Kilka słów od autorki demota. Nie było moim celem obrażenie/wyśmiewanie/tępienie osób z nadwagą. Chodziło mi raczej o ukazanie, że ludzie niekiedy mając problem ze sobą wolą poświecić swój czas na dorobienie do niego ideologii zamiast zwalczyć źródło. Swoją drogą jestem w szoku, że moje "dzieło" sprzed roku (tak, spójrzcie na datę) jest na głównej.
Dajcie spokój. Moze nie jest sama? to że gruba to od razu samotna? bez faceta? każdy przypadek jest indywidualny. jej
akurat moze pasuje taki stan rzeczy. Ja sama nie doprowadziłabym się do takiego hmm sporego stanu ale po co od razu
szydzić i wyśmiewać?
dla mnie to jest masakra... i to nie jest 'kochane ciałko' ale choroba- otyłość. Choroba nie jest atrakcyjna- trzeba się wyleczyć. Pomyśleć, że czasem narzekam na swój wygląd, a ważę jakieś 54 kg... aż mnie ciary przechodzą gdy pomyślę, że można się tak zaniedbać... Otyłość może być oczywiście dziedziczna. ale nawet z taką można walczyc, a nie poddawać się jej...
czasami to mi szkoda za nasze społeczeństwo. często zachowują się gorzej niż zwierzęta. ciekawa jestem ilu z was jest takimi "idealnymi, pieknymi ludźmi"
Akurat gruba panna na tym zdjęciu ma tylko symbolizować wszystkich brzydkich, niezadbanych ludzi. Nie ma się co oszukiwać - są bardzo brzydcy ludzie na tym świecie. Są także nielubiani. I od takich często słyszymy teksty, że są singlami, bo chcą być niezależni albo na to przyjdzie jeszcze czas.
Jeśli Waszym zdaniem kobieta mega szczupła może mieć naturalny biust w rozmiarze E, to ekhm... jesteście w błędzie. Biust to moi drodzy w większości tkanka tłuszczowa, a i ona niestety nie idzie tylko w piersi i taka jest bolesna prawda.
Ps: Jednocześnie przyznam, iż kobieta z tego demotywatora ma dużo "za dużo" ale sądząc po stroju czy uśmiechu, to czuje się ze sobą dobrze, a tego nikt, powtarzam NIKT jej nie może zabronić.
Ech, mam biust E i nie jestem tak gruba. Na dowód mogę dać zdjęcie. W moim przypadku niestety ,,poszło w cycki" i wcale się z tego nie cieszę. Nie znasz sytuacji, nie wypowiadaj się, bo jestem żywym dowodem na to, że można mieć niewymiarowo duży biust.
och, no widzisz, jednak jest to możliwe, bo ja ważę 48 kg przy wzroście 168 cm i mam biust rozmiaru E... :) a dlaczego? bo jak te jedyne 5% polskich kobiet, mam dobrze dobrany stanik... mam mały obwód i nie za duży biust, jednak ludzie, którzy nie mają żadnego pojęcia o dobiorze odpowiedniego stanika, jak usłyszą, że mam miseczkę E robią wielkie oczy i zastanawiają się, jaki ja muszę mieć wielki biust... ach te stereotypy :) wiem, że komentarz mało ma do tego demota, ale mimo wszystko radzę odwiedzić strony takie jak STANIKOMANIA :)))
Julkusiowa, im mniejszy obwód, tym mniejsza miseczka, więc o prawdziwym E na pewno nie masz pojęcia, ja muszę zmniejszać staniki pod biustem, bo na taki rozmiar obwody są niestety za duże, bo stereotypowo łączy się duże panie z dużym biustem, a są i takie, jak ja, które pokarało niesymetrycznie dużym biustem.
Z żydów nie można bo holocaust, z czarnych nie można bo rasizm, z biednych nie można bo nie wypada, z brzydkich nie można no bo jak to, przecież nikt wyglądu nie wybiera, z kobiet nie można bo szowinizm, z facetów bo feminizm, z grubych to broń cię boże, bo jeszcze urazi się jakiegoś grubasa, albo grubaskę ukrywających się na forum, o chorych i kalekich to już nie wspomnę bo ip namierzą i mi dom spalą. Więc ja się pytam do kvrwy jasnej nędzy z czego można a z czego nie można się śmiać. I pytanie to zadaje w większości do kobiet/dziewczynek na tym forum które wszędobylsko stoją na straży pieprzonej poprawności moralno-politycznej? Czy już nie można po prostu się z kogoś po staroświecku ponabijać? Czy jest to złe? Czy naprawdę musimy podchodzić do świata tak na poważnie? Zresztą whatever...
Dokładnie...nie wypada...patrz,jaki paradoks,skrwienie obyczajów,obecnie młodzież robi to co my kilka lat temu uważaliśmy za co najmniej niestosowne,a pośmiać się w żartach z czyichś wad nie można.Przecież,to że ona jest gruba to jest tylko i wyłącznie jej wina,a ktoś brzydki może się zrobić schludnie
Tak?mogę Ci dać fotkę...mam do siebie wystarczający dystans,wystarczająco dużo razu słyszałem komentarze na temat swojego tyłka czy nosa,wystarczającej ilości kobiet też sie podobałem,wystarczająca ilość osób skomentowała moją samarę a kilku kobietom misio się podobał więc jeśli chcesz sie pośmiać,oceniać według wyglądu dam Ci jakiegoś linka,proszę bardzo,ale to tylko Ciebie zdeprecjonuje.A jeśli masz zamiar leczyć kompleksy to płacz mamie w rękaw,ona Cię kocha
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 14 September 2010 2010 21:05
Tak patrząc na jej wzrost w porównaniu do tego,jak mniemam GMC,to ona ma chyba leciutką nadwagę,jednakże mogę się mylić:/Chyba gra cieni na tym zdjęciu sprawia ułudne wrażenie kilku zmarszczek na jej twarzy...Dokładnie rozumiem intencje autorki,nie chodzi o naśmiewanie lecz o marginalizowanie faktycznych problemów i stwarzanie zbędnych
gratuluje proby dowartosciowania sie nie popieram trybu zycia i nie podjecia proby walki z tym ale ludzie do cholery czasem (dosc czesto nawet) to jest choroba moja kuzynka jest piekna dziewczyna ale przez chorobe wazy ok 30 kg za duzo robi cos z tym ale to nie z dnia na dzien poza tym obrazajac poczujecie sie lepiej? no prosze Was poza tym kiedy ladna szczupla dziewczyna by tak powiedziala to dlaczego nie mialo by byc w tym prawdy wiec co otylych traktujemy inaczej? -.- ogarnijcie sie do autorki skoro tak latwo Ci to skrytykowac to zapewne masz cudowna figure boskie cialo i piekna twarz gratuluje ;)
Ona nie tylko jest gruba, ale wręcz chorobliwie gruba, co bez wątpienia znacznie utrudnia jej normalne funkcjonowanie. To nie jest kwestia gustu tylko faktów. Jest poważnie chora i powinna skontaktować się z lekarzem, jeśli nie chce kopnąć w kalendarz w najbliższym czasie. Tak czy inaczej, wydźwięk tego demota jest dla mnie jak najbardziej czytelny i trzeba być idiotą, aby odebrać go jako "wyśmiewanie się z grubych"...
Co do grubości - szczerze? Jestem osobą - ładnie mówiąc - puszystą. I spotkałam się z wieloma spojrzeniami, obelgami i tak dalej. Przykro mi, gdy czytam te komentarze. Nie uwazam, że jestem brzydka, dbam o siebie, znam swoją wartość. Uwierzcie, wielu mężczyzn, uwielbia tego typu babeczki. Tylko, że - no właśnie. w Polsce brakuje tolerancji. Bo nawet jeśli ktoś lubi duże gabaryty, oceniają go jako dziwaka. No bo jak szczupły, fajny mężczyzna może być z takim 'wielorybem'? Reasumując,każdy ma swój gust, więc dobierajmy sobie partnerów według własnych upodobań. I skoro mamy do tego prawo, dajmy żyć i dokonywać wyboru innym. Taka moja mała dygresja. A demot, bardzo prawdziwy, choć zupełnie niezwiązany z otyłością, czego niektórzy tu niestety nie zauważyli. Pozdrawiam.
Znowu wszyscy szczupli - wszyscy piękni - wszyscy wspaniali. I tylko ci się śmieją, co nie poświęcili życia na odchudzanie. Założę się, że większość jest albo samotna albo jest w związkach bez większej szansy. A co do samego demotywatora - są osoby które podejmują różne decyzje, jeżeli kobieta mówi, że chce być niezależna, to nikomu oceniać czy sobie dorabia ideologię czy nie. Stereotyp. Samotna kobieta- nie bizneswoman, ale raszpla. Śliczna dziewczyna - głupia, a nie zadbana bo ma dobrą pracę np. jako architekt. Facet bez pracy - leniwy i głupi, a nie dlatego, że ma problemy ze znalezieniem praktyk. Chociaż demotywator pozostawiam bez oceny, o wiele bardziej mnie męczą komentarze użytkowników, to przedstawia bardzo, bardzo niski poziom śmianie sięz czyjegoś wyglądu. Ja przez to przechodziłam bo wązyłam dużo, a jadłam i ćwiczyłam tyle samo co inne dzieci z domu dziecka, w którym się wychowałam (ważyłam 120 kilo w wieku lat 18)
Żal patrzeć ilu idiotów się tu kręci i jak niewielki odsetek stanowią rozsądne komentarze. Nie wiem za co dostałem minusy, ale szczerze mnie to wali... Nie widzę tu też pola do dyskusji o piękności czy bestyjności, bo zdjęcie przedstawia po prostu osobę CHORĄ - czyt. otyłą na tyle, że zagraża to jej życiu. Nie wiem co to ma do dyskusji o gustach, bogatym wnętrzu i dyskryminacji puszystych... A tak abstra-chując, to to zdjęcie wygląda mi na fotomontaż - przyjrzyjcie się krawędzi szyby przy jej prawym łokciu i masce samochodu poniżej.
Wierzcie lub nie, ale na prawdę są ludzie, którzy wolą być sami. Na pewien czas, lub na dłużej, a czasem przyzwyczajenie do samotności zamyka na potencjalny związek(czyli właśnie "za bardzo cenię niezależność"). Są tacy. Poza tym, czego się spodziewacie, zadając idiotyczne pytania w stylu "dlaczego jesteś sam/a"?
Tzn, że każdy singiel nie jest w związku tylko dlatego, że nie jest atrakcyjny= nie może znaleźć nikogo komu by się spodobał. Tak by wynikało z tego demota, co jest idiotyczne...
Cieszę się, że dwie panie powyżej się odezwały, bo ktoś naprawdę musiał. Potwornie irytuje mnie tekst "pewnie jesteś gruba" jako uzasadnienie wszystkich problemów. Samotnym można być z miliona powodów. Nie byliście nigdy singlami przez dłuższy czas?
dobra, przecież widać że, ta "laska" jest tuczona przez swojego "fat feedersa" i jej to bynajmniej nie przeszkadza :/
co mnie niesamowicie zaskakuje w tym zjawisku. Kobiety, poddają się tu dobrowolnie i pozwalają robić z nimi co się tylko podoba.....
Smutne.
"Nie było moim celem obrażenie/wyśmiewanie/tępienie osób z
nadwagą."
ale tak to wyszło.
C"hodziło mi raczej o
ukazanie, że ludzie niekiedy mając problem ze sobą wolą poświecić swój czas na dorobienie do niego ideologii
zamiast zwalczyć źródło."
czyli kochasz tylko za wygląd? dorośnij dziecko i nawet jak jesteś miss świata (bo
zapewne jesteś) to skup się na odbiciu w lustrze a nie dowartościowuj obrażając innych. Nie wnikam co CHCIAŁAŚ
mówię o tym co ZROBIŁAŚ. A sugestie, że ktoś jest sam, bo ma nadwagę są żałosne. Osobiście wolałabym być
sama niż z kimś Twojego pokroju
ocenianie CAŁEGO (i kto wie czy nie obcego) człowieka po wadze nazwałabym leczeniam kompleksów godnym przysłowiowej "durnej blondi" ale nie chcę się zniżać do poziomu-jeśli nie Twojego to przynajmniej tego jaki w tym democie zaprezentowałaś
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 14 September 2010 2010 23:37
atenia-> Dokładnie tak, Twój ostatni post jest jak najbardziej trafny. Pani ma bardzo poważną nadwagę i dorabia sobie ideologię do swojej samotności, żeby odsunąć od myśli prawdziwy problem. Nadwaga jest tu oczywiście jedynie przykładem, jak ktoś wyżej już zauważył... Kompletnie nie rozumiem na jakiej zasadzie ma to obrażać 'puszystych' i pokazywać, że kocha się za wygląd. Taka otyłość to już nie tylko wygląd, ale całe dobrodziejstwo inwentarza - problemy zdrowotne, problemy z rozmaitymi czynnościami dnia codziennego (etc. jazda tramwajem), nawet problemy ze zwykłym poruszaniem się czy seksem. Bez wątpienia taki stan utrudnia znalezienie partnera. Poza tym, wygląd także mówi coś o wnętrzu, bo zwyczajna dbałość o siebie świadczy dobrze zarówno o tych naturalnie pięknych jak i mniej pięknych. Jak dla mnie, zajadłość Twojego komentarza jak i zawarta w nim chęć dowalenia autorce wygląda na klasyczne: "uderz w stół a nożyce się odezwą".
Teraz coś ja powiem. Jestem patriotką, kocham swój kraj, jednak uważam, że ludzie są tu beznadziejni. Ja sama mam pełniejsze kształty, ani to nadwaga, ani otyłość, po prostu bardzo duży biust, szerokie biodra. Nie mam idealnie płaskiego brzucha - trochę tłuszczu jest, ale nie jestem nawet 1/3 tej kobiety na zdjęciu. Zawsze jak wyjeżdżam za granicę, cieszę się dużym powodzeniem wśród mężczyzn. Hiszpania, Włochy, Bułgaria... słyszę od ludzi, że jestem piękna i taka też sie czuję, a wystarczy, że wracam do hotelu, gdzie są polscy turyści i od razu słyszę szydercze komentarze za mną: ,,ale dojne cyce", ,,jaki grubas". Polacy wytworzyli chory kanon piękna, chcą ideału, którego sami NIGDY nie osiągną. I chcą pod ten ideał podciągać wszystkich - kobieta powinna być chudą deską, facet napakowanym, tępym mięśniakiem - to jest ładne. Wszyscy krzyczą, jak to się charakter liczy - a tu ujawnia się hipokryzja - wystarczy zdjęcie otyłej kobiety i wszyscy jeżdżą po jej wyglądzie. Tacy są Polacy. Nietolerancyjni, zakompleksieni, lubią śmiać się z innych, nigdy z siebie, zawsze najmądrzejsi, najpiękniejsi, zwłaszcza, gdy porównują się do innych, a z zazdrości potrafią nienawidzić gorzej, niż matka zabójce swojego dziecka. Nie wszyscy, oczywiście, że nie. Ale to co się dzieje u nas jest chore. Nigdzie indziej tego nie ma. Współczuję autorce - dodała świetnego demota, a mało kto zrozumiał jego przesłanie, skupiając się na otyłej kobiecie z obrazka. Autorko - dokładnie rozumiem, co chciałaś przekazać i mam nadzieję, że ludzie się trochę ogarną i też go zrozumieją.
Otyłość dla wiekszości mężczyzn nie jest pociągająca...warto jednak zastanowić się nad faktem zdrowotnym. Wystarszy godzina biegania, załóżmy raz na 2 dni a po roku czasu naprawdę będzie widać różnicę...ponadto dochodzi do tego świetne samopoczucie. Otyli ludzie są leniami bo nawet jak się nie ma czasu/pieniędzy/warunków to zawsze można poświęcić załóżmy 30 min na gimnastykę w warunkach domowych. Można zaczerpnąć informacji np o 6stce Weidera. Przerobienie całego cyklu o ile pamietam zajmuje jakies 2 miesiące. Otyli ludzie spaliliby mnóstwo tłuszczu a u tych z normalniejszą budową ciała pojawiłby się kaloryferek. Wystarczy tylko chcieć i nie bać się ćwiczeń! btw identycznego demota juz widziałem jakiś czas temu. Admin poraz kolejny się nie popisał
Mam wrażenie, że nie czytacie do końca - nie bronie grubych ludzi, mówię o czymś zupełnie innym - nie mówię, że się nie podobam, chłopaka mam, ale o podejściu POLAKÓW, a innych narodowości. Nie jestem OTYŁA, mam kobiece kształty, nie jestem wychudzona i nie cierpię na anoreksje. NIESTETY mam biust, niestety duży, więc nie pasuję do kanonu piękna z wybiegów, bo na dość złego, mam ładną twarz. Coś strasznego. To Polacy stworzyli sobie chory pogląd na piękno i wciskają go innym, chodzi o podejście, a nie to, czy ktoś jest gruby, czy nie. POPIERAM AUTORKĘ! Na przyszłość zalecam czytanie ze zrozumieniem. NIE POPIERAM LUDZI, którzy zaniedbują się i dodają do tego ideologię. Jeśli ktoś jest otyły powinien to leczyć, bo nie chodzi tu teraz nawet o wygląd, a o zdrowie tej osoby. POWTÓRZĘ - proszę o czytanie UWAŻNIE wypowiedzi i potem krytykowanie. Chodzi o to, że gdy kobieta nie jest chuderlawa, ani otyła i tak jest przypisywana do otyłych, bo albo jest się chudym (gdzie można policzyć żebra), albo otyłym (zakres od nieliczenia żeber aż po stan gorszy niż reprezentuje pani na zdjęciu)
"za bardzo cenię sobie jedzenie by rezygnować z pochłaniania jego niewiarygodnych ilości..." :] to przykre do jakiego stanu ludzie potrafią doprowadzić swoje ciało poprzez swoją głupotę (złe nawyki żywieniowe + brak ruchu)... i nie mówię tutaj o dziewczynach które jak opisała Semitae są porostu "szerszych kości" więc maja taką, a nie inną budowę tylko o przypadkach tak skrajnych jak ta kobieta ze zdjęcia...
@Meewosheq dobry komencik ^^
ja od siebie napiszę, że wygląd jest bardzo ważny i tak było jest i będzie. Taka osoba jak na zdjęciu nawet nie zachęca żeby Ją poznać, choćby była aniołem nie potrafiłbym "rozwinąć znajomość" do czegoś więcej. To, że tak wygląda zależy również od Jej osobowości, brak silnej woli, samozaparcia, 0 ambicji...
Co do podpisu demota to nietrafny, bo wiadomo że jest grupa takich zboczeńców, która myśli że im więcej kg tym lepiej...
Meewosheq-> Podobanie się to jedno, a drugie to pewien elementarny szacunek do drugiego człowieka, który niestety kuleje w naszym narodzie. Wystarczy pojeździć trochę po Europie, aby doświadczyć różnicy. Nie odniosłem wrażenia, aby Semitae odmawiała komuś prawa do gustu, chodziło jej raczej reakcje ludzi na odstępstwa od ich kanonów piękna. Nikt nie może Ci nakazać, aby podobały Ci się kobiety przy kości, ale komentarze typu "ale dojne cyce", to zwykłe chamstwo, prostactwo i zwyczajny brak kultury. Nie jesteś podły jak coś Ci się nie podoba, ale jesteś jak kogoś bezpardonowo z tego tytułu obrażasz.
koeljny rasistowski demot! ---------
i tak wiemy, ze to zdjęcie pochodzi z serwisów, w których szczuplaste anorektyczki nie występują:D więc ta pani ma wiecej adoratorów i adoratorek niz autor postu:) oh jaka szkoda!
Meewosheq -> Łączy kanon piękna z chamstwem dlatego, że kiedy od niego odstajesz często narażasz się na idiotyczne komentarze. Nie chodzi tu tylko o tuszę, ale w ogóle o wygląd jako taki. Dotyczy to zwłaszcza mniejszych miast, bo w Warszawie czy Łodzi ludzie są już nieco bardziej przyzwyczajeni, że nie każdy musi wyglądać tak samo. Sam komentarz wpisuje się w tok dyskusji i charakter komentarzy, więc nie widzę w nim nic dziwnego.
do tych, którzy odpowiedzieli na mój post: wiecie, czasem bywa tak, że wygląd nie jest do końca od nas zależny. Sama nadwagi nigdy nie miałam, natomiast mam znajomą, która je niesamowicie mało...i jak ważyła tak waży 80 kg przy 167 cm wzrostu. Nie wiem czy pani ze zdjęcia jest sama, nie wiem czy jest to kwestia nadwagi. Natomiast nadal uważam, że liczy sie nie tylko wygląd. Możecie mnie zminusować jak ma wam ulżyć
do tych, którzy odpowiedzieli na mój post: wiecie, czasem bywa tak, że wygląd nie jest do końca od nas zależny. Sama nadwagi nigdy nie miałam, natomiast mam znajomą, która je niesamowicie mało...i jak ważyła tak waży 80 kg przy 167 cm wzrostu. Takich ludzi jest więcej, tylko trzeba zwrócić na to uwagę, a nie szydzić z każdego, kto ma nadwagę i mówić, że żre jak świnia by podleczyć sobie ego (ciekawe swoją drogą po co jak wypowiadający się krytycznie są niby tacy idealni....(?) ) Nie wiem czy pani ze zdjęcia jest sama, nie wiem czy jest to kwestia nadwagi. Natomiast nadal uważam, że liczy sie nie tylko wygląd. Możecie mnie zminusować jak ma wam ulżyć:))
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 15 September 2010 2010 16:28
Wiele można tej pani zarzucić, ale nie to, że ma powiększane piersi. Są naturalne, sztuczne są o wiele jędrniejsze i przypominają nadmuchane balony, a to, że biust tej pani jest troszeczkę obwisły i opada w dół świadczy o tym, że jest naturalny.
mocne ; d
Odpowiedzchamskie ale prawdziwe
;o
Ona pewnie z USA ;D
Jak to w ogóle j.e.b.a.ć
To... coś... ma tyłek z przodu o_O?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 September 2010 2010 18:21
10 min próbowałem wbić na stronę. Teraz nie dziwię się, dlaczego tyle mi to zajęło. Pobranie takiej dużej ilości masy robi swoje. :|
jak na nią patrzę to zaczynam uwielbiać moje 65kg -,-
Kilka słów od autorki demota. Nie było moim celem obrażenie/wyśmiewanie/tępienie osób z nadwagą. Chodziło mi raczej o ukazanie, że ludzie niekiedy mając problem ze sobą wolą poświecić swój czas na dorobienie do niego ideologii zamiast zwalczyć źródło. Swoją drogą jestem w szoku, że moje "dzieło" sprzed roku (tak, spójrzcie na datę) jest na głównej.
a ja lubie jak kobite jest za co złapac, he
Twój demot ma już roczek. Sto lat!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 September 2010 2010 20:15
są cycki jest głowna
W Mauretanii miałaby ogromne powodzenie
obrączka...
mężczyźni lubią duże, naturalne cycki....
OdpowiedzTak i skąpe jeansowe spodenki szyte na miare :P
na jednym byś się położył, a drugim byś się przykrył
dlaczego to nie jest na głównej???
OdpowiedzNa główną!!
OdpowiedzNie ma to jak konstruktywna krytyka zawarta w jakże prostym komentarzu...
uwolnictruskawki.. ale chyba takich naturalnych "umiesnionych" nog i "zgrabnej" du.. oraz tak bardzo "plaskiego" brzucha chyba nie lubia ;p;p
Odpowiedzpowinno byc na głownej -.-
Odpowiedztaaa ! są cycki to na główną z tym !!
OdpowiedzDlaczego sama bo nikt się koło Ciebie nie zmieści w łóżku;P
Odpowiedzkolejny pulpet z rzeźni uciekł? demot(+)
Odpowiedznie ruchne
OdpowiedzKtoś może podać imię i nazwisko modelki? :)
Odpowiedzmmm tylko schrupać
Odpowiedzdo pani autor mam nadzieje ze to nie pani zdjęcie bo nick blondyna i tu blondyna btw ładna figura :)
OdpowiedzI niech mi ktoś teraz powie: "kochanego ciałka nigdy za wiele"
OdpowiedzKochanego ciałka nigdy za wiele.
-Dlaczego jesteś sama
Odpowiedz-bo wyznaje mc donaltyzm
Są cycki - jest główna :P
OdpowiedzDajcie spokój. Moze nie jest sama? to że gruba to od razu samotna? bez faceta? każdy przypadek jest indywidualny. jej
Odpowiedzakurat moze pasuje taki stan rzeczy. Ja sama nie doprowadziłabym się do takiego hmm sporego stanu ale po co od razu
szydzić i wyśmiewać?
DO-KŁA-DNIE!
Znam tą fotkę. Pochodzi ze strony ze zdjęciami tylko takich kobiet - dla ich miłośników:)
OdpowiedzA co ty robiłeś na tej stronie? O_o
jest miłośnikiem :)
-
OdpowiedzSą cycki jest główna ! xD
OdpowiedzI weź takiej pierogów nalep:)
Odpowiedzdla mnie to jest masakra... i to nie jest 'kochane ciałko' ale choroba- otyłość. Choroba nie jest atrakcyjna- trzeba się wyleczyć. Pomyśleć, że czasem narzekam na swój wygląd, a ważę jakieś 54 kg... aż mnie ciary przechodzą gdy pomyślę, że można się tak zaniedbać... Otyłość może być oczywiście dziedziczna. ale nawet z taką można walczyc, a nie poddawać się jej...
OdpowiedzJak to mówią są cycki jest główna a tak poza tym to ruchnoołbym ;DD
Odpowiedzpo twarzy- ładna kobitka :)
Odpowiedzczasami to mi szkoda za nasze społeczeństwo. często zachowują się gorzej niż zwierzęta. ciekawa jestem ilu z was jest takimi "idealnymi, pieknymi ludźmi"
Odpowiedzsą cycki jest główna?
Odpowiedzo ja własnie tak wyglądam ;(
OdpowiedzNiby tyle osób nie patrzy na wygląd tylko na charakter, a jak przyjdzie co do czego to wieloryb i pasztet
OdpowiedzZawsze może trafić na tak zwanego "dokarmiacza", ale jak tak patrzę to chyba już znalazła sobie jednego.
OdpowiedzAkurat gruba panna na tym zdjęciu ma tylko symbolizować wszystkich brzydkich, niezadbanych ludzi. Nie ma się co oszukiwać - są bardzo brzydcy ludzie na tym świecie. Są także nielubiani. I od takich często słyszymy teksty, że są singlami, bo chcą być niezależni albo na to przyjdzie jeszcze czas.
OdpowiedzWygrała z anoreksja! ;)
Odpowiedzmasakra, ale mastodont; o
OdpowiedzJeśli Waszym zdaniem kobieta mega szczupła może mieć naturalny biust w rozmiarze E, to ekhm... jesteście w błędzie. Biust to moi drodzy w większości tkanka tłuszczowa, a i ona niestety nie idzie tylko w piersi i taka jest bolesna prawda.
OdpowiedzPs: Jednocześnie przyznam, iż kobieta z tego demotywatora ma dużo "za dużo" ale sądząc po stroju czy uśmiechu, to czuje się ze sobą dobrze, a tego nikt, powtarzam NIKT jej nie może zabronić.
Ech, mam biust E i nie jestem tak gruba. Na dowód mogę dać zdjęcie. W moim przypadku niestety ,,poszło w cycki" i wcale się z tego nie cieszę. Nie znasz sytuacji, nie wypowiadaj się, bo jestem żywym dowodem na to, że można mieć niewymiarowo duży biust.
och, no widzisz, jednak jest to możliwe, bo ja ważę 48 kg przy wzroście 168 cm i mam biust rozmiaru E... :) a dlaczego? bo jak te jedyne 5% polskich kobiet, mam dobrze dobrany stanik... mam mały obwód i nie za duży biust, jednak ludzie, którzy nie mają żadnego pojęcia o dobiorze odpowiedniego stanika, jak usłyszą, że mam miseczkę E robią wielkie oczy i zastanawiają się, jaki ja muszę mieć wielki biust... ach te stereotypy :) wiem, że komentarz mało ma do tego demota, ale mimo wszystko radzę odwiedzić strony takie jak STANIKOMANIA :)))
Julkusiowa, im mniejszy obwód, tym mniejsza miseczka, więc o prawdziwym E na pewno nie masz pojęcia, ja muszę zmniejszać staniki pod biustem, bo na taki rozmiar obwody są niestety za duże, bo stereotypowo łączy się duże panie z dużym biustem, a są i takie, jak ja, które pokarało niesymetrycznie dużym biustem.
demot:Kochanego ciała, nigdy za wiele !!!
OdpowiedzSą cycki, jest główna:P
OdpowiedzZ żydów nie można bo holocaust, z czarnych nie można bo rasizm, z biednych nie można bo nie wypada, z brzydkich nie można no bo jak to, przecież nikt wyglądu nie wybiera, z kobiet nie można bo szowinizm, z facetów bo feminizm, z grubych to broń cię boże, bo jeszcze urazi się jakiegoś grubasa, albo grubaskę ukrywających się na forum, o chorych i kalekich to już nie wspomnę bo ip namierzą i mi dom spalą. Więc ja się pytam do kvrwy jasnej nędzy z czego można a z czego nie można się śmiać. I pytanie to zadaje w większości do kobiet/dziewczynek na tym forum które wszędobylsko stoją na straży pieprzonej poprawności moralno-politycznej? Czy już nie można po prostu się z kogoś po staroświecku ponabijać? Czy jest to złe? Czy naprawdę musimy podchodzić do świata tak na poważnie? Zresztą whatever...
OdpowiedzZepchnąć ją do oceanu przecież się udusi!!
Dokładnie...nie wypada...patrz,jaki paradoks,skrwienie obyczajów,obecnie młodzież robi to co my kilka lat temu uważaliśmy za co najmniej niestosowne,a pośmiać się w żartach z czyichś wad nie można.Przecież,to że ona jest gruba to jest tylko i wyłącznie jej wina,a ktoś brzydki może się zrobić schludnie
masz racje! dawaj fotę - będziemy się z Ciebie wyśmiewać. W końcu, chyba nie masz nic przeciwko?
Tak?mogę Ci dać fotkę...mam do siebie wystarczający dystans,wystarczająco dużo razu słyszałem komentarze na temat swojego tyłka czy nosa,wystarczającej ilości kobiet też sie podobałem,wystarczająca ilość osób skomentowała moją samarę a kilku kobietom misio się podobał więc jeśli chcesz sie pośmiać,oceniać według wyglądu dam Ci jakiegoś linka,proszę bardzo,ale to tylko Ciebie zdeprecjonuje.A jeśli masz zamiar leczyć kompleksy to płacz mamie w rękaw,ona Cię kocha
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 September 2010 2010 21:05
z czego można się śmiać? z rzeczy śmiesznych, ludzkie nieszczęścia na pewno do takowych nie należą
haha mega, odemnie plus za komentarz ; D
demot:Dlaczego jesteś sama?:Bo zawsze na pierwszej randce i tak go zjadam.
OdpowiedzTak patrząc na jej wzrost w porównaniu do tego,jak mniemam GMC,to ona ma chyba leciutką nadwagę,jednakże mogę się mylić:/Chyba gra cieni na tym zdjęciu sprawia ułudne wrażenie kilku zmarszczek na jej twarzy...Dokładnie rozumiem intencje autorki,nie chodzi o naśmiewanie lecz o marginalizowanie faktycznych problemów i stwarzanie zbędnych
OdpowiedzJak widać po tej kobiecie - rozmiar ma znaczenie ;)
Odpowiedzgratuluje proby dowartosciowania sie nie popieram trybu zycia i nie podjecia proby walki z tym ale ludzie do cholery czasem (dosc czesto nawet) to jest choroba moja kuzynka jest piekna dziewczyna ale przez chorobe wazy ok 30 kg za duzo robi cos z tym ale to nie z dnia na dzien poza tym obrazajac poczujecie sie lepiej? no prosze Was poza tym kiedy ladna szczupla dziewczyna by tak powiedziala to dlaczego nie mialo by byc w tym prawdy wiec co otylych traktujemy inaczej? -.- ogarnijcie sie do autorki skoro tak latwo Ci to skrytykowac to zapewne masz cudowna figure boskie cialo i piekna twarz gratuluje ;)
OdpowiedzKoleżankę odsyłam do piątego (widocznego) komentarza od góry. PS Gdzie Ty tu widzisz krytykę?
kolezanko czytalam ten komentarz i to jest pewnego rodzaju krytyka ludzi akceptujemy takimi jacy sa przeszkadza Ci to to nie patrz.
Interpretuj to sobie jack chcesz, ale nie wkładaj mi w usta słów których nie wypowiedziałam. Rad odnośnie tego co mam robić też nie potrzebuje.
Ona nie tylko jest gruba, ale wręcz chorobliwie gruba, co bez wątpienia znacznie utrudnia jej normalne funkcjonowanie. To nie jest kwestia gustu tylko faktów. Jest poważnie chora i powinna skontaktować się z lekarzem, jeśli nie chce kopnąć w kalendarz w najbliższym czasie. Tak czy inaczej, wydźwięk tego demota jest dla mnie jak najbardziej czytelny i trzeba być idiotą, aby odebrać go jako "wyśmiewanie się z grubych"...
OdpowiedzCo do grubości - szczerze? Jestem osobą - ładnie mówiąc - puszystą. I spotkałam się z wieloma spojrzeniami, obelgami i tak dalej. Przykro mi, gdy czytam te komentarze. Nie uwazam, że jestem brzydka, dbam o siebie, znam swoją wartość. Uwierzcie, wielu mężczyzn, uwielbia tego typu babeczki. Tylko, że - no właśnie. w Polsce brakuje tolerancji. Bo nawet jeśli ktoś lubi duże gabaryty, oceniają go jako dziwaka. No bo jak szczupły, fajny mężczyzna może być z takim 'wielorybem'? Reasumując,każdy ma swój gust, więc dobierajmy sobie partnerów według własnych upodobań. I skoro mamy do tego prawo, dajmy żyć i dokonywać wyboru innym. Taka moja mała dygresja. A demot, bardzo prawdziwy, choć zupełnie niezwiązany z otyłością, czego niektórzy tu niestety nie zauważyli. Pozdrawiam.
OdpowiedzZnowu wszyscy szczupli - wszyscy piękni - wszyscy wspaniali. I tylko ci się śmieją, co nie poświęcili życia na odchudzanie. Założę się, że większość jest albo samotna albo jest w związkach bez większej szansy. A co do samego demotywatora - są osoby które podejmują różne decyzje, jeżeli kobieta mówi, że chce być niezależna, to nikomu oceniać czy sobie dorabia ideologię czy nie. Stereotyp. Samotna kobieta- nie bizneswoman, ale raszpla. Śliczna dziewczyna - głupia, a nie zadbana bo ma dobrą pracę np. jako architekt. Facet bez pracy - leniwy i głupi, a nie dlatego, że ma problemy ze znalezieniem praktyk. Chociaż demotywator pozostawiam bez oceny, o wiele bardziej mnie męczą komentarze użytkowników, to przedstawia bardzo, bardzo niski poziom śmianie sięz czyjegoś wyglądu. Ja przez to przechodziłam bo wązyłam dużo, a jadłam i ćwiczyłam tyle samo co inne dzieci z domu dziecka, w którym się wychowałam (ważyłam 120 kilo w wieku lat 18)
OdpowiedzJednak g(ł)odzilla istnieje:)
OdpowiedzCiekawe ile mleka daje.
Odpowiedzdemot:Jego zdrowy rozsądek:Musiał nigdy nie istnieć
Odpowiedzzerznalbym
OdpowiedzŻal patrzeć ilu idiotów się tu kręci i jak niewielki odsetek stanowią rozsądne komentarze. Nie wiem za co dostałem minusy, ale szczerze mnie to wali... Nie widzę tu też pola do dyskusji o piękności czy bestyjności, bo zdjęcie przedstawia po prostu osobę CHORĄ - czyt. otyłą na tyle, że zagraża to jej życiu. Nie wiem co to ma do dyskusji o gustach, bogatym wnętrzu i dyskryminacji puszystych... A tak abstra-chując, to to zdjęcie wygląda mi na fotomontaż - przyjrzyjcie się krawędzi szyby przy jej prawym łokciu i masce samochodu poniżej.
OdpowiedzTo nie żaden fotomontaż! To jej masa zakrzywia czasoprzestrzeń!
Wierzcie lub nie, ale na prawdę są ludzie, którzy wolą być sami. Na pewien czas, lub na dłużej, a czasem przyzwyczajenie do samotności zamyka na potencjalny związek(czyli właśnie "za bardzo cenię niezależność"). Są tacy. Poza tym, czego się spodziewacie, zadając idiotyczne pytania w stylu "dlaczego jesteś sam/a"?
OdpowiedzTzn, że każdy singiel nie jest w związku tylko dlatego, że nie jest atrakcyjny= nie może znaleźć nikogo komu by się spodobał. Tak by wynikało z tego demota, co jest idiotyczne...
OdpowiedzCieszę się, że dwie panie powyżej się odezwały, bo ktoś naprawdę musiał. Potwornie irytuje mnie tekst "pewnie jesteś gruba" jako uzasadnienie wszystkich problemów. Samotnym można być z miliona powodów. Nie byliście nigdy singlami przez dłuższy czas?
masz absolutną racje. ludzie są różni i nikt nie jest idealny
Ej a to nad spodniami to jest pępek czy ......
OdpowiedzRUCHNĄŁBYM.
Odpowiedzszczerze współczuję autorce, dla której wartość człowieka to tylko jego wygląd i ludziom, którzy ją spotkają (-)
Odpowiedzkomentarze po prostu żenada.
Odpowiedzdobra, przecież widać że, ta "laska" jest tuczona przez swojego "fat feedersa" i jej to bynajmniej nie przeszkadza :/
Odpowiedzco mnie niesamowicie zaskakuje w tym zjawisku. Kobiety, poddają się tu dobrowolnie i pozwalają robić z nimi co się tylko podoba.....
Smutne.
musiała skonsumować niezłe ciacho :**
Odpowiedz"Nie było moim celem obrażenie/wyśmiewanie/tępienie osób z
nadwagą."
ale tak to wyszło.
C"hodziło mi raczej o
ukazanie, że ludzie niekiedy mając problem ze sobą wolą poświecić swój czas na dorobienie do niego ideologii
zamiast zwalczyć źródło."
czyli kochasz tylko za wygląd? dorośnij dziecko i nawet jak jesteś miss świata (bo
zapewne jesteś) to skup się na odbiciu w lustrze a nie dowartościowuj obrażając innych. Nie wnikam co CHCIAŁAŚ
mówię o tym co ZROBIŁAŚ. A sugestie, że ktoś jest sam, bo ma nadwagę są żałosne. Osobiście wolałabym być
sama niż z kimś Twojego pokroju
ocenianie CAŁEGO (i kto wie czy nie obcego) człowieka po wadze nazwałabym leczeniam kompleksów godnym przysłowiowej "durnej blondi" ale nie chcę się zniżać do poziomu-jeśli nie Twojego to przynajmniej tego jaki w tym democie zaprezentowałaś
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 September 2010 2010 23:37
Odpowiedz..tylko wstawiła demota, z którego wynika jasno przesłanie:pani jest sama bo ma nadwagę i "dorabia sobie ideologię"
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 September 2010 2010 1:09
Odpowiedzatenia-> Dokładnie tak, Twój ostatni post jest jak najbardziej trafny. Pani ma bardzo poważną nadwagę i dorabia sobie ideologię do swojej samotności, żeby odsunąć od myśli prawdziwy problem. Nadwaga jest tu oczywiście jedynie przykładem, jak ktoś wyżej już zauważył... Kompletnie nie rozumiem na jakiej zasadzie ma to obrażać 'puszystych' i pokazywać, że kocha się za wygląd. Taka otyłość to już nie tylko wygląd, ale całe dobrodziejstwo inwentarza - problemy zdrowotne, problemy z rozmaitymi czynnościami dnia codziennego (etc. jazda tramwajem), nawet problemy ze zwykłym poruszaniem się czy seksem. Bez wątpienia taki stan utrudnia znalezienie partnera. Poza tym, wygląd także mówi coś o wnętrzu, bo zwyczajna dbałość o siebie świadczy dobrze zarówno o tych naturalnie pięknych jak i mniej pięknych. Jak dla mnie, zajadłość Twojego komentarza jak i zawarta w nim chęć dowalenia autorce wygląda na klasyczne: "uderz w stół a nożyce się odezwą".
OdpowiedzTeraz coś ja powiem. Jestem patriotką, kocham swój kraj, jednak uważam, że ludzie są tu beznadziejni. Ja sama mam pełniejsze kształty, ani to nadwaga, ani otyłość, po prostu bardzo duży biust, szerokie biodra. Nie mam idealnie płaskiego brzucha - trochę tłuszczu jest, ale nie jestem nawet 1/3 tej kobiety na zdjęciu. Zawsze jak wyjeżdżam za granicę, cieszę się dużym powodzeniem wśród mężczyzn. Hiszpania, Włochy, Bułgaria... słyszę od ludzi, że jestem piękna i taka też sie czuję, a wystarczy, że wracam do hotelu, gdzie są polscy turyści i od razu słyszę szydercze komentarze za mną: ,,ale dojne cyce", ,,jaki grubas". Polacy wytworzyli chory kanon piękna, chcą ideału, którego sami NIGDY nie osiągną. I chcą pod ten ideał podciągać wszystkich - kobieta powinna być chudą deską, facet napakowanym, tępym mięśniakiem - to jest ładne. Wszyscy krzyczą, jak to się charakter liczy - a tu ujawnia się hipokryzja - wystarczy zdjęcie otyłej kobiety i wszyscy jeżdżą po jej wyglądzie. Tacy są Polacy. Nietolerancyjni, zakompleksieni, lubią śmiać się z innych, nigdy z siebie, zawsze najmądrzejsi, najpiękniejsi, zwłaszcza, gdy porównują się do innych, a z zazdrości potrafią nienawidzić gorzej, niż matka zabójce swojego dziecka. Nie wszyscy, oczywiście, że nie. Ale to co się dzieje u nas jest chore. Nigdzie indziej tego nie ma. Współczuję autorce - dodała świetnego demota, a mało kto zrozumiał jego przesłanie, skupiając się na otyłej kobiecie z obrazka. Autorko - dokładnie rozumiem, co chciałaś przekazać i mam nadzieję, że ludzie się trochę ogarną i też go zrozumieją.
OdpowiedzOtyłość dla wiekszości mężczyzn nie jest pociągająca...warto jednak zastanowić się nad faktem zdrowotnym. Wystarszy godzina biegania, załóżmy raz na 2 dni a po roku czasu naprawdę będzie widać różnicę...ponadto dochodzi do tego świetne samopoczucie. Otyli ludzie są leniami bo nawet jak się nie ma czasu/pieniędzy/warunków to zawsze można poświęcić załóżmy 30 min na gimnastykę w warunkach domowych. Można zaczerpnąć informacji np o 6stce Weidera. Przerobienie całego cyklu o ile pamietam zajmuje jakies 2 miesiące. Otyli ludzie spaliliby mnóstwo tłuszczu a u tych z normalniejszą budową ciała pojawiłby się kaloryferek. Wystarczy tylko chcieć i nie bać się ćwiczeń! btw identycznego demota juz widziałem jakiś czas temu. Admin poraz kolejny się nie popisał
Mam wrażenie, że nie czytacie do końca - nie bronie grubych ludzi, mówię o czymś zupełnie innym - nie mówię, że się nie podobam, chłopaka mam, ale o podejściu POLAKÓW, a innych narodowości. Nie jestem OTYŁA, mam kobiece kształty, nie jestem wychudzona i nie cierpię na anoreksje. NIESTETY mam biust, niestety duży, więc nie pasuję do kanonu piękna z wybiegów, bo na dość złego, mam ładną twarz. Coś strasznego. To Polacy stworzyli sobie chory pogląd na piękno i wciskają go innym, chodzi o podejście, a nie to, czy ktoś jest gruby, czy nie. POPIERAM AUTORKĘ! Na przyszłość zalecam czytanie ze zrozumieniem. NIE POPIERAM LUDZI, którzy zaniedbują się i dodają do tego ideologię. Jeśli ktoś jest otyły powinien to leczyć, bo nie chodzi tu teraz nawet o wygląd, a o zdrowie tej osoby. POWTÓRZĘ - proszę o czytanie UWAŻNIE wypowiedzi i potem krytykowanie. Chodzi o to, że gdy kobieta nie jest chuderlawa, ani otyła i tak jest przypisywana do otyłych, bo albo jest się chudym (gdzie można policzyć żebra), albo otyłym (zakres od nieliczenia żeber aż po stan gorszy niż reprezentuje pani na zdjęciu)
o Boże ona założyła tą gąsienice z czołgu czy to spodenki z najbardziej rozciągliwego materiału ???
Odpowiedz"za bardzo cenię sobie jedzenie by rezygnować z pochłaniania jego niewiarygodnych ilości..." :] to przykre do jakiego stanu ludzie potrafią doprowadzić swoje ciało poprzez swoją głupotę (złe nawyki żywieniowe + brak ruchu)... i nie mówię tutaj o dziewczynach które jak opisała Semitae są porostu "szerszych kości" więc maja taką, a nie inną budowę tylko o przypadkach tak skrajnych jak ta kobieta ze zdjęcia...
Odpowiedz@Meewosheq dobry komencik ^^
Odpowiedzja od siebie napiszę, że wygląd jest bardzo ważny i tak było jest i będzie. Taka osoba jak na zdjęciu nawet nie zachęca żeby Ją poznać, choćby była aniołem nie potrafiłbym "rozwinąć znajomość" do czegoś więcej. To, że tak wygląda zależy również od Jej osobowości, brak silnej woli, samozaparcia, 0 ambicji...
Co do podpisu demota to nietrafny, bo wiadomo że jest grupa takich zboczeńców, która myśli że im więcej kg tym lepiej...
Meewosheq-> Podobanie się to jedno, a drugie to pewien elementarny szacunek do drugiego człowieka, który niestety kuleje w naszym narodzie. Wystarczy pojeździć trochę po Europie, aby doświadczyć różnicy. Nie odniosłem wrażenia, aby Semitae odmawiała komuś prawa do gustu, chodziło jej raczej reakcje ludzi na odstępstwa od ich kanonów piękna. Nikt nie może Ci nakazać, aby podobały Ci się kobiety przy kości, ale komentarze typu "ale dojne cyce", to zwykłe chamstwo, prostactwo i zwyczajny brak kultury. Nie jesteś podły jak coś Ci się nie podoba, ale jesteś jak kogoś bezpardonowo z tego tytułu obrażasz.
OdpowiedzDyskusja o wyglądzie.. Ja chcę tylko dodać, że wszystkie kobiety są piekne, niektóre tylko niezadbane..
Odpowiedz:)
zaniedbane*
Odpowiedz;)
Jadłem...
Odpowiedzkoeljny rasistowski demot! ---------
Odpowiedzi tak wiemy, ze to zdjęcie pochodzi z serwisów, w których szczuplaste anorektyczki nie występują:D więc ta pani ma wiecej adoratorów i adoratorek niz autor postu:) oh jaka szkoda!
xrayPL -> LOL... To głupota, czy prowokacja?
OdpowiedzMeewosheq -> Łączy kanon piękna z chamstwem dlatego, że kiedy od niego odstajesz często narażasz się na idiotyczne komentarze. Nie chodzi tu tylko o tuszę, ale w ogóle o wygląd jako taki. Dotyczy to zwłaszcza mniejszych miast, bo w Warszawie czy Łodzi ludzie są już nieco bardziej przyzwyczajeni, że nie każdy musi wyglądać tak samo. Sam komentarz wpisuje się w tok dyskusji i charakter komentarzy, więc nie widzę w nim nic dziwnego.
Odpowiedzdemot:Jesteś sama?:To co robi obrączka na serdecznym palcu lewej ręki?
Odpowiedzfajna cizia
OdpowiedzPrzynajmniej nie spadnie z łóżka. No chyba ze z dwóch stron o.0
OdpowiedzOna ma DUPE z przodu 0.o
OdpowiedzTen stary standardowy tekst... xD
Odpowiedzdo tych, którzy odpowiedzieli na mój post: wiecie, czasem bywa tak, że wygląd nie jest do końca od nas zależny. Sama nadwagi nigdy nie miałam, natomiast mam znajomą, która je niesamowicie mało...i jak ważyła tak waży 80 kg przy 167 cm wzrostu. Nie wiem czy pani ze zdjęcia jest sama, nie wiem czy jest to kwestia nadwagi. Natomiast nadal uważam, że liczy sie nie tylko wygląd. Możecie mnie zminusować jak ma wam ulżyć
Odpowiedzdo tych, którzy odpowiedzieli na mój post: wiecie, czasem bywa tak, że wygląd nie jest do końca od nas zależny. Sama nadwagi nigdy nie miałam, natomiast mam znajomą, która je niesamowicie mało...i jak ważyła tak waży 80 kg przy 167 cm wzrostu. Takich ludzi jest więcej, tylko trzeba zwrócić na to uwagę, a nie szydzić z każdego, kto ma nadwagę i mówić, że żre jak świnia by podleczyć sobie ego (ciekawe swoją drogą po co jak wypowiadający się krytycznie są niby tacy idealni....(?) ) Nie wiem czy pani ze zdjęcia jest sama, nie wiem czy jest to kwestia nadwagi. Natomiast nadal uważam, że liczy sie nie tylko wygląd. Możecie mnie zminusować jak ma wam ulżyć:))
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 15 September 2010 2010 16:28
OdpowiedzWreszcie coś mocnego :-)
OdpowiedzLepiej być grubą i szczęśliwą w pojedynkę, niż katować się dietami dla byle kretyna, któremu nawet nie chce się codziennie umyć.
OdpowiedzJedyne przychodzi mi do głowy na widok tego zdjęcia.
OdpowiedzMatko jedyna...
Teraz moge sie śmiać ze swoich "kompleksów"
a bys sie zdziwil!
Odpowiedzmoje kochanee 58, o jejku.
Odpowiedzwidac ze ma powiekszane piersi!!!
OdpowiedzWiele można tej pani zarzucić, ale nie to, że ma powiększane piersi. Są naturalne, sztuczne są o wiele jędrniejsze i przypominają nadmuchane balony, a to, że biust tej pani jest troszeczkę obwisły i opada w dół świadczy o tym, że jest naturalny.
kurde ma takie cyce ze mogłaby na plecy zarzucać xd
OdpowiedzEno rakietaaaaaaa ! ;D
Odpowiedzbutterbean.
Odpowiedz@anorek1 może lubisz jak jest za co złapać, ale ja chciałbym móc to też objąć
Odpowiedzchoćby wzrokiem