"żona nie powinna miec tu nic do gadania, inaczej rozwiedź sie by ci nie zatruwała zycia tym toksycznym związkiem!" A jak partnerka by poszła z "koleżankami" na miasto i przyszła by do domu uwalona i uhahana to puściłbyś ją 2-gi raz?.. w sumie od kiedy ręka chodzi na miasto
Kolejny stereotyp. Ja patrzę na swojego faceta tak tylko i wyłącznie w jednym przypadku związanym z wyjściem z kolegami - jak wróci kompletnie nawalony, i to nie dlatego że jestem zła że się upił, ale dlatego że doprowadzenie do łazienki, rozebranie, umycie (często z wymiocin), napojenie wodą i położenie do łóżka ważącego 20-30kg więcej od ciebie, nieprzytomnego i nienajlepiej pachnącego faceta, a to wszystko koło 2-4 w nocy nie jest jedną z moich ulubionych rozrywek :) A patrzeć złym wzrokiem i przeklinać na głupotę i brak umiaru mogę wtedy do woli, i tak rano nie będzie nic pamiętał :P
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 18 September 2010 2010 1:08
Gdyby nie ta jak ją nazywasz "stara" palcem w tyłek byś sobie nie trafił...ciekawe czy Tobie będzie miło jak kiedyś Twoje dziecko nazwie Cię STARYM, po tym wszystkim co dla niego zrobiłeś...żałosne
Z kim wy się ludzie żenicie?! Jaka normalna baba będzie robić problemy, żeby facet wyszedł z kolegami? I przede wszystkim jaki normalny facet da sobie wejść na głowę do tego stopnia? Widzę, że pantoflarze nie wychodzą z mody:D
Hmm wszyscy pisza ze by poszli, ze ten a pewnie nawet dziewczyny nie maja...i gadaja takie wszystko wiedzace bubki...prawda jest taka ze kobieta tylko spojrzy i nie zakaze ale sprawi ze tracisz ochote na wyjscie...pozytywie lub negatywnie
tylko pantoflarzy to może zdemotywować! bo prawdziwemu facetowi nikt nie powie co ma robić i kiedy i sam decyduje na co ma ochotę i to robi. Pozdro dla właśnie prawdziwych facetów :) CHWDPantoflarzon!
super!
OdpowiedzWzrokowe przesłanie żony dość jasno tłumaczy jak mąż ma dzisiaj spędzić wieczór :P +
"żona nie powinna miec tu nic do gadania, inaczej rozwiedź sie by ci nie zatruwała zycia tym toksycznym związkiem!" A jak partnerka by poszła z "koleżankami" na miasto i przyszła by do domu uwalona i uhahana to puściłbyś ją 2-gi raz?.. w sumie od kiedy ręka chodzi na miasto
Mąż.
Potrafi bez słów wyjść z kolegami i sprawić że go nie zrozumiesz.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 September 2010 2010 19:14
Autor jest z Holandii? nie wiedziałem że zalegalizowali tam już zoofilie...
jak masz żone sowe to ci współczuje
Kolejny stereotyp. Ja patrzę na swojego faceta tak tylko i wyłącznie w jednym przypadku związanym z wyjściem z kolegami - jak wróci kompletnie nawalony, i to nie dlatego że jestem zła że się upił, ale dlatego że doprowadzenie do łazienki, rozebranie, umycie (często z wymiocin), napojenie wodą i położenie do łóżka ważącego 20-30kg więcej od ciebie, nieprzytomnego i nienajlepiej pachnącego faceta, a to wszystko koło 2-4 w nocy nie jest jedną z moich ulubionych rozrywek :) A patrzeć złym wzrokiem i przeklinać na głupotę i brak umiaru mogę wtedy do woli, i tak rano nie będzie nic pamiętał :P
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 September 2010 2010 1:08
@Yavanna zmien faceta .po co ci patologia w domu
Świetne [+]
OdpowiedzCo ma do tego sowa ;dd
tak tylko zartuje :d
Tak wygląda moja Sara gdy już wracam :)
Odpowiedz@Zamrok może brzmi dla ciebie jak dla psa ale lepsze niż twoja kunegunda :P
heh to jest jedna ze zdolnosci jakie posiadaja kobiety ;-)
OdpowiedzSówka zarąbista :D
OdpowiedzJa się pytam skąd masz zdjęcie mojej starej ?? :D A no tak z NK z albumu foch
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 September 2010 2010 17:30
OdpowiedzGdyby nie ta jak ją nazywasz "stara" palcem w tyłek byś sobie nie trafił...ciekawe czy Tobie będzie miło jak kiedyś Twoje dziecko nazwie Cię STARYM, po tym wszystkim co dla niego zrobiłeś...żałosne
@ GinGirl, wydaje mi się, że "stara" w tym kontekście oznacza małżonkę, nie matkę. Więc odniesienie do "starego" jest nijakie. ;)
Sówka mnie zniszczyła :D
Odpowiedzmina sowy miażdżąca!:P
Odpowiedzgenialne;)
OdpowiedzMoja nauczycielka taką minę robi jak ktoś nie zrobi zadania ;D
OdpowiedzDziwną masz tą żonę
OdpowiedzSexowna masz ta zone na zdjeciu...Z taka to mozna nie tylko konie krasc;)Ogolnie dobrze moze obczajac sytuacje bo glowe to odwroci w kazda strone;D
Odpowiedzgenialne zdjęcie !!!!!!!! :D:D:D:D:D hehehe mega git :D
Odpowiedzzdjęcie jest mega. hah
OdpowiedzZ kim wy się ludzie żenicie?! Jaka normalna baba będzie robić problemy, żeby facet wyszedł z kolegami? I przede wszystkim jaki normalny facet da sobie wejść na głowę do tego stopnia? Widzę, że pantoflarze nie wychodzą z mody:D
OdpowiedzTo zależy co z nimi robi ^^
nigdy bym nie pozwolił zonie rządzić moim życiem ;]
Odpowiedzśliczna sówka :P
OdpowiedzJakbym widział moja dziewczynę jak wróciłem z imprezy po paru "głębszych" :D
OdpowiedzZdjęcie epickie :D
Sówka cudowna! I ta minka... bardzo a propos podpisu:)
Odpowiedzu mnie to oznacza , Won z domu !
OdpowiedzHmm wszyscy pisza ze by poszli, ze ten a pewnie nawet dziewczyny nie maja...i gadaja takie wszystko wiedzace bubki...prawda jest taka ze kobieta tylko spojrzy i nie zakaze ale sprawi ze tracisz ochote na wyjscie...pozytywie lub negatywnie
Odpowiedzpo co się pytać o pozwolenie wyjścia? trzeba się odpowiednio wcześniej pokłócić i wyjść sobie bez słowa :D :D
Odpowiedzja tak wyglądam jak zastaję siostrę przy moim kompie
Odpowiedza ja mam lepsze oczy :). (czyt. spojrzenie ;) )
Odpowiedzma mine jak moja mama kiedy masturbuje się gdy są u niej koleżanki :o
Odpowiedzcoś dziś moja stara osowiała jakaś , chyba w domu z nią zostanę :)
Odpowiedzja mam taką minę jak widzę kogos przy kompie
Odpowiedzdemot:Żona:Jeśli jest sową, mam dla ciebie złą wiadomość.
Odpowiedzzajebisty
Odpowiedzfajna masz zone..
Odpowiedzhttp://demotywatory.pl/1146930/puchadz
Odpowiedzpadlem!
Odpowiedzmi to bardziej wygląda na mine kiedy ci ktos chodzi do kibla podczas srania
Odpowiedzznakomite zdjęcie
Odpowiedza ja mam odwrotnie. po minie faceta widze, że nie pojde na impreze:]
OdpowiedzJak zostanę, żoną zobaczę ile w tym prawdy. Na razie facet mnie chętnie do kumpli zabiera.
OdpowiedzŁadną masz żonę może ma siostrę bliźniaczkę ;)
Odpowiedztylko pantoflarzy to może zdemotywować! bo prawdziwemu facetowi nikt nie powie co ma robić i kiedy i sam decyduje na co ma ochotę i to robi. Pozdro dla właśnie prawdziwych facetów :) CHWDPantoflarzon!
Odpowiedzjak masz żonę sowe to powodzenia
Odpowiedzhttp://demotywatory.pl/uploads/comments/b9ac/b9acf85ad30ed061073e3cf1227102ea.jpg
Odpowiedz