W USA jedna babka jakieś 2-3 lata temu zabiła w ten sposób dwójkę dzieci. Zostawiła je latem w aucie, zaparkowanym w słonecznym miejscu (ok. 50-60 stopni), nie zostawiając chociażby lekko uchylonego okna.. I co z tego, że odpowie za nieumyślne spowodowanie śmierci..
do kondi: na miejscu kierowcy nie ma żadnej osoby(chyba za długo w zamkniętym samochodzie siedziałeś że widzisz takie rzeczy), a takich ludzi powinno się karać cieleśnie, bo są tak głupi że żadna inna kara do nich nie dotrze
chyba ogolnie boisz sie myslec, bo w takich sytuacjach zamiast robic zdjecia, dzwoni sie na oplicje. przyjezdzaja i wybijaja szybe. wostatecznosci mozna to zrobic samemu. zal dziecka, ze ma debilow za rodzicow
W stanach dziecko zmarło w samochodzie kiedyś bo matka zostawiła wychodząc gdzieś tam. Ja jak bym miał czas, postałbym z 10 minut i dzwonił na policję, kto wie czy życia bym nie uratował..
Nie znacie mnie, nie oceniajcie. Ale dzięki za te komenty, bynajmniej teraz przechodząc obok
podobnej sytuacji przypomną mi się wasze nędzne komentarze i na 100% gówno zostawię u Was.
Nedzny i tomek, jesteście jacyś tacy.. ah, nie będę się trzeci raz powtarzał. pandorka- od dzisiaj dzwonię od razu.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 30 May 2010 2010 18:50
Kolega nie napisał, że tipsy robi się w dziesięć minut, tylko napisał, że matka pojawiła się po dziesięciu minutach. Zaaaatem, dziecko mogło się tak kisić o wiele dłużej.
W takich wypadkach dzwonisz na policje a potem rozbijasz szybe. Nikt nie bedzie sie domagal zwrotu pieniedzy a opiekunowie zostana po twoich zeznaniach wezwani na rozprawe i prawdopodobnie ukarani grzywna - mowie jak to wyglada w USA, ale jestem pewien ze w Polsce jest tak samo.
Jakby sie domagala odemnie to dostalaby wielkiego fucka i worek chu*jow :) - mysle ze jakby Policja byla wlaczona w akcje i grozilby jej sad to nie zawracalaby sobie d*upy glupia szyba. - no ale kto wie.
no niekoniecznie w Polsce jest tak samo. na ten przyklad policjant ktory zastrzelil tego Nigeryjczyka zostal nazwany rasista i szykuja sie dla niego spore klopoty. ale zyjemy w panstwie bezprawia i dopoki beda rzadzic te osoby co rzadza to nie ma zadnych szans na poprawe.
Advent a co Ty na Jego miejscu być zrobił? Każdy gada że coś by tam zrobił tak a nie inaczej a prawda może być całkowicie inna. Mówimy tak póki sami się nie znajdziemy w tej sytuacji - życie nas weryfikuje, a nie gadanie.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 30 May 2010 2010 16:45
beznadziejne.. Wy chyba dzieci nie macie... Nawet jak jest 35 stopni to dziecko musi być dobrze ubrane bo złapie zapalenie płuc... Tak jak moje, było lato i ja je w cieniutkim ubranku w samochodzie z otwartą szybą, i 4 miesiące w szpitalu...
słucham???????? przyklad nadopiekunczej matki:) dziecko ubiera sie tak jak siebie tylko warstwe grubiej! a jak jest 35 stopni to moze chodzic nawet w samym pampersie okryte tylko pieluszka i cos na glowke. a zapalenie pluc to moze dostac np jak jest w przeciagu.boze gdzie te matki sie rodza
Jak jechałaś z otwartym oknem, a dziecko siedziało z tyłu to się potem nie dziw, że dostało
zapalenia płuc, to chyba logiczne, że jak okno jest otwarte z przodu, to z tyłu wieje 3 razy
mocniej nawet jak na zewnątrz jest 35 stopni. A teraz biedne dziecko musi się męczyć, wiesz, że
przegrzanie też jest niezdrowe? Nikt nie lubi się pocić i gotować, dziecko też! Współczuję
Twojemu dziecku niemyślącej matki.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 30 May 2010 2010 21:55
czy po gorącej kąpieli też mogę się przegrzać? Jeśli tak to chyba jestem nieśmiertelny bo jak narazie tylko mdlałem przy wstawaniu XD nie żebym się przejmował, tylko mnie ciekawi, po prostu ni wim
NataliaK a ty to chyba demota nie zrozumiałaś :|
Nie chodzi o to czy będzie miało zapalenie płuc czy nie tylko o sam fakt zostawienia go na pastwę losu. A skoro ty swoje dziecko zostawiłaś same (bez znaczenia czy w ciepłym ubranku czy nie) to nie różnisz się za bardzo od matki dziecka z demota.
to dziecko jest ubrane na zimową porę ma kombinezon ocieplany i kocyk , ten kto to dodał pisze bzdury gdyby było 25 stopni to dziecko co chyba logiczne ubrane by było w jakieś cienkie ubranka
Bliska wyobraź sobie że masz pogodę przed burzową. Nie jest na tyle ciepło by paradować w krótkim rękawku ale jest bardzo parno i duszno. Albo druga opcja że matka poza tym że nie wie że dziecka nie zostawia się samego w samochodzie nie potrafi także go ubrać odpowiednio do pogody.
no właśnie mógłby autor w końcu napisać, czy zadzwonił po policję, czy tylko stał te 10 min i patrzył się przez okno, na dziecko.. i czy W OGÓLE to on był tam na miejscu zdarzenia?
Spokojnie sie dzwoni na policaje , wywala się najdroższą szybę w samochodzie ... i potem się czeka na przyjazd karetki (policja ją przysyła)i funkcjonariuszy. Tylko się nie odzywa do opiekuna tego dzieciaka bez policji. Jak się kończy taka sprawa? Opiekun dostaje działe (coś koło 500pln) do tego musi zapłacic za przyjazd karetki i dodatkowo dostaje nadzór kuratorski ( a przy upierdliwej sędzinie to moze sie skonczyc odebraniem praw rodzicielskich i odsiadką).
Dorosły człowiek przeżyje przebywanie w pomieszczeniu o temperaturze nawet 150 stopni (nie pamiętam przez jaki czas, ale potem i tak trzeba hospitalizować). Małe dzieci mogą nie przeżyć 10 minut przy temperaturze powietrza 50 stopni. Co by nie pisać - brak rozumu.
Każdy pochopnie coś pie*dolnie i myślicie że jesteście fajni. Nawet gdyby na zewnątrz było 30 stopni to nic by się nie stało przy takim zachmurzeniu. Tak jedziecie na rodziców, ale zauważcie jaki to jest szrot, nie sądzę żeby ten wyrodny rodzic miał na opiekunkę...
jakto nic by się nie stało?! zamknij się w aucie przy 30 stopniach na 2 godz. to się wtedy dowiesz jak w środku robi się gorąco i duszno... Nie potrzeba dużej wyobraźni, wystarczy że wsiądziesz do samochodu który stał przed Twoim domem kilka godz. na słońcu z zamkniętymi szybami w letni, upalny dzień i juz wiesz jak czuję się takie dziecko...nie wspominając już o tym ze zostało samo, bez opieki...!
wszyscy sie czepiacie o to, że zrobił zdjęcie na demoty... dla PRZESTROGI i ukazania ludzkiej głupoty! może teraz więcej ludzi zastanowi się nad tym, czy mądrze robi (a nie robi) zostawiając dziecko w samochodzie
Małe dziecko nie utrzymuje stałej temperatury ciała, wiem bo mam małą siostrę, (tzn. na zdjęciu nie wiem ile dziecko ma) która ma 2 miesiące i też jest dość grubo ubierana, mimo, że na dworze jest ciepło. Zresztą, na tym zdjęciu dokładnie nie widać co dziecko ma na sobie, być może jest po prostu otulone kołderką. Nam może być gorąco a takie dziecko może mieć zimne rączki.
małemu dziecku nie sprawdza się temperatury na rączkach bo te mogą być chłodne nawet gdy dziecku jest ciepło - sprawdza się na karku, a i nie ma nic gorszego niż przegrzewanie dziecka, szlag mnie trafia jak widzę dzieci w rajstopach i grubych spodniach katujących się przy 25 stopniach na dworze
wiekszosc komentatorów za pewne nie ma własnego dziecka
ktos napisal ze takiego dziecka nie zostawia sie nawet na chwile bez opieki , pewnie jak bedziesz matka nawet do ubikacji wezmiesz je ze soba , co innego bezmyslnie krytykowac innych co inengo robic samemu
jeszcze nie slyszalem o przypadku zeby istniala matka ktora nie sposcila oka z dziecka nawet na 10 sekund , komentatorzy pewnie jak juz beda mieli swoje dziecko to przez kilka pierwszych miesiecy po narodzeniu pewnie nie beda nawet spali
i bzdury o nowych tipsach - do kazdej kosmetyczki mozna by zabrac dziecko
w prawdziwej sytuacji moze matka np zaparkowala samochod pod apteka wyskoczyla na chwile po lekartwa dla dziecka ktore bylo przeziebione i nie chciala zeby go dodatkowo przewialo ale wtedy nie bylo by tak dramatycznie i nie bylo "głownej" trzeba wiec troche naciagnac fakty i cel osiagniety
słuchaj, jeśli tak, to mogła jechać z kimś, albo tym bardziej jak dziecko jest chore, to nie brać go ze sobą. Zaraz napiszecie, że nie ma z kim zostawiać. G** prawda, zawsze się ktoś znajdzie, tylko trzeba chcieć pomyśleć i chwilę temu poświęcić.
Nie ważne czy wyszła na 10 min. czy na 2 godz. DZIECKA NIE ZOSTAWIA SIĘ SAMEGO W AUCIE!!! Wyobraź sobie że mam dziecko i nie jestem jakąs przewrazliwiona matka i nie musze chodzic krok w krok za dzieckiem, wystarczy ze uzywam mozgu i np.eliminuję wszystkie niebezpieczne rzeczy z zasiegu rak mojego dziecka i wtedy jest wszystko ok. ale Ty zapewne dziecka nie masz, skoro takie komenty piszesz i porownujesz "spuszczenie dziecka z oka na 10 sekund" z pozostawieniem dziecka w aucie bez opieki przy zamknietycg szybach itd....
Nie robcie z igly widly.. moze tylko na chwile ktos wyskoczyl do kiosku po gazete i tyle.. albo moze szyby po drugiej stornie byly otworzone zeby nie dmuchalo bezposrendio na małego.. jak wy przezywacie...
widziałam akcję jak rodzice z małym dzieckiem zaparkowali pod marketem po czym siedząc w samochodzie oboje odpalili po papierosie nie uchylając nawet szyby...
szkoda dzieci bo niestety nie mają wiele do gadania w takich wypadkach :/
tinibit chyba malo doswiadczony jestes... zawsze jest z kim zostawiac.. a pomyslales o sytuacji samotnie wychowujaca matka pojechala do innego miasta z dzieckiem i na chwile wyskoczyla do sklepu np po butelke wody? z kim miala zostawic dziecko? rozczulacie sie jakby to dziecko umieralo.. tyle mln ludzi ginie codziennie a ile w tym dzieci w gorszych przypadkach i co? ktos sie nad tym rozczula? nie.. posrane co niektorzy maja w tych glowach..malo sie nie zesracie z tej opieki nad tymi dziecmi potem rosna takie pierdoły... nic mu sie nie stalo wiec nie przezywajcie tak...nie znacie powodu dlaktorego to dziecko tam bylo ani szczegolow wiec nie krytykujcie rodzicow..
po pierwsze jestem płci żeńskiej. A cały demot ma chyba zwrócić uwagę ogólnie na taki problem, a niekoniecznie tylko i wyłącznie TEGO dziecka w TYM samochodzie. Więc też nie czepiaj się ludzi, że dopisują do TEGO OBRAZKA różne scenariusze.
ale nie mozna przeginac.. kumpel widzial taki przypadek facet podjechal pod dom bo mu sie niedobrze zrobilo.. pobiegl szybko do domu i zostawil na chwile dzieciaka.. a ten zadzwonil na policje i facet bedzie mial sprawe przez to.. a dzieciakwi nic nie bylo.. trzeba wiedziec kiedy reagowac.
Przynajmniej nie zamarznie...
A tak serio - po 1 nie wygląda na 25 st., do tego ten dzieciak jest otulony więc na pewno nikt by tego nie zrobił przy takiej temperaturze.
Kolejna demotowa, zmyślona historyjka, ku pokrzepieniu wielkich walecznych serc...
Tak na marginesie - wystarczy zostawić szyber otwarty a do 30 st. nic dzieciakowi się nie stanie. Bez wyolbrzymiania...
Kilka razy widziałam dzieci w wózkach pozostawione pod sklepem bez żadnej opieki. Zazwyczaj były to śpiące niemowlęta, raz roczny maluch, który próbował wydostać się z zapiętych pasków. Aż mnie złośc zbierała, ale jakoś nigdy nie miałam odwagi wejśc do tego sklepu, aby wzrócic takiej matce uwagę. Obawiałam się, że na mnie naskoczy. Bo taka kobieta przeciez nie może byc normalna!
rzeczywiście najlepszym wyjsciem w tej sytuacji było zrobienie zdjęcia... Załatwienie tego w ten sposób bezmyślnością dorównuje matce tego dziecka, wiesz?
Najlepiej jeden przez drugiego się krytykować. Większość ludzi i tak zignorowała tą sytuację, bo nie wierze aby tylko autor demota tamtędy przechodził. A to, że wstawił takiego demota świadczy, że w jakiś sposob zareagował, chociażby stworzył przestrogę i wyczulił innych, np mnie na takie sytuacje;]
Nie polecamy wybijac szyby jak widzicie zwierzeta zamkniete w samochodznie.3 lata temu gdybyła ta fala upałów zauwazyłem psa pod M1 w Czeladzi.Oczywiście ja ,jako miłośnik psów postanowiłem działać.Auto bez alarmu wiec nie zapiszczy.Wybiłem szybe i pies momentalnie wychylił głowe zza drzwi(malutki owczarek niemiecki).Pech chciałze odgłos wybitej szyby zainteresował ochroniarza na rowerze.Wezwał policje,własciciela ktory oskarzył mnie o probe kradziezy pojazdu.Więc nie polecam działac samemu.Teraz juz wiem ze najlepiej jest zebrac 2,3 świadków ktorzy potwqierdza w jakim celu wybijamy szybe.
pozdrawiam
kiedyś spotkałem sie z podobną sytuacje, tyle że w aucie był szczeniaczek bernardyna. Jakiś facet stał przed autem i dzwonił na policję. Wziąłem kawałem kostki chodnikowej i zbiłem boczną szybę. Niestety pieska nie udało sie uratowa. Ja dostałem 2 lata w zawieczeniu i sto godzin skrobania krawężników w czynie społecznym. Koszty szyby pokrył właściciel auta. dostał też 10.000 zł kary za bestialstwo wobec zwierząt.
Rozumem nie grzeszysz. Gdybyś wziął adwokata to nic byś nie dostał, bo to był klasyczny stan wyższej konieczności, a więc Twój czyn nie był przestępstwem.
Zrób zdjęcie, wstaw na demotywatory, dziecku na pewno będzie chłodniej.
Napisał wam że było 25 stopni, a wy wierzycie w to. Skąd wiesz, może dziecko było jakoś chore czy coś? Puknij ty się w łeb idioto i nie rób zdjęć i, jak kolega wyżej napisał nie komentuj publicznie.
Raz w pewien bardzo gorący dzień moja mama niedaleko sklepu,w którym kupowała mi buty, zauważyła dziecko samo w samochodzie. Zakluczyła mnie i pobiegła szukać rodziców. Znalazła bodajże ojca i go mocno ochrzaniła, żeby na przyszłość nie zostawiał dziecka w gorący dzień samego w samochodzie. Był zawstydzony, bo zrobiła mu awanturę na pół sklepu. Tacy lekkomyślni rodzice właśnie tak postępują. [+] niestety, bo to prawda: (
ludzka bezmyślność... tak samo widziałem pozamykane zwierzęta. Grunt to myślenie.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 May 2010 2010 19:28
OdpowiedzA to nie jest przypadkiem te dziecko z wiadomości co jego matka poszła to sklepu i zostawiła je w samochodzie?
W USA jedna babka jakieś 2-3 lata temu zabiła w ten sposób dwójkę dzieci. Zostawiła je latem w aucie, zaparkowanym w słonecznym miejscu (ok. 50-60 stopni), nie zostawiając chociażby lekko uchylonego okna.. I co z tego, że odpowie za nieumyślne spowodowanie śmierci..
a mogl chlop jezdzic
A takich rodziców wyślemy na Grenlandię w samej bieliźnie albo w polarach na Saharę... Bezmyślność ludzka nie zna granic...
do kondi: na miejscu kierowcy nie ma żadnej osoby(chyba za długo w zamkniętym samochodzie siedziałeś że widzisz takie rzeczy), a takich ludzi powinno się karać cieleśnie, bo są tak głupi że żadna inna kara do nich nie dotrze
do autora demota... Idioto ty zamiast znaleźć rodziców żeby zabrali dziecko to zdjęcia robisz i na demoty?!?!? naprawde masz naj****e w garnku
Bezmyślność... ale gdybym to widział i przez 4-5 min nikt by nie wrócił... szyba by poszła jak nic.
W takich wypadkach dzwonimy na Policję
chyba ogolnie boisz sie myslec, bo w takich sytuacjach zamiast robic zdjecia, dzwoni sie na oplicje. przyjezdzaja i wybijaja szybe. wostatecznosci mozna to zrobic samemu. zal dziecka, ze ma debilow za rodzicow
I potem do masz sprawę w sądzie albo płacisz grzywne ,że zbiłeś szybę ,na widok zamkniętego zwierzęcia/dziecka w samochodzie przy tylu stopniach :x
W stanach dziecko zmarło w samochodzie kiedyś bo matka zostawiła wychodząc gdzieś tam. Ja jak bym miał czas, postałbym z 10 minut i dzwonił na policję, kto wie czy życia bym nie uratował..
Odpowiedzgówno byś zrobił
a czemu tylko jakbyś miał czas? co jest ważniejsze?
Nie znacie mnie, nie oceniajcie. Ale dzięki za te komenty, bynajmniej teraz przechodząc obok
podobnej sytuacji przypomną mi się wasze nędzne komentarze i na 100% gówno zostawię u Was.
Nedzny i tomek, jesteście jacyś tacy.. ah, nie będę się trzeci raz powtarzał. pandorka- od dzisiaj dzwonię od razu.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 30 May 2010 2010 18:50
Ano trochę, ale czy mi się przypomną, czy nie, możecie mi zaufać, zrobię to! ^^
po co dzwonić? od razu wybić szybę
to było w reszowie wczoraj kolo castoramy robione??
Odpowiedzinteligencja rodzicow
OdpowiedzJa b ym to intęligęncjom nazwała. Bo inteligencja to nie jest.
kantix brawo za postawę.
OdpowiedzAle ludzie są nieodpowiedzialni ... :|
Najlepiej zrobić zdjęcie i wystawić na demotach, niż zareagować na głupotę ludzką i zadzwonić na policję!!!
OdpowiedzTy tam akurat wiesz, co koleś zrobił. Się tak nie nadwyrężaj z tymi wykrzyknikami, po co ta złość?
Takiego małego dziecka nawet na 5 min nigdy bym nie zostawił. Bezmyślność rodziców okropna.
Odpowiedzludzka głupota nie ma granic.
OdpowiedzW dachu odbija się pochmurne szare niebo, bardziej obstawiam że było może 15, ale nie zmienia to faktu że dziecka się samego nie zostawia.
Odpowiedzs0vi3t u mnie jest dzisiaj pochmurno ale duszno jak cholera
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 May 2010 2010 16:44
Odpowiedznie było słońca, ale za to parno jak cholera, matka po 10 minutach się pojawiła. Z nowymi tipsami
Odpowiedzod kiedy sie tipsy robi w 10 minut ?:)
Kolega nie napisał, że tipsy robi się w dziesięć minut, tylko napisał, że matka pojawiła się po dziesięciu minutach. Zaaaatem, dziecko mogło się tak kisić o wiele dłużej.
musialek... a może ZnawcaEKRANU przyszedł np. po godzinie od zostawienia dziecka?
W takich wypadkach dzwonisz na policje a potem rozbijasz szybe. Nikt nie bedzie sie domagal zwrotu pieniedzy a opiekunowie zostana po twoich zeznaniach wezwani na rozprawe i prawdopodobnie ukarani grzywna - mowie jak to wyglada w USA, ale jestem pewien ze w Polsce jest tak samo.
OdpowiedzBossLord skoro mamuśka zostawiła dziecko dla jakiś tipsów to i pewnie o zwrot kasy by się mogła domagać :|
OdpowiedzJakby sie domagala odemnie to dostalaby wielkiego fucka i worek chu*jow :) - mysle ze jakby Policja byla wlaczona w akcje i grozilby jej sad to nie zawracalaby sobie d*upy glupia szyba. - no ale kto wie.
Miała tipsy na rękach. Wątpię, żeby autor był manikiurzystą i potrafił rozpoznać świeżo zrobione...
tysenna nowe się błyszczą. A stae tylko odbiojają światło, a starsze są matowe. I w nowych się idzie z rozczapierzonymi palcami.
Dzielisz na nowe/stare, a równie dobrze mogły mieć 2 dni. Poza tym, jakoś nie chce mi się wierzyć, by sam autor potrafił zauważyć różnicę...
a ty zamiast cos zrobic, zeby temu dziecku nic sie nie stalo, to robisz zdjecie do demota :|
Odpowiedza co jedno przeszkadza drugiemu ?
no niekoniecznie w Polsce jest tak samo. na ten przyklad policjant ktory zastrzelil tego Nigeryjczyka zostal nazwany rasista i szykuja sie dla niego spore klopoty. ale zyjemy w panstwie bezprawia i dopoki beda rzadzic te osoby co rzadza to nie ma zadnych szans na poprawe.
OdpowiedzAdvent a co Ty na Jego miejscu być zrobił? Każdy gada że coś by tam zrobił tak a nie inaczej a prawda może być całkowicie inna. Mówimy tak póki sami się nie znajdziemy w tej sytuacji - życie nas weryfikuje, a nie gadanie.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 May 2010 2010 16:45
Odpowiedzbeznadziejne.. Wy chyba dzieci nie macie... Nawet jak jest 35 stopni to dziecko musi być dobrze ubrane bo złapie zapalenie płuc... Tak jak moje, było lato i ja je w cieniutkim ubranku w samochodzie z otwartą szybą, i 4 miesiące w szpitalu...
Odpowiedza ty chyba jestes chu*jowa matka.
słucham???????? przyklad nadopiekunczej matki:) dziecko ubiera sie tak jak siebie tylko warstwe grubiej! a jak jest 35 stopni to moze chodzic nawet w samym pampersie okryte tylko pieluszka i cos na glowke. a zapalenie pluc to moze dostac np jak jest w przeciagu.boze gdzie te matki sie rodza
Jak jechałaś z otwartym oknem, a dziecko siedziało z tyłu to się potem nie dziw, że dostało
zapalenia płuc, to chyba logiczne, że jak okno jest otwarte z przodu, to z tyłu wieje 3 razy
mocniej nawet jak na zewnątrz jest 35 stopni. A teraz biedne dziecko musi się męczyć, wiesz, że
przegrzanie też jest niezdrowe? Nikt nie lubi się pocić i gotować, dziecko też! Współczuję
Twojemu dziecku niemyślącej matki.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 May 2010 2010 21:55
Wiesz, że przegrzanie organizmu może spowodować utratę przytomności i śmierć? Jak nie, to sobie o tym poczytaj.
czy po gorącej kąpieli też mogę się przegrzać? Jeśli tak to chyba jestem nieśmiertelny bo jak narazie tylko mdlałem przy wstawaniu XD nie żebym się przejmował, tylko mnie ciekawi, po prostu ni wim
NataliaK a ty to chyba demota nie zrozumiałaś :|
OdpowiedzNie chodzi o to czy będzie miało zapalenie płuc czy nie tylko o sam fakt zostawienia go na pastwę losu. A skoro ty swoje dziecko zostawiłaś same (bez znaczenia czy w ciepłym ubranku czy nie) to nie różnisz się za bardzo od matki dziecka z demota.
to dziecko jest ubrane na zimową porę ma kombinezon ocieplany i kocyk , ten kto to dodał pisze bzdury gdyby było 25 stopni to dziecko co chyba logiczne ubrane by było w jakieś cienkie ubranka
OdpowiedzBliska wyobraź sobie że masz pogodę przed burzową. Nie jest na tyle ciepło by paradować w krótkim rękawku ale jest bardzo parno i duszno. Albo druga opcja że matka poza tym że nie wie że dziecka nie zostawia się samego w samochodzie nie potrafi także go ubrać odpowiednio do pogody.
OdpowiedzKto się założy że matka gimnazjalistka? -.- Shadoow: no fakt. chodziło mi o sam fakt że młoda i nieodpowiedzialna. ;)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 May 2010 2010 17:04
Odpowiedzbutterfly - jasne. im młodsza, tym bardziej nieodpowiedzialna. im starsza, tym mądrzejsza.
:/
Podbijam do licealistki ponieważ gimnazjalistka nie może mieć prawa jazdy.
OdpowiedzAlbo człowiek, który skończył edukację na gimnazjum. :)
Wy tu bla bla bla ile w aucie temperatury, czy klima włączona, a zobaczcie kurde ze dziecko jest pod stertą kocy, nie kocy!
OdpowiedzBiedne dziecko. Tak samo jest z psami, zostawiają je właściciele w samochodach latem, gdzie jest 35 stopni i sobie idą do Tesco, albo gdzie indziej...
OdpowiedzW samochodzie jak przygrzeje jest jeszcze cieplej
u mnie w wozie było około 50 w ciepły dzień...
OdpowiedzTo nie trzeba się było zastanawiać nad ilością stopni w środku, tylko złapać telefon i zadzwonić na policję.
Odpowiedza ja tam mysle,ze gotowane sa najlepsze.....
Odpowiedzkuźwa mam nadzieje że autor zdjęcia pierw zareagował a potem zrobił do demota
Odpowiedzno właśnie mógłby autor w końcu napisać, czy zadzwonił po policję, czy tylko stał te 10 min i patrzył się przez okno, na dziecko.. i czy W OGÓLE to on był tam na miejscu zdarzenia?
OdpowiedzSpokojnie sie dzwoni na policaje , wywala się najdroższą szybę w samochodzie ... i potem się czeka na przyjazd karetki (policja ją przysyła)i funkcjonariuszy. Tylko się nie odzywa do opiekuna tego dzieciaka bez policji. Jak się kończy taka sprawa? Opiekun dostaje działe (coś koło 500pln) do tego musi zapłacic za przyjazd karetki i dodatkowo dostaje nadzór kuratorski ( a przy upierdliwej sędzinie to moze sie skonczyc odebraniem praw rodzicielskich i odsiadką).
Odpowiedzdemot:SEZON NA GRILOWANE DZIECI I PSY ROZPOCZĘTY:Gzie są zapięte pasy?
OdpowiedzGłupie... ;/
OdpowiedzKopnij się w czoło:D:D
w samochodzie było 38 st. C
Odpowiedzw tym roku tak ciepło było ? gdzie ?
Odpowiedzbywało. w Bydgoszczy na przykład. ale niestety to były pojedyncze przypadki ;)
zamiast robic zdjecia powinienes zadzwonic po jakas pomoc :/jednak ''slawa''na demotach warzniejsza od zycia malego dziecka :/
Odpowiedzno lekka wtopa... ale nie trzeba od razu od analfabetów wyzywać ;)
jeżeli na dworze jest tyle stopni a w pobliżu nie widać rodziców to się rozwala szybę lub dzwoni po straż a nie myśli ile tam jest stopni...
Odpowiedzdokładnie...
ja bym najpierw spróbowała włączyć alarm... o ile w tym czymś takowy jest.
Dorosły człowiek przeżyje przebywanie w pomieszczeniu o temperaturze nawet 150 stopni (nie pamiętam przez jaki czas, ale potem i tak trzeba hospitalizować). Małe dzieci mogą nie przeżyć 10 minut przy temperaturze powietrza 50 stopni. Co by nie pisać - brak rozumu.
Odpowiedzteż ostatnio byłam świadkiem takiej sytuacji, tyle się o tym mówi! ale do głupich łbów nie dociera.
OdpowiedzKażdy pochopnie coś pie*dolnie i myślicie że jesteście fajni. Nawet gdyby na zewnątrz było 30 stopni to nic by się nie stało przy takim zachmurzeniu. Tak jedziecie na rodziców, ale zauważcie jaki to jest szrot, nie sądzę żeby ten wyrodny rodzic miał na opiekunkę...
Odpowiedzjakto nic by się nie stało?! zamknij się w aucie przy 30 stopniach na 2 godz. to się wtedy dowiesz jak w środku robi się gorąco i duszno... Nie potrzeba dużej wyobraźni, wystarczy że wsiądziesz do samochodu który stał przed Twoim domem kilka godz. na słońcu z zamkniętymi szybami w letni, upalny dzień i juz wiesz jak czuję się takie dziecko...nie wspominając już o tym ze zostało samo, bez opieki...!
I strzeliłeś fotę na demoty? Nasz bohaterze.
Odpowiedzwszyscy sie czepiacie o to, że zrobił zdjęcie na demoty... dla PRZESTROGI i ukazania ludzkiej głupoty! może teraz więcej ludzi zastanowi się nad tym, czy mądrze robi (a nie robi) zostawiając dziecko w samochodzie
OdpowiedzMałe dziecko nie utrzymuje stałej temperatury ciała, wiem bo mam małą siostrę, (tzn. na zdjęciu nie wiem ile dziecko ma) która ma 2 miesiące i też jest dość grubo ubierana, mimo, że na dworze jest ciepło. Zresztą, na tym zdjęciu dokładnie nie widać co dziecko ma na sobie, być może jest po prostu otulone kołderką. Nam może być gorąco a takie dziecko może mieć zimne rączki.
Odpowiedzmałemu dziecku nie sprawdza się temperatury na rączkach bo te mogą być chłodne nawet gdy dziecku jest ciepło - sprawdza się na karku, a i nie ma nic gorszego niż przegrzewanie dziecka, szlag mnie trafia jak widzę dzieci w rajstopach i grubych spodniach katujących się przy 25 stopniach na dworze
wiekszosc komentatorów za pewne nie ma własnego dziecka
Odpowiedzktos napisal ze takiego dziecka nie zostawia sie nawet na chwile bez opieki , pewnie jak bedziesz matka nawet do ubikacji wezmiesz je ze soba , co innego bezmyslnie krytykowac innych co inengo robic samemu
jeszcze nie slyszalem o przypadku zeby istniala matka ktora nie sposcila oka z dziecka nawet na 10 sekund , komentatorzy pewnie jak juz beda mieli swoje dziecko to przez kilka pierwszych miesiecy po narodzeniu pewnie nie beda nawet spali
i bzdury o nowych tipsach - do kazdej kosmetyczki mozna by zabrac dziecko
w prawdziwej sytuacji moze matka np zaparkowala samochod pod apteka wyskoczyla na chwile po lekartwa dla dziecka ktore bylo przeziebione i nie chciala zeby go dodatkowo przewialo ale wtedy nie bylo by tak dramatycznie i nie bylo "głownej" trzeba wiec troche naciagnac fakty i cel osiagniety
słuchaj, jeśli tak, to mogła jechać z kimś, albo tym bardziej jak dziecko jest chore, to nie brać go ze sobą. Zaraz napiszecie, że nie ma z kim zostawiać. G** prawda, zawsze się ktoś znajdzie, tylko trzeba chcieć pomyśleć i chwilę temu poświęcić.
Nie ważne czy wyszła na 10 min. czy na 2 godz. DZIECKA NIE ZOSTAWIA SIĘ SAMEGO W AUCIE!!! Wyobraź sobie że mam dziecko i nie jestem jakąs przewrazliwiona matka i nie musze chodzic krok w krok za dzieckiem, wystarczy ze uzywam mozgu i np.eliminuję wszystkie niebezpieczne rzeczy z zasiegu rak mojego dziecka i wtedy jest wszystko ok. ale Ty zapewne dziecka nie masz, skoro takie komenty piszesz i porownujesz "spuszczenie dziecka z oka na 10 sekund" z pozostawieniem dziecka w aucie bez opieki przy zamknietycg szybach itd....
Nie robcie z igly widly.. moze tylko na chwile ktos wyskoczyl do kiosku po gazete i tyle.. albo moze szyby po drugiej stornie byly otworzone zeby nie dmuchalo bezposrendio na małego.. jak wy przezywacie...
Odpowiedzwidziałam akcję jak rodzice z małym dzieckiem zaparkowali pod marketem po czym siedząc w samochodzie oboje odpalili po papierosie nie uchylając nawet szyby...
Odpowiedzszkoda dzieci bo niestety nie mają wiele do gadania w takich wypadkach :/
tinibit chyba malo doswiadczony jestes... zawsze jest z kim zostawiac.. a pomyslales o sytuacji samotnie wychowujaca matka pojechala do innego miasta z dzieckiem i na chwile wyskoczyla do sklepu np po butelke wody? z kim miala zostawic dziecko? rozczulacie sie jakby to dziecko umieralo.. tyle mln ludzi ginie codziennie a ile w tym dzieci w gorszych przypadkach i co? ktos sie nad tym rozczula? nie.. posrane co niektorzy maja w tych glowach..malo sie nie zesracie z tej opieki nad tymi dziecmi potem rosna takie pierdoły... nic mu sie nie stalo wiec nie przezywajcie tak...nie znacie powodu dlaktorego to dziecko tam bylo ani szczegolow wiec nie krytykujcie rodzicow..
Odpowiedzpo pierwsze jestem płci żeńskiej. A cały demot ma chyba zwrócić uwagę ogólnie na taki problem, a niekoniecznie tylko i wyłącznie TEGO dziecka w TYM samochodzie. Więc też nie czepiaj się ludzi, że dopisują do TEGO OBRAZKA różne scenariusze.
Jeszcze pookrywane to dziecko! ciemnogród, masakra
Odpowiedzhttp://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100530/RZESZOW/247300957
Odpowiedzna policję zadzwonić i tyle.
Odpowiedzgłupota ludzka zwala z nóg
ale nie mozna przeginac.. kumpel widzial taki przypadek facet podjechal pod dom bo mu sie niedobrze zrobilo.. pobiegl szybko do domu i zostawil na chwile dzieciaka.. a ten zadzwonil na policje i facet bedzie mial sprawe przez to.. a dzieciakwi nic nie bylo.. trzeba wiedziec kiedy reagowac.
OdpowiedzJak na tyle stopni to dziecko dośc grubo ubrane , do tego przykryte . Szkoda słów .
OdpowiedzPrzynajmniej nie zamarznie...
OdpowiedzA tak serio - po 1 nie wygląda na 25 st., do tego ten dzieciak jest otulony więc na pewno nikt by tego nie zrobił przy takiej temperaturze.
Kolejna demotowa, zmyślona historyjka, ku pokrzepieniu wielkich walecznych serc...
Tak na marginesie - wystarczy zostawić szyber otwarty a do 30 st. nic dzieciakowi się nie stanie. Bez wyolbrzymiania...
trzeba było zadzwonić po policję to by nauczyli rodziców
Odpowiedzzamiast "bać się pomyśleć ile było w środku" trzeba było nie bać się sięgnąc po telefon i zadzwonić po policję...
OdpowiedzA dzisiaj mialam taką sytuację, słyszałam powiadomienie żeby właściciel auta poszedł do niego bo dziecko płacze :P :D
Odpowiedzgdyby bylo 25 stopni to by raczej slonce swiecilo.A na tym zdjeciu widac ze jest zachmurzone.
OdpowiedzKilka razy widziałam dzieci w wózkach pozostawione pod sklepem bez żadnej opieki. Zazwyczaj były to śpiące niemowlęta, raz roczny maluch, który próbował wydostać się z zapiętych pasków. Aż mnie złośc zbierała, ale jakoś nigdy nie miałam odwagi wejśc do tego sklepu, aby wzrócic takiej matce uwagę. Obawiałam się, że na mnie naskoczy. Bo taka kobieta przeciez nie może byc normalna!
Odpowiedzrzeczywiście najlepszym wyjsciem w tej sytuacji było zrobienie zdjęcia... Załatwienie tego w ten sposób bezmyślnością dorównuje matce tego dziecka, wiesz?
OdpowiedzNajlepiej jeden przez drugiego się krytykować. Większość ludzi i tak zignorowała tą sytuację, bo nie wierze aby tylko autor demota tamtędy przechodził. A to, że wstawił takiego demota świadczy, że w jakiś sposob zareagował, chociażby stworzył przestrogę i wyczulił innych, np mnie na takie sytuacje;]
OdpowiedzNie polecamy wybijac szyby jak widzicie zwierzeta zamkniete w samochodznie.3 lata temu gdybyła ta fala upałów zauwazyłem psa pod M1 w Czeladzi.Oczywiście ja ,jako miłośnik psów postanowiłem działać.Auto bez alarmu wiec nie zapiszczy.Wybiłem szybe i pies momentalnie wychylił głowe zza drzwi(malutki owczarek niemiecki).Pech chciałze odgłos wybitej szyby zainteresował ochroniarza na rowerze.Wezwał policje,własciciela ktory oskarzył mnie o probe kradziezy pojazdu.Więc nie polecam działac samemu.Teraz juz wiem ze najlepiej jest zebrac 2,3 świadków ktorzy potwqierdza w jakim celu wybijamy szybe.
Odpowiedzpozdrawiam
kiedyś spotkałem sie z podobną sytuacje, tyle że w aucie był szczeniaczek bernardyna. Jakiś facet stał przed autem i dzwonił na policję. Wziąłem kawałem kostki chodnikowej i zbiłem boczną szybę. Niestety pieska nie udało sie uratowa. Ja dostałem 2 lata w zawieczeniu i sto godzin skrobania krawężników w czynie społecznym. Koszty szyby pokrył właściciel auta. dostał też 10.000 zł kary za bestialstwo wobec zwierząt.
OdpowiedzRozumem nie grzeszysz. Gdybyś wziął adwokata to nic byś nie dostał, bo to był klasyczny stan wyższej konieczności, a więc Twój czyn nie był przestępstwem.
a w srodku chodzila moze klima cymbale, a ty robisz obcym zdjecia i ich komentujesz publicznie
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 June 2010 2010 10:54
OdpowiedzZrób zdjęcie, wstaw na demotywatory, dziecku na pewno będzie chłodniej.
OdpowiedzNapisał wam że było 25 stopni, a wy wierzycie w to. Skąd wiesz, może dziecko było jakoś chore czy coś? Puknij ty się w łeb idioto i nie rób zdjęć i, jak kolega wyżej napisał nie komentuj publicznie.
demot:Dziecko się piecze:Wstawiaj na demotywatory, tylko nie za szybko bo je zamrozisz
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 June 2010 2010 11:51
OdpowiedzA co z tym faktem zrobiłeś poza zdjęciem??
OdpowiedzPo co pytasz, skoro nie umiesz czytać? Autor wyjaśnił już w komentarzu.
trzeba było baranie dzwonić na policję a nie robić zdjęcia
Odpowiedza co gdyby jakiś pedofil przyszedł , wybił szybę i zabrał dziecko ??
OdpowiedzRaz w pewien bardzo gorący dzień moja mama niedaleko sklepu,w którym kupowała mi buty, zauważyła dziecko samo w samochodzie. Zakluczyła mnie i pobiegła szukać rodziców. Znalazła bodajże ojca i go mocno ochrzaniła, żeby na przyszłość nie zostawiał dziecka w gorący dzień samego w samochodzie. Był zawstydzony, bo zrobiła mu awanturę na pół sklepu. Tacy lekkomyślni rodzice właśnie tak postępują. [+] niestety, bo to prawda: (
Odpowiedz