kompy off podczas burzy !!!!!!!! sam to lekceważyłem a niedawno piorun uderzył ok 3 km o de mnie wyłączył mi sie net i zepsuła słuchawka a kumplowi z monitora poleciały iskry i go myszka prądem je**a ;p niby śmieszne ale parę stów w plecy
bo monitor i mycha do śmieci
O neta się nie martw, bo serwerownie zwykle są dobrze zabezpieczone. Martw się o swój komputer i inne cenne urządzenia elektryczne/elektroniczne bo ich zabezpieczenie często nie są dostosowane do wymagań.
Dlatego warto je wyłączyć, a jeśli się jest przewrażliwionym wyjąć bezpieczniki i owinąć dom siatką.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 25 May 2010 2010 20:31
Nie rzadko mi sie zdarzało, ze podczas burzy miałem problemy z netem czasami nawet przez 2 dni. A, ze jestem nolifem dla mnie to była męka. Teraz jak jest burza modle sie do wszystkich bogów zeby mi nie przerwalo polaczenia lub zeby pradu nie wylaczyli.
A ja tam lubię jak burza jest i prąd zabiorą, przynajmniej coś ciekawego się dzieje (chodzenie po domu w całkowitej ciemności i szukanie świec - a że czasami nawet 10 osób jest w domu to jest naprawdę fajnie :D) Pamiętam jak kiedyś tak mieliśmy nad morzem, przez całą dobę nie było ciepłej wody ani światła. Ale przynajmniej posłuchałem historyjek wujka :]
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 25 May 2010 2010 21:59
Heh... A potem ludzie narzekają, że im się urządzenia psują. Rok temu stałem w kolejce w sklepie elektrycznym. Jakaś starsza kobieta (a raczej przysłowiowa "baba") kupowała zasilacz do telewizyjnego wzmacniacza antenowego - stary się jej spalił. Rozmawiając ze sprzedawczynią wyzywała biednych elektryków - bo w jej mniemaniu to oni byli winni, gdyż co chwilę "włączali i wyłączali prąd". Miałem się odezwać, ale sobie odpuściłem.
A zakup laptopa niewiele pomoże o ile nie masz Internetu po GSM. Jeśli korzystasz z ADSL może Ci spalić router. No i trzeba brać jeszcze pod uwagę możliwość szkód wyrządzonych przez EMP w przypadku pioruna uderzającego w najbliższym sąsiedztwie. ;)
Dokładnie, w czasie burzy komputer się wyłącza bo jak pierdyknie to po całym sprzęcie. U nas kiedyś tak router rozwaliło (wszystko inne wyłączyłam tylko o routerze zapomniałam bo na strychu jest). Swoją drogą w czasie burzy sa ciekawsze zajęcia niż siedzenie przed kompem - co powiecie na obserwacje piorunów i wyszukiwanie tworzących się tornad? ;) Zawsze tak robię i w ciągu 3 lat udało mi się wychwycić 4 chmury funnelowe (zalążek tornada, na szczęście tylko zalążek). Ciekawe czy kiedyś zobaczę prawdziwe tornado koło mojego domu.
Jak jest burza to wyłączam laptopa od zasilania :D Ale internet mam bezprzewodowy i jak gdzieś w okolicach piorun walnie to potrafi router wyłączyć albo zresetować ;]
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 26 May 2010 2010 8:06
Od razu po zobaczeniu tego demota pojawiło mi się skojarzenie ... płyta Fish'a „Scattering Crows" może ktoś kojarzy ?? http://i50.tinypic.com/121zc4z.jpg
Ja i tak wyłączam kompa i telewizor z zasilania bo jakby uderzył piorun w linię to by było to samo co miałem 6 lat temu co mi się telewizor spalił a budzik podłączony do prądu sie roztopił :D
Mi nigdy się nie przytrafiło ani wyłączenie komputera ani spalenie, kiedy była burza. Szybciej przez usterki w elektrowniach, wtedy dostaje szału, ale i z uśmiechem na twarzy spoglądam na niebo. A co do zdjęć, ile one są warte, tylko trafić w taki czas, że piorun będzie, Ale gorzej jak w Ciebie uderzy, kiedyś była taka sytuacja. Facet robił zdjęcia podczas burzy i piorun uderzył w jego aparat, ale jakimś cudem, choć to niemożliwe upuścił go.:)
Dzięki :)
Odpowiedzmożna prosić link do zdjęcia ?
główna bez dwóch zdań
OdpowiedzNaprawde wielkie dzięki :)
Odpowiedzgłówna! :)
Odpowiedzpodczas burzy komputer należy wyłączyć, bo się spalić może pieronie !! ;)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 May 2010 2010 19:48
Odpowiedzja się aż ze strachu trzęsę xD mocne ! +
OdpowiedzBYŁO!!-.-
Odpowiedzkompy off podczas burzy !!!!!!!! sam to lekceważyłem a niedawno piorun uderzył ok 3 km o de mnie wyłączył mi sie net i zepsuła słuchawka a kumplowi z monitora poleciały iskry i go myszka prądem je**a ;p niby śmieszne ale parę stów w plecy
Odpowiedzbo monitor i mycha do śmieci
mi tak pierdo... że dopiero po 3 dniach mam...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 May 2010 2010 20:05
OdpowiedzMocne xD To naprawdę straszne przeżycie. Wiem po sobie :D
OdpowiedzJa sie bardziej boje ze mi wylaczy swiatlo. ^^
OdpowiedzNie żebym całe dnie przed kompem spędzał, ale jak pada..;/ Te same problemy..:) WIELKI +
OdpowiedzHehe , miałem taką tapete na lapku :)
OdpowiedzO neta się nie martw, bo serwerownie zwykle są dobrze zabezpieczone. Martw się o swój komputer i inne cenne urządzenia elektryczne/elektroniczne bo ich zabezpieczenie często nie są dostosowane do wymagań.
Dlatego warto je wyłączyć, a jeśli się jest przewrażliwionym wyjąć bezpieczniki i owinąć dom siatką.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 May 2010 2010 20:31
Odpowiedza ja się boję o te wszystkie bezdomne zwierzaki, które są same i nie mają schronienia ...
Odpowiedzooo moja tapeta
OdpowiedzŚwietne!! i mam tak samo :D
OdpowiedzNie rzadko mi sie zdarzało, ze podczas burzy miałem problemy z netem czasami nawet przez 2 dni. A, ze jestem nolifem dla mnie to była męka. Teraz jak jest burza modle sie do wszystkich bogów zeby mi nie przerwalo polaczenia lub zeby pradu nie wylaczyli.
Odpowiedzkurde, ja tez tak mam jak idzie burza , od razu pierwsza myśl "żeby mi tylko neta nie wyłączyli" ;D +
Odpowiedzmam 21 lat a boję się cholernie burzy nie wiem czego tak mam :/?
OdpowiedzA ja tam lubię jak burza jest i prąd zabiorą, przynajmniej coś ciekawego się dzieje (chodzenie po domu w całkowitej ciemności i szukanie świec - a że czasami nawet 10 osób jest w domu to jest naprawdę fajnie :D) Pamiętam jak kiedyś tak mieliśmy nad morzem, przez całą dobę nie było ciepłej wody ani światła. Ale przynajmniej posłuchałem historyjek wujka :]
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 May 2010 2010 21:59
OdpowiedzHeh... A potem ludzie narzekają, że im się urządzenia psują. Rok temu stałem w kolejce w sklepie elektrycznym. Jakaś starsza kobieta (a raczej przysłowiowa "baba") kupowała zasilacz do telewizyjnego wzmacniacza antenowego - stary się jej spalił. Rozmawiając ze sprzedawczynią wyzywała biednych elektryków - bo w jej mniemaniu to oni byli winni, gdyż co chwilę "włączali i wyłączali prąd". Miałem się odezwać, ale sobie odpuściłem.
OdpowiedzA zakup laptopa niewiele pomoże o ile nie masz Internetu po GSM. Jeśli korzystasz z ADSL może Ci spalić router. No i trzeba brać jeszcze pod uwagę możliwość szkód wyrządzonych przez EMP w przypadku pioruna uderzającego w najbliższym sąsiedztwie. ;)
http://demotywatory.pl/1568927/Dreszczyk-emocji
Odpowiedz12 dni po moim, który na główną nie trafił. Mam wrażenie, że samodzielny nie jest...
!
OdpowiedzDokładnie, w czasie burzy komputer się wyłącza bo jak pierdyknie to po całym sprzęcie. U nas kiedyś tak router rozwaliło (wszystko inne wyłączyłam tylko o routerze zapomniałam bo na strychu jest). Swoją drogą w czasie burzy sa ciekawsze zajęcia niż siedzenie przed kompem - co powiecie na obserwacje piorunów i wyszukiwanie tworzących się tornad? ;) Zawsze tak robię i w ciągu 3 lat udało mi się wychwycić 4 chmury funnelowe (zalążek tornada, na szczęście tylko zalążek). Ciekawe czy kiedyś zobaczę prawdziwe tornado koło mojego domu.
Odpowiedznie wiem czy Ci tego życzyć
Mi przez te ostatnie burze spalił się zasilacz 550w :/ do kompa oczywiscie :D
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 May 2010 2010 23:20
Odpowiedzdemot kijowy ale leci plus za MASTER EXPLODER!!! :D
Odpowiedzhehehhe rewelacyjny tekst ;] [+] przyznam się że też mam takie lęki podczas burzy ;p
OdpowiedzNielubie burzy gdy się nudzę bo wtedy siedze na kompie
OdpowiedzJak jest burza to wyłączam laptopa od zasilania :D Ale internet mam bezprzewodowy i jak gdzieś w okolicach piorun walnie to potrafi router wyłączyć albo zresetować ;]
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 May 2010 2010 8:06
OdpowiedzW najlepszym przypadku, w najgorszym spali router :)
Może mi ktoś wyjaśnić jak się może wyłączyć internet? Chyba chodziło o zerwanie połączenia z internetem?
OdpowiedzŁadne zdjęcie.Podoba mi się.
Odpowiedzte emocje, za każdym razem gdy słychać grzmot i tylko czekam aż komp się wyłączy :D
OdpowiedzKomp jak komp, ale i człowieka może porazić ;P
Odpowiedzzdjęcie fantastyczne!!! a opis taki sobie...
OdpowiedzOd razu po zobaczeniu tego demota pojawiło mi się skojarzenie ... płyta Fish'a „Scattering Crows" może ktoś kojarzy ??
Odpowiedzhttp://i50.tinypic.com/121zc4z.jpg
Ja i tak wyłączam kompa i telewizor z zasilania bo jakby uderzył piorun w linię to by było to samo co miałem 6 lat temu co mi się telewizor spalił a budzik podłączony do prądu sie roztopił :D
Odpowiedzdemot:Genialne Zdjęcie:lepiej dajcie do niego link a nie pitolicie o komputerze :P
OdpowiedzInteligentnie :P
Nie łatwiej wpisać w googlach "burza"??
To zdjęcie jest w propozycjach
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 May 2010 2010 20:59
OdpowiedzA jeśli ktoś jest prawdziwym neo to proszę : http://agunia654.blox.pl/resource/burza.jpg
OdpowiedzHehe, ja też. :P
OdpowiedzMi nigdy się nie przytrafiło ani wyłączenie komputera ani spalenie, kiedy była burza. Szybciej przez usterki w elektrowniach, wtedy dostaje szału, ale i z uśmiechem na twarzy spoglądam na niebo. A co do zdjęć, ile one są warte, tylko trafić w taki czas, że piorun będzie, Ale gorzej jak w Ciebie uderzy, kiedyś była taka sytuacja. Facet robił zdjęcia podczas burzy i piorun uderzył w jego aparat, ale jakimś cudem, choć to niemożliwe upuścił go.:)
Odpowiedz