Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
5364 6044
-

Zobacz także:


Aranelka
+83 / 93

ohydne? Bardziej poetyckie niż "no, se wziołem tom laske i jom puknołem na dysce w kiblu, hehehe".

Odpowiedz
L Leon32167
+34 / 64

Zawsze lubiłem bardziej swojskie zaloty w stylu:
"Seblekaj galoty, bede cie giboł!"

A acidman
+21 / 33

Leon: tzn wolałeś tak mówić. Pytanie, czy panie, do których podbijałeś też wolały?
Chyba, że atakowałeś panów, to faktycznie mogłoby być skuteczniejsze.

ZiemniakPospolity
+11 / 13

To nie są swojskie klimaty - czyli jak pewnie większość uważa - wiejski tekst, a gwara śląska, a przynajmniej jej odmiana.

Mcfrytki
+1 / 15

Leon tak mówił do ochroniarzy na swojskich dyskotekach.

djalexrose
+17 / 25

aaa "pójdźmy się chędożyć zacna pani" moze byc? na komixxach zawsze na to leciały :D hahaha ;)

B brejofor
-1 / 19

"Rychtuj dupcie malenka bedziomy sie klomotac" ma bylo takiej co by odmowila

L Leon32167
0 / 8

djalexrose i brejofor - też dobre :D
reszta sorki, że nie zrozumieliście ironii... głąby.

H hskone
+42 / 50

W takim razie jak brzmi sex militarno-poetycki? Wielcem rad, żem krasy działa przeciwpiechotnego mogła uświadczyć. Zaprawdę zacne to działo co najtwardsze wrota ku wojennej euforii przekroczyć może. Niczem jest wszelaka broń biała wobec działa tego co najcięższą artylerią strzela. A gdy ostatni raz wytoczone, działo owe strzał oddało - armia cała feromonami co się zowie poczęła bić w tarabany.

lon3wolf
+5 / 11

bracie pół litra Ci się nalezy za ten tekst.....polać mu!!

G guest
+33 / 35

Gustujesz w "pijanych laskach"?!

L Leon32167
+43 / 45

Pewnie nie tyle gustuje ale raczej wie gdzie ma szanse.

D dim3
+6 / 14

Ale przecież każdy ma większe szanse u "pijanej laski" niż u zwykłej. Chłopak jest praktyczny.

hatifnaty
+8 / 10

No genialne ;)
Mogę wiedzieć skąd ten cytat pochodzi? ;D

Odpowiedz
gudbaj
+11 / 13

To fragment utworu Jacka Kaczmarskiego "Legenda o miłości" pozdrawiam :)

SmiechZelek
+8 / 14

Kaczmarski wcale nie był geniuszem. On JEST geniuszem.

SmiechZelek
+5 / 7

@lisekplhehe. Nie wiem, co insynuujesz, ale jeśli te Twoje insynuacje opierają się na obrazku
47x50 pxl, to wybacz... zainwestuj w kryształową kulę, pewnie powie Ci więcej o ludziach.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 September 2010 2010 2:10

splawcio
-5 / 35

Czyli chodzi o to ze w wazonie byl tulipan i roza i gdy Ona je podlala to z rozy zaczela kapac woda ?

Odpowiedz
H humorous
+2 / 8

masz chyba powazne problemy ze zrozumieniem czytanego tekstu

detritus
+5 / 7

Nie wiedziałem, że się narzuca ludziom interpretację poezji, no ale widocznie Wy znacie Jedyną
Słuszną Prawdę, prowadzącą do Wyzwolenia i Wszelakiej Pomyślności, Której to jednakoż dostąpią jedynie
Wybrani.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 September 2010 2010 17:27

detritus
+2 / 4

Jestem w 1 liceum, humana na gimnazjalnym zdałem na 45 punktów. Znaczy tego nie da się oblać, więc gościu o czym Ty mówisz? Wystarczy przyjść zakodować test. (Oprócz matury oczywiście, ale to jeszcze nie miałem przyjemności). Ja wiem, mamy XXI wiek, teraz to nawet drzewa się kojarzą z seksem, ale to zdanie, wyjęte z kontekstu, bez podanego źródła nie musi być interpretowane tylko w jeden sposób.

M mimusia
+14 / 16

nie wrzucaj wszystkich do jednego wora

L longbow
+10 / 28

To jest jedyny erotyczny moment tego tekstu autorstwa Kaczmarka. Jak to recytowałem na przeglądzie jego twórczości, to sędziom opadły kopary, że ktoś śmie nie wykonywać "Murów" ani innych powstańczo-banialukowatych utworów.

Odpowiedz
P piuro123
+4 / 4

gdyby nasi przodkowie mieli twoja moralnosc i podejscie i nie zajmowali sie banialukami to pewnie mowilibysmy dzisiaj w jezyku rusko-niemieckim

R rainkiller
+1 / 1

A jakie to ma znaczenie w jakim mówisz języku?

ZiemniakPospolity
+1 / 1

Bez przesady - ja Kaczmarskiego brałem na maturze i nawet słowem nie wspomniałem o Murach. Ba! - nawet jak ktoś zna kilka utworów Jacka Kaczmarskiego, to i tak wątpię by znał "Krzyk", "Testament '95", "Pijany Poeta" czy utwór "Diabeł Mój". Nawet się tego nie przyczepili, a pewnie było dowodem na to jak głęboko wszedłem w temat. Twój przypadek jest nieco inny, bo pewnie na przeglądzie miałeś podać najbardziej znane jego dzieła, aby zachęcić słuchaczy. Mimo wszystko nie powinni się czepiać erotyka, a Tobie życzę na przyszłość więcej szacunku do jego twórczości. Nawet najprostszy tekst ma w sobie mnóstwo przesłania i przynajmniej 2-3 dna.

Porta
+4 / 8

i właśnie w podejściu do takich spraw które większość współczesnych "artystów" sprowadza do rangi towaru uwidacznia się cały geniusz poetycki Kaczmarskiego

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 6 September 2010 2010 22:30

Odpowiedz
K Konstantine
+9 / 17

Dziękuję autorowi demota. Dawno nic mnie tak nie wzruszyło jak przed chwilą tekst DZIEŁA "Legendy o Miłości"
Kaczmarskiego. Bo tak, tego inaczej nazwać nie można. Szkoda, wielka szkoda, że coraz mniej osób jest w stanie to
zrozumieć.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 6 September 2010 2010 22:18

Odpowiedz
K Konstantine
+4 / 4

Proponowałabym zapoznać się z całością utworu, a nie tylko z jego fragmentem użytym w democie. Ale podejrzewam, że i tak mija się to z celem, bo jak to egoiste trafnie powiedział: "kwestia wrażliwości" - a tego dzisiaj u większości ludzi nie uświadczysz.

Keira
+6 / 6

Tak, dokladnie.
Zainteresowanym polecam erotyki Leśmiana. Ale w calosci a nie urywki. Uwielbiam je. :)

Odpowiedz
P piuro123
0 / 0

Erotyki Leśmiana bylyby duzo lepsze gdyby nie przymuszali do nich i nienarzucali swojej jedynej slusznej interpretacji belfry w liceum

Zmodyfikowano 15 razy Ostatnia modyfikacja: 7 September 2010 2010 16:33

E Empatia
+4 / 4

Ooooo taaak, Sapkowski ma boskie opisy, np. otwierająca Narrenturm scena "szarży na smoka", no i "jejku jej" w wykonaniu Yen i Wiedźmina :>

Iskierka
+5 / 7

Wiedźmina też otwiera scena seksu, kapłanka zakradająca się Geraltowi do łóżka i budząca go w przyjemny sposób :) Zawsze lubiłam tę scenę.

de99ial
+1 / 1

Narrenturm - inna powieść Sapka - także zaczyna się sceną miłości. Bardzo fajnie opisaną :D

Iskierka
+3 / 5

Co za zbieg okoliczności :D Już wyobrażam sobie Sapkowskiego siadającego do biurka myśląc "hm, od czego by tu zacząć"... [długie spojrzenie na żonę] :)

egoiste
+7 / 19

Tak, ale zdajecie sobie sprawę z tego że jakby facet zapodał kobiecie taki tekst to by w 90% przypadków wybuchła śmiechem? Takie poetyckie kawałki robią pozytywne wrażenie na naprawdę niewielu osobach. Zdecydowana większość ludzi woli nazywać to po imieniu. Nie koniecznie wulgarnie ale normalnie, zamiast wierszem.

Odpowiedz
B Boombeel23
+12 / 12

Faktycznie pewnie lepiej usłyszeć od dziewczyny "wejdź we mnie" niż coś tak poetyckiego. Chodzi o to żeby nie przeginać w żadną strone, bo jeśli facet mówi do kobiety "chodź tu ty moje je*adełko" to też nie jest dobrze :P Pisac o sexie można w taki sposób ale kiedy przychodzi co do czego to lepiej skupić się na chwili niż na wymyślaniu wymyślnych epitetów, metafor i takich tam :P Osobiście wole słyszeć takie teksty na temat miłości i uczuć.

ManeS
-1 / 13

to dlatego wszystkie laski podczas sexu mówią, "azaliż wręcz mi w końcu tego tulipana, gdyż róża ma jest gotowa" a nie ruchaj mnie...

Odpowiedz
Phaet
+5 / 13

Gdyby nie ten podpis to w życiu bym nie wpadł, że to może być o seksie. No ale to kwestia interpretacji.

Odpowiedz
borderlineowa
+8 / 22

Nie lubię tak wyniosłego, metaforycznego mówienia o rzeczach bardzo przyziemnych. Nie oszukujmy się - seks sam w sobie, jako taki, jest przyziemny bez dwóch zdań.

Odpowiedz
M MidnightFantasy
-2 / 2

może dla ciebie jest przyziemny i właśnie dlatego nie potrafisz tego pięknie nazywać

egoiste
0 / 2

jest jeszcze kwestia tego "pięknie". nie dla wszystkich taka grafomania jest piękna.

M marchewka
-3 / 3

jeżeli dla Ciebie miłość jest przyziemna to mi przykro. no chyba, że lubisz ją uprawiać z byle kim i byle gdzie - na ziemi?

egoiste
+1 / 5

Miłości się nie uprawia. Uprawia się seks. Mozna go uprawiać z osobą którą się kocha, ale wcale nie trzeba. Bez miłości też jest przyjemny dla ogromnej ilości osób.

borderlineowa
0 / 2

Miłość to nie seks... Seks uprawiałabym tylko z osobą, którą niewymownie bym kochała i miała pewność, że to uczucie przetrwa długie lata. Co nie zmienia faktu, że seks jest czynnością przyziemną, zupełnie jak jedzenie. Można go wynosić na poziom wyższy niż rzeczywisty i uzależniać jego rolę w życiu od miłości. To dobre postępowanie, ale wcale nie zmienia pierwotnej roli seksu, jedynie nadaje jej bardziej patetyczne znaczenie. ;)

M MonikaAnna
+11 / 13

Zgadzam się z autorem. Sex z kimś kogo się kocha to nie tylko "pukanie" "dymanie" itp.

Odpowiedz
HaluN88
+20 / 28

egoiste - Sorry, ale to co tutaj piszesz to jakieś farmazony bez sensu ;) Nikt nie mówił żeby to
robić jako jakiś dowód, nie wiem czego nawet, miłość nie potrzebuje żadnych dowodów. Nie ma
nawet porównania sex z jakaś znajomą laską a z kobietą którą się naprawdę kocha, za która
można by było oddać życie ;] W ogóle to trochę WTF, bo z Twojej wypowiedzi wynika, że w takim
przypadku seks nie sprawia przyjemności, lol? Jeżeli czerpiesz z tego tylko fizyczną rozkosz to
Ci współczuję, aż mi się szkoda Ciebie zrobiło :( Wychodzi na to, że nawet nie wiesz co to
znaczy czysta przyjemność z sexu spotęgowana uczuciem bijącym w sercu, serce też uczestniczy w
tym spektaklu :) Może jeszcze dane Ci będzie coś takiego przeżyć, główka do góry! Będzie dobrze! :*(pocieszacz)
Buziaczki!:*** Choć gorzej jeżeli to problem leży po Twojej stronie, może być, że nie
potrafisz wydobyć z tego tej głębi.. Cieszysz się tym tylko jak samiec.. Np. Szympansa :DDDD Bo
człowiek różni się tym, że czuje! Pozdro! :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 September 2010 2010 0:33

Iskierka
+8 / 12

No właśnie niektórzy nie czerpią przyjemności bez uczucia, inni czerpią tylko bez uczucia. I jedni drugich za diabła nie zrozumieją. Byle tylko nie spotkali się w jednym łóżku :)

malygangsta
+16 / 16

dużo razy jeszcze napiszecie że to kaczmarski? Widzimy, raz ktos napisał i wystarczy !

GaryFiszer
+2 / 16

już widze jak autor demota po przespaniu sie z zajebistą laską mówi kolegą: "Ty wczoraj wkładałem mój purpurowy tulipan między płatki róż"

Odpowiedz
Procorz39
+1 / 5

Ale tak jest po prostu szybciej i łatwiej, a podczas "akcji", niektóre lubią takie świństewka i drobne przekleństwa do ucha. To je rajcuje jeszcze bardziej.

Odpowiedz
Iskierka
+7 / 11

Świństewka są super, ale najfajniej, jeśli kochanek ma szerokie horyzonty, poczucie humoru i takt i potrafi jednego dnia używać wulgaryzmów, drugiego żartobliwych terminów, a trzeciego być romantyczny i czuły. Gdybym chodziła z burakiem który nie umie nazywać rzeczy metaforycznie, dosłowne terminy nie miałyby takiej mocy. Dlatego uważam, że inteligentni ludzie są lepszymi partnerami w łóżku, ale tutaj zdania są bardzo podzielone. Jak wy uważacie?

GREENONLYONE
+3 / 5

A właśnie,wszystko to kwestia polotu i wyobraźni no i chęci oraz sytuacji. Czasem jest "rżniecie" a czasem kochanie. Zgadzam się z Iskierką. Grunt żeby w łóżku nie wiało nudą. (Tylko żeby to nie były takie skrajne przypadki jak w "gorzkich godach" :/ )

egoiste
+8 / 12

ludzie inteligentni są lepszymi partnerami we wszystkim. w łóżku też trzeba inteligencji. zresztą zupełnie inaczej się człowiek czuje budząc się koło osoby z którą można normalnie pogadać

zxccxz
+2 / 2

Iskierka, zdecydowanie przyznam Ci rację. Inteligentne kobiety, tylko o nich mogę się wypowiadać będąc facetem, z szerokimi horyzontami są zdecydowanie lepszymi partnerkami, ale nie tylko, jeśli chodzi o seks. Z taką partnerką nie sposób się nudzić. Zawsze znajdą się tematy do rozmowy, nie trzeba wszystkiego tłumaczyć, rozmawiając, można bawić się słowem, używać całego szeregu metafor, gry słów itp. Można też porozmawiać poważnie i wprost, jeśli jest taka konieczność. Oczywiście zależy, co kto lubi.

egoiste
-4 / 24

zdecydowana większośc kobiet tuż przed seksem będzie wolała usłyszeć "zerżnę cię" niż "ruchylę płatki twojej róży". serio, okreslenia typu przelece, zerżnę, wyrucham są o wiele bardziej podniecające niż takie lanie wody

Odpowiedz
K kondzi1234
0 / 2

widzisz, bo w wyniku ewolucji ludzie mają możliwość abstrakcyjnego myślenia, czego nie posiadają zwierzęta. Jeśli dalej nie widzisz różnicy pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem - współczuję. "Zerżnę cię" ??!! Chyba tylko Milenie z Galerianek by się to podobało...

Iskierka
+3 / 7

Milenie z Galerianek i mi, Iskierce z Demotywatorów, wzorowej uczennicy, stałej w uczuciach dziewczynie swojego chłopaka, wierzącej i praktykującej chrześcijance. Szkoda, że my, dziewczyny, zawsze mamy odwagę mówić "lubię czułość, tulenie" a nigdy nie mamy odwagi mówic "lubię być nazywana ku*wą w łóżku". To drugie jest niedyskretne i daje ci metkę szmaty, nawet jeśli to tylko preferencje, jak lubić ostry sos do pizzy albo łagodny sos do pizzy. Przez to wszyscy macie zafałszowany obraz, że nie wiem, bez 60minutowej gry wstępnej i delikatnych pocałunków w czoło kobieta będzie się czuła wykorzystana i poniżona. Więc choć to może niedyskretne, muszę to powiedzieć: lubię słyszeć "zerżnę cię" w łóżku od mojego chłopaka. Gdybym usłyszała o płatkach, pewnie zaśmialibyśmy się oboje i też byłoby fajnie, ale nie tak sexy. To dla tych wszystkich, którzy zminusowali komentarz egoiste powyżej w przeświadczeniu że wasze kobiety nie są takie ;)

E edyciurek
+1 / 1

iskierko wierząca i praktykująca KATOLICZKA powinna uprawiać seks v rżnąć się po ślubie

K Kondziu35
0 / 6

Tak , powiedz tak teraz do Kobiety to zacznie sie z Ciebie śmiać i każe Ci się zerznąć. Nie wiem może tylko moja jest taka :)

Odpowiedz
egoiste
-1 / 11

nie, nie tylko twoja. przeczytaj komentarze, każdy o tym pisze :) po prostu wulgarne słowa są bardziej pikantne i rozpalają większość kobiet.

E EmaTH
+11 / 15

Zgadzam się tu z niektórymi.Owszem trudno znaleźć dziewczynę której powie się "rozchyl swoje płatki poczujemy niebiańską rozkosz" a nie "rozszerz nogi to cie wyrucham"
a później opowiada sie kumplom/kumpelom "tak pie**oliliśmy sie dzień i noc" albo coś w tym stylu.Nie chcę tu nikogo obrażać bo to bez sensu,ale autor demota myśli umysłem a nie członkiem jak inni faceci.Ne mówię tu o wszystkich,bo na prawdę można spotkać faceta któremu nie zależy na "dawaniu dupy" ..tylko tacy faceci są w większości nieśmiali i trudno ich zauważyć..znaczy wyróżniają się z tłumu,ale jeśli już to kobieta myśli że to kolejny który myśli tylko o jednym,choć wcale tak nie jest....

Odpowiedz
egoiste
-4 / 16

Weź pod uwagę to że zdecydowana większośc kobiet w łóżku chce mieć po prostu samca, typowo męskiego, stanowczego a nie nieśmiałego poetę. Jasne, można uprawiać seks z klasą, ale to wcale nie oznacza tego że trzeba zapodawać jakieś wierszowidła.

K Konstantine
+4 / 8

Egoiste - nie znasz? To ja Ci naprawdę serdecznie współczuję. Wiedz, że są jeszcze na tym świecie kobiety, które unikają facetów czerpiących przyjemność jedynie z bliskości fizycznej, ślepych na bliskość dusz, serc.

egoiste
-3 / 11

Wow, bliskość dusz i serc :D Następny domorosły poeta. Wiesz, ja seks uprawiam po prostu dlatego że dana kobieta mnie kręci, podnieca, a nie dlatego żeby być z nią blisko. Tak, zdarza się że kocham kobietę, wtedy po prostu chce się przy niej być, ale nigdy nie uprawiałem seksu dla bliskości. Zawsze chęć uprawiania seksu była podytkowana pożądaniem cielesnym. Ja wiem że na świecie są takie kobiety o jakich piszesz. Jednak to nie są kobiety dla mnie. Ja lubie seksualne wulkany, pewne siebie, wyzwolone, potrafiących czerpać przyjemność z samego uprawiania seksu.

K Konstantine
+3 / 5

No to właśnie dlatego Ci współczuję! Zawsze będziesz zadowalał się zwierzęcym, pełnym namiętności stosunkiem, nie mając nawet najmniejszego pojęcia, że pożądanie połączone z uczuciem wzniosłoby Cię na wyżyny doznań, o których nawet nie śniłeś. "Kobieta zmienną jest" - dlatego potrzebujemy NIE TYLKO kochać się z mężczyzną, ale także uprawiać z nim dziki, szalony seks. Ty jednak tego pierwszego nigdy nie dasz żadnej, a tym drugim nie będziesz w stanie zadowolić jednej kobiety przez całe życie. Jesteś więc skazany na skakanie z kwiatka na kwiatek. Smutne.

egoiste
0 / 4

Fajnie jest kochać się z kobietą którą się kocha. Ale nie zawsze ma się partner. Na tą chwilę nie widzę na horyzoncie kobiety z którą mógłbym stworzyć stały związek. Mam więc żyć w celibacie?

K Konstantine
0 / 2

W tym rzecz, że rozumie jakieś 5%. Chociaż pewnie i tak zbyt optymistycznie oceniam sytuację...

M mnp21
+4 / 6

Kaczmarski... poeta mało znany bo ludzie woleliby "barda solidarności" hardego, pięknego, bohaterskiego. Tymczasem on miał ogromny dystans do siebie, świata, widział ludzkie słabości, ułomności i zraził tym do siebie wielu ludzi, którzy oczekiwali że wraz z Andrzejem Wajdą czy Krystyną Jandą zasiądzie na panteonie artystów walczących z reżimem. A on pozostał wierny sobie, dalej pisał co myśli, ironizował, drwił (między innymi tą piosenką!) i za to JA go szanuję!

Odpowiedz
EsAmo
-1 / 1

Też go szanuję. Jest moim idolem. Dystans? Hm. Dystans to w większości kwestia nastroju. || On po prostu umiał patrzeć i mistrzowsko przedstawiać wnioski.

EsAmo
+6 / 8

Czemu w źródle nie ma Kaczmarskiego? Legenda o milosci. Bez źródła tego typu demot traci połowę siły.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 September 2010 2010 23:39

Odpowiedz
B bydzys
+1 / 3

ale co jest na obrazku bo ni ch uja nie ogarniam

Odpowiedz
kmac
+1 / 1

można, ale ja się pytam po co?

Odpowiedz
B borowieczka
+3 / 9

żeby zrozumieć trzeba chyba mieć pewne doświadczenie, albo pragnienia nie skażone "płytką erotyką" - nie wiem jak to nazwać - to chyba zależy od wychowania, patrzenia na świat, na drugiego człowieka i od tego co chłoniemy z mediów czy od otaczających nas ludzi.
A generalnie to chciałam tylko powiedzieć, że UPRAWIA SIĘ ZIEMNIAKI I BURAKI A NIE SEKS!!

Odpowiedz
Iskierka
+7 / 11

To przecież tylko określenie w języku polskim, nie jest obraźliwe. Małżonkowie i romatyczni kochankowie też uprawiają seks i mogą go uprawiać tak "głęboko" jak tylko chcą.

B Boombeel23
+6 / 8

@Iskierka Dokładnie, określenie jest wporządku poza tym bez "uprawiania" słowa sex sie nie używa w kontekście tego co sie robiło w sypialni, przynajmniej w języku polskim. A poza tym nie trzeba być żadnym prostakiem żeby sie człowiekowi nie podobało takie gadanie o sexie. Są takie chwile, że chce sie głębokiej miłości, uczucia w sexie a nie rżnięcia ale to sie obijawia w sposobie dotykania, patrzenia na siebie, tego jak sex jest delikatny a nie w gadaniu o tym. Nie słowa a czyny! :D

C Cruk
+1 / 7

za robotę byśta się wzieli! anie jakieś słodkie popierdywanie.

Odpowiedz
mykyszyky
+2 / 2

i caly kawalek jest dzielem, nie tylko te kilka wersow...!

Odpowiedz
S sfonek
+2 / 2

Legenda o miłości, ehh. Piękna piosenka, z ostatniej przed śmiercią, płyty Pana Jacka ;C. Straszna strata, taki tekściarz, że głowa boli...

Odpowiedz
S srebrny
+2 / 2

Pewnie to oczywiste i zaraz się palnę w głowę, ale co jest na obrazku?

Odpowiedz
GREENONLYONE
-1 / 1

Mi się wydaje, że to morświn przepływający pomiędzy ściankami lodu...

ZiemniakPospolity
+5 / 5

Kaczmarski to klasa sama w sobie. Jeżeli komuś podoba się wyższa sztuka to naprawdę polecam zapoznać się z jego utworami. "Błogosławię zło" czy "Przeczucie" to istne majstersztyki pięknej poezji okraszone podkładem złożonym z dźwięków jego gitary. Nie interesują was podniosłe kawałki? Możliwości Jacka Kaczmarskiego nie kończą się na tym. Śpiewają o przedszkolu jest w stanie dopasować się melodią i słownictwem do tego poziomu, a mimo wszystko wciąż jest piękne. Intonacja głosu, wyśmienity tekst, styl gry na gitarze, serce, które wkładał w swoje utwory i jego charyzma składają się na to, że trudno szukać bardziej klimatycznych utworów. Polecam :)

Odpowiedz
zmk195
+1 / 1

choćby na płycie ,,dwie skały" kilka piosenek to typowe erotyki. Przy tym nie ma nawet mowy o zboczeniu. Generalnie u Jacka jest z czego wybierać... na wrzucie można znaleźć ponad 300 jego utworów, a napisał grubo ponad 700... wydaje mi się, że najbardziej jego wszechstronność ukazują utwory typu ,,ja pier*ole blues". w zestawieniu z ,,encore jeszcze raz" ... Szok!

W Warf
+11 / 11

Większość komentarzy tutaj utwierdza mnie w przekonaniu że ludzie widzą w seksie tylko pierdo*enie... Kiedy kogoś się bezmyślnie rucha i nie wynika to z niczego, to jaka jest różnica wtedy pomiędzy seksem a masturbacją? Zadowalasz się tylko fizycznie? Przecież ręką osiągniesz ten sam efekt...

Odpowiedz
Iskierka
+4 / 10

Nie zgodzę się - nawet jeśli nie ma więzi uczuciowej, istnieje więź erotyczna, właściwie najbardziej istotna w tym wszystkim. To tak jak gilgotanie - ktoś inny musi to zrobić, żeby był lepszy efekt. Ludzie potrzebują swojej czułości, bliskości, pieszczoty, ciepła, potwierdzenia swojej wartości, potrzebują czuć się pożądani, seksowni. Nawet jeśli nie ma w ofercie miłości, jest w tym coś dobrego i pozytywnego.

egoiste
+5 / 11

Dokładnie tak jak pisała iskierka. Seks od masturbacji różni się przede wszystkim tym że obcuje się z drugą osobą. Brutalnie: gdyby oprócz miłości nie istniała różnica między seksem a masturbacją to by nie było burdeli. A jeżeli jednak faceci są skłonni jechać i płacić za seks to znaczy że jakąś różnicę w porównaniu z darmową masturbacją widzą.

E Empatia
+17 / 19

UP, ładnie powiedziane. Nie rozumiem o co te krzyki, czy ktoś wam każe wierszem proponować sex? Autor demota podał przykład jak poetycko można opisać sam akt. Przecież nie narzuca nikomu, że od tej pory tak macie mówić. Ale jeśli wy do kobiety mówicie "rozłóż nogi to cie wyrucham" to jakbyście do kobyły się zwracali a nie do człowieka. Ja na taka zaczepkę odpowiedziałabym uderzeniem w twarz lub kopniakiem między nogi.

Odpowiedz
gudbaj
+2 / 2

Dokładnie o to mi chodziło. Cieszę się, że ktoś zrozumiał :) pozdrawiam :)

M mkot88
0 / 0

Aż się rozmarzyłam ;) Kaczmarski jest świetny, mnie się podoba jeszcze inny wiersz, tylko że K. Przerwy- Tetmajera "Lubię, kiedy kobieta...", http://inx.pm.waw.pl/~tp/tetmajer.html. Demota dodam do powstającej kolekcji ulubionych ;)

Odpowiedz
L LeonLeonsky
-2 / 4

Móc można, ale po co skoro laski dają jak im powiesz 'faja mi stoi' ?

Odpowiedz
W Warf
+4 / 8

Droga Iskierko odpowiadając na twój post pod moim, "Chodź waćpanna będziem się chędożyć" by ci odpowiadało? Heh, może i jest różnica drobna, I wymieniłaś nawet pozytywy...Ale powiedz mi ile takie pozytywy trwają? 1 dzień? 1 noc? A potem niektórym towarzyszy uczucie że to jednak nie to...

Poza tym w pierd*eniu nie ma miłości, bliskości i ciepła. Bo pierd*enie to pierd*enie a nie seks wyrażający jakiekolwiek chociaż szczątkowe uczucia... Weźmy chociaż np. seks z prostytutką, on udowadnia coś? Sprawia że czujesz się lepiej? Jest tam bliskość i ciepło? Chyba nie...to po prostu "spuszczenie" z siebie napięcia tak jak w masturbacji, tyle że innym sposobem.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 7 September 2010 2010 3:32

Iskierka
+12 / 12

Warf, nie wiem, nigdy nie kochałam się bez miłości więc po prostu nie wiem. Ale wiem, że istnieje mnóstwo osób, które po prostu nie szukają związku, które są za młode, by myśleć o stabilizacji albo są po licznych przejściach i nie potrafią budować zdrowego związku. Te osoby szukają zapewne czego innego niż ja i ty i nie wiem dlaczego mielibyśmy im narzucać na siłę nasz model. Tak musicie mieć ukochaną! Bez tego nie będziecie szczęśliwi! To jak wmawianie 30-letnim kobietom, że MUSZĄ mieć dziecko, nawet jeśli tego nie chcą, bo będą nieszczęśliwe, chociaż o tym nie wiedzą. Każdy człowiek sam najlepiej wie czego chce. Jeśli chce miłości po grób, dziewictwa po ślub i jedwabnej pościeli, to jego wybór. Jeśli chce pier*lenia, niech pier*oli na zdrowie! Chodzi tylko o to, by nikogo nie ranić, nie wykorzystywać ani też nie zmuszać na siłę do zmiany priorytetów.

K Kamilu27PL
0 / 0

widocznie tak i za to ten minus..

S sogal
-4 / 8

Nie czaje, ale daje plusa, bo mam taką samą róże w domu.

Odpowiedz
egoiste
-5 / 17

Dla mnie osobiście ten tekst jest kiczowaty. Bo prostu brzmi tandetnie, jak z taniego harlequina. osobiście nie znam żadnej kobiety które by chciały aby tak do nich mówili faceci.

Odpowiedz
T tan
-5 / 9

tandetne teksty dla 50-letnich dewotek

Odpowiedz
J Janus
0 / 4

Szczególnie trafny opis szybkiego seksu w dyskotekowym kibelku.

Odpowiedz
K kremlovskaya
+7 / 7

Skoro tekst wg Was jest kiczowaty i tandetny, dla starych bab, to czym dla Was jest miłość? Kobieta w związku potrzebuje czułości, tak samo podczas seksu i po nim. A nie samo dymanie i pukanie.

I jesczze jedno - w języku polskim mamy słowo 'seks', ale jak widać nastolatki, które bardzo chcą być dorosłe piszą 'sex' bo to bardziej cool?

Odpowiedz
egoiste
-3 / 9

słowo cool nie jest już trendy ;) pisze się sex bo tak jest krócej. kobieta potrzebuje czułości w seksie? to ciekawe, bo ja raczej znam takie które wolą ostry, wyuzdany seks a nie czułostki. prosty przykład - moja ex kiedy jeszcze z nią byłem przed seksem powiedziała mi "nie mam nic przeciwko abyś potraktował mnie jak sukę".

R rhinq
+1 / 3

Używajcie sobie słowa "sex" w mianowniku, ale przynajmniej je poprawnie odmieniajcie (seksie, seksu, nie sexie, sexu). Tak w j. polskim odmienia się słowa zakończone na "x". Podobnie jest np. z Firefoksem i Linuksem.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 7 September 2010 2010 14:15

Iskierka
-3 / 3

wcześniej musiałbyś zmotywować internautów do zaczynania zdań od dużych liter, uzywania wszedzie polskich znakow i konczenia kazdego zdania kropka - w internecie i smsach panują bardziej swobodne zasady pisowni, żeby ułatwić ludziom życie. nie zmienisz tego i nawet nie ma sensu próbować :)

R rhinq
0 / 0

@Iskierka, rozmawiając przez komunikator nie trzeba dbać o zasady pisowni itd., ale umieszczając swój tekst na stronie www, którą może przeczytać każdy, powinno się przestrzegać reguł, aby innym dobrze się czytało... To naprawdę nie jest takie trudne - tu wcisnąć shift, tam alt, naprawdę nie bolą od tego palce.

egoiste
-1 / 3

ale to nie jest artykuł tylko luźna dyskusja. na forach internetowych także nie przestrzega się zasad pisowni i jakoś nikomu to nie przeszkadza, tylko przewrażliwionemu domorosłemu poloniście na demotywatorach

R rhinq
-1 / 1

Nie wiem, jakie ty fora odwiedzasz, ale na tych, na których uczestniczę w dyskusjach ludzie piszą pełnymi zdaniami, od wielkiej litery. Rzadko się tam zdarzają tacy, którzy np. nie używają w ogóle przecinków. PS.Nie jestem polonistą ani się za niego nie uważam, ale fakt, przeszkadza mi to. A nawet więcej niż przeszkadza - wkurza mnie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 September 2010 2010 20:50

K kremlovskaya
+4 / 4

Egoiste
Sorry, ja nie chciałabym być tak po prostu zerżnięta, nie chciałabym, żeby mój facet traktował mnie jak szmatę. Oczywiście ktoś niżej już wspomniał o zaufaniu - jasne, że wtedy można robić ze sobą wszystko i się świetnie bawić, ale mimo wszystko ni chcę być kimś, kogo facet potraktuje jak "dziurę".
Ty znasz takie, które wolą wyuzdany seks, a ja znam takie, które jednak chciałyby się do faceta przytulić po wszystkim. Każdy jest inny i czego innego oczekuje. Ale mam wrażenie, że w dobie ogólnodostępnej pornografii młodym ludziom obraz seksu utrwalił się taki jak w tej wątpliwej twórczości. Nie jestem przeciwko tym filmom, ale trzeba umieć rozgraniczyć fikcję od rzeczywistości - nie wszystkie kobiety chcą byc maszynkami do seksu, a w pornotworach tak sa one ukazane. I później nastolatki chcą się dymać i pukac. Pomijam kwestię przerysowania tych wszystkich filmów.
No ale co mnie to - nikomu nie będę "pod kołdrę" zaglądać.

Co do słownictwa - no jaka szkoda, że jestem niena czasie i nie wiem, że "cool" już się nie mówi, dziękuję za oświecenie. A odnośnie kwestwii sex/seks - to jest tylko jedna literka więcej, nie dziesięć. I dla mnie to kwestia niedorosłości, jeśli używa się słowa "sex".
A tak z ciekawości - ile masz lat?
Pozdrawiam.

egoiste
0 / 6

kremlovskaya: "Ty znasz takie, które wolą wyuzdany seks, a ja znam takie, które
jednak chciałyby się do faceta przytulić po wszystkim" - a dlaczego sądzisz, że jedno drugie wyklucza? Ja nie z tych kórzy po wyuzdanym seksie wciągają na dupe spodnie i rzuczają krótkie "nara". Pisałem o samym seksie, ostrym, perwersyjnym, ale przecież to wcale nie znaczy że nie można po nim kobiety przytulić, pocałować, przykryć aby nie było jej zimno a rano obudzić pocałunkiem. To takie skomplikowane jest? Bo ja tak własnie traktuje kobiety, nawet jeżeli nic do nich nie czuje. To że uprawiam z kobietą ostry seks w którym lubi być ostro traktowania nie znaczy że nią gardzę i nie potraktuje z szacunkiem poza seksem. Po prostu, jeżeli lubi w seksie być zdominowana to dlaczegóż bym miał tego nie robić jeżeli sam mam na to ochotę? Taki seks nie jest podyktowany pogardą w stosunku do drugiej strony tylko taką a nie inną preferencją seksualną. Nie ma to absolutnie żadnego wpływu na to jak postrzegam taką kobietę. Ja oddzielam to co się dzieje w seksie od życia. Tak jak pisałem, mogę w seksie z kobiety zrobić sukę jeżeli tego chce, a po takim seksie zabrać na spacer w świetle księżyca czy też do restauracji na kolację przy świecach. Dystansuje się od tego co dzieje się w seksie. Dlatego mogę z kobietami realizować jej i swoje fantazje bez obawy że ktoś zostanie źle odebrany. Wielu facetów tego nie potrafi. Potem nie widzą różnicy, wydaje im się że jeżeli kobieta im ulegała w seksie to mogą wieszać na niej psy, wyzywać od dziwek, szmat itp. Kobiety z którymi uprwaiam ostry, czasami perwersyjny i brutalny seks wiedza doskonale że je szanuję, że nie mysle o nich tak na serio przedmiotowo. Po prostu widzę w nich kobietę lubiącą taką a nie inną zabawę, co nie odbiera jej godności. Odpowiem na pytanie - mam 24 lata

Iskierka
+3 / 3

24 lata mówisz... A gdzie mieszkasz? :p Powinieneś gdzieś opublikować swój telefon dla tych milionów kobiet, których potencjał seksualny się marnuje, bo nikt nie rozumie ich potrzeb :) Taki seksualny święty mikołaj.

K kremlovskaya
0 / 0

Dzięki za odpowiedź. Prawdę mówiąc spodziewałam się, że masz mniej lat.
Częściowo się zgadzam z Twoją ostatnią wypowiedzią, ale dalej nie wiem na jakiej podstawie sądzisz, że 90% kobiet wybuchnęłoby śmiechem po usłyszeniu tego tekstu? Domniemuję, że Twoje kobiety sa raczej młode, ale i wśród nich są takie, które wolą fajnego faceta z którym można się w łózku fajnie zabawić, a nie tylko uprawiac ostry seks. I wiele kobiet kiedy mysli seks=milosc i uwierz mi, fajny, zadowalajacy obie strony seks, to nie tylko ostre rzniecie, wyzywanie od suk i dziwek itd.

K kawazcukrem
+4 / 4

Proponuję zajrzeć do zasad i dowiedzieć się, czym jest "demotywator". Polecam poczytać.

joreone
+7 / 9

seks nie jest kiczowaty i tandetny... tandety natomiast nabiera gdy mówi się o "ostrym rżnięciu" po biały świt czy "spuszczaniu się"... to ludzie nadają wartość seksowi tak samo jak mogą tą wartość odebrać... w dzisiejszych czasach seks stał się niestety towarem handlowym co powoduje, że jest powszechny w mediach i reklamach, a więc paradoksalnie stracił na wartości i większości przypadków stał się jedynie synonimem zaspokojenia fizycznych instynktów... to przykre...

Odpowiedz
egoiste
-4 / 10

Przepraszam bardzo, są ludzie którzy uwielbiają ostry seks i to nie znaczy że jest on tandetny. Np przed chwilą dzwoniła do mnie koleżanka mówiąc, że chce być "moją małą prywatną kur.ą". Czy to jest tandetne? Nie, ona po prostu lubi podobnie jak ja ostry seks i po prostu takie wydanie sprawia nam przyjemność. I nikomu z nas to nie ujmuje. Co więcej, szanuje ją

egoiste
+1 / 7

Nie prowokuj bo gówno wiesz i marnie to robisz. Ona jest po długim związku który się rozpadł około rok temu. Od tej pory nikogo nie miała bo nie chciała iśc z byle kim. Do mnie ma zaufanie, dobrze się rozumiemy i zdaje sobie sprawę że realizując tak perwersyjne scenariusze nie stanie się w moich oczach przedmiotem, seksualną zabawką. Ja już to kiedyś pisałem, mogę z kobietą uprawiać ostry seks, który z pozoru wygląda pogardliwie, jednak tak naprawdę ją szanować i jedynie odgrywać rolę która kręci nas oboje. W czerwcu tak miałem. Spędziłem weekend z pewną kobietą. To co tam robilismy naprawdę może u większości kobiet budzić obrzydzenie i kojarzyć się z uprzedmiotowieniem kobiety. Jednak po wszystkim przytuliłem ją, pocałowałem, wziąłem na ręce i zaniosłem do wanny. To że kobieta lubi w seksie ostrzejsze akcje nie znaczy że trzeba nią gardzić.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 September 2010 2010 20:11

Iskierka
+1 / 3

Kakak rozwalasz mnie. Rozmowa dotyczy ostrego i delikatnego seksu, więc skąd wyjeżdżasz z ginekologiem? Czy tulenie i delikatność w łóżku chronią przed chorobami wenerycznymi? Jaka jest mądrość wynikająca z twojej wypowiedzi? Że twój przyjaciel ginekolog o którym mówisz w chyba setnym poście zarabia na kobietach lubiących ostry seks?

egoiste
+1 / 3

A z jakim podejściem przepraszam? Z takim że lubi ostry seks? To jest coś złego? Narodowcy teraz już chcą mówić ludziom jak mają uprawiać seks? Może ustal częstotliwość pchnięć, powyżej 45 na minutę to już jest kur.stwo i powinno być piętnowane plakatami ze zdjęciem osoby uprawiającej taki seks?

Iskierka
+3 / 3

Wiesz, myślę, że większość ludzi woli podjąć to mikroskopowe ryzyko (mikroskopowe przy odpowiednich zabezpieczeniach) i czerpać radość z życia niż być 50letnią dziewicą z 10 kotów i lekomanią. Btw, była taka piosenkarka, Orfa Haza, fantastyczny głos. Przyzwoita osoba w każdym sensie. Wyszła za mąż i dość szybko zaraziła się na AIDS od swojego męża. Zmarła po trzech latach od ślubu. Nie wszystkie choroby, którymi człowiek zaraża się drogą płciową są winą puszczalskości. Ludzie, którzy regularnie stosują prezerwatywy mają mniejsze szanse na zarażenie. W małżeństwie rzadko kto je regularnie stosuje, więc jeśli jedna ze stron w jakiś sposób je złapie, druga, nawet będąc ideałem czystości, złapie je na bank. Świat nie jest prosty i nie karze lubieżników za ich życie, tak jak byś tego chciał. Ale dziękuję za wyjaśnienie, było mi naprawdę potrzebne.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 September 2010 2010 14:30

egoiste
0 / 4

Nie, ona powiedziała że chce być "moją ku.wą" w seksie. My oddzielamy to co się dzieje w seksie od życia. Lubi po prostu ostry seks a nie przedmiotowe traktowanie jej jako osoby. I ja dokładnie to rozróżniam. Ona jakby chciała to by miała facetów na pęczki, bo naprawdę zdrowa z niej niunia. Po prostu nakręciła się na mnie

G gatya
-2 / 2

no niektóre kobiety wolą kiedy facet w łóżku zmienia się w prymitywne zwierzę;) takie romantyzmy są dobre przed, a nie w trakcie:)

Odpowiedz
joreone
+5 / 5

taaa oczywiście nie ma to jak się dobrze upodlić czasem... "ssij pałę suko zaraz cię zerżnę" "i do przodu"... "marzenie" każdej kobiety... :]

egoiste
-1 / 7

żebyś wiedział, bardzo wiele kobiet o czymś takim marzy tylko boi się do tego przyznać aby nie zostać tak potraktowanymi poza seksem. bardzo wiele jest kobiet które wprost uwielbiają w seksie przyjąć rolę suki i być po prostu ostro "zerżniętymi". Sam ostatnio idąc do łóżka z nowo poznaną kobietą usłyszałem "nie bądź zbyt subtelny, po prostu wyruchaj mnie".

joreone
+5 / 5

świat schodzi na psy...

egoiste
-2 / 8

Bo nie każdy lubi romantyczne ochy i achy? Są ludzie których kręci ostry, wyuzdany seks i nie ma w nim niczego złego. Szkoda, żeby jeszcze oceniać ludzi na podstawie tego jaki seks lubią.

de99ial
+5 / 7

Egoiste muszę się z Tobą zgodzić. Wiele kobiet lubi ale nie znaczy, że zawsze. Po prostu od czasu do czasu chcą poczuć się jak suka. ALE aby to miało sens i aby niosło radość partnerzy muszą sobie ufać i wiedzieć, że niezależnie od tego co w łóżku się wydarzy nie zmieni to relacji po i facet (czy kobieta) nie będzie opowiadać o drugiej stronie bez szacunku. Zaufanie i można takie cyrki w łóżku wyczyniać i mieć tak satysfakcjonujący seks jak mało kto jest w stanie sobie wyobrazić. ALE trzeba sobie ufać.

joreone
+3 / 9

to jaki ludzie seks lubią odzwierciedla ich szacunek do samego siebie i innych. skoro lubisz "ostry, wyuzdany seks" znaczy, że czegoś ci brakuje w życiu i tym prymitywnym działaniem sobie to rekompensujesz... nie ma w tym nic złego bo to głupota, a głupoty nie można traktować jako zła bo na ogół wynika z nieświadomości...

egoiste
+2 / 6

Taa, to bardzo karkołomna teoria. Delikatny, subtelny seks mnie nudzi i zawsze nudził. Wolę ogniste kobiety. Ty nie jesteś od oceniania tego czego komu brakuje w życiu. Jedni lubią seks delikatny, inni ostry. Tak samo jak jedni lubią pizze, inni wolną kebaba. To jest kwestia gustu. Gustu i temperamentu. Trudno ci zaakceptować fakt, że niektórzy ludzie lubią ostrzejszy seks niż ty? A to że z jakąś kobietą uprawiam taki seks nie znaczy że jej nie szanuję. Macie pomylone rozumienie szacunku.

joreone
-1 / 3

kakak1122 z pewnością kobieta pokroju mentalnego jaki opisałeś - pełna pogardy, do samej siebie szukająca skrajnie mocnych wrażeń żeby zapomnieć i oderwać się w jakiś sposób od tego co robi na co dzień... według egoiste najlepiej zrobić z świata jeden wielki burdel i jeszcze obnosić się z tym dumnie... :] kur*a brak moralności w dzisiejszym świecie jest powalająca.. mam nadzieje ze to tylko skrajny rzadki przypadek ale jak czytam wypowiedzi egoiste mam wrażenie ze został wychowany na "bravo", "popcornie" i pornuchach przecież w jakiś sposób w jego głowie musiała zakiełkować taka myśl, że wyuzdany seks to "świetna zabawa" - poleć to swojej córce jeśli będziesz ją kiedyś miał...

egoiste
0 / 6

Pełna pogardy? Nie, ona nikim nie gardzi, to bardzi fajna kobieta. W korporacji także nie pracuje. Lubi ostry seks ale to nie znaczy że siebie nie szanuje. Nie znaczy tez że nie dba o zdrowie i sypia z przypadkowymi facetami. Po prostu lubi brutalny seks i tyle. Jest poza tym bardzo wartościową osobą. Joreone, piszesz jak jakis stary dewot. Wydaje ci się, że taki seks jaki ty preferujesz jest jedynie słuszny, a jak ktoś lubi coś innego to znaczy że automatycznie mu czegoś brakuje. To jest żałosne jeżeli oceniasz innych wg swoich własnych upodobań. Nie rozumiesz, że po prostu niektórych nudzi czuły, delikatny seks? Jestes jakimś nawiedzonym kaznodzieją czy co? Z tego co piszesz wynika że kazdy kto woli ostry, perwersyjny seks od czułego i romantyzcnego jest spaczony. Bo ty tak mówisz? Bo ty wolisz delikatnie? Na podstawie WŁASNYCH upodobań chcesz orzekać co jest normą a co odchyłem od normy? To ja równie dobrze moge napisać że wartościowi ludzie jedzą dania łagodne, a jak ktoś lubi pikantne to znaczy że jest z nim coś nie tak. I co? Bawimy się w wyrocznię czy może zrozumiemy wreszcie że inni mogą lubić coś innego? PS. na tą chwilę dzieci nie zamierzam mieć, a jeżeli w przyszłości będę miał to nie mam zamiaru im nakazywać w jaki sposób moga seks uprawiać a w jaki nie. Jeżeli będę miał dzieci to będę chciał aby były szczęsliwe i spełnione.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 September 2010 2010 1:53

joreone
-2 / 4

zacznijmy od tego, że żadna normalna kobieta na poziomie nie chce by nią "poniewierać" podczas stosunku... przecież to chore... również facet o zdrowym postrzeganiu świata ma szacunek do dziewczyny i samego siebie podczas każdej sytuacji czy to seks czy inna wspólna czynność... więc najprawdopodobniej spotykasz się z degeneratkami, które mają ze sobą problemy i ucieczka w wyuzdany seks to dla nich jedyna droga zapomnienia... więc macie wspólną "symbiozę" - one kaleczą jeszcze bardziej swoją spaczoną psychikę, a ty żerujesz na tym z przyjemnością bo jesteś jeszcze pewnie szczylem i myślisz głównie penisem... i nie opowiadaj głupot o jedzeniu bo seks do jedzenia ma się tak jak sranie do poczęcia...

egoiste
+1 / 7

Preferencje sa rózne. Zarówno kulinarne jak i seksualne. Kim jesteś aby mówić innym czy jego upodobania sa prawidłowe czy nie? Używasz własnych jako wyznacznika. To jest naprawdę żenujące. Ludzie nie widzą dalej niż czubek własnego nosa. Wydaje im się że to co lubią oni powinni lubić też wszyscy inni. "Żadna kobieta na poziomie nie chce aby nią poniewierać podczas stosunku" - a jakies dowody na to? Bo zapodajesz wyssane z palca brednie i orzekasz na ich podstawie w kwesti innych ludzi. Zdziwił byś się ile kobiet lubi ostry seks, chce poczuć się zdominowanymi przez stanowczego, pewnego siebie faceta. Nawet nie wiesz ile kobiet lubi zabawy z kajdankami. I to nie tylko gwiazdy porno ale także gospodynie domowe. Ty po prostu uważasz że to czego sam nie lubisz jest złe i degenerujące dla wszystkich. Szkoda tylko że nie masz żadnego argumentu na poparcie swoich tez.

joreone
-1 / 5

powiedzmy, że jestem głosem rozsądku wśród szamba jakie pływa w twoim umyśle.. staram się uświadomić, że to co robisz nie jest ani dobre ani mądre... ale ty twardo obstajesz przy instynkcie bo myślisz "główką" między nogami, a nie tą właściwą... dlatego powiem ci ostatni raz... ogarnij się i zrób coś naprawę konstruktywnego z swoim życiem bo lata lecą i wsadzanie penisa w otwór każdej spaczonej cizi wcześniej czy później minie, a wspomnienia o rozkoszy jakia ci to dawało wyblakną jak stare zdjęcia i wtedy nagle uświadomisz sobie że twoje życie było jedynie... "ch**a warte" :]

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 8 September 2010 2010 10:32

de99ial
+1 / 3

Wydaje mi się, że zbyt łatwo oceniacie obcych sobie lubi w zbyt radykalny sposób. Nie znam tej kobiety ale skoro jej to pasuje i godzi się na to będąc w pełni władz umysłowych - to nie widzę dlaczego nie miałaby tak robić? Jeśli jej partnerowi to pasuje to tym bardziej - trafili na siebie i są szczęśliwi. Za dużo ckliwego seksu i zaczyna coś zgrzytać, robi się jakoś tak... nijak. Ja lubię i tak i tak, zależnie od nastroju i ochoty. Czasem jest ochota na przytulanie się i długie pieszczoty, łagodne i w blasku świec, a czasem na szybki, zwierzęcy numerek. I do póki robię to z kobietą, która ma podobne preferencje i jej odpowiada to co robimy - WARA INNYM OD TEGO. Nie Twoja sprawa joteone kto jak lubi w łóżku i przykładanie swojej miary do wszystkiego w około jest oznaką wielkiego zarozumialstwa i pychy. Zrozum, że nie każdy MUSI tak jak Ty i nie każdy jest taki jak Ty. I nigdy nie będzie. Nikt nie każe też Tobie uprawiać ostry seks jeśli Ci to nie pasuje, więc i Ty nikomu nie narzucaj swojego zdania.

joreone
+1 / 5

sprawa nabrała szerszego wydźwięku... "masz rację" niech głupota i wyuzdanie króluje możemy być "dumni", że mamy takie społeczeństwo, że miłość traci na wartości, a wsadzanie penisa w byle otwór jest powodem do szczycenia się tym faktem...

de99ial
+1 / 3

Nadinterpretujesz, no ale to Twoje prawo. W Toruniu jest cała organizacja która też "wie lepiej" - może dołącz do nich?

joreone
-2 / 4

de99ial a z tego co zdążyłem się zorientować na demotach "reklamują się" męskie prostytutki (egoiste).. może dołączysz do nich?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 September 2010 2010 14:25

Iskierka
-2 / 4

Joreone, mój chłopak czytając demoty za moimi plecami zastanawia się głośno, czy kiedykolwiek uprawiałeś seks. Odpowiedz proszę na to pytanie, bo naprawdę mnie nurtuje.

joreone
0 / 4

setki razy... i nigdy "po zwierzęcemu"... jeśli już zaspokoiłem twoja ciekawość to "zgaśnij iskiereczko"...