Haha,to mi przypomina niedawną sytuacje,w której najpeierw mój pies bardzo chciał wyjść na spacer, potem jak otworzyłem drzwi a na dworze ściana deszczu to się opierał...ale jak go siłą wyciągnąłem to i tak ganiał jak szalony w deszczu. No i pas z psem wrócili mokrzy i zadowoleni. Jaki z tego wniosek? Do wszystkiego można sie przyzwyczaić a nawet to polubić.
mój pies też tak reaguje, gdy podchodzę z nim do brzegu, a jak sam sobie biega to nie raz zapomina o swoim strachu przed wodą, gdy zauważy pływające łabędzie. wtedy to cały się zanurzy, żeby tylko złapać jakiegoś, ale na szczęście słaby z niego pływak i nigdy mu się to nie udało ;p
i pogratulujmy głupoty tym ludziom , którzy jadą rowerem, a do kierownicy jest przywiązany pies , który z wywalonym jęzorem, wymęczony, musi biec za panem!
I pogratulujmy głupoty ludziom którzy uważają, że ta woda jest dla psa jak droga krzyżowa, bo to właśnie oznacza gehenna w potocznym znaczeniu (od hebrajskiego- dolina)
Bo wg nich pies powinien tylko dostawać jeść, pić i mieć miejsce dogodne do spania (i nie za krótki łańcuch). Koleś poszedł na spacer z psem nad wodę, ale piesek sie boi podejść. Plusujący pewnie uważają że powinien go przywiązać gdzieś daleko od brzegu jak idzie pomoczyć stopy.
A nie zauważyliście, że ten pies nie ma na szyi obroży? Więc najprawdopodobniej chwycił w pyszczek końcówkę tego łańcucha, i próbuje wyszarpnąć go właścicielowi, taka zabawa, :D mój pies zawsze tak robi, nawet nie musze mu smyczy zakładać, bo jak chwyci to nie puści. A wy pesymiści wszędzie widzicie zło i prześladowanie...
mi nie wygląda ten piesek na strasznie cierpiącego. Nie chciał wejść do wody i tyle, ale to nie tragedia dla niego. Ale jest taki słodziutki, że szok ;)
a mi sie wydaje ze tu chodzi o to ze dla tego malutkiego pieska moczenie stop jego pana dla niego jest tylko panicznym strachem przed tymi ogromnymi falami ktore ma na wyciagniecie lapki...gdyby ten piesio byl na dlugiej lince to by mial wybor wejscia lub nie do wody i czul by ze w razie czego moze umknac-moze by to byla dla niego dobra,przednia zabawa gdyby mial wybor...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 20 May 2010 2010 10:09
haha pamiętam jak mój pies pierwszy raz na plaży podszedł na mokry piach jak go woda podmyła jak spieprzał tak już więcej się nie zbliżył do wody ^^ :D
Biedny piesek.
Odpowiedzdemot:Kot:Niby to nie rzułw ale zafsze ći rzóbra złapje
+
OdpowiedzJakby chciał go wziąć do wody to by go złapał na ręce i zaniósł. On sobie po prostu idzie stopy zamoczyć, a psa ciągnie, żeby mu nie uciekł.
Odpowiedzmałego dziecka nie wpycha się na siłę do wody i tak samo się tego nie robi ze szczenięciem!
OdpowiedzObrazek epicki. q; Rewelacja, świetnie dobrany. (:
OdpowiedzHaha,to mi przypomina niedawną sytuacje,w której najpeierw mój pies bardzo chciał wyjść na spacer, potem jak otworzyłem drzwi a na dworze ściana deszczu to się opierał...ale jak go siłą wyciągnąłem to i tak ganiał jak szalony w deszczu. No i pas z psem wrócili mokrzy i zadowoleni. Jaki z tego wniosek? Do wszystkiego można sie przyzwyczaić a nawet to polubić.
OdpowiedzTo jest prawdziwy demot. :) A nie jakieś śmieszne ścierwo ze śmiesznym podpisem.
Odpowiedz********JAK KTOŚ NIE WIE CO ZNACZY SŁOWO GEHENNA to niech najpierw sprawdzi a potem ocenia, albo wogole nie ocenia :) +
Odpowiedz+
gehenna to żydowski odpowiednik piekła
chcialabym zobaczyc co temu gosciowi zrobilby moj kot gdyby probowal z nim tego samego co ze szczeniaczkiem xD
Odpowiedzmi sie demot bardzo podoba :)
Odpowiedzpodpis prawdziwy, zdjecie trafnie dobrane :)
gehenna to potoczna nazwa czyśćca albo drogi krzyżowej (z hebrajskiego dosłownie miejsce przeklęte) :D
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 May 2010 2010 19:04
Odpowiedzmój pies też tak reaguje, gdy podchodzę z nim do brzegu, a jak sam sobie biega to nie raz zapomina o swoim strachu przed wodą, gdy zauważy pływające łabędzie. wtedy to cały się zanurzy, żeby tylko złapać jakiegoś, ale na szczęście słaby z niego pływak i nigdy mu się to nie udało ;p
Odpowiedzjakbym widziala mojego psa :D
Odpowiedzjaki słooooooodki piesek ;)
OdpowiedzSmutny obrazek
Odpowiedzsprawiać gehennę !? czy to aby po polsku ?
Odpowiedzi pogratulujmy głupoty tym ludziom , którzy jadą rowerem, a do kierownicy jest przywiązany pies , który z wywalonym jęzorem, wymęczony, musi biec za panem!
Odpowiedzno akurat dla psa to swietna zabawa, on potrzebuje się wybiegać i gdy tak leci z wywieszonym jęzorem - jest naprawdę szczęśliwy!
I pogratulujmy głupoty ludziom którzy uważają, że ta woda jest dla psa jak droga krzyżowa, bo to właśnie oznacza gehenna w potocznym znaczeniu (od hebrajskiego- dolina)
OdpowiedzBo wg nich pies powinien tylko dostawać jeść, pić i mieć miejsce dogodne do spania (i nie za krótki łańcuch). Koleś poszedł na spacer z psem nad wodę, ale piesek sie boi podejść. Plusujący pewnie uważają że powinien go przywiązać gdzieś daleko od brzegu jak idzie pomoczyć stopy.
Odpowiedza mnie bardziej zastanawia co to do chu.ja jest "gehenna"???
OdpowiedzNie jestem emo kretynie. Najlepiej to o kimś coś powiedzieć jak się go nie zna. Jak mi jest smutno to jestem emo tak ?
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 21 May 2010 2010 13:43
Uspokuj się dziecko ! Biją cię w domu czy co, że od razu taka agresja ?
A nie zauważyliście, że ten pies nie ma na szyi obroży? Więc najprawdopodobniej chwycił w pyszczek końcówkę tego łańcucha, i próbuje wyszarpnąć go właścicielowi, taka zabawa, :D mój pies zawsze tak robi, nawet nie musze mu smyczy zakładać, bo jak chwyci to nie puści. A wy pesymiści wszędzie widzicie zło i prześladowanie...
OdpowiedzDobra metafora... Bardzo mnie to zabolało.
OdpowiedzPrzypomniało mi się jak matka mnie biła.
mi nie wygląda ten piesek na strasznie cierpiącego. Nie chciał wejść do wody i tyle, ale to nie tragedia dla niego. Ale jest taki słodziutki, że szok ;)
OdpowiedzO ile się nie mylę gehennę można przejść, a nie ją sprawić.
Odpowiedza mi sie wydaje ze tu chodzi o to ze dla tego malutkiego pieska moczenie stop jego pana dla niego jest tylko panicznym strachem przed tymi ogromnymi falami ktore ma na wyciagniecie lapki...gdyby ten piesio byl na dlugiej lince to by mial wybor wejscia lub nie do wody i czul by ze w razie czego moze umknac-moze by to byla dla niego dobra,przednia zabawa gdyby mial wybor...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 May 2010 2010 10:09
OdpowiedzBiedne pieso:(
OdpowiedzNajlepsze są demotywatory których motyw doświadczyło się na własnej skórze. Dlatego ode mnie +.
OdpowiedzDziwi mnie, ze niektorzy nie wiedza co to znaczy gehenna :o
Odpowiedz;< +
OdpowiedzNie szanuje takich ludzi co nie maja szacunku dla zwierzat.
Odpowiedzhaha pamiętam jak mój pies pierwszy raz na plaży podszedł na mokry piach jak go woda podmyła jak spieprzał tak już więcej się nie zbliżył do wody ^^ :D
Odpowiedz