Demotywatory.pl

Bo jest to traktowane jako "zniewaga władcy". BTW. nie o życie, tylko o zesłanie do "obozów pracy" ;>. Ale momentami grali lepiej niż "wyzwolona" Korea Południowa.

"Jeden pojedynek Korei Północnej z Portugalią już przeszedł do historii! 44 lata temu na mundialu w Anglii po 25. minutach ćwierćfinału Korea Północna prowadziła z Portugalią 3:0. Później cztery gole strzelił Eusebio, a Portugalia ostatecznie wygrała 5:3. Mimo tego sukcesu, dyktator Kim Ir-Sen, ojciec Kim Dzong-Ila, wysłał drużynę do obozu pracy. Nie oszczędził nawet Pak Doo-Ika, którego gol zapewnił Azjatom sensacyjne zwycięstwo nad Włochami. Strzelec bramki z Italią przez piętnaście lat był zmuszony pracować przy wycinaniu lasu!"
Tekst z:
http://www.niezalezna.pl/article/show/id/35652
Więc jak widać, mają o co walczyć, gdyż w obozach "pracy" umiera wiele osób, głównie z wycieńczenia i mordowania przez strażników. Niczym w Auschwitz-Birkenau.

Chcesz się wszystkiego dowiedzieć, obejrzyj np na youtubie film pt: "DEFILADA"

Tak szczerze mówiąc, to na miejscu piłkarzy Korei Północnej w nocy wymknął bym się z hotelu
i uciekł do pierwszej lepszej ambasady krajów UE albo USA, i błagał o azyl polityczny założę
się że każdy kraj by im go udzielił. W szczególności USA którzy chętnie utarli by nosa
dziong diowi, a może i dał by im pretekst by poszukać u nich ropy czy gazu.
edit. no ale teraz doszedłem do wniosku że rodziny piłkarzy wtedy by mieli niezbyt miło ;/. Dwoma słowy współczuje im.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 June 2010 2010 20:21

Kolega na dole napisał, zeby sie wymkneli z hotelu..
NIESTETY. Każdy ma `ochroniarza`, który go pilnuje, zeby wlasnie nie nawiał...

To wy może nie słyszeliście, ale niedawno trzech zawodników Korei uciekło, bo bali się obozów pracy.

skibaa - dla tego mówię że w nocy trzeba wiać tak by nikt nie złapał :P. Tak na marginesie to nie wiem czy wszyscy słyszeli ale WSZYSCY "kibice" Korei to są żołdacy i milicjanci w przebraniu, większość z nich nie wie kto jest w drużynie :P

Myślicie, że nie wiali? Wiali! Ale wtedy ich rodziny były zamykane w obozach...

czapaAZSBP - ale na stadionie nikt go nie pilnuje i wtedy może mieć szanse uciec. W hotelu raczej strażnik z nim nie śpi więc okna ma wolne. Wiesz w więzieniu też Cie pilnują a zdarzają się ucieczki, a tu masz większe pole manewru bo nie jesteś za murami, dodatkowo co taki strażnik może Ci zrobić przed kamerami?? Masz jakiś wywiad czy coś i wrzeszczysz do kamery by Ci pomóc czy coś. Dla chcącego naprawdę znajdzie się zawsze okazja by uciec. Ci co nie uciekają moim zdaniem po prostu boją się o rodziny bo wiedzą co je może czekać.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 June 2010 2010 21:18

@antraxcdt,
Kibice korei to są głównie pomagierzy ich przywódcy oraz, nie pamiętam gdzie o tym czytałem, uprawnieni do tego chińczycy, co by jego lud nie mógł nawiać. A nie uciekają pewnie, bo mają strażników, którzy raczej ich skrupulatnie pilnują(coś się obiło o uszy o próbach ucieczek, ale tylko próbach) oraz jak już zauważyłeś boją się o swoje rodziny.

@Anrtaxcd
Genialny plan. Od dziecka grasz w gałę, idziesz na AWF i przechodzisz przez wszystkie ligi, żeby w końcu zagrać na MŚ i móc się ubiegać o azyl polityczny...

A11 - a jesteś pewien że ci ludzie w dokumencie to na pewno piłkarze z 66?? Drugie pytanie czy jesteś pewien że ten film to nie propagandowy film by pokazać jaki ten reżim jest cudowny?? Ja w takie "dokumenty" nie bardzo wierzę, bo dla mnie to zwykła manipulacja.

Bo wykrakacie.

szatanskipogan - jak bym żył w Korei Północnej i to była by moja jedyna szansa na ucieczkę z tego kraju i normalne życie to zapewne bym się o to postarał, ale że żyje w Polsce i mogę sobie żyć normalnie bez bata nad głową to nie muszę grać w piłkę by uciec, wystarczy że kupie sobie bilet i mnie już może nie być w tym kraju. W Polsce za komuny przecież też wielu sportowców którzy wyjeżdżali na jakieś zagraniczne turnieje uciekało,i nie tylko sportowcy ale pisarze muzycy itp itd. CinuQQ - pisałem o tym że "kibice" Korei to żołnierze i milicja, to w TV mówili podczas któregoś meczu Korei. Tak na pewno mają jakąś "ochronę" ale na boisku nie widziałem by biegali koło nich ich "ochroniarze" zawsze znajdzie się sposób na ucieczkę. http://wyborcza.pl/1,75248,2745147.html - tu jest taki artykuł o ucieczkach z PRL-u :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 June 2010 2010 21:46

właśnie wallian, widzę, że bardzo dużo tu ekspertów doskonale wiedzących co się dzieje w Korei Północnej, a prawda jest taka, ze wszystkie przekazywane informacje są bardzo skrupulatnie "dobierane". Będąc niedawno w Niemczech poznałam pewną Koreankę, która była co prawda z Korei Pd, ale powiedziała mi, że osobiście nie zna nikogo z Korei Pn, żadnego emigranta, ani osoby której pozwolono by tam pojechać i wrócić. oprócz tego opowiadała takie rzeczy, które przeżyła u siebie, że mi włosy dęba stanęły. na szczęście udało się jej uciec ponieważ wyszła za Niemca dla wizy. dlatego byłabym raczej sceptyczna w wymyślaniu co się stanie albo nie stanie z tymi piłkarzami.

antraxcdt pięknie prawisz, cały czas to samo i niby racja ale dalej zapominasz o tych rodzinach...Pozatym "zawsze jest jakiś sposób"-no niby tak ale nawet za komuny Polacy uciekali (koreańczycy nie mają takiej szansy (straże)) i nie krzyczeli w TV żeby im pomóc. Jest jeszcze coś takiego jak honor, uciec w trakcie meczu to właśnie jego brak...Mylisz kraje Polska, a Korea to 2 różne komuny (koreańska to taka bardziej zaawansowana). Pozdrawiam

jak mi wiadomo to ten obóz pracy sprzed 40 kilku lat to zakończyła się uniewinnieniem i ogłoszeniem bohaterami narodowymi .. po kilku latach

miodek666 - nie zapomniałem o rodzinach bo kilka krotnie wspomniałem o tym fakcie. Wyciągnąłem też wnioski że Ci piłkarze nie uciekają najprawdopodobniej ze względu na rodziny. Nie mówię też że mieli by uciec w 15 czy 60 minucie meczu ale zaraz po zakończeniu zamiast do szatni swojej iść do szatni przeciwników czy coś w tym stylu. Ja wiem że komuna Koreańska to inna komuna bo w Polsce nie było dyktatora itp, ale mimo wszystko gdyby ktoś chciał uciec straży podczas mundialu to zapewne znalazł by sposób. A co do honoru to szczerze powiedziawszy miał bym go w 4 literach gdybym miał szanse na normalne życie i podczas meczu bym spieprzał ( oczywiście gdybym nie obawiał się o rodzinę ). Tak na to patrząc to dla mnie w sumie to nie był by żaden uszczerbek na honorze uciec z Korei podczas mundialu.

@miodek666, do tego wszystkiego jeszcze dochodzi sprawa mentalności, Polacy (z naszym sarmackim myśleniem, kombinowaniem i pieniactwem) oczywiście, że uciekali się do tego, ale tam panuje skrajny uniformizm myślowy i co mówi przywódca to święte dlatego - raczej brak sposobu.

wielu uciekało do chin czy korei pld. nie zwazajac na swoje rodziny, najczesciej rodzina ejst tak otumaniona, ze wcale jej nie szkoda...
najwieksze szanse mają straznicy granic i obozów, zycze piłkarzom szczesliwych ucieczek :)

mogę tylko powiedzieć, że zachodnie media w 1974 roku, tak samo mówiły o Polakach. Że jeśli reprezentacja przegra na Mundialu, to wróci do Polski i będzie tutaj tyrać.

O ile mi wiadomo, w Polsce nie wystąpiła NIGDY sytuacja, żeby komunizm był panującym ustrojem. Komunizm oznacza zniesienie własności prywatnej na rzecz dobra ogółu i jest filozofią utopijną. Najbliżej osiągnięcia tego byli Czerwoni Khmerowie w Kambodży, ponieważ wszystko zostało znacjonalizowane, a środki płatnicze zlikwidowano. Tymczasem w Korei Północnej panuje tzw. Dżucze, czerpiące wiele z nacjonalizmu i szowinizmu, natomiast mieszkańcy, o ile ich na to stać, mogą KUPOWAĆ sobie różne produkty.

ludzie, co wy pind.oli.cie?
nie słyszeliście że 3 lub 4 koreańczyków uciekło w nocy z hotelu?.. Oni naprawdę są zdesperowani.. Niektórzy mówią że za komuny było lepiej.. Niech ich wyślą do Korei Płn, wtedy dopiero zrozumieją co za głupoty mówią... Współczuje tym ludziom, swoją drogą - państwa inne takie jak np. USA lub RPA, gdzie oni obecnie sie znajdują (chodzi mi tutaj tylko o RPA), powinny im zaoferować azyl oraz szanse na lepsze życie.. Tym badziej, że oni doskonale wiedzą iż oni o to by prosili... I wyj.eb.ane w Kim Dzonga II ! USA potrafiło obalić rządy Husseina, jednak już Azjatom nie pomogą, ponieważ nie ma tam ropy czy też innych surowców... Pierd.oleni "bohaterzy"!
PEACE

antraxcdt no tak zgadzam się:) Masz rację, wkurzał mnie tylko twój nieco cwaniacki (nie obraź się) sposób ucieczki ale masz racje jest sposób:)
acai w tym samym jest rzecz i to święta prawda:)

Pozdrawiam.

@miodek666 - chłopie, jaki honor? gdybym nie mial tam rodziny to olalbym ta reprezentacje w czasie meczu na oczach calego stadionu i uciekl. honorowo maja postepowac dla ukochanego kraju, wodza czy czego?

Co za bzdury! Koreańczycy NIE MAJĄ ze sobą bandy "ochroniarzy", wbrew temu, co tutaj insynuujecie... znajoma śledzi oficjalne konto wiadomości jednej ze stacji Korei Płd. na LiveJournal, nawet tam nie zabrakło paru mitomanów. Ci zawodnicy dostali ultimatum, wg. którego jeżeli zwieje chociaż jeden, reszta idzie do obozów pracy wraz z najbliższą rodziną. Nawiasem mówiąc - azyl by nie przeszedł, "Best Korea" dosłownie szuka zaczepki... czy nikt z was nie ma pojęcia, co dzieje się teraz na dalekim wschodzie? Byle pretekst wystarczy, by rozpocząć wojnę. Zresztą my, Polacy, nie mam tu za wiele do gadania - po pierwsze dlatego, że są to sprawy dla nas zbyt odległe, po drugie zaś - nawet gdybyśmy chcieli coś z tym zrobić (nie mam tu nawet na myśli akcji zbrojnej i chyba nie muszę nawet tego tłumaczyć), to mamy zamknięte usta. Sprawdźcie tylko, kto siedzi w ambasadzie Korei Północnej w Polsce, być może wtedy zrozumiecie...

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 22 June 2010 2010 15:04

Haitilulz - po 1 tak jak już pisałem WSZYSCY "kibice" Korei to jedna wielka banda "ochroniarzy", najwidoczniej nie widziałeś/słyszałeś/czytałeś wypowiedzi Polskich i zagranicznych dziennikarzy którzy chcieli przeprowadzić wywiady z Koreańskimi "kibicami". Ci "kibice" nie mają nawet pojęcia kto jest w reprezentacji. Dalej, co do azylu, sytuacja jest napięta od 30-40lat między dwoma Kolejami i trwa między nimi zimna wojna. Ale jeśli "uciekinierzy" w RPA "polecieli" by do ambasady Niemiec czy Francji to co dziong dziong by mógł zrobić? Zaatakował by Korę Północna bo jego zawodnicy uciekli do ambasady Francji? No chyba by nie miał ku temu pretekstu. Jedyne co by mógł zrobić to uwięzić ambasadora Francji a wtedy by miał przesrane, embarga całego świata by miał na sobie, groźbę wojny z UE, NATO, USA. A wtedy Korea Północna przestała by istnieć. Następna sprawa, a kto mówi że Polska ma coś tu do gadania? Kto mówi że Polska by wypowiedziała wojnę Korei Północnej ( w pojedynkę )? Podsumowując nie bardzo trafiłeś.

Gdyby embargo miało wystarczyć, to Korei Północnej już dawno by nie było...

Hehe nie wiem w jakim wieku jestes antraxcdt ale masz male pojecie o wojnach i prretekstach... Przede wszystkim Korea posiada broń jądrową. Dodatkowo Azjaci mają zupełnie inną mentalność niż nam znani Europejczycy czy Amerykanie, pokazali to na 2 WŚ (przykładowo ataki samobójcze na Pearl Harbor) To oznacza że przywódca Korei najprawdopodobniej nie miałby oporów aby użyć broni jądrowej. I mimo że oczywiście są państwa silnijesze od Korei ale one nie chcą doprowadzić do wojny jądrowej bo wiedzą czym to grozi. Koreanczycy zwiać mogą... ale wtedy reszta ich kolegów zaplaci za to najwyzsza cenę dlatego albo wszyscy uciekna albo nie dopuszcza zeby ktokolwiek z nich uciekl. A odnosnie kibicow to nie sa to zadni ich straznicy czy ochornarze tylko glownie chinczycy. Przed Mś bylo glosno o tym ze Korea rozdawala wejsciowki na ich mecze chetnym z Chin pod warunkiem glosnego dopingu i tyle. A nie znaja oni skladow bo nie sa z Korei w ogole i jest to dla nich tylko okazja zeby za darmo byc na zywo na MŚ.

Davee89 - Co do wieku to sądząc po Twoim nicku masz 21 lat więc ja mam kilka wiosen więcej od Ciebie. Po 2 mentalność mentalnością ale mimo wszystko dziong dziong wie że nie może użyć broni nuklearnej. Co do pretekstów to gdyby Kim Dzong Il tak bardzo chciał go znaleźć by zaatakować Koreę Południową to znalazł by już tysiące takich, a ucieczka piłkarza do ambasady innego kraju niż Korea Południowa nie daje mu takiego pretekstu. Na Pearl Harbor z tego co mi wiadomo zaatakowali Japończycy a nie Koreańczycy, a nie zapominaj co kraj to inna mentalność, porównaj naszą mentalność a Niemców czy Szwedów. Jeszcze jedna sprawa Kimi może jest postrzelony jest sadystą, ma w dupie ludzi itp itd, ale nie jest głupi, i wie że w "swoim" kraju może sobie robić co mu się podoba ale wie że jak by coś zrobił poza terytorium Korei to by mógł sobie nagrabić nie na żarty. To się nazywa Polityka.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 June 2010 2010 17:17

Przynajmniej mają porządek i się nie certolą z kibolską hołotą. Drużyna narodowa to dla nich prawdziwy powód do dumy, a nie banda popisujących się i faulujących kolesi którzy przepijają majątek na wycieczkach i w hotelach ośmieszając tym samym siebie i innych. Tylko kasy się domagają i szerzą swą propagandę w mediach. Strasznie nie cierpię tego sportu.
Wiadomo, że jak zawinią to musi ich spotkać kara. Na tym polegają konsekwencje i całe życie właściwie. Widać, że mają zdrowsze podejście do drużyny jako kolektywu, a nie jeszcze im fundują drogie hotele tym samym ich rozleniwiając.
W Europie też mogłoby się to przydać, ale zaraz gogusie powiedzą, że ,,to przesada".
Trochę dyscypliny by nam nie zaszkodziło. Serio.

Lepszy tyran niż nasi pseudo-politycy którzy nie mają za grosz honoru.

Mógłbyś coś więcej powiedzieć o tym co ją spotkało w Korei Południowej?

Korea Północna NIE JEST komunistyczna. Rządzi tam ideologia Juche która jest bardziej ortodoksyjną mieszanką stalinizmu i faszyzmu.

Mylisz się. To o czym piszesz to komunizm ekonomiczny, a polityczny zaś to inna sprawa.
Odmian komunizmu jest bardzo dużo, ale sam Marks uważał, że żeby dojść do komunizmu wpierw trzeba przejść przez kapitalizm. Ja też uważam, że nie może istnieć komunizm bez kapitalizmu. Kapitalizm jest naturalnym budulcem ludzkiej siły, a nie cechą samą w sobie. Komunizm jako ideologia jest utopijna dopóty nie ma wypracowanych środków by ją wprowadzić w życie. Najbliźsi do wprowadzenia komunizmu są Chińczycy (budują swą potęgę ekonomiczną) i Japończycy (przez kulturę społeczną na wysokim poziomie i wypracowane środki). Żaden inny kraj nie mógł tego dotychczas zrobić. I nie zrobi, dopóki ludzie dalej będą postrzegać komunizm jako represyjną forma stalinizmu którą stworzyli Rosjanie ,,rozsławiając" w ten sposób ten ustrój. W każdej ideologii są skrajni jej przedstawiciele i nie warto brać z nich przykładu.

Zdziwiłbyś się, co tam się teraz dzieje, a afery wielkiej nie robią.

wydaje się że w tych czasach (internet, radio, satelity i co jeszcze) nie do pomyślenia jest zabicie tych piłkarzy gdy wrócą do kraju. Jednak Korea Płn. to anomalia na skale światową, na palcach można policzyć każde 5 minut nagrania ukazującego życie w tym kraju. Ten kraj pośród "reszty" to niemal jakby zamknięty szczelnie karton postawiony wśród przeźroczystych akwariów.

Mają tam kilkadziesiąt obozów "reedukacji", w tym jeden wielkości Nowego Jorku, gdzie ludzie pracują w skandalicznych warunkach i często umierają po paru latach. Koreańczycy głodują - w rozpaczy zjadają korę z drzew - gdyż wszystko, w tym żywność wysłaną w ramach pomocy humanitarnej, pochłania ogromna armia. Kraj jest całkowicie odcięty od świata - nie ma Internetu, wolnych mediów, nie są publikowane żadne dane, obcokrajowcy (w tym dziennikarze) mogą przebywać tylko w specjalnie przygotowanych do tego strefach turystycznych, wszelkie informacje są uzyskiwane z relacji nielicznych uciekinierów. JUŻ dzieją się tam zbrodnie jak za Stalina. Myślisz, że śmierć piłkarzy wywoła aferę?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 June 2010 2010 17:59

po dzisiejszym meczu stracili definitywnie szanse na wyjście z grupu , Brazylia - 6 pkt , Portugalia - 4 pkt oni - 0 ... szkoda mi ich bardzo :( niewątpliwie mają talent a będą sie marnować w kamieniłomach :(

Na miejscu piłkarzy pozostałych trzech drużyn dałbym im wygrać. Oglądając mecz z Brazylią miałem momentami nawet takie wrażenie, że Brazylijczycy chyba chcą im oddać te trzy punkty z litości.

a czy oni w ogóle mają jakiś wpływ na to by znaleźć się w reprezentacji?

Wiesz jakie u nich są te ciężkie roboty, nie wiem co gorsze...

Skąd to wiesz? Jakieś źródło? Bo ich reprezentacja co kilka lat ma powtarzalne nazwiska i tego samego trenera, więc wątpie ażeby gineli lub umierali w trakcie ciężkich robót. Nie mówie, że jest tam róznowo ale wkurzaja mnie plotki o ich domniemanej karze za porażkę.

Masz racje w stu procentach.

oni z taką właśnie motywacją przegrali z 7:0

nie przegrali z motywacją tylko z Portugalią..:/

mylord beczke źle zrozumiał, za co dostał plusy, gdy beczka minusy.

raczej dobrze zrozumiał tylko pokazał że moje zdanie jest trochę dwuznaczne:D

nie martwcie się mylord, mylord jest bardzo kumata i wszędzie węszy podtekst:P

bardzo mi ciebie żal :(

I Twój był lepszy IMO. Tylko jego ocena wymagała lekkiego wysiłku umysłowego u dzieci, dlatego tak poszedł w dół.

a czemuż to żal ci?

imo ty brandziu wrzuciłeś demota 2 dni po tym.

Korea Północna pogroziła, że jeśli ONZ się wpieprzy to oni uruchomią bombę jądrową czy jaką oni tam mają... To jest przykre, bo ludzie z Korei Północnej żrą trawę...

Dla Portugalii każdy gol był ważny bo to może decydować o ich awansie(w przypadku przegranej z Brazylią)

przegrali, byli słabsi... taka jest piłka i na tym polega mundial i Portugalii należało się zwycięstwo. Szkoda Koreańczyków, jeżeli faktycznie wyślą ich do obozów pracy. Zastanawiam się w ogóle,dlaczego wysyłają ich na mistrzostwa, skoro to niemal pewne, że jakiś mecz muszą przegrac bo nie są na tyle mocni, żeby zdobyc puchar.

Brazylijczycy ich nie oszczędzili tylko nie dali rady im więcej strzelić.

@czyco, jakiś powód musi być, a pracowników w obozach pracy nigdy za dużo... ;/

Udław się i zgiń w agoni.

Miodek i Seki, ja wiem i rozumiem dlaczego to wam się wydaje absurdalne, ale... odróbcie lekcje. Chociaż 1 program (jakikolwiek) obejrzyjcie o Korei Pn. Ten kraj jest w istocie absurdalną anomalią.

Seki11 przeczytaj se komentarz Quirel. Ten ich przywódca jest ostro poj*bany. Pewnie jakby dostali się do półfinałów i tam przegrali to by był też na nich wku*rwiony.

ten piłkarz grający w Japonii mieszka z komisarzem politycznym. na mundial również przyjechali z komisarzami politycznymi - nie wiem czy słyszałeś, ale - choć Korea jeszcze tego nie potwierdza - wybuchła mała afera, bo kilku piłkarzy mimo "ochrony" zniknęło. jeśli myślisz, że w Korei żyją normalnie, polecam film "Defilada" Andrzeja Fidyka (nie ma w nim żadnego odautorskiego komentarza i w tym tkwi jego siła - zresztą w innym wypadku nie miałby szans powstać).

Tak tak a czy słyszałeś do końca jak to było? Bo wydaje mi się że nie. Fakt zginęło chyba 3 piłkarzy. Ale znaleźli się po meczu. Po prostu poszli "w miasto" bo myśleli że może grać tylko 18 zawodników tak jak to było w poprzednim turnieju w jakim grali...

Radi-ty w bajki wierzysz?

Raczej wierze bo wrócili xD

jakiś ty inteligentny, oczytany i domyślny! bez twojej pomocy nigdy nie zrozumiałabym tego demota! -_-''

captain obvious strike again

"Ponoć"-jak nie wiesz na pewno to zamilcz.

Jak się czegoś nie rozumie, to się tego kurde nie ocenia.

unicestwic władze tego panstwa

Unicestwić was obu. Zdajecie sobie sprawę, że jest to jedyne państwo, które w razie wojny użyje broni jądrowej? W takim wypadku mogłoby być naprawdę niedobrze...

Kolego, w Korei możesz zostać zesłany do obozu, jeśli mijając pomnik Kim Dżong'a nie pokłonisz się. W tym co piszę nie ma odrobiny przesady.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 June 2010 2010 2:36

niestety to jest prawda... cała kadra razem z trenerem trafi do obozu pracy! poprzednia też trafiła :(

Wydaje mi się, że nie masz bladego pojęcia, jakim krajem jest Korea Północna.

Geniuszu po podstawówce, TAM NIE MA ŻADNEGO KOMUNIZMU! Komunizm to ustrój utopijny, niemożliwy do wprowadzenia w życie! Filozofia Dżucze czerpie, co prawda, z marxistowskich i leninistycznych idei, ale też z maoizmu i nacjonalizmu. Ponadto nie zniesiono tam własności prywatnej-jak masz pieniądze, to możesz kupować i posiadać produkty.

OK. Bez.

USA sprzeciwiało się występowi Korei Płn, gdzie nie są przestrzegane chociażby prawa człowieka, ale FIFA stwierdziła, że nie zamierza mieszać się w polityczne sprawy.

Sorry, ale ta "dyscyplina" g***o da. Dzieci inaczej się wychowuje, a że rodzice "faila" zaliczyli to nie oznacza, że od razu trzeba wprowadzać tak surowe zasady. Trzeba po prostu wpajać dziecku zasady moralne od najmłodszego. A ludzie nie mają czasu (kolejna niedorzeczność - nie masz czasu? to, k**wa, nie p***rz się bez zabezpieczenia i nie bierz się za wychowanie dzieci...)
A żeby medytować to trzeba umieć się wyciszyć, uspokoić i pozbyć się nienawiści. Powodzenia i krzyżyk na drogę.

To nie jest ani głośne ani oczywiste. Z tego co słyszałem już nie mogą się doszukać dwóch
piłkarzy. Ich federacja nie ma strony internetowej, a internet w Korei Płn. jest ocenzurowany
całkowicie. W "Defiladzie" pokazywali jak dzieci w przedszkolu zamiast uczyć pieprzonych cyferek
uczą się życiorysów wielkiego wodza i jego syna. Oni nawet nie myślą o ucieczce, bo nie znają
innego świata. Widzieliście tego Koreańczyka co się popłakał jak grali ich hymn? On po raz
pierwszy w życiu zobaczył tylu ludzi na raz. I zobaczy łącznie prawdopodobnie 3 razy. Jeśli nie
stanie się mega-cud to ich i ich rodziny czeka obóz pracy! Tam tak działa prawo: nie tylko
przestępca idzie do obozu, ale też jego dzieci, wnuki, żona, bracia, rodzice, dziadkowie, i mam
nadzieję że w tym momencie lista* się kończy bo nie jestem pewien. Obawiam się że tych
piłkarzy czeka bardzo ponura przyszłość gdy wrócą do kraju...


*Zapomniałem o sąsiadach i ich rodzinach.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 21 June 2010 2010 21:22

spoko barthef, tylko że defilada została nakręcona 20 lat temu

Podejrzewam (bo pewności nikt nie ma) że jednak nic się nie zmieniło... Chociaż chciałbym się mylić.

portugalia walczy o coś wielkiego, także dla swojego kraju. konsekwencje nie są w tym wypadku, jak myślę, ważne. a wyrzuty sumienia tym bardziej.

@tenteges, o coś większego niż życie?

A ty? Skąd? Chyba znikąd. Obejrzyj "Defiladę".

barthef-Ty obejrzyj MATRIX,dowiesz się przerażającej prawdy o świecie!!!

Masz pod jednym względem rację. Nic, kompletnie nic nie wiemy o tym kraju. Ale dlaczego? Sam sobie odpowiedz. Możesz mi wierzyć że na pewno nie dlatego że nikt nie szukał...

Cóż, jego większa część leży na Półwyspie Koreańskim, na którym, o ile się nie mylę, żadnych większych rzek nie ma. Sungari, albo jakoś tak-płynie na granicy z Chinami. Oprócz tego kolejne dwie, też chińskie, rzeki płynące przez Koreę to Yalu i Tumen. Kraj jest w głównej mierze wyżynny, jedynie od strony Morza Żółtego znajduje się pas nizin.Z większych miast podam na przykład: Rason, Kanggye i Hyesan. Największym zabytkiem jest oczywiście Wieża Dżucze. Wystarczy za odpowiedź? Chociaż twoje pytanie było naturalnie retoryczne.

nie sądze, żeby tam był wolny wybór zawodu. szczerze mówiąc niewiele na ten temat wiem, ale np. KASTY mogłyby być odpowiedzią na to pytanie.

można łączyć się przez Satcom, tylko najpierw trzeba sobie to przemycić przez granice

prace na ok. 20 lat

z tym Irakiem dotknęło mnie to, że wrzucili tych piłkarzy do ścieku żeby nabawili się wirusów i innego ścierwa i oczywiście później lub wcześniej umarli na jakieś paskudztwo. Świat jest straszny, 70% ludzkości co dzień walczy o życie, a my kur2 narzekamy bo nie byliśmy w Egipcie na wakacjach.
No ludzie, świat jest porąbany a my jesteśmy aktorami tej chorej maskarady.

Owszem chory i najgorsze, że niewiele da się zróbić. Korea ma do dyspozycji wielką armie a co najgorsze broń atomową...To wszystko jest żałosne, cały ten ustrój, aż trudno uwierzyć, że dzieje się to w XXI wieku...

Tam jest taka komuna,że nawet zawodnicy się dowiedzieli 17h później z kim grali...

nom np. Hong Yong Jo gra w lidze rosyjskie w FK rostów czy coś takiego