyńskiego tylko dlatego, że stracił brata w Smoleńsku. Oby popularność demotywatorów też nie zawróciła ludziom w głowie. Popieracie jego poglądy? OK, głosujcie na niego, w takim wypadku nawet powinniście. Jeśli nie, to je poznajcie, a nie idźcie z tłumem. Apeluję o rozwagę :)
Ziemniaku, żeby na niego głosować, trzeba właśnie UCIEC od tłumu! Przecież on wedlug duzej czesci ludzi to hitler, oszołom i tak dalej (oczywsicie jak sięich spyta dlaczego tak sądzą - o, nagle milczą, albo rzucają ogólniki). Więc spokojnie. Mało kto "idzie za tłumem" do niego.
Zmodyfikowano
5 razy
Ostatnia modyfikacja: 5 May 2010 2010 19:39
Chodziło mi właśnie, żeby tysiące ludzi tak jak go opluwa, nagle nie poszło (również w tysiące) głosować na niego. To jest głupota, chybił trafił. A sam go nie popieram i mam do tego kilka powodów, jednak serdecznie nakłaniam do poznanie tego człowieka - wówczas niech ktoś stwierdzi, czy jest to odpowiedni kandydat na prezydenta, czy też nie. Wolę świadome społeczeństwo, niż bandę niezorientowanych - nawet jeśli głosują tak jak ja.
Społeczeństwo było jest i będzie głupią bandą, a że w mediach jest cenzura na myślenie, to jako że przedstawiają go w złym świetle, warto nawet zmanipulować tłum, bo wyjdzie mu to na dobre tj tej ciemnej masie, nazywanej społeczeństwem
Wielu wystarczy fakt że elektorat JKM ma najwyższe IQ wśród wyborców a program oparty jest na sprawdzonych faktach z historii i wiedzy noblistów ekonomii.
Dokładnie krzychu byłoby dokładnie jak z tym mało znanym aktorem z filmweba. Ludzie go nie wybiorą, bo niestety czasami ma kontrowersyjne wypowiedzi i poglądy.
Według internetowych sondaży ma całkiem spore poparcie, np. http://www.wybory.xaa.pl/ W pierwszej turze na pewno głosuję na niego, a w drugiej na przeciwnika PO. ;D
A ja pier**** wybory i głosować nie pójdę. Nie ma w tym kraju żadnego polityka godnego mojego głosu. kwestia wyboru następnego kłamcy, którego obietnice przedwyborcze odejdą daleko w zapomnienie. Odrazu mówie - nie narzekam na to jak jest w Polsce, ani, że ludzie źle wybrali - próbuję zdobyć co się da własnymi siłami, nie czekam bezczynnie na złoto od państwa. Nie łudźcie się - na zachodzie są takimi samymi krętaczami. Polecm obejrzeć "Władcy marionetek" - pomimo, że produkcja TVN. WYŁĄCZ TELEWIZOR I ZACZNIJ MYŚLEĆ.
W telewizji nie usłyszycie a jak już usłyszycie to będą to zmodyfikowane wypowiedzi..niestety TV kłamie!!! obczajcie jego Blog zapoznajcie sie z programem.(ale musze przyznac że czasami jest zbyt dużym extremistą)
TVP jest telewizją raczej pro-PiSowską, co zaprzecza twojej idei pro-rządowej propagandy. Oczywiście obecny rząd wymienił całe grono dyrektorskie TVP (ale także Polskiego Radia), co jednak, o dziwo, nie zmieniło orientacji mediów publicznych. Wystarczy tylko spojrzeć, że nagonka na naszego już ex-prezydenta, która miała miejsce przed 10 kwietnia prowadzona była głównie przez TVN i Polsat, a nie TVP. Ta ostatnia emitowała raczej filmy o Jaruzelskim, zahaczające o spiskową teorię dziejów głoszoną przez zwolenników największej partii opozycji.
Rzadko który z wyborców zdobywa swoja wiedzę na temat kandydata z oficjalnych źródeł. Raczej wszystko co większość wyborców wie, wie z telewizji. Są to często wyrwane z kontekstu fragmenty wypowiedzi, lub wątki dotyczące tematów mało istotnych dla państwa jako ogółu. JKM jest tego świetnym przykładem, wszyscy wiedza co on myśli, a nikt go nigdy nie słyszał.
Niestety jest jeszcze gorzej, większość wyborców nie wie jaki ma program ich kandydat ! Dotyczy to wielu wyborców bez różnicy na kogo głosują. Nawet w tym wątku dało się zauważyć parć wypowiedzi w stylu "zagłosuje na każdego byle nie na..." albo "zagłosuje na przeciwnika tego i tego, bo coś tam". Demokracja jeszcze w Polsce raczkuje...
Demokracja opiera się na stwierdzeniu, że wszyscy ludzie są sobie równi, a w związku z tym mają równe prawo głosu. Odebranie prawa głosu waszym żulom spod budki wiązałoby się z podziałem społeczeństwa na dwie grupy. Nadludzi i podludzi, że się tak wyrażę. A powiedzcie mi, gdzie miałaby przebiegać ta granica? Na jakiej podstawie dokonalibyście podziału? I jaka będzie gwarancja, że nadludzie nie zaczną prześladować w pewnym momencie podludzi? O nie! Dzielenie ludzi na lepszych i gorszy, nawet jeśli będzie to podział słuszny, zahacza o faszyzm i jest zwyczajnie nieludzkie. Wiem, że ludzie nie rodzą się równi, ale to nie powód, aby jeszcze bardziej ich dzielić.
Ale nie musi być to demokracja. Demokracja to wyprysk w historii ludzkości, jakiś 1%, jest najlepszym ze znanych nam sposobów wyzyskiwania i wywłaszczania poddanych i zawsze kończy się tym samym, głupotą, korupcją i totalną demoralizacją, czyli tym co mamy teraz. Twój głos to naprawdę 0 (1/30mln), a większość głosuje bez namysłu za tłumem. http://img69.imageshack.us/img69/125/demokracja5a.jpg Bez prawa głosu zawsze możesz uzbierać 100tyś podpisów i zgłosić sprzeciw bądź uchwałę.
mogłoby się wydawać że jest dość ekscentrycznym człowiekiem, jednak wiele z jego pomysłów i propozycji ma więcej sensu niż tych którzy od lat nadwyrężają ludzkie zaufanie tylko po to żeby się nachapać
Jedyny inteligentny polityk w tym kraju. Jak ktoś ma własny mózg i umie myśleć logicznie to zgodzi się z niemal każdym jego poglądem.
Ja jestem nawet za tym że głosy nie są równe. Głos mohera, żula albo nieudacznika nie jest tak ważny jak głos jednostki inteligentnej i produkcyjnej. Nasza socjalistyczna równość doprowadziła nas do tego burdelu, bo zamiast to mądrzy wskazywać drogę stadzie kretynów, to stado kretynów wybiera kretynów do rządu. Komorowski albo Kaczynski wygra, bo ludzie nie mają mózgów i idą za mediami jak owce.
Zapytajcie kogoś na kogo będzie głosował i zaproponujcie aby uzasadnił swoje zdanie opierając się na logice i obiektywnej ocenie, a nie pijarze medialnym. 95% ludzi nie będzie umiało się wypowiedzieć na temat swojego kandydata. Jaki z tego morał? Nie powinni mieć praw wyborczych.
K M podoba mi się to że nie owija w bawełne, ale niestety chce prywatyzować wszystko, niby na papierze wygląda to super, ale w rzeczywistości tak nie jest. Niestety nie oddam głosu na KM
A może jakieś konkretne argumenty przeciwko prywatyzacji?? Tylko bez stwierdzeń o ludziach "umierających na ulicy" z braku pieniędzy na leczenie itp. - trzymajmy poziom :). Pozdrawiam i zachęcam pozostałych do samodzielnego kształtowania swoich opinii, bo inaczej media zrobią to za Was. Najlepiej u źródła np. http://partiawip.pl/program/ i tak samo poczytać programy innych partii. Pozdrawiam
Nie wiem jeszcze jak i czy w ogóle zagłosuje w pierwszej turze (jeśli startował by Ziobro, głosował bym na niego), ale wiem, że w drugiej turze będę głosował na kontrkandydata Komorowskiego. Mam już dość Irlandii i panowania żydów w Polsce! Pozdrawiam prawdziwych Polaków.
Osobiście zebrałem kilka podpisów na JKM, zamierzam na niego zagłosować w 1 turze wyborów, ale spójrzmy prawdzie w oczy. On nie ma żadnych szans na wygraną. Polacy nie są gotowi na skręt w stronę liberalizmu, za bardzo jesteśmy jako naród przyzwyczajeni do socjału-beznadziei, wielu z nas woli jak inni myślą za nas :)
Poza tym JKM ma przeciw sobie media, które kreują go jako faszystę, czy skrajnego głupka. To przykre. Dobrym przykładem jest poruszony już w komentarzach pogląd JKM na temat dzieci niepełnosprawnych. Matka niepełnosprawnego dziecka, z którą o tym rozmawiał była całkiem przekonana jego wywodem i stwierdziła, że ma całkowitą rację (sic!), natomiast dziennikarz Koszernej GW to podłapał, przeinaczył i już zrobiła się afera, że Korwin dyskryminuje niepełnosprawnych -_-'
To jest inteligentny człowiek? Nigdy bym na niego nie zagłosował. Nawet jeśli by mi zapłacili. Pamiętam mu jedno. Jak gdzieś tam kiedyś powiedział, że zdrowe dzieci przejmują schorzenia od niepełnosprawnych, że nie powinno być klas integracyjnych i na pewno do takich swojego dziecka by nie puścił. Czy to jest normalne? A może wmówi mi jeszcze, że przez pocałunek moja dziewczyna zajdzie w ciąży...
wlasnie jestes jedna z tych osob, ktore wierza w to co media powiedza. on powiedzial, ze nie powinno byc dzieci niepelnosprawnych z pelnosprawnymi, poniewaz byly by przez nie wysmiewane, a po drugie inaczej chlopcy dojrzewaja a inaczej dziewczyny, wiec nie pieprz glupot. poczytaj troche biologii
Jak ja raz często spotykałem się z jednym kumplem który się jąkał to sam zacząłem pojękiwać - zaraziłem się od - jakby nie patrzeć - niepełnosprawnego !!!
Człowieku dałeś mi linki do artykułów, w których jest napisane, że jednak obraził te dzieci.
I proszę cię o to abyś mnie nie wyzywał od dzieci neo. Masz jakieś zaburzenia? chyba tak. No ale jak masz takiego idola to nie dziwota.
Ten gościu wie czego chce! Nie powtarza wykutych sloganów!
OdpowiedzBardzo mądry człowiek, warto go posłuchać, ale bez przesady bo gdy słyszę, że pasy w samochodzie ograniczają wolność ludzi to mi się nie dobrze robi. Podsumuwując człowiek oświecony warto było by go mieć w "sejmie", ale czasem mu odbija - Tak mają geniusze :D
Super, ja też wiem, czego chcę, chcę pokoju na świecie, cotygodniowej dostawy dziewczyny miesiąca w Playboyu i żeby słońce było kwadratowe, a nie okrągłe... jeśli ktoś myśli że ten gość ma dobre pomysły, to chyba buja w obłokach
jego pomysł np. żeby posłowie byli z powołania, żeby nie zarabiali na byciu posłem... SUPER tylko wystarczy pomyśleć, że albo w sejmie byliby sami ludzie typu Korwin-Mikke których stać na ,,dokładanie 100 tys. zł do kampanii", albo skorumpowane świnie, bo chyba tylko on potrafi sobie wyobrazić przeciętnego inteligentnego człowieka który przez 4 lata pracuje za darmo.
Aktualny problem polega na tym, że ludzi do sejmu nie ciągnie możliwość poprawienia sytuacji naszego państwa a jedynie stanu własnego/rodzinnego portfela. Po wyeliminowaniu "koryta", do "sejmu" szli by tylko ci, co szczerze chcą coś zrobić dla państwa. Co oni mogą z tego mieć? Reputację i chwałę. Tak robi pewna część ludzi, która ma zaspokojone pierwotne potrzeby. W lalce czytamy o stowarzyszeniach ludzi bogatych, którzy się"zrzucali" na biednych. W historii czytamy o klasztorach, które otwierały szkoły. Zarabiały na tym? Czasem tak, generalnie jednak oni to robili "dla siebie" w sensie duchowym.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 May 2010 2010 21:58
Jeśli stać cię na 4 letnią pracę za darmo to gratuluję. A jeśli wg ciebie 8000 zł na utrzymanie kancelarii i życie to bajka, dla której się obecnie zabijają kandydaci na sejm, to życzę miłego życia w świecie fantazji. I życzę żeby starczyło tej twojej CHWAŁY dla twojej całej rodziny, niech się najedzą CHWAŁĄ. O ideałach tak naprawdę każdy może pier**lić, ale nie każdy da sobie wcisnąć takie tanie gó**o jakie próbujesz tu teraz upchnąć.
prisoneq gówno wiesz o zyciu, polityka powinni sie zajmowac ludzie ktorzy sie na tym znaja i jak na zachodzie najpierw osiagneli jakis status spoleczny, a potem ida do polityki, a nie wsz. tylko do koryta z pieniedzy wyborców i podatnika
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 5 May 2010 2010 19:58
nie wierzysz w coś takiego jak ideały? to widać, bo trochę cieknie od ciebie chamstwem. Na świecie naprawdę są idealiści. Nie znasz ich? Spójrz w lustro - dziwisz się?
Szkoda tylko, że ludzie myślą, że ich wybór sprowadza się do Kaczyńskiego i Komorowskiego. Wpływ je*anych sondaży i mediów. Gdyby wiedzieli, że mają tak wspaniałą alternatywę, JKM już dawno byłby prezydentem. Często pytam ludzi "na kogo głosujesz?" Oni odpowiadają "na PO" albo "na nikogo", a gdy się spytam o Janusza to odpowiedzą "ma fajne poglądy, ale zostaję przy PO" albo "i tak nie ma szans". I to jest właśnie wpływ mediów. Pytajcie ludzi, rozmawiajcie z nimi, jedyny sposób żeby uszczknąć te kilka procent. Bo jeżeli dostanie więcej niż 5%, społeczeństwo zobaczy, że opłaca się na niego głosować i najbliższe wybory parlamentarne będą należeć do UPR :)
Ode mnie cieknie chamstwem? Dobre, ja nie skierowałem żadnych inwektyw póki co. Ja jestem po
prostu realistą i mówię wprost nie wymigując się ,,ideałami" w przeciwieństwie do ciebie.
Swoją chwałę możesz znaleźć również w ugrupowaniach terrorystycznych, mają jej pod
dostatkiem. To co reprezentuje JWM to najzywklejsza UTOPIA. Najlepiej znajdź mi tego co popracuje 4 lata za darmo - pokaż autentyczny argument, zamiast chrzanić o ideałach.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 May 2010 2010 20:14
nie potrzeba inwektyw żeby być chamem, Twój ton jest wywyzszający się i kpiący a to jest niekulturalne. I nie kupuję tego, że to co mówi JKM jest utopią, ponieważ nie udowodniłeś tego.
Janusz Korwin-Mikke, zawód: Kandydat na prezydenta.
Heh to nie ja tu mam coś do udowodnienia, podaj przykład człowieka który pójdzie pracować 4 lata za darmo, najlepiej chociaż 10 bo wiesz sejm to 460 posłów - 460 ludzi w pogoni za chwałą mających w nosie pieniądze ;). Udowodnij że się mylę, i masz rację - to da się zrobić, i wcale nie jest to bujna wyobraźniaa Jana Korwin-Mikke ;).
ps. nie odwracaj kota ogonem bo to ja tu jestem młody albo głupi ;)
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 5 May 2010 2010 20:21
mam za ciebie argumentować tezę, że to co mówi JKM jest utopią? To chyba to się nazywa odwracanie kota ogonem? Przekonać Cię nie przekonam - nie da się nagle komuś wytłumaczyć "sluchaj, bezinteresowni ludzie i wyższe ideały istnieją".
Ja już ci po prostu napisałem, że to nierealne, że wtedy do sejmu chodziliby jedynie najbogatsi ludzie w Polsce - jedna warstwa społeczeństwa, albo ludzie czekający tylko na łapówki, udowodnij mi z łaski swojej że się mylę :). Bo naprawdę uwierz mi ideałów jest sporo, m.in. w kulturze JP, sekty religijne aż kipią od tych ideałów, a nie jest to powód, żebym do nich dołączył ;).
byłoby to dosyć uczciwe. W kraju z normalną gospodarką, najbogatszymi ludźmi są ci najmądzrejsi/pracowitsi/lepsi w swoich fachu. To eliminuje, że pójdzie plebs. Dodatkowo praca za darmo eliminuje, że pójdzie tam ktoś dla pieniędzy. Łapówkartswo? Ja tam wierzę, że jakby się udało i w sejmie rzeczywiście znajdowaliby się "ludzie stanu", to taki łapówkarz by miejsca nie zagrzał. Na koniec dodam: każdy system ma swoje minusy i wątpliwości. Ale temu co jest już po prostu nie ufam, chcę dać szansę czemuś nowemu (EDIT: co ja mówię, właśnie staremu!) co na dodatek brzmi sensownie i do rzeczy (tzn przynajmniej dla mnie).
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 May 2010 2010 20:43
Proszę was, wręcz błagam! USERZY DEMOTYWATORÓW! Wy którzy zgadzacie się z nim i jego planem, błagam was! ZAGŁOSUJCIE na niego! To nie będzie stracony głos. Komorowski czy Kaczyński rozwalą, rozgrabią i sprzedadzą Polskę obcemu kapitałowi przy okazji napychając swoje kieszenie i dając upust swoim chorym ambicjom. SPOŁECZNOŚĆ DEMOTYWATORÓW, ŁĄCZCIE SIĘ!
Namawiajcie również swoich znajomych, rodziny i wyjdźcie na ulicę by robić mu reklamę bo nikt inny tylko MY możemy mu takową zrobić.
I mimo że też bym tak chciał, to ciężko nie zwrócić uwagi na to, że ,,W kraju z normalną gospodarką, najbogatszymi ludźmi są ci
najmądzrejsi/pracowitsi/lepsi w swoich fachu." - czy Polska jest takim krajem? Bo jeśli nie, to na fantazji się kończy i jest to tylko i wyłącznie utopia. Być może dla ciebie Polska spełnia te warunki, w moim odczucie - NIE, co stawia JKM w moich oczach jako nieco bardziej zrównoważonego Kononowicza i nic więcej. Pozdrawiam.
zgadzam się z Tobą, że nie jest takim, właśnie chodzi o to, że wierzę, że można to zmienić. I tu się chyba kończy nasza dyskusja, bo poruszamy kwestię "wiary".
Odnośnie pasów bezpieczeństwa w samochodzie, cytat ze strony WiPu:
" Pan Korwin-Mikke często utożsamiany jest z krytyką pasów bezpieczeństwa w samochodach. Czy twarde dowody na ich skuteczność Was nie przekonują?
To jest tylko jeden z wielu przykładów na ograniczanie ludzkiej wolności. Podobnym może być przechodzenie np. na czerwonym świetle. Też jest to niebezpieczne, ale na tym przykładzie najlepiej widać różnicę między lewicą a prawicą w traktowaniu człowieka. My uważamy, że człowiek jest wolny i odpowiedzialny za siebie. Lewica natomiast dużo mówi o swobodach, a tak naprawdę traktuje człowieka jak dziecko, które bez zakazów i nakazów ze strony państwa, szybko by się pozabijało. Nikt nikomu nie broni zapinać się pasami. Często jednak pasy dają pozorne poczucie bezpieczeństwa – człowiek czujący się bezpieczniej, jeździ też agresywniej. Ponadto są też przykłady mówiące o tym, iż dzięki nie zapiętym pasom ofiara łatwiej wydostała się na zewnątrz i np. nie spłonęła żywcem w samochodzie. Aczkolwiek jest też wiele argumentów na rzecz zapinania pasów. Nam chodzi jedynie o „przymus” - państwo nie powinno mieć prawa zmuszania nas do czegokolwiek „dla naszego dobra”. Jest to ponadto kwestia karania za możliwość wyrządzenia szkody co najwyżej sobie samemu a de facto za niewyrządzoną szkodę"
JKM NA PREZYDENTA!
http://www.youtube.com/watch?v=ODsnq0Q6LOQ
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 May 2010 2010 21:34
A teraz pomyślcie ile kosztują nas wybory tych co nie płacą sami za siebie!!! TO WSZYSTKO IDZIE Z WASZYCH PODATKÓW!! wiec zastanów się zanim znów zagłosujesz na partie która ma największe poparcie w TV!! myśl sam i sam podejmuj decyzje a nie myśl tylko kineskopem telewizora!!
Ma wiele świetnych pomysłów i słucha się go przyjemnie. Jeden by się przydał w życiu od zaraz - głosowanie na prezydenta odpłatne niewielką kwotę.
Przynajmniej nie poszło by te 95% głosujących z myślą Komorowski-Kaczyński, bo tych znają z TVNu. Internet nadal ma zbyt małą popularność, żeby Korwin-Mikke się przebił przez te odwieczne zmanipulowane telewizją PO/PiSowski wybory.
Ten gościu sam mnie demotywuję swoimi poglądami :P ale tak serio to sądzę że on się tylko wygłupia i to jest satyra na politykę bo przecież teorie o tym że kobiety mają za małe czaszki żeby im się mózg mógł rozwinąć itd są jeszcze gorsze niż teksty starego Giertycha o smoku Wawelskim ;)
Nie wcale :/ w koło to samo mówi ....
ah ta jego Unia Polityki Nie-Realnej :/
@prisoneq. Trolu! Napisałeś "Super, ja też wiem, czego chcę, chcę pokoju na świecie, cotygodniowej dostawy dziewczyny
miesiąca w Playboyu i żeby słońce było kwadratowe, a nie okrągłe". I masz do tego prawo! Chcieć - możesz! Tak samo są ludzie, którzy chcą tego co on. I to oni na niego załosują - bo chcą! I zgadnij gdzie ci ludzie będą mieli to, że Ty "nie chcesz"?
@Bigura, jaka satyra? Podejrzewam, że Twoje IQ okazało się zbyt niskie, żeby rozróżnić gdzie Pan JKM kąśliwie żartuje, a gdzie poważnie mówi o polityce. Mało tego! Podejrzewam też, że znasz tego człowieka tylko z TVN'u.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 May 2010 2010 23:39
demot:Dostałem się na główną:Teraz na pewno wygram
karolsoon ależ ty jest głupi ;D wróć do przedszkola dzieciaku, i naucz się czytania z zrozumieniem od nowa :)
GŁOSUJĘ na niego! To jedyny człowiek, który różni się od pozostałych kandydatów.
@DonKiszot - akurat z tymi pasami ja się zgadzam w 100% z Korwinem. Z jakiej racji ustawodawca ma mi mówić czy mam zapinać pasy. To jest moja sprawa czy podczas wypadku chce przeżyć czy nie. Nikomu innemu to nie zaszkodzi jedynie mi. Prawo powinno zabraniać czegoś jedynie wtedy kiedy może to zagrażać osobą trzecim. Człowiek jest osobą myślącą więc może sam dokonywać wyborów, a ustawodawca traktuje nas jak bandę debili którym trzeba wszystko powiedzieć...
gdyby była możliwość głosowania od 14 roku życia ten gość zostałby prezydentem
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 May 2010 2010 10:53
@spoleczniecom - proszę Cie. Biuro poselskie ma opłacane z budżetu a nie z własnej kieszeni, każdy poseł dostaje kasę na utrzymanie biura. Po 2 jakie pogorszenie sytuacji finansowej, polityk ma firmę to przepisuje ją na żonę czy mamę ale w rzeczywistości dalej sam nią kieruje. A większość parlamentarzystów właśnie dorywa się do koryta. Daleko nie szukać cała samo obrona.
Nikt Mnie nie przekona że poglądy Korwina-Mikke są nie logiczne lub nie spójne i nierealne...
Pan Janusz Korwin-Mikke jest jednym z najlepszych polskich brydżystów i jest mistrzem logicznego myślenia...
Przypomnijcie sobie pana "ostatecznie i definitywnie" z Milionerów... on też był (jest) brydżystą... i wy liberałowie... nie próbujcie podważać autorytetu Pana Korwina-Mikke.
Smolinek gdybyś uważał na polskim to byś nauczył się czytać ze zrozumieniem. JKM nie powiedział, że Pinochet wymordował za mało ludzi, tylko powiedział, że gdyby nie Pinochet to znacznie więcej ludzi by zginęło. Ten wywiad jest dla ludzi, którzy dostrzegają w wypowiedziach zabiegi stylistyczne.
@Smolinek - jeśli chcesz być bezmyślny to popierasz Tuska albo Kaczyńskiego bo oni "chcą wszystko zrobić" za Ciebie, jeśli głosujesz na Korwina to głosujesz na osobę która chce dać Ci prawo o decydowaniu o samym sobie. I jeśli Korwin doszedł by do władzy, to uwierz mi że ludzie niemyślący szybko by "wyginęli", a ludzie myślący mieli by możliwości do osiągnięcia sukcesu.
JARAM SIĘ! PRAWDZIWY AUTORYTET JESZCZE POLSKA NIE ZGINĘŁA, KIEDY ŻYJĄ TACY PATRIOCI JAK ON! WALCZMY O WOLNOŚĆ I PRAWORZĄDNOŚĆ! GŁOSUJMY NA JANUSZA KORWIN MIKKEGO!
@spoleczniecom - W tym miejscu napisałeś że finansuje z własnej kieszenie "gdy po opłaceniu
biura poselskiego i jego pracowników zostaje mu kilka tysięcy". Więc jeśli sam nie rozumiesz co piszesz to słabo świadczy o Tobie. Po 2 taki poseł zarabiając te 10 tysięcy nie wiele mniej dostaje niż będąc notariuszem. Po 3 ja Cie nie zminusowałem ale skoro oskarżasz mnie o coś czego nie zrobiłem to by Twoje oskarżenia miały odzwierciedlenie w rzeczywistości to ten 5 minus w tamtej wypowiedzi jest ode mnie. Konkretne dane to sprawdź ile osób z samo obrony miało działalności gospodarcze przynoszące zysk większy niż 10tysięcy. Dalej Ty myślisz że taki Palikot zrezygnował ze swoich firm które przynoszą mu miliony na rzecz 10tysięcy miesięcznie?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 May 2010 2010 1:27
DonKiszot@ Wyobraź sobie, że nakaz zapinania pasów ogranicza wolność bo to moja sprawa czy zapnę czy nie i żaden pan władza nie ma prawa mi wlepić za to mandatu !
Po pierwsze, sprawa z zapinaniem pasów. Człowiek, który jadąc bez pasów nie będzie grzał 180 km/h najpewniej się nie zabije, a jedynie uszkodzi rdzeń kręgowy i będzie tak sobie leżał sparaliżowany. Jest wolny, oczywiście ma do tego prawo. Jego wybór. Tyle tylko, że będzie leżał za moje pieniądze. Za pieniądze podatników. Jedyny słuszny argument za nie zapinaniem pasów podała alalusia. Chodzi o książkowy przykąld pokusy nadużycia.
Po drugie - jeśli chodzi o posłów pracujących za darmo. W idealnym świecie ma to sens. Problem polegan a tym, że nie żyjemy w idelanym świecie. Sprawowanie władzy nadal byłoby "korytem". Z tą różnicą, że w sytuacji, kiedy poseł nie otrzymywałby diety musiałby sobie nadrobić łapówkami, a możliwości są duże. Posłowie powinni zarabiać na tyle dużo, aby rządzić samodzielnie, a nie być podatnymi na to co za oceanem ma taką ładną nazwę 'lobbing'. O tym kto zasiada w ławach sejmowych nie decyduje wysokość diety, tylko my - społeczeństwo. A społeczeństwo ma takich przedstawicieli, na jakich zasługuje.
@jedgerson To wyobraź sobie, że płacenie za artykuły w sklepie też ogranicza moją wolność, bo ja chcę je za darmo. W takim razie powinienem je kraść, tak?
@olaf0 ale nie zapięcie pasów szkodzi tylko tobie, kradnąc szkodzisz już sprzedawcy.
@spoleczniecom - naprawdę przeczytaj swoją wypowiedź z kolegą (lub koleżanką ) która rozumie podstawy poprawnej polszczyzny, a zrozumiesz gdzie napisałeś o płaceniu przez polityków za swoje biura poselskie. Druga sprawa co do koryta i mojej odpowiedzi o notariuszach to połącz moją wypowiedź ze swoją poprzednią w jedno a otrzymasz odpowiedź. Jeśli nie wiesz co to samoobrona ( wcześniej zwana samo obroną, gdyż nie wiedziałem że łącznie to się pisze) to przykro mi ale nie mam o czym z Tobą rozmawiać, a jeśli rżniesz głupa z tą nazwą, to tym bardziej nie mam o czym z Tobą rozmawiać, bo to znaczy że nie potrafisz 2 słów w jedno sklecić. I dodam że z panem nie będę już rozmawiał bo to nie ma najmniejszego sensu, gdyż nie jest pan przygotowany merytorycznie, a co gorsza nie rozumie Pan sam co pisze, a to już tragedia. @robal14 - osoba która jedzie z prędkością 80km/h jest dużo bardziej narażona na urazy kręgosłupa niż ta ze 180, bo ta ze 180 to czy z pasami czy bez to w najlepszym razie będzie na wózku do końca życia. Pasy są skuteczne przy zderzeniu czołowym jedynie do 75km/h. A co do łapuwkarstwa, jeśli ktoś się dorobił grubej kasy to po co ma jeszcze kraść więcej. Zauważmy że więcej kradną biedni którzy dorwali się do portfela.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 May 2010 2010 3:26
antraxcdt - jeśli chodzi o zapiananie pasów to napisałem mniej więcej to samo co ty - "jak NIE będzie grzeł 180 km/h to się NIE zabije". Jeśli chodzi o łapówkarstwo, jeśli dobrze zrozumiałem, chcesz, żeby w sejmowych ławach zasiadali tylko ludzie, którzy mogą sobie pozwolić na pracę za darmo przez 4 lata, innymi słowy ludzie bogaci. Ale wówczas ludzie, nazwijmy ich biednymi, nie mięliby w sejmie swojego przedstawicielstwa. Jak człowiek, który ledwo wiąże koniec z końcem ma jeszcze się przez 4 lata utrzymać bez pracy? To zaprzeczenie idei demokracji i dawanie przywilejom jednym grupom społecznym, kosztem innych.
@prisoneq - Palikot pracuje za darmo. Wprawdzie jest w PO, ale nie o to chodzi. Chodzi o to, że pieniądze zarobił już wcześniej - i według JKM tacy właśnie ludzie powinni brać się za politykę.
@robal14 - ale co to jest za przedstawicielstwo ludzi biednych. Pomyśl tak jeśli ktoś nie potrafił zatroszczyć się o siebie i o swoje finanse to jakim cudem ma się troszczyć o finanse całego narodu... No przecież to głupota.
O finanse to akurat politycy się najmniej troszczą. Pozostaje jeszcze wiele innych kwestii i tu wszyscy powinni mieć równe prawo decydowania. Nie obchodzi mnie jak ludzie biedni są reprezentowani, ale odbieranie im przedstawicieli narusza zasadę pluralizmu. Wiem, że w świecie, gdzie pieniądz jest bogiem, wartość człowieka określa się grubością portfela. Ale znałem wielu wartościowych ludzi, którzy mięli w życiu inne priorytety i może nie są na tyle bogaci, by żyć przez 4 lata z oszczędności. Ale osiągneli subiektywne zadowolenie z życia nazywane szczęściem. Między innymi tacy ludzie straciliby możliwość zasiadania w sejmowych ławach
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 8 May 2010 2010 13:55
robal14 - ale czy ty nie rozumiesz że w państwie chodzi przedewszystkim o dobrą gospodarkę pieniędzmi? Poza tym skąd wiesz że ktoś bogaty nie będzie się troszczył o biednych i nie będzie ich przedstawicielem? Następna sprawa, tym że się nie będzie wypłacało diet nie zabrania się nikomu startowania w wyborach. Poza tym co to za powiedzenie że biedni nie mieli by swojego przedstawiciela nie rozumiem tego... Przedstawiciel biednych musi być biedny... No nie rozumiem Twojego myślenia. Z Twojego rozumowania 18 latkowie są poszkodowani bo nie mają swojego przedstawiciela w sejmie bo w sejmie można dopiero od 21 roku życia zasiadać ( z tego co pamiętam ale może być więcej ). Podaj mi jakiś konkretny argument na poparcie Twoich słów.
O dobrą gospodarkę pieniędzmi chodzi w Ministerstwie Finansów. Sejm tylko zatwierdza, albo odrzuca budżet. Co do diet: W demokracji, każdy może zostać posłem, pod warunkiem, że ma poparcie. Po ich zlikwidowaniu posłami mogliby zostać tylko ludzie, których na to stać, którzy zgromadzili oszczędności by przeżyć 4 lata. Pojawia się selekcja zaprzeczająca idei demokracji, za to zgodna z ideą oligarchii. Pewnie, możliwe jest, że będą rządzić sprawiedliwie i dbać o biednych, ale nie ma takiej gwarancji. Jeśli natomiast zorganizują się w partię i dostana do sejmu, mogą sami dbać o swoje prawa nie pytając nikogo o zgodę.
robal14 - proszę Cie :(. Tak na marginesie ile liczysz sobie wiosen? 99% uchwał w sejmie dotyczy w ten lub inny sposób pieniędzy, czy chodzi o prywatyzację, czy o służbę zdrowia, itp itd. Co do tego że każdy może być posłem tylko trzeba mieć odpowiednią ilość głosów to się bardzo mylisz. Po 1 trzeba mieć minimum 21 lat. Po 2 osoba skazana prawomocnym wyrokiem sądu nie może zostać posłem. Po 3 osoba upośledzona umysłowo nie może zostać posłem. Więc młodzież poniżej 21 roku życia nie ma swojego przedstawiciela bo jest to zakazane ( dyskryminacja, atak przeciw demokracji bo prawo głosu mamy od 18 roku ), skazańcy nie mają swojego przedstawiciela, znowu dyskryminacja gdyż skazany dalej jest obywatelem, osoby chore umysłowo też nie mają przedstawiciela. Jeśli biedny chce zostać posłem, i ma poparcie innych biednych to przecież mogą się zrzucić dla niego na pensje tych 2 tysięcy. A jak już tak bardzo chcesz by była dieta to czemu ona ma być tak wysoka 10tyś zł, przecież może być 1500zł biedny za to wyżyje przez 4 lata.
Czytam swoje posty, czytam i nie mogę znaleźć w nich słowa "dyskryminacja". Nie wiem więc na jakiej podstawie się do dyskryminacji odwołujesz. Znajduję za to słowo "selekcja". Możana nawet się posunąć do nazwania tego "negatywną selekcją". Chodzi o to, że wielu wartościowych ludzi, nie mających odpowiednich oszczędności zrezygnuje z kandydowania do sejmu, bo zwyczajnie nie będzie ich na to stać. Oczywiście ludzie, którzy popierają naszego biednego posła mogą się zrzucić na dietę dla niego. I robią to! Za pośrednictwem podatków. Przypominam, że w sejmie zasiadają ludzie wybrani w wyborach, a więc z jakimś poparciem. Obniżenie wysokości diety? Jestem za! Boję się tylko, czy wówczas posłowie nie staliby się bardziej przekupni. Co do tego, że większość ustaw sejmie dotyczy pieniędzy - masz rację. Wszystkie podejmowane obecnie decyzje dotyczą pieniędzy. Nawet moja decyzja, czy iść do kina, czy teatru. A tak na marginesie, to czy mam rację, czy nie, chyba nie zależy od tego ile mam lat. Tak, jestem dziecko, oglądam dopiero moją 19 wiosnę, ale nie wiem jakie to ma znaczenie.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 8 May 2010 2010 21:43
Dyskryminacja może jest rodzajem selekcji. Ja użyłem słowa dyskryminacja by podkreślić absurd tego co pisałeś. Co do Twojego wyjaśnienia zrzutki na diety dla posłów że idą z podatków. No ok tylko z jakiej racji z moich podatków opłaca się polityka na którego ja nie głosowałem? Z którego poglądami się nie zgadzam itp itd. To tak jakby kupować piwo swojemu wrogowi... A co do wieku to chodzi o to że z wiekiem wiele poglądów się zmienia, na różne rzeczy zaczyna się patrzeć inaczej.
Z twoich podatków idą pieniądze na diety dla posła, na którego głosowałeś. Spójrz na to w ten sposób. Słowo dyskryminacja, jak mi się zdaję, zostało celowo użyte. Przeinaczyłeś pojęcia, przez co doprowadziłeś moją tezę do absurdu, sprawiając wrażenie, że została obalona. Obecnie także przeprowadza się selekcję kandydatów na posła. Sam przytoczyłeś kryteria. Wszyscy chyba się zgodzą, że poseł nie powinien być dzieckiem, powinien mieć nienaganną przeszłość i być zrównoważony psychicznie. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Ale, żeby dodawać do tego, że poseł powinien być na tyle bogaty by sam się 4 lata utrzymać z oszczędności? Bieda to jeszcze nie przestępstwo. A może by tak objąć tą selekcją hutników, śmieciarzy, drobnych rolników i sklepikarzy itp.? Bo przy zawodzie jaki wykonują mają marne szanse się wzbogacić, a więc w Twoim mniemaniu "nie potrafi się zatroszczyć o siebie i swoje finanse". A tak swoją drogą to przepraszam, że się wtrącam w Wasz hurraoptymizm. Chciałem po prosty pokazać, że polityka JKM ma także drugą stronę medalu. Wydaje mi się, że wszyscy na tej stronie bezkrytycznie akceptują jego poglądy, nie przyjmując do świadomości, że istnieją także negatywne konsekwencje wprowadzenia w życie polityki JKM, z których istnienia nie zdajecie sobie sprawy.
Błagam was ludzie. Zanim zagłosujecie, zobaczcie sobie jego program i reszty. Niech was nie obchodzi co mówi TV, że ten to ma szanse, a ten to ma poparcie i faktycznie SAMI wybierzcie. Dziękuje, do widzenia.
A jeśli nie zagłosuje na żadnego polityka to, moje podatki którego z nich opłacają ? Co do tych zawodów które wymieniłeś to chciał byś by śmieciarz czy sprzątaczka rządzili krajem ? Chciał byś by w sejmie byli ludzie bez wykształcenia, którzy dostali się tam bo ludzie tacy jak oni się z nimi utożsamiają? Pomyśl logicznie czy osoba nie potrafiąca się zatroszczyć o swój byt jest w stanie zatroszczyć się o byt milionów ludzi ? Dla mnie jest to oczywiste że nie. Bo przecież gdyby potrafiła się zatroszczyć o kraj to o siebie tym bardziej.
I tak zagłosujesz na tego, kogo wskaże Ci TV albo ksiądz pleban. Jeżali jednak, masz w głowie więcej niż dwie obijające się o siebie kulki i umiesz skożystać z takiego narzędzia jakim jest mózg to proszę Cię zagłosuj na JKM!!!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 May 2010 2010 17:26
Nadal popełniasz ten sam błąd. Określasz wartość człowieka wyłącznie na podstawie zasobności portfela, a zdajesz się zupełnie pomijać przymioty charakteru. Ale rozumiem, myślisz, że jak człowiek ma jakieś zalety to od razu jest bogaty. Znam wielu bogaczy, którzy na swój majątek nie zapracowali, a zwyczajnie go odziedziczyli. Niewielu z nich ma cnoty potrzebne politykowi. I w druga stronę, znam też wielu ludzi bez majątku, którzy są wartościowi, mają ideały i ważniejsze priorytety niż gromadzenie bogactw. Takim priorytetem może być chociażby służba publiczna. Wielu polityków, którzy pomimo tego, że nigdy milionerami nie byli, zasługuje na miano "męża stanu". Co do zawodów nieodpowiednich dla sprawowania polityki, to znałem kiedyś kafelkarza z doktoratem z fizyki. Znam także sprzątaczkę, która gospodarując skromnymi środkami bez trudu potrafi zatroszczyć się o siebie rodzinę. A fakt, że nie bierzesz udziału w wyborach nie oznacza, że kraj nie jest rządzony wcale. Jest rządzony. I to także w Twoim imieniu. Jeśli to nie Ty wybrałeś Swojego reprezentanta, tylko pozwoliłeś zrobić to innym, to już jest Twój problem
@robal14 Spójrz tu: http://img69.imageshack.us/img69/125/demokracja5a.jpg i powiedz czy się z tym zgadzasz. I odnośnie ostatniego zdania 2 posty wyżej - rozumiem polityka JKM MOŻE mieć negatywne konsekwencje, a obecna polityka jest dobra bo NISZCZY jedynie kraj i naród?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 June 2010 2010 3:01
wie, ale to czego chce to głupoty...monarchizm
skąd on ma pieniądze :) ??
olaf0 Człowieniu to, że nie możesz kraść to ograniczenie Twojej Wolności ? Puknij się w Twoją pustą główkę .
@DonKiszot, jeżeli zmuszają cię do zapinania pasów grożąc ci grzywną to ograniczają twoją wolność, proste.
On powinien być naszym prezydentem.
Odpowiedzbo jest na demotach xD?
to trzeba na niego glosowac!!!!! jedyny kandydat ktory moze cos zmienic, bo bronek bedzie jedynie marionetką w rekach innych osob...
(wbrew pozorom wynikającym głównie z natury człowieka + natury polaka - narzekanie na wszystko "bo przecież nie mam wszystkiego" ) Polska ma się dobrze, a ja osobiście boje się tego radykała, rewolucja nie zawsze są dobre.
Dzięki za minusy koledzy, ale wiem co mówię, mam bardzo dużo do czynienia z poglądami Pana Janusza, mój najbliższy przyjaciel jest jego wielkim zwolennikiem i zasypuje mnie wszystkim o JKM.
Oddałem wpis na jego start w wyborach, ale na niego nie zagłosuje, bo się go boję. Może nie tyle jego (bo rzeczywiście potrafi być bardzo kulturalny i taki jest) ale radykalizmu który głosi. Dziękuje, to moje zdanie.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 May 2010 2010 22:52
@JustNeptun, tyle że ten człowiek jest jedynym kandydatem mającym umiarkowane poglądy ;) Reszta waha się od socjalizmu do radykalnego socjalizmu.
A tak przy okazji, to demotywatory nie są miejscem prowadzenia kampanii i choć zagłosuję na JKM, to uważam że ten demot nie powinien był się tu znaleźć.
Ur. 27 października 1942 w Warszawie – polski publicysta i polityk, poseł na Sejm I kadencji, były prezes Unii Polityki Realnej, prezes Wolności i Praworządności.
Monarchista, Mistrz Krajowy w brydżu, laureat Nagrody Kisiela w 1990, członek honorowy Klubu Zachowawczo-Monarchistycznego, założyciel Fundacji Indywidualnego Kształcenia.
W latach 1962–1982 należał do Stronnictwa Demokratycznego, z którego wystąpił w okresie stanu wojennego.
Po powrocie z Paryża w 1978 założył Officynę Liberałów (wydawnictwo drugiego obiegu) oraz prywatne seminarium "Prawica, Liberalizm, Konserwatyzm". Uczestniczył w strajku stoczniowców szczecińskich w sierpniu 1980, następnie był doradcą NSZZ Rzemieślników Indywidualnych "Solidarność". W marcu 1982 został internowany w Białołęce na trzy miesiące. W 1984 założył wraz ze Stefanem Kisielewskim Partię Liberałów "Prawica". W 1987 został prezesem nowo powstałego Ruchu Polityki Realnej (w 1989 przekształconego w Unię Polityki Realnej).
W 1990 założył tygodnik "Najwyższy CZAS!", którego wydawcą był do października 2007 i w którym publikuje swoje felietony. Działał w Komitecie Obywatelskim przy Lechu Wałęsie. W 1990 nie zdołał zebrać wymaganej liczby podpisów poparcia, by wystartować w wyborach prezydenckich. Sprawa jego kandydatury spowodowała rozłam w RPR i przyczyniła się do utworzenia nowego ugrupowania – Konserwatywno-Liberalnej Partii Unia Polityki Realnej, którą kierował do 1997. W 1999 ponownie objął tę funkcję, ustępując tym razem ze stanowiska w 2002.
Był posłem na Sejm I kadencji z okręgu poznańskiego, w trakcie której zainicjował uchwałę lustracyjną skutkującą utworzeniem tzw. Listy Macierewicza. Bez powodzenia kandydował w kolejnych wyborach parlamentarnych w 1993, 1997 i 2001, w wyborach do PE w 2004 i kilkakrotnie w wyborach uzupełniających do Senatu w różnych okręgach wyborczych.
W 2005 założył Platformę Janusza Korwin-Mikke, do której to partii jednak nie wstąpił, a, z której listy w tym samym roku kandydował po raz kolejny do Sejmu w okręgu warszawskim, uzyskując 19 246 głosów.
W czasie kampanii prezydenckiej 2000
Trzykrotnie kandydował na urząd prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. W 1995 i 2000 z ramienia UPR, w 2005 jako kandydat Platformy JKM z poparciem UPR.
W 2006 zdecydował się na start w wyborach samorządowych jako kandydat na prezydenta miasta stołecznego Warszawa. Wybory przegrał, zajmując 4. miejsce za Kazimierzem Marcinkiewiczem, Hanną Gronkiewicz-Waltz i Markiem Borowskim z wynikiem 2,26% (9628 głosów). Kandydował w tych wyborach bez powodzenia także do sejmiku mazowieckiego, a w maju 2007 w przedterminowych wyborach wojewódzkich na Podlasiu.
Janusz Korwin-Mikke podczas jednego z wieców wyborczych Ligi Prawicy Rzeczypospolitej we wrześniu 2007
W przedterminowych wyborach parlamentarnych w 2007 bezskutecznie ubiegał się o mandat poselski z pierwszego miejsca na liście Ligi Polskich Rodzin w okręgu gdańskim w ramach porozumienia LPR, UPR i Prawicy Rzeczypospolitej pod nazwą Liga Prawicy Rzeczypospolitej. Zdobył 3640 głosów.
W trybie wyborczym wygrał sprawę z Zygmuntem Wrzodakiem, który zarzucił mu popieranie aborcji. Również w trybie wyborczym został pozwany przez Partię Kobiet, za nazwanie jej "partią ekshibicjonistek", Sąd Apelacyjny w Warszawie rozstrzygnął sprawę na jego korzyść.
W 2009 odszedł z UPR, stanął na czele partii Wolność i Praworządność, powstałej z przekształcenia Platformy JKM. 18 stycznia 2010 zapowiedział start w wyborach prezydenckich.
@justneptun A dlaczego nie chcesz zmian na lepsze tylko trwać w ustroju prowadzącym do bankructwa? Z czego wypłaci ci ZUS? Kto spłaci dług jak dzieci coraz mniej?.........................................................
@trvdemot Niestety tyrani u władzy prowadzący nieuczciwą kampanie z pieniędzy podatników, przez cenzurę w mediach i na głównych portalach (wp,onet,interia) nie pozostawiają wiele możliwości.
Zmodyfikowano 5 razy Ostatnia modyfikacja: 10 June 2010 2010 3:06
JKM na prezydenta. Precz z Socjalistami i pseudo Liberałami !
OdpowiedzKampania na demotach
OdpowiedzNa prezydenta! Naprawde. Nie bede uzasadnial, niezdecydowancyh odsylam do mediow :D
Odpowiedzmediów? Przecież media go właśnie opluwają. Ile razy zbłaźnili go celowo przerabiając wypowiedzi?
Ja odsyłam na bloga, na stronę WiPu lub UPRu (ostatnio się podzielili, nie wiem czemu). Aż mi serce urosło, gdy zobaczyłem Pana Korwina na demotywatorach! Myślałem o tym, że demot dobrze by mu zrobił w kampanii, ale nie myślałem, że tak szybko go zobaczę. I gdy widzę, ile plusów otrzymują pozytywne komentarze, to aż się gęba sama cieszy! Kilka dni temu zacząłem wierzyć w Pana Korwina, a dziś naprawdę zacząłem wierzyć w Polaków!
Nareszcie dostał się na główną. Mam nadzieję, że większość użytkowników zaciekawi się jego poglądami politycznymi, zastanowią się nad nimi i pójdą do urn oddać na niego głos.
OdpowiedzNo bo to bardziej satyryk jest niż polityk :)
@Bigura, proponuję poczytać jego publikacje i książki + UPRTV na YT. Do czego zmierzam? Do tego, że na pewno zmienisz zdanie o ile nie jesteś Trolem lub lewakiem z krwii i kości.
Cudownie, że macie swoje poglądy, ale dlaczego wrooblas dostał tyle minusów, bo kulturalnie powiedział, że ma inne zdanie? To jest chore...
Dlaczego chore? Według mnie jeżeli komentarz mi się nie podoba, to daję minusa, jeśli mi się podoba to daje plusa. Szacunek mam do każdego człowieka, a to wcale nie znaczy że nie mogę minusować jego komentarzy.
I dlatego właśnie na niego oddam swój głos w tym roku. Może i nie wygra ale przynajmniej ma rację.
Odpowiedzbizon świetnie to określił darmowa kampania na portalu który oglada kilk/naście milionów ludzi
OdpowiedzOd razu miliardy
Powinien zostać prezydentem :) Mówi z sensem i jest inny od reszty tych ...
OdpowiedzJest również za legalizacją miękkich narkotyków.
Ale i tak nie zostanie prezydentem :(((
Jest za legalizacją wszystkich narkotyków
i to jest dobre
Niech ludzie sobie pokojowo koegzystują ;-)
A jak ktoś się przećpa - niech ponosi konsekwencje a nie całe państwo ma płacić na jego leczenie.
nie wszystkich tylko lekkich
za twardzielmi też jest (twarde narkotyki zeby byly legalne) jest to jeden z wielu jego postulatów z którymi sie nie zgadzam, jednak że tylko on się nadaje na prezia w naszym kraju a nie medialne dziwki
Daję słabe, bo to nic innego jak prowadzenie kampanii wyborczej na demotywatorach, aczkolwiek jestem zwolennikiem Korwin-Mikkego...
OdpowiedzWszystko jest polityką... A życie to demotywatory...
Co to za kampania gdzie 90% użytkowników nie ma prawa głosu.
Demoty tworzą ludzie, Radio Maryja jeden człowiek, więc mimo że się nie zgadzam z JWM, to nie widzę tu niesprawiedliwości...
Lubię gościa
Odpowiedzi ja na niego bede glosowal, smiesza mnie ludzie ktorzy glosuja na kogos a nie maja pojecia o pogladach, programie tylko glosuja zgodnie z przekonaniem medialnym "bo tak wypada" ... a najbardziej w kur**a mnie pani od wosu ostatnio, wysmiewając pana JKM na lekcji, tempa suka zrazila do niego pol klasy a mowila ze nie powie na kogo bedzie glosowac bo to jest agitacja.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 May 2010 2010 19:13
Odpowiedznauczyciel nie ma prawa przekonywac uczniów!!! Nauczyciel ma być neutralny, żeby to UCZNIOWIE zdecydowali na kogo chcą głosować! Mówiąc im takie rzeczy, robi się z nich idiotów bez własnego zdania :\ "dlaczego na niego głosujesz?" "a bo pani tak powiedziała".
Nauczyciel ma być obiektywny. A skoro fakty są takie że JKM jest fajny, to...
Kanapker, na szczęście prawo do głosowania mają osoby, które skończyły edukację. Owszem, instytucje publiczne powinny być neutralne w sprawach polityki, religii, światopoglądu. Szkoda, że mam powody przypuszczać, iż większość z Was dostrzega, że coś jest nie tak dopiero, gdy zaatakowane zostaną Wasze przekonania, a w innych sprawach, np. krzyży w szkołach milczycie.
Maigo, mi osobiście krzyże w niczym nie przeszkadzają (ja np. gdybym chodził do szkoły w Arabii Saudyjskiej czy innym Kuwejcie, to by mi jakiś półksiężyc na ścianie czy coś takiego nie przeszkadzało), ale w szkołach publicznych nie powinny wisieć, bo mogą przeszkadzać innym. Wg. mnie należy szkoły sprywatyzować i znieść ich przymus, wtedy to właściciel szkoły będzie decydował o tym czy krzyż powiesić czy nie, a jeżeli rodzicowi/uczniowi to nie pasuje, to idzie do innej szkoły.
jak sprywatyzujemy szkoły to wtedy w ogóle nikt nie bedzie do nich chodził i dopiero będziemy narzekać na społeczeństwo idiotów.
Jakoś w USA są w większości prywatne i jakoś największe wynalazki, doświadczenia tam są przeprowadzane. A co do ogółu to może Amerykanie są "głupi", ale my też zmierzamy w tą stronę-jak wiadomo jesteśmy w tyle za nimi również w tym względzie co nie znaczy że ich nie dogonimy.
To jeden z niewielu polityków któremu ze spokojem zawierzyłbym władzę nad naszym krajem. Dziwne ze ma tak małe poparcie
Odpowiedzciekawe skąd kur*de bierze te 100 tys ...
Odpowiedzz bycia felietonistą? z posiadania różnych [legalnych] interesów. Jak ktoś ma to od razu złodziej? idź głosować na sld
Zarabia? Jest popularnym, mądrym gościem. Pisze książki, prowadzi wykłady, konferencje itd. 100 tys. złotych to nie jest dużo forsy.
Prowadzi czasopismo "Najwyższy CZAS", utrzymuje się z publicystyki.
minusujecie gościa bo zadaje sensowne pytanie, was nie obchodzi skąd ma pieniędze? to jesteście bandą kretynów i wstyd że ja mam tylko jeden głos, a wy razem wzięci wiele więcej, nie mówię do tych co po prostu odpowiedzieli ;)
I dlatego na niego będę głosować, bo jest on szansą na nas czyli młodzieży :)
OdpowiedzJedyny mądry, który chce dobra Polski ;)
OdpowiedzObawiam się, że niestety nigdy mu się to może nie udać :/. No i niekoniecznie pasuje mi jego pomysł z legalizacją miękkich narkotyków, niemniej jednak będę na niego głosował, w końcu "ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka", może akurat mu się powiedzie?
OdpowiedzPewnie że minus. Tego czy wygra nie wiesz, wiadomo tylko że najprawdopodobniej nie wygra w najbliższym czasie. Jednak coraz więcej ludzi młodych, korzystających z wolnego medium jakim jest internet, a nie z propagandowej telewizji, przekonuje się do jego poglądów.
@Reaver696 - dlaczego nie pasuje Ci pomysł z legalizacją narkotyków? Czy jakby były legalne - brałbyś? Nikt by Cię do tego nie zmusił. Osoby które biorą będą brały mimo zakazu i okrutnych kar, a zakaz utrzymuje tylko cenę narkotyków na wysokim poziomie, na czym zarabiają najwięcej mafie narkotykowe.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 7 May 2010 2010 16:41
Szkoda, że nie ma szans z Kaczyńskim i Komorowskim:/
OdpowiedzMa szansę jeśli tylko będziecie na niego głosować. Sondaże są zmanipulowane.
Dokładnie - NIGDY nie wierzyć sondażom. Pamiętacie sondaże sprzed 5 lat, gdzie ś. p. Prezydent Kaczyński miał spore straty w procentach do Tuska? I co? I figa.
Jeśli % przesądziły wtedy, to tylko dlatego że wygrywał w I turze, jedna strona zaspała, drugie się spięła. A swoją drogą czekam na dzień w którym twórcy sondaży spytają mnie o zdanie i będę częścią sondażu ;).
http://wybory.xaa.pl/ - proszę bardzo, sondaż który nie może być zmanipulowany, bo jest oparty na zewnętrznym skrypcie ankiety. Które miejsce ma JKM? W telewizji każdy może zamiast 20% powiedzieć 5%, i tego nie sprawdzisz w żaden sposób.
@uuueeueeeuue - własnie ten sondaż jest zmanipulowany. sondaże przeprowadzane przez wszystkie agencje badawcze przeprowadza się na ludziach wybranych w sposób całkowicie losowy, przez co stanowią swojego rodzaju "społeczeństwo w pigułce". Ankieta, do której link podałeś nie została przeprowadzona, nie wśród losowo wybranych członków społęczeńśtwa, ale wśród użytkowników internetu, którzy jeszcze trafili na tą stronę. Ludzie biorący udział w "badaniu" nie mogą być więc uznani za próbę reprezentatywną. Ograniczając grupę ludzi, której zadaje się pytanie do jednej grupy społecznej można zmanipulować wyniki każdych badań. Tutaj ograniczono się do użytkowników internetu, a przypominam, że wielu z nich nie ma jeszcze nawet czynnego prawa wyborczego.
Sondaże nakierunkowują i odbierają ludziom myślenie. Poza tym jakby tyrani z rządu nie brali kasy poddanym na kampanie, nie mieli własnych mediów w których pokazują te "reprezentatywne" sondaże to inaczej by śpiewali.
Pewnie gdyby sam się dowiedział też nie byłby zadowolony. Ale też uważam, że jest najlepszym kandydatem na prezydenta.
OdpowiedzMa bardzo dobry program jednak radziłbym przed wyrobami dowiedzieć się o jego skrajnie-prawicowej przeszłości.
OdpowiedzSkrajnie prawicowej? Od kiedy zmniejszanie podatków to skrajna prawica? Myślałem, że to uczciwość i poszanowanie cudzej pracy.
Brawo Janusz, na pewno bede głosował na niego, zawsze to robie!
Odpowiedz100tys zł bierze np za udzielanie wywiadów i prace w gazecie ;)
JKM to bardzo inteligentny facet lecz niestety nasze społeczeństwo go nie rozumie. Dlaczego? bo jest tępe.
OdpowiedzMinusujcie mnie jak chcecie.
Jestem tępy, gdyż nie rozumiem jedynego inteligentnego faceta w Polsce...
moze nie kazdemu pasuja jego poglady? pomyslałes o tym, czy jestes tak tepy ze tego nie zrobiłes?
Społeczeństwo jest pięknie manipulowane i obraz JKM w mediach jest zrobiony jak obraz pary prezydenckiej czy ks. dr Rydzyka. Społeczeństwo nie jest głupie - jest okłamane przez fachowych kłamców. A JKM na króla nie na prezydenta!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 May 2010 2010 1:42
demot:Dokładam 100 tys. zł:do tego, co mam od podatników
OdpowiedzFail.
hahahah xD Everlasting-fail bym nawet powiedział.
A wiesz, że pan JKM był w sejmie tylko 1,5 roku, i do tego jego ówczesna partia (UPR) nie brała nigdy żadnych pieniędzy z budżetu państwa?
ma moj glos na 100%
Odpowiedzgdyby jutro byly wybory a wszyscy uzytkownicy demotywatorow mogli by brac w nich udziala - prawdopodobienstwo ze to on zostanie prezezydentem wzroslo by o kilkanascie % :P
OdpowiedzJKM na Króla Polski !!! ;)
OdpowiedzStartujesz?Rozumiem w swojej wsi już wygrałeś?
"Na prezydenta!"
OdpowiedzŻeby chociaż 30% z was (uprawnionych) ruszyło dupę na wybory to by było wręcz wspaniale...
Mam nadzieję, że uzbiera 100000 podpisów. Mój dostał. Mam zamiar oddać na Niego swój głos, ponieważ jako jedyny nie boi sie mówić, co myśli, mimo, że ma kontrowersyjne poglądy, jest inteligentny i ma cięty język. Moim zdaniem jest to znakomita alternatywa dla dwóch wiadomych partii.
OdpowiedzPhaxi - JKM utrzymuje się z publicystyki. Podejrzewam, że dzięki niej ma spokojnie jest w stanie uzbierać te pieniądze.
MiszczCientejRiposty - ja daję "mocne" właśnie dlatego, żeby był sobie na tych demotywatorach, skoro nigdzie w mediach Go nie pokazują. Embargo na ludzi myślących... a potem ludzie zagłosują na Kaczyńskiego albo na Komorowskiego, bo są przekonani, że nie ma alternatywy.
Uzbierał 100 000 tys. podpisów
uzbierał 140 000 podpisów ! przynajmniej tylu jest już myślących ludzi w tym kraju.
dzięki demotywatorom pewnie wygra
OdpowiedzBardzo lubię jego poglądy, i je podzielam, jednak moim zdaniem są one nierealne do spełnienia (wbrew nazwie jego byłej partii). W Polsce nie da się wprowadzić liberalizmu, a nawet jeśli by się to udało, to nie pracowałby tak jak należy. Jeszcze nie...
OdpowiedzTwierdzenie, że 'on i tak nie wygra, więc nie będę na niego głosować' jest zaprzeczeniem samo w sobie :)
Nie twierdzę, że "on nie wygra". Twierdzę tylko, że jego polityki nie uda się zastosować w Polsce w praktyce. Przypominam, że żyjemy w kraju, w którym od 20 lat nie możemy się uporać z prywatyzacją, w "pojedynku" Kołodko - Balcerowicz wciąż większym poważaniem cieszy się ten pierwszy (co widać nawet na demotach), a na świadczenia socjalne co rok leci z budżetu 100 MILIARDÓW złotych. Polityka JKM jest dobra, ale nasz kraj jeszcze nie jest na nią gotowy
W jakim sensie? To że od 20 lat rządom tym samych, nieudolnych krętaczy nie udaje się przeprowadzić prywatyzacji nie oznacza, że nie uda się jej przeprowadzić uczciwym ludziom. Z resztą teraz prywatyzacja to zorganizowane przekręty - ogłasza się, że jest firma do sprzedania i układają się po cichu ile dostaną w łapę. JKM deklaruje, że ma zamiar prowadzić jawną prywatyzację na zasadzie licytacji - bez możliwości układów! To samo ze świadczeniami socjalnymi - regulacja (a w zasadzie całkowita likwidacja) ich to główny element programu JKM. Możesz więc wytłumaczyć, dlaczego podajesz argumenty za słusznością jego racji i piszesz, że to dowody na to, że nie należy na niego głosować? Ktoś tu się boi zmian... Korwin na prezydenta!
Z przyjemnością wszystko wytłumaczę. Po pierwsze mówisz, żę JKM chce przeprowadzić jawną
prywatyzację na zasadzie licytacji. Nie jest to nowy pomysł. Już w zeszłym roku przeprowadzono tym
sposobem prywatyzację kilku spółek. I co? Nie wyszło. Nikt ich nie kupił. Świadczenia
socjalne? Nie chce mi się wierzyć, że uda się je zlikwidować w kraju, w którym ludzi przez
mniejsze pieniądze wychodzą na ulice. Gdyby ktoś wyszedł z takim projektem mięlibyśmy
zamieszki gorsze niż w Grecji. Naturalnie jest to wina chorego systemu finansowego w naszym kraju.
System finansowy trzeba naturalnie uzdrowić, ale tak potężnych reform po prostu nie da się
przeprowadzić bez społecznego poparcia. A już na pewno nie może tego dokonać prezydent, który
nie ma do tego instrumentów. Jedno pokolenie musi wymrzeć i dopiero wtedy możemy gadać o
reformach. Wierz mi, że naprawdę podoba mi się program JKM. Wierzę, że może on zmienić kraj
na lepsze. Ale jestem realistą i wiem, że Polska nie jest jeszcze gotowa na takie reformy.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 May 2010 2010 19:49
"Gdy spostrzegamy, że siły przeciwnika są przemożniejsze i nasze racje nie będą górą, wtedy rozpoczyna się atak osobisty, wulgarny i obelżywy. Skoro sprawa i tak jest przegrana, pomijamy przedmiot sporu i atakujemy wprost osobę przeciwnika na każdy możliwy sposób, co można nazwać argumentem osobistym (argumentem ad personam) [...]" Artur Schopenhauer. Trollslottet, nie wiem czy jesteś tego świadomy, ale właśnie wykorzystałeś przeciwko mnie najbardziej prymitywną, ale niestety także najpopularniejszą w internecie figurę erystyczną. A szkoda, bo czytając twoje inne komentarze wydawałeś mi się dość rozsądny. A teraz widzę, że zgrywałeś się tylko na jakiegoś lepszego, a w tej chwili nieczym się nie różnisz od tej całej hołoty, którą tak bardzo pogardzasz.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 6 May 2010 2010 20:08
Skoro Polska nie jest gotowa na zmiany, to kiedy będzie, skoro nie jest do nich przygotowywana? Mamy czekać na jakiś złoty teatrzyk, który nas nagle na to przygotuje? Po prostu naczytałeś się jakiś bzdur o "radykalizmie Korwina" i nie wiesz, że UPR (jak i WIP) wprowadzanie zmian rozłoży na ponad 7 lat. Trzeba zagłosować na Korwina żeby przystosował kraj do zmian i wprowadził je. Jeśli nie on to całe życie będziemy żyć w tym burdelu bojąc się że "zmiany wkurzą robotników", "zmiany spowodują zamieszki" itp. Działanie - nie defetyzm.
Działania, które w jednym kraju zadziałały, w innym mogą odnieść skutek odwrotny do
zamierzonego. To co jeden kraj uzdrowiło, inny może pogrążyć. Zależy to od kontekstu
geopolitycznego, historycznego i gospodarczego kraju. I właśnie o tym ostatnim będę teraz
pisał. Liberalizm w formie proponowanej przez JKM zakłada, że niewidzialna ręka rynku sama
naprawi ten kraj. jego sposób na rządzenie to nie-rządzenie, tylko oddanie władzy w ręce
niewidzialnej ręki pana Adama Smitha. Zero świadczeń socjalnych i zero ingerencji w rynek. A
wiecie ile państw świata działa dzisiaj na takiej zasadzie? Tak, dokładnie tyle. Zero. Polska
rządzona była przez pół wieku przez czerwonych, a w sumie to nadal jest. I nagle Polacy otrzymują całkowita wolność.
Mogą chodzić do szkoły, albo i nie, leczą się jak chcą, albo jak mają pieniądze. Ponieważ
nie ma już podatków o funkcji redystrybucyjnej, różnice między bogatymi, a biednymi rosną w
zastraszającym tempie (no chyba, że kilka milionów rodaków nagle się nauczy
przedsiębiorczości, umiejętności, która zanikła pod władzą czerwonych). Ale przecież to
jest sprawiedliwe, bo bogatsi są bardziej pracowici i dlatego są bogatsi. Ludzie przestaną
chodzić do szkół, bo za prywatne będzie trzeba przecież płacić. Społeczeństwo z jednego z
bardziej wykształconych stanie się totalnie niewykształcone. 7 lat na wprowadzenie tych reform
nie wystarczy. W tym kraju trzeba totalnie przebudować mentalność ludzi. Trzeba od nowa uczyć
ich przedsiębiorczości, uczciwości i pracowitości. Reformy są potrzebne. Ale na tak radykalne
zmiany ludzie nie są gotowi.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 May 2010 2010 22:32
Jak dla mnie zasadniczo pokazałeś, że, pomimo ubierania myśli w ładny język i pozornego oczytania, jesteś ignorantem. Nie da się przystosować ludzi do kapitalizmu w socjalizmie - jedyną metodą na "przystosowanie do niego ludzi" (jak to marksistowsko brzmi) jest jego wprowadzenie. Wiem, że przeraża Cię wizja bezradnych ludzi, którzy mogą sobie nie poradzić, ale inaczej się tego nie da zrobić. Poza tym volenti non fit iniuria. JKM dosłownie wczoraj tłumaczył to na przykładzie narkotyków - powinieneś przesłuchać jego debatę w tej kwestii a dodatkowo upewnić się w rzekomej liczbie "zero" kapitalistycznych państw. Na samym dalekim wschodzie jest kilka, a przykładów historycznych istnieje cała masa.
"Nie da się przystosować ludzi do kapitalizmu w socjalizmie". Tym słowom ciężko odmówić słuszności, ale w dostrzegam błąd w Twoim rozumowaniu. W naszym kraju już od 20 lat mamy gospodarkę wolno rynkową. Oczywiście socjal jest rozbudowany, państwo jest opiekuńcze, ale kapitalizm i tak już tu jest. Miliony ludzi już się nawet przystosowły do tej nowej rzeczywistości. Co bardziej inteligentni nauczyli się przedsiębiorczości i pozakładali firmy. PRYWATNE firmy. Ale wciąż pozostaje kilka milionów nieprzystosowanych ludzi. Proces zmiany mentalności całego narodu jest żmudny, ale wykonalny i już mamy na tym polu spore sukcesy. Co do krajów całkowicie liberalnych, Singapur i Hong-Kong także nie są w 100% liberalne, choć przyznam, że niewiele im do doskonałości brakuje. Już wcześniej zauważyłem, że to co zdało egzamin w innych państwach, wcale nie musi zadziałać w naszych realiach. Te dwa miasta, mają fantastyczne możliwoście jakie przez lata wyworzyła im geopolityka. I wykorzystują je. My takich możliwoście nie mamy. Cieszy mnie, że odwołujesz się do historii. Faktycznie w XIX wieku wiele było państw postulujących skrajny liberalizm. Do dzisiaj ten system nie utrzymał się nigdzie. Dlaczego? II Rzesza Niemiecka jako pierwsza zaczęła prowadzić politykę socjalną. Dlaczego? Przecież to była monarchia (a nawet lepiej bo cesarstwo), system tak umiłowany przez JKM, gdzie nikt nie musi się przejmować, czy ludzie na niego zagłosują! A jednak, wprowadzono socjal. Ludzie na granicy nędzy nie mają już nic do stracenia. W latach '80 XIX wieku kraj stał na skraju wojny domowej. Aby niepotrzebnie nie osłabiać kraju wojną dano ludziom to czego chcięli. Wkrótce za przykładem Niemiec poszły inne kraje europejskie. Ale do czego zmierzam? Polityka socjalna stosowana z umiarem ma wiele korzyści. Przede wszystkim zwiększa stabilność polityczną państwa. System tak rozbudowany jak w Polsce jest chory - zgoda, ale żeby go uzdrowić nie trzeba od razu go stawiać całego systemu gospodarczego kraju do góry nogami.
Jak u nas jest gopodarka wolnorynkowa (w opodatkowaniu jesteśmy na szarym końcu na świecie) to ja jestem ksiądz Fryderyk. To że się sprawdziły gdzie indziej, to chyba większe prawdopodobieństwo że się sprawdzą i u nas niż miałyby się nie sprawdzić. To lepiej trwać w tym co jest? A może być tylko gorzej- bo kto spłaci dług? Z czego wypłaci ZUS jak dzieci coraz mniej?
Niezłomny i trzyma się własnych zasad, to jest ważne:)
OdpowiedzNajważniejsze !!!
Nie chciałbym przerywać waszego entuzjazmu, ale... to już powód, żeby na niego głosować? Jakby jakiś Szejk przyjechał do Polski, zorganizował kampanię za własne pieniądze, rozdał wszystkim polakom po bułce z dżemem i powiedział, że na czas kampanii wszyscy Muzułmanie są Polakami, to też głosowalibyście na niego? Trochę rozwagi :) Ciekawe ilu zagłosuje na Jarosława Kaczyńskiego tylko dlatego, że stracił brata w Smoleńsku. Oby popularność demotywatorów też nie zawróciła ludziom w głowie. Popieracie jego poglądy? OK, głosujcie na niego, w takim wypadku nawet powinniście. Jeśli nie, to je poznajcie, a nie idźcie z tłumem. Apeluję o rozwagę :)
OdpowiedzZiemniaku, żeby na niego głosować, trzeba właśnie UCIEC od tłumu! Przecież on wedlug duzej czesci ludzi to hitler, oszołom i tak dalej (oczywsicie jak sięich spyta dlaczego tak sądzą - o, nagle milczą, albo rzucają ogólniki). Więc spokojnie. Mało kto "idzie za tłumem" do niego.
Zmodyfikowano 5 razy Ostatnia modyfikacja: 5 May 2010 2010 19:39
Chodziło mi właśnie, żeby tysiące ludzi tak jak go opluwa, nagle nie poszło (również w tysiące) głosować na niego. To jest głupota, chybił trafił. A sam go nie popieram i mam do tego kilka powodów, jednak serdecznie nakłaniam do poznanie tego człowieka - wówczas niech ktoś stwierdzi, czy jest to odpowiedni kandydat na prezydenta, czy też nie. Wolę świadome społeczeństwo, niż bandę niezorientowanych - nawet jeśli głosują tak jak ja.
Społeczeństwo było jest i będzie głupią bandą, a że w mediach jest cenzura na myślenie, to jako że przedstawiają go w złym świetle, warto nawet zmanipulować tłum, bo wyjdzie mu to na dobre tj tej ciemnej masie, nazywanej społeczeństwem
Wielu wystarczy fakt że elektorat JKM ma najwyższe IQ wśród wyborców a program oparty jest na sprawdzonych faktach z historii i wiedzy noblistów ekonomii.
Dokładnie krzychu byłoby dokładnie jak z tym mało znanym aktorem z filmweba. Ludzie go nie wybiorą, bo niestety czasami ma kontrowersyjne wypowiedzi i poglądy.
OdpowiedzJanusz Korwin-Mikke
OdpowiedzKandydat konserwatywno-liberalny na prezydenta, a później na króla Polski. Libertarians rules.
gdzie można znaleźć jego program wyborczy ?
Odpowiedzhttp://partiawip.pl/program/
Według internetowych sondaży ma całkiem spore poparcie, np. http://www.wybory.xaa.pl/ W pierwszej turze na pewno głosuję na niego, a w drugiej na przeciwnika PO. ;D
OdpowiedzDemot na głównej +5% do poparcia
Odpowiedzwięcej ;)
A ja pier**** wybory i głosować nie pójdę. Nie ma w tym kraju żadnego polityka godnego mojego głosu. kwestia wyboru następnego kłamcy, którego obietnice przedwyborcze odejdą daleko w zapomnienie. Odrazu mówie - nie narzekam na to jak jest w Polsce, ani, że ludzie źle wybrali - próbuję zdobyć co się da własnymi siłami, nie czekam bezczynnie na złoto od państwa. Nie łudźcie się - na zachodzie są takimi samymi krętaczami. Polecm obejrzeć "Władcy marionetek" - pomimo, że produkcja TVN. WYŁĄCZ TELEWIZOR I ZACZNIJ MYŚLEĆ.
Odpowiedzheh jego poparcie wzrośnie 5x
Odpowiedzoby.
Sam zbierałem na niego podpisy. proponuję zapoznać się z jego blogiem. Jak wszyscy zaglosujecie to bedzie sie bardziej liczył;)
OdpowiedzJuż wiem na kogo zagłosuję :)
Odpowiedzhttp://korwin-mikke.pl/
Odpowiedzpolecam zapoznanie sie z pogladami tego pana, niestety w telewizji o nim nie uslyszycie, a szkoda
Nie wierze oczom mikke na demotach :0
Odpowiedzwg. mnie spoko gość z niego tak nawiasem jak by ktoś jak by ktoś nie wiedział lub nikt nie napisał to jest on jest mistrzem Polski w brydża
OdpowiedzLitości... nie jest mistrzem Polski. Ale że świetny z niego brydżysta, to już nie zaprzeczę :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tytu%C5%82y_klasyfikacyjne_w_bryd%C5%BCu_sportowym JKM jest "mistrzem krajowym" w brydżu. Poczytajcie w linku jak ciężko to osiągnąć.
Mój mistrz !!!
OdpowiedzRównież popieram kandydaturę Pana JKM. Zachęcam także pozostałych do dokonania właściwego wyboru 20 czerwca. Pozdrawiam
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 5 May 2010 2010 19:51
OdpowiedzW telewizji nie usłyszycie a jak już usłyszycie to będą to zmodyfikowane wypowiedzi..niestety TV kłamie!!! obczajcie jego Blog zapoznajcie sie z programem.(ale musze przyznac że czasami jest zbyt dużym extremistą)
OdpowiedzTVP jest telewizją raczej pro-PiSowską, co zaprzecza twojej idei pro-rządowej propagandy. Oczywiście obecny rząd wymienił całe grono dyrektorskie TVP (ale także Polskiego Radia), co jednak, o dziwo, nie zmieniło orientacji mediów publicznych. Wystarczy tylko spojrzeć, że nagonka na naszego już ex-prezydenta, która miała miejsce przed 10 kwietnia prowadzona była głównie przez TVN i Polsat, a nie TVP. Ta ostatnia emitowała raczej filmy o Jaruzelskim, zahaczające o spiskową teorię dziejów głoszoną przez zwolenników największej partii opozycji.
no, jeszcze nie wiadomo czy wystartuje, podpisów jeszcze nie uzbierał niestety,
Odpowiedzjuż uzbierane. 139 tysięcy.
Rzadko który z wyborców zdobywa swoja wiedzę na temat kandydata z oficjalnych źródeł. Raczej wszystko co większość wyborców wie, wie z telewizji. Są to często wyrwane z kontekstu fragmenty wypowiedzi, lub wątki dotyczące tematów mało istotnych dla państwa jako ogółu. JKM jest tego świetnym przykładem, wszyscy wiedza co on myśli, a nikt go nigdy nie słyszał.
OdpowiedzNiestety jest jeszcze gorzej, większość wyborców nie wie jaki ma program ich kandydat ! Dotyczy to wielu wyborców bez różnicy na kogo głosują. Nawet w tym wątku dało się zauważyć parć wypowiedzi w stylu "zagłosuje na każdego byle nie na..." albo "zagłosuje na przeciwnika tego i tego, bo coś tam". Demokracja jeszcze w Polsce raczkuje...
Demokracja opiera się na stwierdzeniu, że wszyscy ludzie są sobie równi, a w związku z tym mają równe prawo głosu. Odebranie prawa głosu waszym żulom spod budki wiązałoby się z podziałem społeczeństwa na dwie grupy. Nadludzi i podludzi, że się tak wyrażę. A powiedzcie mi, gdzie miałaby przebiegać ta granica? Na jakiej podstawie dokonalibyście podziału? I jaka będzie gwarancja, że nadludzie nie zaczną prześladować w pewnym momencie podludzi? O nie! Dzielenie ludzi na lepszych i gorszy, nawet jeśli będzie to podział słuszny, zahacza o faszyzm i jest zwyczajnie nieludzkie. Wiem, że ludzie nie rodzą się równi, ale to nie powód, aby jeszcze bardziej ich dzielić.
Ale nie musi być to demokracja. Demokracja to wyprysk w historii ludzkości, jakiś 1%, jest najlepszym ze znanych nam sposobów wyzyskiwania i wywłaszczania poddanych i zawsze kończy się tym samym, głupotą, korupcją i totalną demoralizacją, czyli tym co mamy teraz. Twój głos to naprawdę 0 (1/30mln), a większość głosuje bez namysłu za tłumem. http://img69.imageshack.us/img69/125/demokracja5a.jpg Bez prawa głosu zawsze możesz uzbierać 100tyś podpisów i zgłosić sprzeciw bądź uchwałę.
mogłoby się wydawać że jest dość ekscentrycznym człowiekiem, jednak wiele z jego pomysłów i propozycji ma więcej sensu niż tych którzy od lat nadwyrężają ludzkie zaufanie tylko po to żeby się nachapać
OdpowiedzJedyny inteligentny polityk w tym kraju. Jak ktoś ma własny mózg i umie myśleć logicznie to zgodzi się z niemal każdym jego poglądem.
OdpowiedzJa jestem nawet za tym że głosy nie są równe. Głos mohera, żula albo nieudacznika nie jest tak ważny jak głos jednostki inteligentnej i produkcyjnej. Nasza socjalistyczna równość doprowadziła nas do tego burdelu, bo zamiast to mądrzy wskazywać drogę stadzie kretynów, to stado kretynów wybiera kretynów do rządu. Komorowski albo Kaczynski wygra, bo ludzie nie mają mózgów i idą za mediami jak owce.
Zapytajcie kogoś na kogo będzie głosował i zaproponujcie aby uzasadnił swoje zdanie opierając się na logice i obiektywnej ocenie, a nie pijarze medialnym. 95% ludzi nie będzie umiało się wypowiedzieć na temat swojego kandydata. Jaki z tego morał? Nie powinni mieć praw wyborczych.
Dlatego będę głosował na tego drania! Tylko on zrobi w Polsce porządek!
Odpowiedz...no i ma fajnego wąsa :)
K M podoba mi się to że nie owija w bawełne, ale niestety chce prywatyzować wszystko, niby na papierze wygląda to super, ale w rzeczywistości tak nie jest. Niestety nie oddam głosu na KM
OdpowiedzNie ma nic bardziej pragmatycznego niż dobra teoria.
A może jakieś konkretne argumenty przeciwko prywatyzacji?? Tylko bez stwierdzeń o ludziach "umierających na ulicy" z braku pieniędzy na leczenie itp. - trzymajmy poziom :). Pozdrawiam i zachęcam pozostałych do samodzielnego kształtowania swoich opinii, bo inaczej media zrobią to za Was. Najlepiej u źródła np. http://partiawip.pl/program/ i tak samo poczytać programy innych partii. Pozdrawiam
Nie wiem jeszcze jak i czy w ogóle zagłosuje w pierwszej turze (jeśli startował by Ziobro, głosował bym na niego), ale wiem, że w drugiej turze będę głosował na kontrkandydata Komorowskiego. Mam już dość Irlandii i panowania żydów w Polsce! Pozdrawiam prawdziwych Polaków.
OdpowiedzGłosujmy na JKM'a może będzie jak z tym Johnem Melendezem. Lepszy on niż socjalista z PiS czy nawet kolejny neoliberał z PO.
OdpowiedzOsobiście zebrałem kilka podpisów na JKM, zamierzam na niego zagłosować w 1 turze wyborów, ale spójrzmy prawdzie w oczy. On nie ma żadnych szans na wygraną. Polacy nie są gotowi na skręt w stronę liberalizmu, za bardzo jesteśmy jako naród przyzwyczajeni do socjału-beznadziei, wielu z nas woli jak inni myślą za nas :)
OdpowiedzPoza tym JKM ma przeciw sobie media, które kreują go jako faszystę, czy skrajnego głupka. To przykre. Dobrym przykładem jest poruszony już w komentarzach pogląd JKM na temat dzieci niepełnosprawnych. Matka niepełnosprawnego dziecka, z którą o tym rozmawiał była całkiem przekonana jego wywodem i stwierdziła, że ma całkowitą rację (sic!), natomiast dziennikarz Koszernej GW to podłapał, przeinaczył i już zrobiła się afera, że Korwin dyskryminuje niepełnosprawnych -_-'
i już wiemy kto będzie prezydentem
OdpowiedzTo jest inteligentny człowiek? Nigdy bym na niego nie zagłosował. Nawet jeśli by mi zapłacili. Pamiętam mu jedno. Jak gdzieś tam kiedyś powiedział, że zdrowe dzieci przejmują schorzenia od niepełnosprawnych, że nie powinno być klas integracyjnych i na pewno do takich swojego dziecka by nie puścił. Czy to jest normalne? A może wmówi mi jeszcze, że przez pocałunek moja dziewczyna zajdzie w ciąży...
Odpowiedzwlasnie jestes jedna z tych osob, ktore wierza w to co media powiedza. on powiedzial, ze nie powinno byc dzieci niepelnosprawnych z pelnosprawnymi, poniewaz byly by przez nie wysmiewane, a po drugie inaczej chlopcy dojrzewaja a inaczej dziewczyny, wiec nie pieprz glupot. poczytaj troche biologii
a ty gdzie to przeczytałeś, że właśnie tak powiedział? pokaż mi to..
Jak ja raz często spotykałem się z jednym kumplem który się jąkał to sam zacząłem pojękiwać - zaraziłem się od - jakby nie patrzeć - niepełnosprawnego !!!
Człowieku dałeś mi linki do artykułów, w których jest napisane, że jednak obraził te dzieci.
I proszę cię o to abyś mnie nie wyzywał od dzieci neo. Masz jakieś zaburzenia? chyba tak. No ale jak masz takiego idola to nie dziwota.